X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 1 października 2015, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja sie witam. Lezakuje sobie z moim kotem :-)
    Wczoraj pochwalilam mała ze nie pcha sie w kanal rodny to pokazala wieczorem co potrafi. Wzielam nospe, poszlam spac i ona sie uspokoila ale zaczelam sie bac.
    Jejku jakie juz zimne i wilgotne powietrze w domu przez zimne noce :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 07:55

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry:-)

    Ja też jeszcze lezakuje tak mi cieplutko :-)

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 października 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja sie witam brzuchatki :)
    Też jeszcze w łóżku siedzę :) Dorota, na którą masz dziś wizytę?
    Pola - gratuluję kolejnego tygodnia :)

    Mój mąż właśnie poszedł do apteki po czopki dla mnie, bo już nie daje rady. Wszystko mam tam takie zatwardziałe, że aż mnie boli pupa (mimo, że się nie załatwiam) :/ Padaczka jakaś. Zobaczymy co mi mężu przyniesie i jak to na mnie zadziała. Boję się, że jak zaaplikuje to potem z kibelka nie wyjdę :/ Eh te ciążowe problemy :D

    Miego dnia moje kochane!

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 1 października 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika_89 wrote:

    Agnieszka katarek to coś podobnego jak frida tylko zamiast ty wciągać powietrze podłączasz końcówkę do odkurzacza. są jakieś specjalne filtry ktore mają zmniejszać moc ciągu. Ja jestem za, mąż nie bardzo bo bez sensu ciągle miec odkurzacz w pogotowiu. Elektryczy działa tak samo tylko że jest na baterie (no i droższy). Vuko nie widziałam dawno na forum, nie wiem czy udziela się na innch wątkach. chyba była w wiedźmowym wątku ale tam też wydaje mi się, że cisza

    perłko fajnie, że zajrzałaś. Bardzo fajny wózek :) no i trzymam kciuki zeby Agatka posiedziała jeszcze w brzuszku


    A możesz podesłać kilka linków do tego katarku do odkurzacza i elektrycznego?
    Nie wiesz czy u niej wszystko dobrze z maleństwem?

    Pola a na kiedy masz wstępnie termin i umowę do kiedy? pewnie Ci przedłużą w przyszłym roku umowę:)
    Ja powiedziałam wcześniej szefowej, musiałam iść na zwolnienie ponieważ bardzo źle się czułam na początku mdłości miałam okropne, nie była zachwycona,praca nie odpowiedni dla kobiety w ciąży. Ogolnie to nie ładnie wyszło u mnie miałam same problemy z nią , nie wypłacała mi pensji a ostatnio okazało się że nie płaciła mi składek emerytalnych do ZUS... tyle nerwów przez nią przeszłam, a teraz załatwiam już wszystkie sprawy z jej mężem, ona przestała odbierać odemnie telefony..

    Ja adaptera nie mam ale jezdze w pasach ,samochodem mało jedze teraz siedze w domku jak jest remont,albo spaceruje, wczoraj byłam w ogródku i zrobiłam porządek ze swoją lawendą, w sumie to ja po przycinalam a moja mama zrobiła resztę, teściowa przesadziła w tym roku za moją zgodą bo musieliśmy zlikwidować jej ogródek ze względu na budowę ale jej kwiatki pod wpływem swojego ciężaru zespuły mi lawendy 2 szt nie zakwitły taka była zła całe lato o to,a ona nawet nie pofatygowałą sie tego jakos zrobić:/ przesadziła kwiatki i nie zajeła sie tym:/ ani nie poprosiła o to nikogo. jednak wczoraj pobyłam w ogródku i zrobiłam troche porządku odrazu to lepiej wyglada a jak szczesliwa a jak mocno spałam po tylko godzinach na dworze! dawno tak nie spałam.

    Ada jedz wołowine, pij sok z buraków i natkę pietruszki wyniki sie poprawią mi sie poprawił. Lepiej wczesniej zacząć dbać, potem może być jeszcze gorzej jak malenstwo zacznie Cie zjadać- ja tak przynajmniej uważam.
    Moj gin jak zauwazyłam lekki spadek powiedział ze mam jesc.

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 października 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:28

    Marzec x 2 <3 <3
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 października 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu, pomogły. Po 15 minutach poszłam do WC i bez bólu się załatwiłam. Mąż kupił mi najzwyklejsze czopki glicerynowe za 3,90. Panie w aptece bardzo je polecały. O takie: http://www.aptekaolmed.pl/product-pol-27711-AVENA-Czopki-glicerynowe-2-g-10-czopkow-.html

    Bałam się trochę tych czopków, ale teraz nic nie wierci, nie jeżdzi w jelitach i jest git :D

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 października 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Ja jeszcze w łóżku, zjadłam śniadanie i oglądam TV. Musze namówić dzisiaj męża żeby pojechać do miasta bo kończy mi się umowa na telefon i można ją przedłużyć ;) czyli będzie nowy telefon :D

    Kasia dobrze ze czopki pomogły w takich sytuacjach warto mieć pod ręką, ale tez nie można ich nadużywać, za często stosować bo jelita mogą sie rozleniwić i wtedy będzie problem.

    Aga chciałabym poprawić naturalnie wyniki ale natka pietruszki czy sok z buraków... Chyba nie sam rady :/ a szpinak? Poprawia żelazo? Bo jedynie szpinak mogę wcinać bez ograniczeń

    Dorota nie bój nic, z nami zobaczysz jaki poród będzie szybki i bezbolesny :)

    Wiecie co, od jakiego czasu nadrabiam porody na Ipli bo nie mogę trafić w TV, zazwyczaj włączam je jak mąż ogląda TV. Troche specjalnie bo wiem ze kątem oka zagląda mi do laptopa. I tak któregoś razu nawy mu powiedziałam żeby zobaczył, byl moment jak właśnie dziecko przyszło na świat takie umazane. Powiedzial ze to jest obrzydliwe i chyba by sie zrzygal jakby to zobaczył :/ wkurzyłam się strasznie! Od poczatku mówił ze będzie przy porodzie ale jak ma takie podejscie to juz sama nie wiem. Ja bym chciała żeby był, w końcu to też jego dziecko, ale jak ma się potem zbrzydzić to juz sama nie wiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 10:20

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 października 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada, myślę, że faceci inaczej podchodzą do obrazu innego dziecka w tv, a zupełnie inaczej do rzeczywistości. Przecież to umazane dziecko będzie jego i zobaczy je po kilku godzinach oczekiwań i napięcia związanego z porodem.

    Dorotko, ale zaczęłaś bać się porodu?

    Pola jeszcze chwila i czas na serduszko/serduszka :)

    Kasia, dobrze, że czopki zadziałały. U mnie jest dziwna sytuacja żołądkowa od niedzieli, ale nie będę wchodzić w szczegóły.

    Dmuchawiec, nie zazdroszczę przeprawy z szefową.

    Mój mąż wrócił wczoraj o północy z pracy i oznajmił mi, że jednak imię Franek mu się podoba. A wcześniej kategorycznie je odrzucił. Już w niedzielę miałam wrażenie, że zaczyna się przekonywać i zastanawiałam się ile to potrwa. Ach Ci faceci :D Teraz do brzucha mówi Franiu:)

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 października 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:28

    monika_89 lubi tę wiadomość

    Marzec x 2 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia normalnie musze i ja sprobowac tych czopkow bo tak mnie dzis boli ze az sie splakalam;/

    Ada moj tez mowi kiedys ze zemna bedzie i wogole a teraz co Ty zdanie zmienil. boi sie jak male dziecko. a zmuszac go nie bede.

    Patrycja Franek bardzo mi sie podoba :) Mam w rodzinie i wszyscy krzycza Franus:) maly jeszcze jest :)

    Magda moj mowi tak samo kobietki albo panie :)

    Chyba wysle kogos do apteki..

  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 1 października 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada ja nie wczesniej nie piłam soku z buraków, nie wiedziałam jak można go wypić ale zrobiłam go z jabłkami słodkimi, przewaga buraków i był bardzo słodki, buraki podłużne kup:) dasz rade czego się nie robi dla maleństwa, natki tez nie cierpiałam ale wkładałam miedzy kanapki i tez sie przyzwyczaiłam i teraz na blacie codzienne stoi bukiet natki pietruszki. Ja widać mi pomogło morfologia skoczyła do takiej jak miałam na początku ciąży wiec warto! tylko dużo tego jadłam 3 razy w tygodniu wołowina ,natka codziennie do wszystkiego, i sok z buraków, teraz wiem ze pewnie mi znow spadnie tydzien przeziebienia wiec organizm osłab ale dalej jadam .
    szpinak tez polecał mi lekarz, wiec jedz:)

    Ada, mąż jeszcze zmieni zdanie , nie martw się , poproś go ze chcesz zeby był bo to dla Ciebie ważna chwila i zobaczysz co powie.

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 1 października 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ja tez mam ten problem :/ z bólu wytrzymać nie mogłam zjadłam jabłko popiłam jogurtem i nadal nic w końcu rano ruszyło po wypiciu kawy zielonej herbaty ale szału nie było i codziennie walka ehhh.

    Ada, mnie też wyszły wyniki odbiegające delikatnie od normy, suplementów żadnych nie dostałam ale pije co 2-3 dzień soki z marchwi jabłka czasem pomarańcz dodaje oraz jem ciemne pieczywo( który zawiera również błonnik) i jajka są też podobno wpływają na niedokrwistość.

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 października 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, jajka są dobre, a szpinak też ok, ale najlepiej świeży, temperatura niestety zabiera dużą część żelaza i kwasu foliowego. No i pamiętaj, że najlepiej wchłania się w towarzystwie wit. C, więc np. do sałatki ze szpinakiem dobrze dodać czerwoną paprykę.

    czekolada lubi tę wiadomość

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 października 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o sok z buraków to ja uwielbiam taki z buraków, pomaranczy, marchewki i grejpfruta. Jest rewelacyjny! Ze szpinakiem bym nie przeginała bo ma dużo tych substancji niewskazanych dla nerek. I też polecam napój z pietruszki. Pietruszke się blenduje z cukrem i cytryną a potem dodaje wodę do tego. Pyyycha! Myślę, że cukier z powodzeniem można zastąpić miodem :)
    A co do porodów...myślę, że jak mąż zobaczy maleństwo swoje, umazane choćby nie wiem jak bardzo to i tak będzie przeszczęśliwy :) Ale sam musi podjąć decyzję czy chce być przy porodzie czy nie.

    Madzia, imię Ania bardzo mi się podoba :) niewiele dziewczynek dostaje teraz takie klasyczne imię. Mój małż coś się mało brzuchem interesuje i trochę mi przykro z tego powodu :) Ale może jeszcze zacznie :)

    Patrycja, nie krępuj się sytuacją żołądkową - może coś razem jakoś zaradzimy. Dzisiaj rano jak wstałam to miałam taki twardy brzuch na dole, że sie wystraczyłam, że macica sie stawia. Ale jak sie załatwiłam to od razu zmiękł :) I naprawdę polecam te czopki. Ja załatwiam się 1-2 razy w tygodniu i to stanowczo za rzadko :/ jem owoce, piję jogurty, jem warzywa, chleb razowy a i tak nic z tego nie wychodzi.

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 października 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:28

    Marzec x 2 <3 <3
  • my dream Autorytet
    Postów: 507 445

    Wysłany: 1 października 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    I ja sie witam brzuchatki :)
    Też jeszcze w łóżku siedzę :) Dorota, na którą masz dziś wizytę?
    Pola - gratuluję kolejnego tygodnia :)

    Mój mąż właśnie poszedł do apteki po czopki dla mnie, bo już nie daje rady. Wszystko mam tam takie zatwardziałe, że aż mnie boli pupa (mimo, że się nie załatwiam) :/ Padaczka jakaś. Zobaczymy co mi mężu przyniesie i jak to na mnie zadziała. Boję się, że jak zaaplikuje to potem z kibelka nie wyjdę :/ Eh te ciążowe problemy :D

    Miego dnia moje kochane!

    pomaga na te sprawy len do picia w proszku.

    mhsvh371pdpt408y.png
  • my dream Autorytet
    Postów: 507 445

    Wysłany: 1 października 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie pomagały też czopki - proctoglyvenol (jakoś tak się to pisze), można swobodnie stosować w ciąży przez 5 -10 dni, pomaga też na hemoroidy.

    mhsvh371pdpt408y.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 października 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, czopki glicerynowe można na 100%. Nawet kilkudniowe dzieciaczki mogą ich używać.

    A mój problem jest taki, że już od niedzieli mam wrażenie, że będę miała biegunkę i nagle boli mnie brzuch na dole i muszę lecieć do kibelka, a jak siadam to uchodzi tylko gaz, jakiś jeden mały bobek i tyle. Czuję, że jelita są pełne, ale nie mogę tego z siebie wydobyć. No i na papierze zostaje taki śluz jasny.

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 1 października 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:28

    Marzec x 2 <3 <3
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 października 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Madzia, czopki glicerynowe można na pewno. Są jeszcze jakieś specjalne, które znalazłam w necie, niby dla kobet w ciąży Eva/qu się nazywają. Panie w aptece powiedziały, że nie polecają żadnych nowych wynalazków, tylko właśnie zwykłe glicerynowe, są najlepsze i nie słyszały, żeby komuś zaszkodziły a mężowi kazały ograniczyć mi internet :D

    Patrycja, ja miałam tak wczoraj po kapuscie, kręciło mnie jak nie wiem co, ale kończyło się tylko mega gazami. Ja Wam powiem, że liczyłam na to, że w II trymestrze te zaparcia się skończą :) A co sądzicie o błonniku w proszku? Można go stosować w ciąży?

    o1483e5e2gt7h77w.png
‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ