Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 22 października 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Ale naskrobałyście :D nie nadrobię wszystkiego wybaczcie :*
    nie było mnie parę dni , musiałam odchorować dwie imprezy z rzędu :D teraz wiem , że imprezy do 2-3 w nocy mi nie służą :P

    Dorota super , że jesteście już w domu :) nie ma jak to u siebie
    A faceci tacy są , że przy sprzątaniu im nie wychodzi :P

    Monika ja już 4kg przyrąbałam nie wiem o co chodzi tej twojej doktorce ... jakaś nadwrażliwa czy jak ... a samym czekaniem na pewno byś nie wyzdrowiała , nie oszukujmy się dla nas nie ma odpowiedniego leczenia w tej chwili i ratujemy się każdym sposobem :D

    Kasia a cieszę się , że Twoja wizyta przebiegła pomyślnie :)
    Kasia ja właśnie też podczas badania usg zauważyłam , że to łaskotanie które czuję zgrało się z ruchami dziecka na monitorze :)

    Ja byłam dziś na nadprogramowej kontroli bo ostatnio naszły mnie bóle okresowe i trochę się zmartwiłam . Ale z dzidzią wszystko ok :) serducho ładnie biło i wierciło się dzieciątko więc jestem spokojna :D a na bóle no spa :P
    Nasz mały człowiek jest bardzo wstydliwy i bardzo ceni sobie prywatność więc po raz kolejny wypiął się pupą i nadal płeć nieznana :D nawet w 4d nie było nic widać :P

    aaaa i byłam na warsztatach mamo to ja we wtorek :) fajna sprawa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 23:30

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika chciała bym mieć tylko 5-6 kg na plusie:-)

    Kasia cieszę się że wszystko ok:-) dziewczyny dobrze mówią każdy maluszek rośnie w swoim tepie:-)

    Ewelina dobrze że wszystko w porządku:-)

    Dorota jak tam pierwsza noc w domku?

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 23 października 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, Ty imprezowiczko! :p Bardzo cieszę się, że te bóle to nic poważnego. Może za duże tempo sobie narzuciłaś i organizm w tej sposób dawał znak, że potrzebuje chwili wytchnienia?

    Iwona, jak się dziś czujesz?
    Dorota, podbijam pytanie Iwony :)

    Ale Wy dziś dłuuuuugo śpicie :D

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 23 października 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Kasia gratuluje udanej wizyty, szkoda ze sprzęt kiepski a na połówkowe idziesz do tego samego lekarza? I dziewczyny maja race z wymiarami. Moja mala miała ostatnio 400g gdzie u innych lutówek nawet miały ponad 600g. Dzieli nas kilka tyg różnicy a co bardzo dużo.

    Monia. Diabetolog die nie przejmuj, jakaś wredna baba, a wagę. masz super.

    Ewelina, po takich szaleństwach odpoczywaj. Dobrze ze te bole to nic poważnego ale uważaj na siebie

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 23 października 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie. Mój lekarz sam mówi o sobie, że nie jest na tyle dobrym ultrasonografistą, żeby robić te badania. No i sprzętu nie ma. Idę do babeczki, która robiła nam pierwsze genetyczne i byliśmy zachwyceni nią i jej sprzęciorem :) I to ona nam wtedy powiedziała, że najprawdopodobniej synek, ale do potwierdzenia, więc teraz niech potwierdza :) szkoda tylko, że to 180 plnów kosztuje. No ale cóż. Mąż nie pali, to akurat się zwróci :)
    Sama ostatnio Patrycji pisałam, że wymiarami nie ma się co przejmować :) I spoko, już się nie martwię :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 23 października 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Co do lekarza to nie ma sensu go teraz zmienać. Jeszcze 1 gora 2 wizyty przede mną. Chodzi o to, że muszę byc pod opieką diabetologa. Już się przyzwyczailam do jej komentarzy które swoją drogą mogła by zachować do siebie. No ale na chamstwo się nic nie poradzi. na nfz nie mam gdzie isć a nie będę płaciła kolejnemu lekarzowi za wizyty.

    Kasia a. CC póki co u mnie nie jest pewne. Gin mówi, ze ciążę zakończyć chce szybciej bo cukrzyca ciażowa i wtedy łożysko się szybciej starzeje czy coś więc na początku będą próbowali wywołać naturalny, a jak mnie nie ruszy to wtedy cc. Nie chciał mnie straszyć, po prostu przestawił mi jak to może wyglądać. Więc skoro koło 3.01 ciąża będzie donoszona to biorę się za wykurzanie małej ;) Położna na sr mówiła że od skończonego 36tc można brać olej z wiesiołka i pić napar z liści pokrzyw żeby powoli coś ruszało więc zamierzam to wdrożyć. Plus dużo ruchu i dużo seksu, wtedy już nie dam sie mężowi wymigać. 180zl za badanie to nie tak dużo, u mnie prenatalne przynajniej 250 zł. Dobrze, że 2 pierwsze miałam refundowane, dopiero teraz musimy iść prywatnie

    Marlena mój gin też nie komentuje mojej wagi, dla niego jest ok, tylko ta się czepia durna baba :P

    Dorotko jak pierwsza noc w domu ? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 10:55

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 23 października 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam :-)

    kolejny ponury dzień aż się nic nie chce robić, mam nadzieję że słońce zawita jeszcze bo oszaleć można :/

    Ewelina, to imprezowe dziecko będziesz miała :-P

    Kasia, to dobrze że na połówkowe idziesz do innego :-)

    Iwona, właśnie jak się czujesz ??

    Ada, a na lutówkach jeszcze żadna nie zaczęła rodzić? :-P Tam też były różne schizy a ja już od dawien dawna nie czytam :-P

    Monika, wczoraj koleżanka wysłała mi poradnik mamy (ma rodzić za parę dni) i było napisane że od 36 tygodnia olej z wiesiołka 2x2 plus napar z malin na wywołanie skurczy, nawet miałam napisac co o tym sądzicie. Nie ukrywam że tym wiesiołkiem jestem trochę zaskoczona ja go brałam ale na poprawę śluzu ;-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 23 października 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak Marlena. Ale nie wiem czy pamiętasz, wiesiołek na poprawę śluzu brało się tylko do owulki. Potem już nie, bo wywołuje mikro skurcze macicy. Dlatego może pomóc w wywołaniu porodu. Ale ja chyba nie jestem za wywoływaniem, nawet takim naturalnym po 36 tc. W sensie, że jeszcze 2-3 tygodnie dzidek spokojnie u mamy może posiedzieć. I najprawdopodobniej to natura sama zadecyduje kiedy zacznie akcję :) Ale może po 36tc będę już inaczej gadać :)

    czekolada, kwiatuszek789 lubią tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 23 października 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 15:32

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 23 października 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam tez ostatnio na szkole rodzenia położna mówiła o naparze z liści malin. Ale nic nie mówiła o wiesiołku, ciekawa tez jestem jan ten olej rycynowy bo tez cos o nim słyszałam ale nie wiem czy to prawda. Musze zapytać.
    Na lutówkach spokój od dłuższego czasu, na szczęście ;)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 23 października 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No te moje imprezki to ie takie straszne były :D pierw urodziny u teściowej a potem mała imprezka u nas ze znajomymi :D tańców i hulanek nie było ale te późne godziny mnie wykończyły :P
    Dziś idę do siostry na urodziny ale już powiedziałam , że posiedzę z rodziną a do baru na impreze dla znajomych nie pójdę bo tam sam papierosowy smog i wiecznie otwarte drzwi . No a jutro robię urodziny męża ... ale już goście dzwonili i oświadczyli , że każdy z nich przyniesie coś na stół więc zostałam odciążona i zrobię same zimne przystawki :)
    I tak czuję , że mam więcej energii niż w poprzednim miesiącu :)

    Powiem Wam , że ja też nie jestem za wcześniejszym porodem no chyba , że są medyczne wskazania to już co innego . Ciekawe jak będę na to patrzała w 36 tyg ;) możliwe , że mi się odmieni :P

    jestem po pierwszych zakupach dla maleństwa :) czekam na paczuszkę i będę się chwalić :)

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 23 października 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, malutka jest przesłodka. I podziwiam Cię, że zostałaś sama bez męża. I dajesz radę :) Mnie mój brat mówił, że podobno zasada trójki się sprawdza jeśli chodzi o skoki. Po 3 dniach w domu kryzys, potem po 3 tyg i po miesiącach. Ale ja tam nie wiem :)

    Przypomniało mi się, że jest piątek i dzień wstawiania brzuszyska. Mam duuuzy, ale zastanawiam się skąd on taki wielki skoro na wadze +2,5-3 kg a maluszek tylko 250g :) No nic. Jest jaki jest, już go raczej nie zmniejszę :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8aec0fe98e23.jpg

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fabc4ebe5d8.jpg

    Kasiarzynka, Lorka, czekolada lubią tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 23 października 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 15:32

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 23 października 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eeej ja nie mówię, ze szybciej rodzić tylko że od skoczonego 36tc brać olej z wiesiołka i pić napar, zeby organizm szybciej ruszył, bo wiadomo, że to trochę potrwa ;) wcale nie mam zamiaru rodzić szybciej tylko jak juz będę miala ciążę donoszą nie zamierzam się oszczędzać. Wolę to niż wywoływanie przy ktorym porod bardziej boli podobno albo tą cc :P

    Kasia k. nie przejmuję się nią, ale denerwuje mnie jej podejście. Ona jest od leczenia a nie komentowania wagi pacjentów. Ja dopiero tu dowiedziałam się, że jest coś takiego jak skok rozwojowy, strasznie ich dużo. Dzieki za link :) taki widok usmiechniętej bezzębnej buzi z rana musi być cudowny :D Mi ostatnio wujek powiedział, że mam siwy włos, ale nie wiem czy się ze mną droczy czy faktycznie. Oby nie! :P

    Ada olejek rycynowy a raczej kokltaj z nim wypiała koleżanka, przeczyściło ją i zaraz potem urodziła. Może coś w tym jest bo o tym też wspomniala polożna na sr. Tu chodzi bardzej o to, że on mocno czyści, a wzmożone ruchy jelit mogą nasilić skurcze i w efekcie moze wywołac poród

    Ewelina ja zawsze lubiłam imprezy, nasiadówki ale teraz też nie mam na nie kompetnie siły. Nawet nie robiliśmyw tym roku urodzin ani moich ani męża, nie dałabym rady

    Kasia a. śliczny brzusio <3

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 23 października 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi 36 tydzień będzie wypadał przed świętami wielkanocnymi więc nie omieszkam pomyć okien :D i tez uważam , że nie ma ci się oszczędzać lepiej aby poród zaczął się naturalnie niż był wywoływany czy też cc . Musiałam źle zrozumieć Monika :D mój kalafior ostatnio wolno pracuje :P

    Ja zawsze lubiłam wyjść do baru potańcować , siedzieć do 3 w nocy przy stole :D
    Nawet przed zjazdami na studia w piątek była nas posiadówka do 2-3 a rano ledwo z łóżka wstawałam :D
    Teraz ciężko z samą posiadówką a co dopiero jak sama muszę przygotować cały stół i jedzenie :D 22 i już oczy się kleją

    Kasia a super brzucho ;)

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuje sie dzis chyba troszke lepiej, noc przespana prawie cala, glowa nie boli nie zapeszajac jest lepiej:)

    KasiaA silczny brzuszek:) dlugo spimy? ja watalam o 7 razem z mezem 7:30 juz bylam po sjadanku:) a toze po 8 znowu usnelam i obudzilam sie po 11 to juz inna spraawa:)
    co do wymiarow mi juz kilka osob mowilo ze jak na 28 tydz to 1200 mojej to za malo ale skoro lekarz mowi ze jest dobrze to napewno tak jest:)
    My za prenatalne placimy 200;/

    Kasia K jak fajnie sie czyta o Justynce :) dobrze ze tak szybko nabywa nowych umiejetnosci:) a humorki bedzie miewala napweno wkoncu to mala kobietka:) Sliczna jest :)

    Ewelina iprezowa dziewczyna:) uwazaj na siebie, i odpoczywaj duzo po imprezach:)
    swoja droga odkad jestem w ciazy hmm moze ze 3/4 bylismy na takiej domowce a takto siedzimy w domu az czasami mi sie chce gdzies isc

    Ja mam jakies pojedyncze siwe juz od dluzszego czasu;/

  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 23 października 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, dokładnie, dopiero co mnie pocieszałaś, a tu własne obawy :) Choć mnie sama waga nie martwiła tylko rozbieżność pomiędzy poszczególnymi pomiarami. A tak w ogóle to moje połówkowe, na którym mały ważył 261g wypadało w 18t6d wg OM (suwaczek mam ustawiony z różnicą o dwa dni, bo tak wskazały 3 pierwsze USG), więc niemal identycznie :) Tydzień później było już 350g. Brzuszek masz rzeczywiście spory, ale typowo ciążowy :)

    Kasiarzynko, taki uśmiech to mały cud :), aż nie mogę się doczekać :)

    Ewelina, ale imprezowy masz czas, domyślam się, że jesteś padnięta, ale to zawsze fajnie spotkać się z ludźmi, których się lubi. Ja uważam, że teraz w ciąży musimy korzystać, no bo po porodzie wszyscy będą chcieli się spotkać, żeby poznać maluszka, ale szans na takie luźne wyjścia przez jakiś czas nie będzie. U nas niedawno była impreza z okazji urodzin męża, w środę byliśmy ze znajomymi na piwie (taa, szczególnie ja), jutro i w niedzielę mamy zaplanowane rodzinne obiady i już czekam na kolejny weekend, bo spotkam się z moimi dziadkami, z kuzynką w 7 miesiącu ciąży i jeszcze kawałkiem rodziny.

    Monika, w ogóle wydaje mi się, że połowa z nas należy do tych "większych" i przez to chyba od razu jesteśmy bardziej narażone na krzywe spojrzenia i komentarze, pozostaje nam uważać na wagę, a wrednych ludzi mieć w nosie. Mam nadzieję, że uda Ci się domowymi sposobami namówić Paulinkę do wyjścia koło 38 tygodnia :)

    Dorotko, jak tam?

    A ja niedawno wróciłam od lekarza z wizyty kontrolnej, szyjka w porządku, posłuchaliśmy serduszka małego i dostałam kolejne zwolnienie do 20 listopada. Dostałam jakiś lek na krwawienia z nosa, mamy unikać macania sutków skoro pojawiła się siara i lekarz znów pochwalił moją wagę. Powiedział, że chciałby, żeby wzrost był kilogram co wizytę, czyli co 4 tygodnie. Zobaczymy czy się uda, jak dotąd od najniższej wagi mam niecałe 2kg na plusie, a od początku ciąży nadal 3,5 na minusie.

    No i mam taki nieprzyjemny problem, który niestety wynika z dziwnej budowy migdałków, tworzą mi się na migdałkach takie grudki, które przeszkadzają mi w gardle i nieładnie pachną, co prawda nie zdarza się to często, ale jest bardzo nieprzyjemne i upierdliwe, więc wybrałam się z tym do laryngologa. Mam płukać gardło szałwią, bo w ciąży nic innego nie da się z tym zrobić, ale ponoć mam zaczerwienioną krtań. No i lekarka pyta mnie czy miewam zgagę, a ja mówię, że sporadycznie, ale to zapewne wina ciąży. A ona do mnie "no to proszę się przygotować, że będzie gorzej, najstraszniejszy jest 6 miesiąc", no więc mówię, że spodziewam się, że tak może być i, że to już za tydzień. Babka nie mogła uwierzyć, więcej gadałyśmy o tym czy na pewno to tak zaawansowana ciąża i jak to możliwe, niż o problemach laryngologicznych. Aż mnie wypytywała czy jakoś mocno ćwiczyłam mięśnie brzucha, że tak się trzyma, już dawno nie widziałam tak zdumionego lekarza :), prawie wybuchłam tam u niej śmiechem :D, a już szczególnie na ten tekst o mięśniach, bo owszem, mam je, ale ćwiczone są głównie wtedy gdy kichnę ;)

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja ciesze sie ze na wizycie wszystko ok:) wspolczuje tych grudek;/ napewno jest to nieprzyjemne;/

    Jejciu tak piszecie o waszych wagach to ja jak patrze na swoja to lapie mnie przerazenie;/ na poczatku ciazy mialam 72 teraz 84:( a co bedzie do konca az boje sie myslec;/ lekarz nic jeszcze nie mowil. Zebym ja sie jeszcze obrzerala i ciagle jadla slodycze to rozumiem a ja malo jem a waga rosnie eh;/ po porodzie bedzie trzeba ostro brac sie za siebie...


    Ja zdjecie wrzucilam na fb:) nie umiem na nowym laptopie zniejszyc zdjec;/

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 23 października 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia śliczny brzusio. Mi juz kilka osób powiedziało ze mam maly :( może Patrycja cos jest z tymi mięśniami brzucha bo ja swoje troche wczesniej ćwiczyłam, zreszta zawsze miałam dosyć silne mięśnie i może dlatego brzuszek tak sie trzyma na uwięzi. U mnie waga jak na razie 3+ także w miare dobrze. A i zgaga faktycznie zaczyna sie wzmagać w 6miesiacu. Do tej pory jej nie miałam ale zaczyna siw wieczorami pojawiać. Polecam mleko, mi pomaga.

    Ja mam jutro gości. Przyjeżdża siostra z Niemiec, moi rodzicie i ciotka z wujkiem oglądać postępy w remoncie wiec ja dzisiaj od rana sprzątam.

    A co do porodu to pewnie będę próbować naturalnych metod wspomagających zeby uniknąć indukcji lub cc. Ale zobaczymy jak to wyjdzie.

    Kasiarzynka. Justynka jest śliczna :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 23 października 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrezygnować z macania sutków bo siara? Kurde. Mogłam zapytań o to swojego gina. Bo mąż ostatnio tak mi je wytarmosił i wypieścił, że hej. A siara jest juz od jakiś 2 tygodni...Ale nic mi się po tym nie działo...
    Patrycja, Twoja waga faktycznie baaardzo wolno sunie w górę.
    Powiem szczerze, że ja ze swojej jestem b. zadowolona biorąc pod uwagę moje tendencje do tycia i wahań. Obawiam się niestety, że jeszcze przyjdzie taki czas, że nie będę umiała tego powstrzymać :)
    Co do brzucha to mam nadzieję, że go tak wywaliło od razu szybko i teraz już sobie taki będzie :) cały czas taki sam ;)
    Byłam w pepco, ale nic za bardzo nie ma...ani dla chłopców ani dla DZIEWCZYNEK.
    Z biedronki przytachałam takie siaty, że aż kasjerka się dziwiła, że takie ciężary będę dźwigać...i faktycznie, jak weszłam na góre to czułam taki ciężar w dole brzucha.

    o1483e5e2gt7h77w.png
‹‹ 268 269 270 271 272 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ