Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pola ja też jutro planuję testować o ile też nie będę wstawać w nocy. Mam nadzieję że wytrzymam a jak nie to zrobię teściora w środku nocy. Trochę się tym stresuję i płaczę co chwila z byle powodu. Oby to był nasz szczęśliwy dzień
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Sylwia Twoja ciąża bedzie biegła w takim samym tempie
Patrzyłam na usg III trym to wg tych pomiarów i wielkości Juli już mam donoszoną ciąże bo tydzien do przodu było z usg ale wiadomo, liczy się z terminu OM.
W ogole jakas infekcja mnie "tam" dopadła, nie wiem czy nie od sobotniej wizyty w szpitalu bo lekarz po założeniu rekawiczek "odkaził" je czyms, podejrzewam, ze Octeniseptem i po powrocie do domu dziwnie mi tam było ale pomyslałam że to przez te rękawiczki albo ten płyn. Ale kilka dni spokoju było a wczoraj dyskomfort poczułam. Kupiłam masc clotrimazolum i stosuje ją i sama nie wiem czy poczekac do czwartku do wizyty czy próbowac dostac sie w pon lub wtorek do gina zeby cos zaradził.
I odwaliłam bo przed posiewem GBS nie powinnam podmywac sie żadnym płynem do higieny intymnej a całkiem o tym zapomniałam i umyłam się tak jak zwykle. I nie wiem czy to nie sfałszowało wyniku. Ale w sumie wymaz pobiera sie z pochwy i odbytu wiec chyba jakbym cos wyhodowało to by mimo wszystko wykazało. Sama nie wiem -
Sylwia, ja jestem tak nakręcona, że jeśli test wyjdzie negatywny to chyba znów popadnę w rozpacz... Bardzo starałam się nie robić sobie zbyt dużej nadziei, ale po cyklu przerwy nadzieja wróciła ze zdwojoną siłą, albo nawet potrojoną Mam nadzieję, że nie wyleję znów morza łez...
Dorcia, co to jest to GBS? -
Pola a ja boje się każdego wyniku. Jak wyjdzie negatywny będzie smutek ale nie załamie mnie to a jak pozytywny to będę bala się cieszyć. Kochana wiem ze to bardzo trudne ale trzeba próbować się nie nastawiać i nie robić sobie nadziei a co najważniejsze nastawić się ze nawet jeśli nie teraz to w końcu się uda. Przecież raz udało nam się zajsc
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Pola, chyba Dorcia sie nie obrazi ze Ci odpiszę. GBS to posiew na paciorkowca, pobiera sie go w ostatnich tygodniach ciąży żeby sprawdzić czy matka nie jest nosicielem paciorkowca. Jezeli jest to przy porodzie podaje się jej antybiotyk żeby nie zarazić dziecka.dla nas paciorkowiec jest niegroźny ale dla noworodka tak.
kwiatuszek789 lubi tę wiadomość
-
Hej, ściskam dziewczyny kciuki bardzo, bardzo mocno za jutrzejsze testowanie.
Dorotko, jeśli po clotrimazolu infekcja nie odpuści to leciałabym w poniedziałek do lekarza. Myślę, że rodzenie z infekcją to dodatkowy stres i lepiej go sobie zaoszczędzić. Zwolnienie mam do kolejnej wizyty, czyli do 23 października. Zapewne będzie już na stałe, ale zobaczymy jak sytuacja w biurze i z moim samopoczuciem.
Marlenko, ważę sporo, bo nawet teraz po schudnięciu mam 11 kg nadwagi. Po ślubie odstawiłam antykoncepcję i leki hormonalne na tarczycę co zrobiło taki bajzel w moim organizmie, że przytyłam 16kg. Mam nadzieję, że po porodzie uda mi się wrócić do mojej "ślubnej" wagi. -
Pola GBS to dokładnie to co napisała Ada mam nadzieję, ze nie sfałszowałam wyniku
Patrycja chyba tak zrobie z wizytą. Chociaz wydaje mi się, ze ustępuje a na szczęscie nie jest to duża infekcja. Ehh ze też jakieś dziadostwo musialo się przyczepic na sam koniec
Podejrzewam, ze przez miesiąc odczujesz walory bycia na zwolnieniu i już nie wrócisz do pracy
Kasierzynka jak u Ciebie teraz z położną srodowiskowa? Bedzie ktos przychodził czy nie? Pytam bo mamy takie same zdanie co do odwiedzin w domu przez położne a zaczełam zastanawiać sie co powie jeśli nie wyrobimy sie z remontem, Julka wyskoczy wczesniej i zastanie w kuchni bałagan. Bo waru nki mieszkaniowe tez oceniają -
Pola generalnie położna przychodzi zerknąć jak sobie radzimy z opieką nad dzieckiem tuż po porodzie. Pomaga, radzi ale właśnie słyszałam, ze tez zerka na to w jakich warunkach mieszkamy. Ja nie bardzo chce zeby mi ktos przychodził i teraz mam stresa przy tym remoncie ze jakby wczesniej doszło do rozwiazania to akurat przyjdzie podczas remontu, który byśmy sie konczyło jakby Jula była w domu. Aaa i to chyba kilka takich wizyt jest. Mam nadzieje, ze jesli są konieczne to przynajmniej zapowiedziane.
Co do GBS to zdecydowałam ze powiem lekarzowi o podmyciu bo bede sie stresowała tym do sameg końca i niech on zdecyduje czy powtarzamy czy nie trzeba.
Jak cos to podsyłam linki w temacie położnych. Piszą, ze uczy samobadania piersi, mozna pogadac o cyklach miesiaczkowych itp a ja takiej osobie nie zaufam w tej kwestii niestety. Wole takie tematy omawiac w gabinecie z ginekologiem
http://www.lodzkiemamy.pl/index.php/9-miesiecy/ciaza-i-porod/974-polozna-srodowiskowa-twoje-wsparcie-w-ciazy-i-po-porodzie
https://parenting.pl/portal/wybor-poloznejWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 22:27
-
Sylwia, Slonce... Bardzo mi przykro
Az niezrecznie mi pisac to, co mam do powiedzeniania... U mnie kreska testowa pojawila sie po paru sekundach i jest rownie mocna co kontrolna. Kurcze, moje przeczucie mnie nie zmylilo. Bardzo sie boje, czy tym razem bedzie mi dane cieszyc sie ciaza do konca, ale chce sie cieszyc pisalam juz do lekarza, ze chce recepte na luteine. Pewnie smacznie spi. Mam w domu jeszcze 9 tabletek dopochwowych, ale nie wiem w jakich dawkach powinnam przyjmowac wiec poczekam az odpisze.
Sylwia, sciskam mocno mialam nadzieje, ze to bedzie nasz wspolny dzien.miszkaaa, kwiatuszek789, Lorka, Kasiarzynka, czekolada, 100krotka:), monika_89 lubią tę wiadomość
-
Jestem!
Sylwia smutno, ze jest negatyw ale ja bym nic nie przesądzala bo moze byc za wczesnie jeszcze. Sikance nie zawsze wychodzą na tym etapie a np beta by juz cos pokazala. Dalej trzymam za Ciebie kciuki bo dopoki nie ma @ trzeba miec nadzieje! Tule :-*
Poolcia a Tobie cichutko gratuluje w pelni zrobie to po betach zeby nie zapeszyc bo rozumiem ze robisz dzisiaj pierwsze badanie a pozniej powtarzasz? Mysle ze lutke spokojnie moglabys wziac ale lepiej poczekaj na info od lekarza. -
Pola bardzo się ciesze i rozumiem twój strach ale mam nadzieje ze teraz będziesz się cieszyć pełne 9 miesięcy beta musi być ładna skoro jest mocna krucha pokaż nam zdjęcie testu
Dorotko niby tak ale ja tam wiem ze nic z tego. Chociaż dla pewności zatestuje jeszcze w dniu miesiaczki.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Sylwia ja mam nadzieje ze u Ciebie jeszcze za wczesnie na pozytyw.
Pola tym razem musi byc dobrze :-*
Kurde spalam niecale 6h bo komar mnie obudzil przed 6, wstalam, zjadlam i juz nie ma sensu zasypiac bo maz zaraz wraca z pracy. Bede dzis sie snuła na nogach caly dzien bo jeszcze pogoda nie zapowiada sie najlepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 06:24
-
Sylwia, ja również trzymam kciuki, żeby na test było jednak za wcześnie
Betę zrobię dopiero w środę... mieliśmy w tym miesiącu dużo nieprzewidzianych wydatków, które zabiły nasz budżet Mam w domu jeszcze dwa testy, pewnie zrobię je w najbliższych dniach, żeby napatrzeć się na piękne dwie krechy. A póki nie mam plamień i nie boli mnie brzuch to do bety spokojnie doczekam. Jeśli ma być dobrze to i tak będzie. A jeśli mam cierpieć to i tak wcześniej wykonana beta tego nie zmieni. Tylko z niecierpliwością czekam co lekarz odpisze w kwestii luteiny.
Zdjęcie zaraz wrzucę, tylko muszę opanować temat