Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi! Zrobiliśmy to intuicyjnie. Kąpiel, smarowanie, spowijanie, karmienie, łóżeczko, wierszyk. Usnal już na piersi. Nie było aż takiego wielkiego płaczu choć wiadomo był
W reczniczku na przewijaku już się zaczął uspokajac
Ja już nic nie wskoram.. pójdzie do pracy ale przy najbliższej okazji powiem mu jak bardzo się na nim zawiodlam pod tym względem.. jest bardzo dobrym partnerem, jesteśmy para ale tym razem nie stanął na wysokości zadania. Choć jak jest to wręcz wyrywa mi małego do przewijania czy innych czynności.. w szpitalu jak był to tylko on przebieral abym odpoczela sobie. Zobaczymy. Jak mi zacznie wracać o 20 do domu to będzie taka afera, ze całe osiedle usłyszy..
W nocy dzielimy się. On przebiera ja karmie. Choć to trochę bez sensu aby go przebieral skoro i tak muszę wstać karmić np o 2 w nocy.. Ale bliżej 6 to już będzie jego godzina. Mi tylko poda Małego do łóżka na dospanie chyba, że będzie aktywny czy będzie się denerwowal to się nim zajmie. Taki plan na dziś, bo tej nocy on się zajmował małym, ja tylko odciagalam pokarm. Muszę popracować nad schematem
6 cykli stymulowanych- Aromek
ICSI Maj 2017
IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️
FET 24.05 Ciąża biochemiczna
IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️
FET 4BB 22.08
-
U nas na szczęście Oliwia bardzo lubi spacery i najczęściej podczas nich śpi ;p jeżeli wychodzimy po drzemce to leży zazwyczaj spokojnie aczkolwiek kilka razy zdarzyły się płacze. Z racji iż nie mam prawa jazdy a wyprowadziłam się kawałek za miasto to nie raz muszę jechać trzema autobusami, ale dajemy radę
Największą zmorą, która mnie męczy to nocne spanie ;/ Mała za nic nie chce zasnąć po wieczornej butli w łóżeczku....ani noszenie ani tulenie an butla podana w łóżeczku nie zdaje egzaminu ;/ jak już mi się wydaje, że śpi twardo (po 30-40min lulania) odkładam ją i jest pisk....i od nowa... z pon na wt walczyłam tak do 2 i się poddałam ;/ dzisiaj za to przełożyłam ją przed 3 i po 20 min zabawie ze swoimi stopami i trzaskaniu nimi w szczebelki zasnęła i spała prawie do 8... tylko cycuś do spania ją jest w stanie wyciszyć na tyle, że zasypia w chwile... a przełożenie jej wtedy z naszego łóżka też nie wchodzi w grę (sprawdzone ;/) eh nie wiem już sama co robić bo jeszcze moment i ona będzie bardziej mobilna i przecież nie zostawię jej na łóżku z poduszkami tak jak teraz ;/ a chciałabym też już zupełnie wyciszyć laktację a nie mogę przez te jej nocne "przytulanie" do piersi....
Co do trądziku to u nas się utrzymywał tak gdzieś do ok. 2 miesiąca ale przemywałam go tylko przegotowaną wodą za to teraz walczymy z obszczypaną brodą od śliny.... pojedyncze krostki też ma, ale bez tragedii
-
Morgana u nas jak u ciebie, mala uwielbia spacery i juz pierwszy byl godzinny... a tez sie balam jak bedzie...
Kapiel mala tez uwielbia i zawsze jest zachwycona, nawet jak przed kapiela juz marudna... jedynie po kapieli na przewijaku jest ryk jesli za pozno lub na glodniaka jest wykapana, bo ona by chciala prosto do karmienia i spania po kapieli, a tu sie powycierac i ubrac trzeba...
U nas tez na poczatku byla wysypka i az sama spanikowalam czy nie alergia... ale byl to tradzik z potowkami... zaczelam mala bardzo lekko ubierac i wszystko lacznie z tradzikiem zeszlo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Czeko ja Ci powiem, że u mnie mój M miał te 2 tygodnie opieki,ale właściwie jak wychodził rano to wracał często i gęsto w okolicach 15.... wiadomo pomagał bo w tym czasie robił zakupy, załatwiał sprawy w urzędzie, przychodni itd, ale zdążył też coś zrobić dla siebie typu pójść na siłownie czy wyjść do kumpla na mecz i piwo a ja byłam i tak przez ten czas sama z Małą bo nie chciałam żeby mama do mnie przyjeżdżała... tą opcję zostawiłam sobię jako ostateczność. Także jak M wracał do pracy to ja tego aż tak bardzo nie odczułam. Do dzisiaj jest z resztą tak, że to ja w 90% karmię a w 99% przewijam bo szczerze nie chce mi się prosić a i tak to zrobię szybciej ;p jak zostaje z Małą sam to ogarnie wszystko, ale jak jestem ja to po co się przemęczać. Dużo się kłóciliśmy o opiekę i po ostatniej dużej kłótni (1.5 msc temu) widzę, że jest lepiej, że M się bardziej stara, ale i tak często trzeba go o coś prosić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas juz była kolejna kąpiel lubi ciepła wodę 39 stopni
Karmimy po. Nawet nie płakał na przewijaku gdzie z reg jest ryk bo zimno
W nocy M śpi ja karmie i przewijam / tzn on śpi od 24-6 bo wcześniej mi pomaga. W końcu chodzi do pracy bez sensu budzić jeśli jest spokoj. Ale tydz od jutra jest z nami!!!
Spacer przed nami
Jutro sesja
Chce spróbować zmienić mleko na hipp - moze to przez nan ulewa??
-
U nas po porodzie mąż miał 14 dni opieki. Ale w zasadzie prawie każdego dnia było coś do załatwienia: zakupy, zapisanie so lekarza, sprawy urzędowe, mój macierzyński itd. Więc sporo czasu spędzałam sama. No ale zawsze był popołudniami. Na początku siedział z Małą do 3-4 rano na rękach i mi dawał tylko na karmienie żebym mogła spać. On odsypiał trochę w dzień. Jak poszedł do pracy to mamy podział, że on przewija w nocy i szykuje mm, podaje butelkę o 1 w nocy. Ja kp oczywiście i podaje mm o 5. No i mąż usypia Mała a czasem trzeba i 2 godziny ją nosić, bujać i po kilka razy odkładać. Mi na początku to usypianie w ogóle nie wychodziło ald on się tego podjął i dobrze bo chyba bym do dzisiaj spała z Małą na rękach.
A co do trądziku to przemywałam wodą. To bardzo wysuszyło skórę i wtedy zaczęłam stosować za namową znajomej pediatry zinalfat. To jest taki krem, niby od 6 m-ca ale mówiła, że zaleca młodszym dzieciom też. Po 2 dniach skóra się ładnie nawilżyła i mamy spokój. Z kolei na ciemieniuchę stosowałam w dzień bepanthen żeby zmiękczyć zmiany a potem wieczorem przed kąpielą cerkogel, który działa złuszczająco. Po 3 dniach mega poprawa. -
nick nieaktualny
-
Moj maz mial po porodzie 4tyg wolnego, ale to byky tak spokojne 4tyg, ze w zasadzie moglby pracowac... w zasadzie krecily sie one na spacerach, wyjazdach, popoludniowych drzemkach i serialach, pomiedzy karmieniami...
U nas dopiero ciezszy czas nastal po pierwszym skoku, czyli w okolicy 6 tygodnia i dopiero wtedy maz by mi sie przydal w domu bo pierwsze dni po zakonczeniu skoku byly owiane w marudzienie x marudzenie : przez marudzenie...
Ciasteczko, czasami faktycznie tak jest, ze dziecko ulewa od mleka i zmiana pomaga, ale to chyba w niewielkiej ilosci przypadkow wina mleka
Ja probowalam i malo tego, ze to i tak nie przez to ulewala, to jeszcze inne mleka jej zupelnie nie sluzyly, wiec zaczely sie sluzowate kupki przy kazdej probie zmiany i czasem gazy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Moj m byl 2 tyg po porodzie w domu i bardzo mi pomagal. Potem wrócił do pracy i nie ma go czesto pd 7 do 19. W nocy tylko ja wstaje bo i tak karmię. Jak jest w domu to chetnie siedzi z małym, ale coraz częściej obserwuje, ze jak maly placze to mi go oddaje i mowi ze pewnie jest głodny, jakby tylko na głód płakał. wczoraj zrpbilam awanturę bo wrocil wcześniej z pracy a w porze kąpieli i tak gdzieś wyszedl z domu i musoalam sama kąpać. Dzisiaj juz nosił małego i usypial. Ah te chłopy...
Szczerze to i tak wolę sama wszystko robić, bo wiem ze wtedy jest dobrze... tj. Pielucha dobrze zapieta, itd. Chociaż staram się nie pouczać m. Zeby sie nie zniechęcił
-
Ja na tradzik to duzo ciensze ubieranie i krem do twarzy dla maluszkow z odrobina cynku w skladzie, szybko schodzilo, tak samo ten krem na te krostki, ktore robia sie od sliny
Wymienilam monitor oddechu z Snuzy na Babysense 7 i moj maz dzis wyciagnal mala z lozeczka, nie wylaczajac go, bo jeszcze sie nie przyzwyczail... wszyscy giscie stali na bacznosc😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyMój synek uwielbia spacery, jak tylko wychodzimy to zasypia i zwykle przesypia cały spacer. Możemy chodzić nawet 3-4 godziny.
Kąpiel też bardzo lubi. Kapiemy go po 19, potem cycus i spać. Niestety czasem jak zje to płacze, wiemy że to oznacza że musi mu się odbić więc go podnosimy i się wybudza. Wtedy znów przystawiam go do piersi, piciumka trochę i już zasypia. Dziś zasnął ok 21:20.
Moj mąż ostatnio późno wraca z pracy więc praktycznie wszystko robię sama. Ale jak jest wcześniej to pomaga przy małym, tylko że wszystko muszę mu mówic. Ostatnio w nocy tylko raz muszę wstawać do synka więc nie jest źle.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasteczko wydaje mi się, że mały ulewa bo jeszcze jego przewód pokarmowy nie jest do konca rozwinięty. Nawet na naszym forum widać,że dużo dzieciaczków ulewa a karmimy bardzo różnie - albo swoim mlekiem albo różnymi sztucznymi. Wiem że ciężko Ci z powodu ulewania bo ja na początku byłam załamana. Jednak jak dziecko prawidłowo przybiera na wadze to nic złego nie powinno się dziać. Trzeba przeczekać
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Figa, to u nas podobnie... moj maz najczesciej wychodzi 5-6 rano, a wraca 18-20
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ciasteczko, jesli chcesz zmienic w ogole mleczko z jakis powodow, w sensie cena, sklad, czy jeszcze inne, to mozesz probowac, a jesli jedyne co sklania cie do tej mysli to ulewanie, to mozesz sprobowac, ale akurat tutaj raczej malo prawdopodobne, ze cos sie zmieni... tym bardziej, ze po twoim tez ulewa
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
ale doszłam już do takiego etapu, że wolę jak go nie ma.
