Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj pajacyk wlasnie jest z F&F z tesco. Fajne promocje czasami maja tam. Jest na 56 cm ale chce miec kilka ciuszkow w tym rozmiarze a pozniej blizej rozwiazania dokupi sie male najwyzej. Teraz wiekszosc ciuszkow letnich i cienszych jest i wybor sredni.
Czekoladka sny sie podobno snia na odwrot wiec na pewno wszystko bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 08:26
-
Witaj bommbelek, na kiedy dokladnie masz wyznaczony termin porodu? Jak sie czujesz przed rozwiązaniem? Wszystko juz przygotowane?
Edit.
Jak ładnie lista nam się powiększa. Na razie dominują dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 09:11
-
moim zdaniem i tak każdej z nas spasuje całkiem coś innego i innych rzeczy będziemy potrzebowały. Ja np nie lubilam body kopertowych, za długo trwało ubieranie.
Kwiatuszek te nasze wyniki wcale nie są takie zleWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 09:39
-
Mala Czarna nie sa takie zle i niech takie beda albo i lepsze
Wczoraj znajoma z pracy urodzila, zostaly jej 3 czy 4 tyg do TP ale mala tak sie ulozyla, ze pilnie cesarka i wczoraj ja cieli. Kobita prawie 40 lat ma...
Mnie dzis glowa od rana boli, pospalam godzinke dluzej niz jak wstaje do pracy i męczy bol apap niewiele pomogl.
Chyba ze to tez na pogode bo raz sie chmurzy a raz slonce swieci. -
Ja za to dostalam jakiegoś Powera. Posprzątałam łazienkę, troche ogarnęłam w składziku- mamy taki pokój w którym jest wszystko co "potrzebne". Masakra co tam się działo, no ale najgorsze juz sprzątnęłam. Jeszcze czeka obiad do zrobienia, a do tego mam dzisiaj dwójkę dzieciaków po opieką.
Kwiatuszek bol głowy moze byc spowodowany pogodą, u mnie tez albo pada albo świeci. -
Ja posprzatalam u nas w domku na wsi. Mamy tu pokoik i przyjezdzamy co sobote i juz prosilo sie zeby ogarnac. Pozniej z moim troszke popielimy w warzywkach. Tzn moj pieli a ja niby tylko patrze ale jak nie widzi to skubne troche chwastow albo po nim poprawiam
-
Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:
1-3 miesiąc
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.
3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!
6-9 miesiąc
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?
The end
No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.miszkaaa, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Co do body kopertowych to zależy od wprawy i upodobań malucha. Mój się tak spazmatycznie drze przy wkładani i ściąganiu przez głowę, że unikam jak ognia.
H&M ma sklep internetowy! I często jest taniej niż w stacjonarnych i jest sporo rzeczy które są tylko dostępne w sklepie onlineMala_Czarna_89, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Adk zainteresowałaś mnie tym kocykiem muślinowym. Mogłabyś podlinkowac nam jakiś żeby zobaczyć jak to wygląda, bo ja szukalam w necie ale nie jestem pewna czy znalazłam wlasnie taki o jakim piszesz.
O wlasnie zapomniałam o tym ze HM ma sklep internetowy. Ostatnio trafiałam w necie ns sklep smyka i zauwazylam ze maja taniej niż w stacjonarnym sklepie
Jak tam dziewczynki sobota minęła? -
hej ale się tu rozkeca ja wlaśnie skończyłam 14 tydzień powiem wam ze strasznie mnie boli tylek jak siedze;/ masakra. Kwiatuszek śliczne ubranko, a co do anemi to tez mam i biore bioferon 2 razy dzieńie aczkolwiek odczuwam problem zaprać mimo tego,ze odzywiam sie dobrze;/ dzis czuje mdłości;/ w sumie dziwne juz powinny przejść.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 18:09
-
blumen, ale ten czas leci. jeszcze nie tak dawno pamietam jak robiłaś test
na zaparcia to polecam pic duzo wody i raz dziennie kawe inkę z mlekiem, bo zawiera dużo błonnika. dobrze jest też mieć pod ręką suszone śliwki.
a my z mężem byliśmy dzisiaj nad morzem, co prawda pogoda pochmurna ale nie padał. Wrąbałam ogromnego gofra z bitą śmietaną i owocami teraz wróciłam ze spaceru z lasu i czas poleżeć.
czy marudziłam już, że nie mogę się doczekać pierwszej wizyty?blumen21 lubi tę wiadomość
-
Miszka nie marudziłaś ale jak juz pójdziesz na pierwszą to nie będziesz mogła doczekac się drugiej itd razem mozemy marudzić bo ja tez ide 30tego do gina ale na szczescie na 8.45 wiec praktycznie wstane i zaraz będe tyłeczkiem u gina swieciła
Śmieję się, bo nasi znajomi mają termin na koniec września, my na październik a kolejni na listopad śmiesznie się złożyło
Kochana jak ja Ci zazdoszcze tego morza chociaz pewnie nie podniecałabym sie tak nim gdybym na miejscu mieszkała
Blumen ja też męczyłam sie z zaparciami przez co miałam meeega wielki brzuch. Teraz z "tym" jest w miare. Albo Adk albo Rubi kiedyss na OF polecała mi jakieś czopki bo lepiej medycznie sobie poradzić niż męczyć dzidzię zaparciami.
A miałaś genetyczne badania I trymestru? Bo jakoś nie zakodowałam tego i teraz tak sie zastanowiłam czy robiłas. -
Witam się i ja z 89'
Termin porodu mam na 26 września 2015 roku ale od początku tak jakoś czuję, że rozpakuję się w październiku To moja 3cia ciąża, pierwsze dwie straciłam w 2013 roku (w styczniu i maju). Ta ciąża teraz to był szok Nie planowaliśmy jej, ja po wcześniejszych niepowodzeniach okropnie się bałam tego stresu i niepewności mieszającej się z nadzieją. Zwykle bardo uważaliśmy by się zabezpieczyc. Raz zdarzyło nam się w styczniu zaszalec Ale ponieważ było to 21 dc jakoś nie sądziłam, że skończy się to ciążą
Przy dwóch krechach był płacz i lęk ale potem z dnia na dzień pozytywne myślenie i jakaś taka podświadoma myśl, że tym razem będzie dobrze, dawały mi spokój i uczucie nieprawdopodobnego szczęścia. Spełniły się moje marzenia! Moje maleństwo szybciutko nadgoniło termin z OM bo już na pierwszym prenatalnym USG z powrotem pokazywało koniec września Na połówkowych dowiedzieliśmy się, że oczekujemy synka!
Niestety w zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się też, że są pewne nieprawidłowości w pracy jego serduszka, które wskazują na jakąś infekcję, którą musiał się zarazić ode mnie. Jutro idę na oddział i będą szukać tej infekcji. W połowie lipca będę też musiała znowu zrobic ECHO by sprawdzic czy małemu udaje się zwalczyc tą infekcję.
miszkaaa lubi tę wiadomość
-
Zaczynam sie martwić tą pierwszą wizytą czy wszystko ok.
Kwiatuszek powiem Ci ze na mnie morzem nie robi wrażenia, bardziej góry, które w sumie widziałam tylko raz
Witaj Ursa!
Współczuję Wam straty. I wcale nie dziwie sie, że świadomie nie chcieliście kolejny raz ryzykować. Ale dobrze ze los sam zdecydował i dal Wam prezent. Na pewno będzie wszystko w porządku. Synek poradzi sobie z infekcją i będzie zdrów jak ryba!Ursa lubi tę wiadomość
-
Miszkaaa dzięki za ciepłe słowa Też wierzę, że wszystko będzie dobrze! Musi byc! Kornelek to silny chłopiec i już teraz jest centrum naszego wszechświata Tyle serc czeka żeby je wypełnił
I współczuję Ci tych stresów związanych z wizytami pierwszego trymestru. Dla mnie to też był zawsze ogromny stres. Ja nawet bety nie robiłam, żeby się nie stresowac Ale czytam, że Twoja pięknie przyrasta więc myślę, że możesz byc spokojna
Ja w 5t6d zobaczyłam tylko pęcherzyk cała w stresie poszłam po tygodniu do innego lekarza i idealnie w 6t6d pikało już maluteńkie serduszko w 5mm robaczku A trzy tygodnie później widziałam już jak maluszek klaszcze w rączki -
cześć Dziewczyny wczoraj w pracy a dziś cały dzień przespałam i żebym czuła się lepiej wcale mi z tym nie jest.
Ja mam wizytę we wtorek i trochę się stresuje potem mój gin idzie na urlop.
Ura, bardzo Ci współczuje strat mam nadzieję że tym razem jednak dobrze się skńczy i Kornel będzie zdrowy, na pewno jest silnym chłopakiem.Ursa lubi tę wiadomość