Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
arien wrote:zaraz nam tu któraś wpadnie i zrobi z wątku jesień średniowiecza
A bodziaki mają to rozszerzenie, takie jakby zakładki porobione od ramion. Da sie rade żałuje tylko, ze nie było jeszcze rozmiaru 68 to na zapas bym wzieła. Mąz mi kazał kupować uniwersalne ubranka a nie sam róż, któemu nie moge się oprzec a tak sie kiedys zapierałam, ze nie bede kupowąła córce rózowych ciuszków -
Ja też współczuje dziewczynom i naprawdę trzymam kciuki. Ale wydaje mi się, że w ich odczuciu nie mam prawa tego robić, bo się nie znam na prawdziwym staraniu i cierpieniu. I to jest przykre.
Ja bardzo bym nie chciała kupować dla dziewczynki różowych ciuchów Nie przepadam za tym kolorem po prostu. Dla chłopca niebieski spoko. Chociaż i tak wolałabym jakieś takie unisexowe ubranka. Poza tym u nas i tak będzie chłopiec więc róż mnie nie czeka
-
Arien tez ogolnie nie przepadam za rozem ale ten delikatny w ubrankach dla dziewczynek wyjatkowo mnie przyciaga i rozczula
Kurde maz sobie zazyczyl mielone na obiad a mi tak strasznie nie chce sie mielic miesa i ich robicWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 11:57
-
Dorotko jak nie lubie różu to te malutkie rożowe ubranka też mne rozczulają, nie jesteś sama
ja własnie robię obiad, mąż dalej zdycha po wczorajszym ognisku, coś czuję, że zjem dziś sama
edit: https://courses.fetalmedicine.com/lists/web tu jest lista lekarzy którzy mają uprawnienia do badań pierwszego trymWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 12:08
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
monika_89 wrote:Dorotko jak nie lubie różu to te malutkie rożowe ubranka też mne rozczulają, nie jesteś sama
ja własnie robię obiad, mąż dalej zdycha po wczorajszym ognisku, coś czuję, że zjem dziś sama
edit: https://courses.fetalmedicine.com/lists/web tu jest lista lekarzy którzy mają uprawnienia do badań pierwszego trym
Co gotujesz?
-
Ooo. Rosołku bym zjadła W ogóle od wczoraj coś mi się z kichami porobiło. Po obiedzie poleciałam na kibelek i mnie tak odetkało, że leciało ciurkiem. Dzisiaj od rana to samo. Nie biegam ciągle więc trudno nazwać to biegunką, ale na rzadko I mnie co jakiś brzuch łapią chyba skurcze jelit
-
Kasia wlasnie pytalam i uslyszalam "mielonych dawno nie bylo" a juz od dawna mi o nich gadal ale w upaly nie chcialo mi sie. Na szczescie u nas zawsze jest albo zupa albo drugie danie bo dwoch dan nie zmiescimy. Maz poszedl do kosciola a ja wskoczylam pod koldre i tv ogladam. Chyba zaraz zrobie sobie mocniejsza herbete to moze mnie na nogi postawi.
W ogole dzis moj idzie na 20h do pracy i pewnie jak pojedzie to bede ryczala
Edit
Kasia moze zjedz sobie kisiel to Ci pomoze troszke. Pij duzo zeby sie nie odwodnicWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 12:45
-
Dorotko, to znaczy, że nie powinnaś pytać Ja też często pytam, bo u mnie słabo z obiadową weną i zazwyczaj mój mąż wymyśla coś takiego na co albo nie mam ochoty, albo nie chce mi się robić
A tak swoją drogą...przecież dzisiaj jest upał!I to mega! I co Ty w związku z tym robisz pod kołdrą?!
Monika, ja też od razu się rzuciłam do sprawdzenia tej doktor, do której idę na genetyczne i też jest na liście
-
nick nieaktualnyCześć brzuchatki! jak się miewacie?
Suwaczki Wam 'rosną' w mega tempie !
Weszłam na of... Często tam zaglądam z przywiązania chyba i dlatego, że szczerze kibicuję dziewczynom i po prostu mnie zatkało.
Chciałam się odezwać ale jako ta , która ma już dziecko już w ogóle jestem trędowata i sobie podarowałam.
Przykre to... Posty niektórych dziewczyn już jakiś czas temu wzbudzały we mnie poczucie winy, że mnie się udało ale to teraz to już po prostu przesada.
Ogromna szkoda bo naprawdę bardzo trzymałam kciuki za nas wszystkie... -
Lorka początki się dłużą a chyba tak po 10tc i po usg I trym zacznie szybciutko mijać
Natalka no niestety... załosne to co się zadziało na różowej...
A Ty juz w PL? Bo pisałaś ostatnio, ze przylatujecie i bedziecie robic Mikołajowi badania i zastanawiam się właśnie czy już robiliście i jak wyszły. -
Cześć
Kopnijcie mnie w tyłek, bo świruję przed jutrzejszą wizytą. Stres mnie zjada.
A wracając do wątku na OF, wcisnęłam swoje trzy grosze Jak ja nie cierpię zazdrości i zawiści.
Nie wiem, czy po roku świadomych nieudanych starań jestem jeszcze nowicjuszką, czy już nie a jeśli hipotetycznie za trzy miesiące w końcu zaciążę, to znaczy, że miałam z górki? i pewnie na różowej będę wyklęta
A Wy moje drogie, nie powinnyście mieć wyrzutów sumienia, że jesteście w ciąży lub już urodziłyście mówi Wam to staraczka ze stażem i małą torbą doświadczeń ja to się bardzo cieszę z każdej Waszej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 16:57
czekolada, dmuchawiec lubią tę wiadomość