Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć śpiochy! Ja przewracam oczami od 5
Witam się z początkiem 20 tygodnia jak ten czas leci. Jeszcze 10 dni do wizyty.
Później jak wstane to napisze relacje z warsztatów czego się dowiedziałam. Mysle ze większość rzeczy jest dla nas oczywista ale napisze dla przypomnieniaczekolada lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ada, super! gratuluję 20tc ja nie śpię już gdzieś od 7:00 Mąż budził mnie przez całą noc koszmarnym chrapaniem. Na szczęście wczoraj zasnęłam chyba jeszcze przed 20:00 i mimo tego chrapania całkiem nieźle się wyspałam. Śniło mi się dzisiaj, że już teraz, w 6tc robiłam zdjęcia mojego ciążowego brzucha miałam taki jak w 4-5 miesiącu Trochę abstrakcyjny sen, ale przynajmniej miły.
Kasiu, w poniedziałek nie będzie jeszcze widać serduszka. Na razie sprawdzimy prawidłowe umiejscowienie pęcherzyka no i ilość bąbelków Mój Piotr też mi mówi, żebym się nie nastawiała na bliźnięta, ale już jestem nastawiona Przynajmniej nie przeżyję szoku, jeśli lekarz to potwierdzi. A wiadomo, że jeśli wykluł się tylko jeden kurczaczek to i tak będę przeszczęśliwa
Agnieszko, dlaczego stresuje Cię ogłoszenie, że jesteś w ciąży? My się już nie możemy doczekać Za to mnie stresuje powiedzenie w pracy, mimo że wiem, że są pozytywnie nastawieni do ciężarnych. -
relacja z warsztatów
było spotkanie z neonatologiem, położną, ratownikiem medycznym, nie odbyło się bez przedstawiciela mleka Enfamil oraz firmy BeSafe
od czego by tu zacząć?
-wychodzenie z dzieckiem na pierwszy spacer- można już po kilku dniach jak jest ładna pogoda, zimową porą najpierw werandować, a na spacer do -10 stC. oczywiście najpierw krótkie 15-20 min
- nie ma czegoś takiego jak niekaloryczne mleko matki! za każdym razem jak przystawiamy dziecko do piersi leci najpierw wodnisty pokarm, dopiero później (głębiej w piersi) jest bardziej treściwszy. Latem czy w bardzo gorących i suchych pomieszczeniach będzie produkowało się więcej wodnistego pokarmu więc można najpierw ściągnąć ten pierwszy wodnisty pokarm i dopiero przystawić dziecko.
-nie przepaja się dzieci karmionych piersią, właśnie ten pierwszy wodnisty pokarm zaspokaja pragnienie. w szpitalach często podają dzieciom wodę z glukozą, bo wtedy dłużej śpią. Mamy prawo się na to nie zgodzić, bo w pierwszych dobach po porodzie dłuższa przerwa z karmieniu może spowodować zaburzenie laktacji.
- mama karmiąca nie musi odmawiać sobie jedzenia, np brokułów czy kalafiora. Owszem, w pierwszych tygodniach po porodzie warto go omijać dla swojego samopoczucia, ale jak zjemy dziecku nic nie będzie! poza tym mama powinna wypijać ok 3 litrów płynów dziennie( woda, herbata)
-w pielęgnacji dziewczynek przy zmianie pieluszki nie przecieramy za każdym razem warg sromowych, bo tam jest naturalna wydzielina-bariera ochronna i można zniszczyć florę bakteryjną częstym przemywaniem. Zaś u chłopców należy w wodzie przy kąpieli poruszać napletkiem
-najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie jest na tylnej kanapie za pasażerem! nie za kierowcą. Dane statystyczne dowodzą, że najwięcej wypadków czy kolizji jest przy wyjeździe z podporządkowanej gdzie samochód uderza w bok właśnie od kierowcy.
- dzieci przewozimy jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy, jest to najbezpieczniejszy sposób przewożenia dzieci. pokazano nam film na którym było zderzenie kiedy dziecko jechało tyłem i przodem...
- wożąc dziecko w nosidełku nie wolno opuszczać rączki, rączka działa jak barierka ochronna przy uderzeniu oraz należy możliwie jak najciaśniej zapiąć pasy bezpieczeństwa ( i samochodowe i te w nosidełku), nie powinno być żadnych luzów.
- foteliki samochodowe w tym nosidełka) mają ważność 5lat, bo tym czasie plastik kruszeje i jest mniej odporny
- pokazywali nam co się dzieje z ciężarną która nie ma zapiętych pasów lub która zapina tylko górny pas, a dolny ma za plecami. Dziewczyny nie róbcie tego!
- wrzucam link do schematu rozszerzania diety niemowląt
http://cdn1.dlarodzinki.smcloud.net/t/myfile/Schemat-ywienia-niemowlt-2015.pdf
no to takie najważniejsze co zapamiętałam. Dostałam dwie butelki tommie tippie i pieluszkę flanelową oraz masę ulotek i próbek. tym samym mam już 5 butelek, po co mi tyle?
-
Kasia. Jednorazowe. To są ogólnopolskie warsztaty, które odbywają się w różnych miastach. Kiedys wklejałam link żeby się zapisać.
http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html
A i jeżeli zastanawiacie sie czy iść na nie same czy z kimś, to spokojnie można iść samemu, panów bylo niewielu, a zajęcia wyglądają podobnie jak wykłady na studiachWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 11:42
-
Jak Wam mija weekend? leniwie czy raczej aktywnie? Ja już dziś umyłam okna w dużym pokoju, chyba jeszcze umyję w sypialni. W kuchni myłam parę dni temu Później troszkę posprzątałam, ale nie skończyłam, bo pojechaliśmy na rynek. Mój małżonek kupił sobie wreszcie spodnie - już baaardzo ich potrzebował. Potem zakupy spożywcze, później market i środki czystości, a teraz już czekam, aż nasz "cudowny" piekarnik się nagrzeje i będę mogła wrzucić rybę i frytki Uwielbiam rybę! Mąż nie przepada, ale teraz jak jestem w ciąży to wystarcza mu argument, że ryby są zdrowe Poza tym zawsze mu powtarzam, ze nie musi jeść ze mną ryby, zawsze mogę mu zrobić coś innego. Ale tym razem sam miał ochotę na łososia :)W ten weekend planuję zrobić takie konkretne porządki, bo później z brzuchem będzie trudniej wspiąć się na drabinkę czy coś No i chciałabym w przyszłym tygodniu zaprosić rodziców i dziadków do nas, żeby głosić radosną nowinę, tylko nie wiem kiedy tata będzie w domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 14:46
-
Cześć kochane ja dziś miałam pobudkę po 5tej wzięłam leki potem śniadanie i zasnęłam po 7mej potem byłam na małych zakupach, kupiłam sobie leginsy ciążowe ocieplane.
Ada, ja też na takie warsztaty wybieram się bodajże w piątek i jestem ciekawa jak to będzie wyglądało I gratuluję kolejnego tygodnia
Pola, tylko ostrożnie z tym sprzątaniem nie przemęczaj się Fajny pomysł z zaproszeniem rodziców i dziadków
Ja teraz w ciąży jem więcej ryb niż przedtem ale to bardziej ze względu na to, że mam ochotę jakoś mięso mi obrzydło więc jem go sporadycznie -
A ja dzisiaj miałam pierś z kaczki w sosie pomarańczowym, pieczone ziemniaki i gruszkę w occie Jutro wycieczka z mężem do Wawy
Kurczę, załuje teraz tych warsztatów.
Uwaga, wstawiam dzisiejsze zdjęcie brzuchola, to już jakaś przegina z jego wielkością jest.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/38d107b9240e.jpgczekolada, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Arien, też chciałam napisać, że i inne rzeczy się mieszczą, ale jakoś się powstrzymałam śliczny brzusio, chociaż chyba faktycznie dość duży jak na ten etap ciąży. Przynajmniej nikt nie ma wątpliwości, że oczekujesz dziecka
-
Arien, Pola, ja też pomyślałam od razu o tym co Wy, cieszę się, że nie byłam jedyna
Arien, brzuch niezły, rzeczywiście, ale to może też być dlatego, że masz szczupłe nogi i przez to zdaje się bardziej odstawać. U mnie dalej niewiele widać, tylko mój brzuch od kilku dni rytmicznie pulsuje w takt mojego tętna. Dziwne uczucie czuć niemal non-stop własny puls i to w brzuchu. Co do warsztatów to namówiłabym Cię na przyjazd do mnie do Wawy, bo pociągiem to chwila, ale domyślam się, że dla Ciebie taka podróż to niezłe wyzwanie. Twój obiad brzmi pysznie, a u mnie dziś jak u Poli ryba. Dorsz z kapustką kiszoną.
Magda, pizzę zamawiałaś czy robiłaś w domu? Ja planuję upiec w poniedziałek, na jutro mamy już gotowy obiad, a we wtorek są urodziny mojego męża i planuję mu zrobić pierogi z cielęciną i grzybami.
Ada, wielkie dzięki za relację z warsztatów. Ja się wybieram 13tego -
Ja się zapisałam na warsztaty 22.10.2015 Idziemy razem z mężem Jak mu oznajmiłam, to spytał tylko czy to płatne jak powiedziałam, że nie to skruszony przytaknął, że pójdzie. Ale myślę, że dla nas obojga może to być ciekawe i chcę, żeby też w tym uczestniczył. Ada, dzięki wielkie za informację o warsztatach