Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Monia bez kitu jakiś drogi ten wieśmak
17.09 wizytujemy razem
Co do prezentu dla męża to on ostatnio na gwiazdke sobie wybrał co chce (kilka rzeczy) a ja sama którąś z nich wybieram. Wiem, ze dostanie co chce ale i tak ma niespodziamnkę bo do końca nie wie co to bedzie. Raz mu sciemniłam, ze nie dostałam kasy i nie kupiłam bo nie miałam za co
uwierzył ale tak chodził smętny przez kilka dni, że sama nie wytrzymałam i mu powiedzialam co dostanie
Patrycja gratuluje synka
jak mąż zareagował?
Perełka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu
perelka89 lubi tę wiadomość
-
Ja na poczatku myślalam ze to tykanie to ruchy jelit ale pewnego dnia z mężem stwierdziliśmy, ze to nie jelita są sprawcą tych lekkich puknięć. Czułam je poniżej pepka i to byłą córa100krotka:) wrote:
Nie jestem pewna w 100% ale chyba oja mala zaczyna dawac znac ze siedzie w brzuszku nie wiem jak to opisac ale tak mnie cos tyka od soboty kilka razy to czulam
100krotka:) lubi tę wiadomość
-
Monika, nie wyglądasz na zmartwioną
Nas w maju jakoś fotoradar cyknął. Mieliśmy do zapłaty 200 zl i 4 pkt. Ale jak mąż pojechał na komendę uregulować "rachunek" to sami z siebie zmniejszyli mu tę kwotę do 100 zł, bo szybko się zjawił
A wiecie, że ja mam prawko od 5 lat i ani razu kontroli nie miałam?
-
Dziewczyny, bardzo dziękuję. Mężowi z płcią było wszystko jedno, ale podczas usg i po wyjściu miał banana na twarzy. Wkurza mnie często ten mój mąż, ale w takich sytuacjach kocham go jeszcze bardziej.
Kasia, trzymam kciuki.
Czyli jednak McDonald to zło, no dobrze, zapamiętam
Idę spać, dobranoc. Obawiam się jutrzejszego upału
perelka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasia co mam zrobić, nie mam wyjścia wiem, ze jechałam za szybko, a i tak dostałam najniższą karę, za brak dokumetów też dostalam polowę. Dobrze, że przyszla w końcu wypłata z zusu
Dorotko moj mąż nigdy nie wie co chce dostać, zawsze sama muszę kombinować i wymyślać reszcie rodziny prezenty dla niego, marzę o takiej liście co by mu się przydało. Kiedy Ty poczułaś ruchy?13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Monika ja jakoś późno, nie pamietam bo jakoś nie zarejestrowalam tej daty co stwierdziliśmy, ze to to a wcześniej jednak na te jelita zwalałam. Z tym, ze mam łożysko z przodu wiec dlatego późno poczułam. Cos mi sie kojarzy, ze kolo 21/22tc ale pewnosci nie mam.
Mój też nigdy nie wie ale zaczał sobie ostatnio wybierac sprzety co mnie bardzo cieszy.
Ja mam prawko od 7 lat i tez kontroli nigdy nie miałam chociaż było blisko co ostatnio z wesela wracaliśmy. Jeżdze 4 lata na prawku z panieńskim nazwiskiem i pewnie sie przyczepią o to od razu jak tylko mnie zatrzymają.
Nie wiem czy pisałam Wam ale za mezem moim jechali z 200/300m i zatrzymali go o 2.30 w nocy do kontroli, jakies 50m od domu i to w sumie tylko dlatego, ze ma rejestracje sąsiedniego miasta, które nie cieszy się dobrą opinią... no cóż...
Iwona mysle, ze to ruchy maleństwa jak poczujesz to połóż sie na plecach na płasko, powinnaś wtedy wyraźniej je czuc.
Kasia - Arien miło ze strony policji, ze zmniejszyli tak mandat. 100 zł w kieszeeni
Robaczku dobranoc
Ja tez sie boje jutrzejszego upału ale od środu juz przyjemny chlodzik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2015, 21:37
-
Ja mam prawko 7 lat, pierwszy mandat dostałam za prędkość z 5 lat temu, spieszyłam sie na studia, ale się wyłgałam że nie pracuję, że mama mnie zabije itd więc dostałam tylko stówkę zamiast trzech. Drugi mandat w zeszłym roku za brak pasów, odskoczylam tylko z pracy do bankomatu i bach, kontrola. Niby tylko 1km ale przed 1 listopada wszędzie stali i teraz 3 mandat (żeby bylo śmieszniej na drugi dzień przed cmentarzem się zagapilam i wjechałam gościowi w tyłek, właściwie to ledwo puknęlam, ale daliśmy stówkę żeby nie wzywać policji) Zwykłe kontrole i sprawdzanie trzeźwości to standard, blisko jest kopalania i zawsze ją z ktorejś strony obstawiają więc jak jeździłam do pracy to łatwo było trafić na niebieskich.
Jeżdzę dużo ostrożniej niż moj mąż a za chwile będę mieć więcej mandatów niż on
Dorotko oj to znaczy, że mam jeszcze czas. Większosć styczniówek już czuje, a u mnie cisza chociaż łozysko mam na tylniej ścianie. Pewnie przez amortyzację na brzuchu
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nie ma co, drogie te Wasze skromne zakupy
Monika tak teraz patrzyam na kalendarz na BBF i połówkowe miaam w 21+2 a wtedy juz czułam ruchy więc pewnie zaczęly sie takie bardziej charakterystyczne kolo 20tc.
Moja tesciowa mnie wkurwiała i za kazdym razem pytała czy juz czuje. na twierdzi, ze czuła juz w 13 tc...
W sobote dzwonila do mojego meza bo od prawie 3 tyg była u rodziny i nas nie widziała. jedno z pierwszych pytań było "dorota przytyła?"... no niech ją cosb trafi
-
hm... u mnie dopiero 19+0 (od jutra), dam sobie jeszcze tydzień, no może dwa
już wierzę, że teściowa czuła w 13tc, może w 8tc od razu?
Zazdrosci Ci figury? Co ona tak się martwi Twoja figurą. Co za babsko13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Na ruchy jest czas chyba do 26tc wiec spokojnie
Ja też nie wierze ze tak wczesnie poczuła ruchy.
Pisalam Wam kiedys, ze jakiś czas temu, dłuuugo przed ciążą powiedziała mojemu mężowi, ze ja mu dziecka nie donoszę bo za chuda jestem. Ona chyba wychodzi z zalożenia, ze lekka nadwaga jest lepsza od wagi w normie. Swojej córce która ma 17 lat cały czas gada zeby cos zjadła bo juz pora. Sama ma salcesony z nóg i narzeka jak jej ciężko. W koncu powiem, ze to zbedne kilogramy niekorzystnie działaja na stawy...
Dobrze ze mąż zapytał ostatnio lekarza o moja wage i przytoczył słowa swojej matki a lekarz zaśmiał sie i powiedział, ze anorektyczki rodzą zdrowe i pulchne dzieci. Przez tą wiedzme z dnia na dzien popadałam w stres bo bałam sie ze jakby cos złego teraz sie wydarzylo z Julcią to by zaczeła gadac, ze to przez moją wage.
Rozważam czy nie unikać jej do porodu bo nie potrzebuje komentaarzy. Albo założe jakąs luźna bluze i gucio zobaczy -
Dorotko, ubikanie przed porodem może być o tyle problematyczne, że potem zwiększy jej zaangażowanie po porodzie, a to chyba jeszcze gorsze.
Wreszcie się wyspałam. Spałam od 22 do 7.20 z półgodzinną przerwą o 4.30. Wracam do żywych. Dziś u nas w pracy wizyta dyrektora regionalnego i wszyscy się boją czy będą jakieś cięcia. Fajnie mieć to w nosie.
Co do ruchów to coś czuję, że zaraz pierwsze marcówki stwierdzą ruchy. Już się zaczynają pytania o "dziwne puknięciajakby ktoś się dobijał ze środka". Ja się nie nastawiam. Choć liczę, że poczuję koło 20t. Pierwszy lekarz powiedział mi wczoraj, że łożysko jest na przedniej ścianie. A drugi, że łożyska jeszcze właściwie nie ma a kosmówka wypełnia większość przestrzeni macicy. -
Patrycja ja tesciowej nie pozwole sie wtracac w wychowanie malej i za pomoc tez dziekuje. A z reszta chyba wie ze nie jest mile widziana u nas przeze mnie. A jak bedzie mala to pewnie nie bede zastanawiala sie co jej mowie bo teraz jeszcze gryze sie w jezyk. A ona i tak boi sie ze ja opieprze
-
Hej hej witam się w kolejnym tygodniu, to już prawie połowa!
Byłam dziś rano u diabetologa, ile się nasłuchałam, że dr przyjęła mnie przed pacjentami od emerytów... jakby to była moja wina że zapisała mnie przed godzinami przyjęć. Strasznie zalatani Ci starsi ludzie, nie mają czasu siedzieć i czekać Generalnie nie jest źle, cukry są ok, ale nie podoba jej się, że rano dalej jest na granicy i dostałam insulinę (żeby było śmieszniej z takimi samymi wynikami miesiac temu twierdziła, że jest idealnie )
Na temat różowej nie wiem co napisać... jak dołączyłam bylo fajnie, rodzinnie, teraz się skiepściło. Kiedy afera wybuchła nie było mnie tam, przeczyytałam pobieżnie zaległe strony no i cóż, szkoda, że tak to wygląda. Może uda się wrócić kiedyś do tego co było
Dorotko nie strasz, że do 26tc mam czas Twoja teściowa po prostu zazdrości Ci figury i małego brzuszka. Niech ją licho
Kasia czyli nie wyszło że jesteś zołzą tylko mąż nie ma czasu, bardzo dobrze, jeden kłopot z głowy Pomysłowy facet z Twojego męża, patrz jak chciał Ci umilić czas
perelka89 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
