Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała czarna, fajnie że wpadłaś zdać relację
Współczuję Wam dziewczyny słabej nocy, mój mąż też chrapie, ale tak się przyzwyczaiłam, że rzadko mi to przeszkadza.
Kasiarzynka, nieźle z tą wagą u ciebie. Byłoby super gdybym nie przekroczyła 6 kg na plusie. 9 to już mój maks jeśli chodzi o komfort psychiczny, no ale oczywiście zobaczymy co to będzie.
A co do Waszych pytań: u mnie jeszcze brzucha nie widać, czasem mam nieco większy, ale to raczej wzdęcia, no i nie da się go wciągnąć. Pracy zostało mi mało, jest już w całości napisana i mam jakieś drobne poprawki do wprowadzenia jeśli satysfakcjonuje mnie 4, na 5 musiałabym mocno przebudować dwa rozdziały. Śniadania w domu nie jem, bo biorę rano dwa leki, po których nie można jeść minimum 30 minut i między nimi też trzeba zrobić przerwę 30 minut.
-
kasiarzynko nie będę miała wyjścia, też muszę się wyspać
Zazdroszczę, że już tak mało czasu Ci zostało, lada moment będziesz tulić małą do siebie
mała fajnie, że wpadłaś. Cieszę sie, ze córa tak ładnie rośnie Skad tak duża rozbieżnośc w terminach?
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarlena gratuluję syna !
U mnie lekarz stwierdził, że chłopak na 99 % już w 14 tc chociaż ja tak do końca nie brałam sobie tego do serca ale powiedział, że jak już coś tam zwisa to już raczej nie odleci.
Częściej mylą się w drugą stronę. No i mam w domu łobuza z siusiakiem.
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
hej nrzuszek w zaelżnosci właśnie od budowy ja jestm szczupla hehe znaczy się byłąm i brzuszek byl juz widoczny ok 15 tyg masz racje kwiatuszek hematolog ameryki nie odkrył z tym żelazem ,ale co zrobić ;/ lykam te prochy 2 dzień zobaczymy czy nie będe miala skutków ubocznych. zamiast watrónbki na przymus zjadlam kawalek kaszanki;/ czym dziewczyny wklejacie fotki
-
nick nieaktualny
-
hej!
Czekoladko, jak najbardziej wierzę Ci, ja też mam takie zdjęcie ale lekarz zasiał we mnie ziarnko wątpliwości, że to może być równie dobrze siusiak albo łechtaczka (na pewno wykluczył pępowinę 
) więc dlatego jakoś nie chcę się nastawiać. Też mam przeczucie na chłopaka, tym bardziej, że serduszowaliśmy w dzień samej owulacji. Mam nadzieje, że na następnym usg lekarz powie coś konkretnie.
Pleasure, mi już brzuch wydęło, nie jest to duży brzuch, ale nie wygodnie mi siedzieć w pracy. w dżinsy nawet nie próbuje się wcisnąć, bo przed ciążą miałam bardzo dopasowane to teraz na pewno w brzuchu w nich nie wejdę. jedyne co to ratują mnie leginsy ja cię meczy senność to weź L4 i odpocznij, tym bardziej jak szykują się egzaminy.
Mała czarna dobrze, że jesteś, pytałyśmy kilka razy o Ciebie
-
nick nieaktualny
-
Madzia, kopniak w dupe! Mam nadzieje, że poczułaś! wszystko jest dobrze, jeszcze przyjdzie czas, że bedziesz mieć dosyć objawów ciążowych wiec teraz nie zamartwiaj się jak ich nie ma. co do usg to nie ma jednoznacznych badań, ale nie jest zalecane częste robienie usg.
-
Madzia! I ja dokopuje do tylka! Nie czytaj nic w necie bo tam tylko zle rzeczy sie wyczyta. Jakos nie trafia sie na posty dziewczyn ktore pisza, ze nie maja cizowych objawow a z dzieckiem jest ok bo takich komentarzy praktycznie nikt nie pisze. Zawsze tylko te złe. To tylko internet.
Na pewno jest wszystko dobrze, wiele dziewczyn raz bola piersi raz nie. Dzidzia na pewno sobie ladnie rosnie a Ty ją niepotrzebnie stresujesz.
Nasze organizmy to nie zaprogramowane maszyny wiec przywoluje Cie Kochana do porzadku. Pomasuj troche piersi, pouciskaj je a zaraz pewnie poczujesz ich charakterystyczny bol :-*
-
Hej kochane!
Pleasure, co do brzucha to i ja i mąż już widzimy zmiany. Ale jestem przekonana, że to przez zaparcia i wzdęcia, brzuch na dole jest okrągły, twardy i nie da sie go wciągnąć. Taka kulka się robi A co do bólu piersi to mnie też czasem prawie w ogóle nie bolą, a potem znów zaczynają. Zauwazyłam dzisiaj, że jak bardziej się najem to mam wrażenie, że te mięśnie brzucha, więzadła bolą mnie bardzej...dziwne.
Ja dzisiaj prawie całą noc śniłam o wizycie u gina. Ale nic konkretnego z niej nie wynikało
Mnie czasem napadają czarne myśli i wtedy wydaje mi się, że na pewno serduszko nie bije od jakiś dwóch tygodni...nie wiem, takie mi myśli przychodzą do głowy ale staram się bardzo je odsuwać.
A jeszcze co do objawów, to oprócz gazów i wzdęć, o których już Wam pisałam to ciągle strasznie mi się odbija i zastanawiam się czy to tez ciążowa sprawa?
-
Arien, ja mam od jakiegoś czasu ciągle czkawkę po kilka razy dziennie, na szczęście szybko przechodzi ale wcześniej tak nie miałam. Nasze organizmy pracują teraz w innym trybie i stąd pewnie to dolegliwości trawienne.
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
