Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie Pola miała dziś widzieć się ze swoim ginekologiem i na razie nic nie pisze
Kochana daj koniecznie znać.
Anisia, współczuję mdłości ale to był objaw że ja akurat cieszyłam się
Kada, gratuluję udanej wizyty
Ada, Ty juz przestań kupować bo ja w końcu w lesie zostanę sama he he
Lotta, mój syn też będzie miał na imię Jakub
Dorotko, jak remont ?? Zmęczona ??
Agnieszka, dobrym patentem po zrobieniu elektryki jest zrobienie zdjęć żebyście w przyszłości wiedzieli jak i gdzie idą kable.
Kasiarzynka, to dziś pospałaś sobie
Lorka, spokojnie ja też miałam takie momenty, a kiedy wizyta ??
Monika, ja też ostatnio patrzyłam na gemini ale jedną paczkę nie opłaca mi się zamówić a tu u siebie mam dość tanią aptekę i tam robię zakupy.
Arien?? Gdzie jest nasza Kasia ??
Jakub
-
Jestem i ciesze się, ze nie mam wiele nadrabiania
Iwona, Marlena gratuluje poczatku kolejnego tygodnia
Iwona jak po wizycie? Pisz szybciutko
Kasiarzynka już po zdjeciu szwów? Strasznie nieprzyjemne mi sie to wydaje ale pewnie tylko malutki dyskomfort przy tym się czuje
Agnieszka tez musze poczytac o metodzie o ktorej wspomniałaś bo ciekawa jestem jak to wygląda.
Ewelina Ty tam sobie nic nie wkręcaj, maluch na pewno sobie łądnie rosnie bo czemu miałoby być inaczej? Główka do gory i nie przyciągaj złych myśli! :*
Kada łożysko na przedniej ścianie i łożysko przodujące to dzupełnie cos innego. Ja mam na przedniej scianie i nie jest to z żadnej strony łozysko przodujące.
Anisia współczuje mdłosci ale fakt faktem wykrakałaś, ze ich nie masz to teraz nadrabiaja ze zdwojną siłą
Ada u mnie półtyora tygodnia temu było 13 kg na + i teraz pewnie jeszcze tyłek podrósł bo pochlaniam słodycze w sporych ilościach
Rozstępów narazie jeszcze nie mam zadnych, ale nie mówie hop bo jeszcze mają czas się pokazać. Chociaż skóra wydaje mi się być elastyczna, miekka i nawilżna to może ich uniknę. No i fakt, ze moja mama nie miała ze mna w ciazy rozstępów wiec łudze się, ze to genetycze
A bodziak cudny jak patrzyłam na stronie ich ciuszki dziecięce ale narazie nie robie wiekszego zamówienia a jednej czy dwóch sztuk nie opłaca sie zamawiac. A sklepu nie maja u mnie na zadupiu
Pola daj znać po wizycie u lekarza
edit:
Marlenka remont powoli do przodu, w łązience już mamy płytki tzn prawie bo w jednym miejcu trzeba ze 2 dociąć ale niestety mąż ma teraz 2 zmiane i przez to niewiele można zrobić zalezy nam skonczyc jak najszybciej łazienke zeby w razie czego można było na spokojnie sie ogarniac bo prawie wszystko jest z niej wyniesione. I tak watpie, ze sie wyrobimy do porodu ze wszystkim. Ale dzielnie pomagam mężowi mimo ze już troche zmeczona jestem. Zapał jest bo to w sumie dla Julki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 16:12
-
nick nieaktualnyHej juz jestem wszystko oki badania tez dobrze wyszly toxo, cukier wporzadku tylko morfologia sie ciut pogorszyla i w moczu nadal jest urobilinogen wiec nadal jemy o 22 Lenka ma sie dobrze wazy ponad 700g i jest bardzo wstydliwa ;/ nie chciala pokazac buzki caly czas sie zakrywala raczkami, tylko przez ja widzialam i udalo sie zrobic zdjecie jedno chociaz nie moge sie napatrzec
Dorotka sliczny brzuszek
A oto moja corcia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 17:56
Kasiarzynka, kwiatuszek789, monika_89, littleladybird, czekolada, dmuchawiec, lotta.89 lubią tę wiadomość
-
Witam moje kochane Ciężarówki
Zaraz Was nadrobię, ale najpierw muszę napisać czego się dowiedziała
Otóż pojechałam do szpitala po receptę na luteinę. Na początku powiedział, ze na USG za wcześnie i że nie ma sensu robić, ale podumał, podumał i stwierdził, że zerknie. W międzyczasie powiedziałam mu, że następną wizytę chcę mieć jak już będzie widać serducho. Poprzyglądał się, stwierdził, że wszystko pięknie wygląda, endometrium grube, ciążowe ii... wypatrzył dwa punkty, które mogą być potencjalnymi pęcherzykami ciążowymi! Powiedział, że moglibyśmy się spotkać dopiero za dwa tygodnie, ale wolałby mnie zobaczyć za tydzień, żeby mieć pewność, że nie jest to ciąża pozamaciczna. Powiedział, że jeśli by coś było nie tak, to za dwa tygodnie może być za późno na pewne kroki, najbardziej bezpieczne dla mnie. Na pewno miał na myśli ratowanie jajowodu. Także widzimy się za tydzień na oddziale. Szybko zerknie czy wszystko jest tam, gdzie być powinno i dalej będziemy się już umawiać na spokojnie Dostałam receptę na luteinę i mam brać femibion natal 1. Brałam go rok, aż odpuściłam, bo już straciłam nadzieję
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
Aa... zapomniałam! powiedziałam mu, że zerknęłam na jego cennik i spytałam czy każdą wizytę w ciąży liczy jako tą za 300zł, a on na to, ze już tak długo się znamy i tak długo leczymy, że takie pacjentki on traktuje inaczej. Zaproponował minimalną cenę z cennika- 100zł
uwielbiam go
monika_89, lotta.89 lubią tę wiadomość
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
Pola ja tez sie zgubilam bo jak dwa pecherzyki to pomyslalam o blizniakach a zaraz wspomnial o ewentualnej ciazy pozamacicznej. Nie ogarniam
Ale lekarz super ze tak z ceny Ci zjechal
Iwona cudna Niunia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 18:23
100krotka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lotta, gratuluję synka Super, że mały zdrowy.
Ja mam wózek upatrzony już od ponad roku, ale jeśli będą bliźnięta to zaczną się nowe poszukiwania
Wszystkim, które zaczynają nowe etapy ciąży, kolejne tygodnie, przekraczają półmetki gratuluję
O ja! Dorcia, jaki brzusio Super
Iwona, śliczny wstydzioch
Marlenko, na razie nie ma pewności, że to pęcherzyki, a w sumie cieszę się, że ma takie podejście. Wolę, żeby dmuchał na zimne niż miałabym np. stracić jajowód. A przynajmniej już za tydzień się napatrzę a, no i to, co może okazać się pęcherzykami jest widoczne w macicy. Samopoczucie póki co super. Jedynie piersi bolą, jest mi na zmianę zimno i gorąco no i momentami dopada mnie taki głód, że ja pierdziu a poza tym nie mam żadnych objawów/dolegliwości.
Heh, Dziewczyny Może niezrozumiale napisałam... Wygląda na to, że w macicy mogą być 2 pęcherzyki, ale nie ma jeszcze co do tego pewności, a lekarz woli się upewnić, że wszystko jest tam gdzie trzeba niż później musieć ratować w razie czego. Uważam, że to dobrze o nim świadczy. I nie mówił tego sugerując, że coś takiego podejrzewa, raczej chce na 100% wykluczyć. No i generalnie zanim powiedział, że być może będą dwa pęcherzyki wymruczał coś pod nosem, że wygląda, jakby było "kilka". I to mnie trochę zaniepokoiło Dwa to wystarczająco dużo... A nawet z jednego zdrowego będę się szalenie cieszyć
100krotka:), lotta.89 lubią tę wiadomość
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
Oki teraz kumam Kochana to ja trzymam kciuki aby przynejmniej ten jeden byl zdrowiutki i na swoim miejscu przez 40 tygodni ciazy łacznie a ciazy blizniaczej tu jeszcze nie mamy wiec masz szanse byc pierwsza
A lekarz ma zdrowe podejscie. Lepiej dmuchac na zimne
Pola 89 lubi tę wiadomość
-
Pola bardzo się cieszę że tak się sprawy mają I liczę na to że to będą 2 szczęścia To byłaby wspaniała nagroda za długie starania Chyba nie robiłabym na twoim miejscu bety skoro lekarz potwierdził, ale to oczywiście twoja decyzja.
U mnie temp poleciała w dół więc nawet nie marnowałam testu. Jakieś zwątpienie mnie ogarnęło i strach że nigdy może się nie udać. Zajrzę do was za jakiś czas jak będę w lepszej kondycji psychicznej. W końcu to ma być radosne forum.
Buziaki
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Witam się wieczorem. Ja dziś zagoniłam męża do pracy, w końcu ktoś musi umyc okna
Marlena gratuluje 20 tygodnia, to już połowa!
Iwona nie widziałaś tego wpisu? aż strach bierze... gratuluję kolejnego tygodnia. Maleńka śliczna widzisz niepotrzebnie Cię piguła nastraszyła tymi wynikiami
Agnieszka d. słyszałam o metodzie BLW i zamierzam w ten sposob podchodzić do karmienia małej. Mąż trochę marudzi bo jak to dziecko nie będzie jadło słoiczków, ale podziałał argument finansowy no i że to zdrowsze bo mniej chemii. Pewnie będzie dużo pracy ale co tam. Fajnie, że mąż sam będzie robił elektrykę, sporo zaoszczędzicie. My mamy wstępną wycenę od elektryka i eh, płakac by sie chciało a zrobić trzeba
Kasia k. super, że Justynka daje Wam pospać, macie w domu małego aniołka A jak sie w nowej roli czuje mąż?
lotta gratuluję synusia
Agnieszka a. kiedy Ty wybierasz sie na kolejną wizytę? Tak to jest z tymi objawami ciażowymi ja tam się na początku z nich cieszyłam, potem mniej jak wisiałam nad wc:P Od siebie na mdlości polecam kropelki imbifem. Udało Ci się przetrwać dyżur?
Ewelina migdaly są podobno na zgagę a nie mdłości
Karolina no ładna waga malutkiej
Ada cudne bodziaki
Dorotko trzeba wierzyć, że dacie radę do porodu. śliczny brzusio
Pola jeśli faktycznie są 2 kropeczki to by wyjaśnialo tą piękną grubą krechę mam nadzieję, ze faktycznie udało sie Wam z biliźniakami, byłoby cudnie No i fanatastycznie, że lekarz zaproponował Ci taką cenę za wizyty. Jaki wózek masz upatrzony?
Sylwia Wam też sie uda, w końcu dopiero pierwszy cykl po stracie. Raz sie udało to uda i drugi, mocno w to wierzę. Zaglądaj do nas :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2015, 19:32
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Och, Sylwia... Doskonale wiem jak się teraz czujesz Ja też myślałam, że już nigdy nam się nie uda. Myślałam już o in vitro. Nie będę pisać, że na pewno będzie dobrze, bo wiem, jak mnie wkurzały takie teksty, ale życzę Ci z całego serca, żebyś szybko została mamą I nie przestanę trzymać kciuków
A co do bety to póki lekarz nie zleci nie zamierzam robić. To tylko niepotrzebny stres.Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
Monia, wózek ten: http://www.tomi.pl/bebetto-pascal.html?gclid=CNiLnc-imsgCFeIAcwodVDgEdw
A co do ewentualnych bliźniąt to ja się ucieszyłam na taką ewentualność, ale mąż jest przerażony Długo dojrzewał do myśli o jednym, a tu nagle pojawia się opcja, że może być dwójka. Myślę, że trochę mu zajmie przetrawianie tej ewentualności, a zacznie się z nią pomału godzić chyba tylko jeśli lekarz to potwierdzi
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc -
A jeszcze do wózka, to ja chcę na czarnym stelażu. Dużą zaletą tego wózka jest brak poprzeczki między dużymi kołami, dzięki czemu podobno mieści się nawet do bagażnika od matiza (jeździmy matizem) a dumny tata nie kopie w poprzeczkę prowadząc wózek.
Czekamy na Julię
[*] 07.03.2015 - 6tc
