Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie totalnie się rozczuliłam. Mój mąż siedzi w wannie i zadzwonił jego telefon, czeka na ważną rozmowę, więc poleciałam do niego, żeby zdecydował czy odbiera. W międzyczasie ktoś się rozłączył, no i mąż oddzwoni później, a jak odkładałam telefon to zobaczyłam to co miał na nim - był w trakcie pisania smsa i widziałam kopię roboczą, w której pisał do swojej znajomej, na pytanie co u mnie, że wręcz promienieję
. Ale miło było zobaczyć coś takiego napisanego o mnie
. Wiem, że podobam się mężowi i teraz w ciąży absolutnie nie daje mi odczuć, że coś miałoby się zmienić, ale jak zobaczyłam, że tak pisze do innej osoby, to tak cieplutko mi się zrobiło na sercu
.
Kasiarzynko, wow, nieźle mała śpi, pozazdrościćA jak w dzień się zachowywała, wszystko ok?
Kasia, to daj znać co Ci odpowiadał, chętnie poznamy zdanie specjalisty na temat bóli czy mrowień.
monika_89, littleladybird lubią tę wiadomość
-
My juz po wizycie
mala waży 785g. W 100% nie została potwierdzona dziewczynka, bo nie chciała sie pokazać, ale lekarz nie zmienił zdania co do płci
jesli chodzi o mnie to szyjka długa, na dolegliwości żołądkowe dostałam Metoclopramidum. Mam brać 2x1.
I tu mam pytanie Aga do Ciebielekarz przepisał mi to na perystaltykę jelit, a na ulotce napisane jest ze lek działa na cześć mózgu i zapobiega mdłościom i wymiotom. Nic z tego nie zrozumiem. Co ma piernik do wiatraka?
A no dostałam tez pimafucin globulki na 3 dni. Powiedziałam lekarzowi ze mam jakiś dziwny kolor śluzu żółtawo-zielonkawy i być może to infekcja wiec zapobiegawczo mam brać te globulki.
Na zgagę pozwolił brać rennie. A i pytalam o spanie na plecach, powiedzial to samo co położna ze puki mi wygodnie to moge tak spać, ale jak dziecko będzie juz cięższe to będzie mi niewygodnie w tej pozycji wiec sama będę wiedziała jak się ułożyć.
Ogólnie byl dzisiaj straszny rozgardiaszbylo spore opóźnienie i dużo pacjentek, jak nigdy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 19:36
-
Hej Kochane
Obiecałam się dziś odezwać
Patrycja to wspaniałe jak mąż tak o tobie piszeMilusio
Ada fajnie że dostałaś coś na żołądkowe dolegliwości, mam nadzieję że to ci pomoże i że infekcja zostanie zażegnana nim na dobre miałaby się rozkręcić
Ciekawe jak Pola i Kasia po wizytach
Kasia to się rozszalała
Buziaki dla Julci i Justynki
A teraz egoistycznie o sobie. Dziś pęcherzyk 15 mm, endometrium 9 mm. Lekarz powiedział że w moim przypadku clo nie ma sensu, bo mam ładne owulacje i to nic nie da. Badania drożności też nie ma sensu robić bo skoro zaszłam to jest ok. Umówiliśmy się na środę na badanie w kierunku chlamydii, mycoplasmy i ureaplasmy. Powiedział żeby trochę dać sobie czasu- jakieś 2-3 cykle. W grudniu powtórka badania nasienia męża. Jak się nadal nie będzie udawać to inseminacjaPodłamałam się dzisiejszą wizytą
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Sylwia, nie ma co sie łamać! Lekarz ma rację, masz piękna owulację wiec w sumie clo nie jest potrzebne. Endometrium tez ładne
może te badania które zalecił cos wyjaśnią, chociaż mam nadzieje ze żadna z tych przypadłości Ciebie nie dotyczy. Ja cały czas wierze ze będzie dobrze i ze Wam sie uda! Trzymaj się kochana, zbieraj sily i bierz sie za męża
-
Hej, ja tak na szybko z telefonu - mamy zdrowe sloneczko
cudnie sie ruszalo! Chociaz lekarz musial troche popukac w brzuch na samym poczatku, zeby sie lepiej ulozylo
monika_89, pleasure, Kasiarzynka, littleladybird lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Iwona ja też czasem zaglądam na styczniówki ale bardziej jestem obecna na fb grupie
Kasia k. ja też jestem niewysoka, przy mnie wózek jest strasznie wysoki ale to tam ujdzie, ważne, że mąż nie wygląda jak z zabawką. Strasznie długo męza nie będzie, szef zachował sie niefajnie, przecież Twój mąż miał urlop! Mam nadzieję, ze przynajmniej po świętach będzie miał więcej czasu dla Was. Super prezenty dla małej, pokaż kocyk!Może popytaj czy nie ma gdzieś w okolicy jakiegoś doradcy laktacyjnego?
Pola do hm możesz isć namierzyć jaki rozmiar potrzebujesz i odkupić na all albo olx za pół ceny. Na wyprzedaż w tym dziale bym nie liczyła. C&A też ma dział ciążowy. Koniecznie pogadaj z szefem skoro sam zaproponował takie rozwiązanie. Wtedy też będziesz lepiej pracować bo będziesz miała w ciągu dnia czas odpocząć
Ada no niestety wyprawka kosztuje, niby tu parę zlotych, tu też i się nazbiera, ale przynajmniej będziesz już mieć wszystko co potrzebujesz. Każdy szpital ma swoje wymogi co trzeba do porodu wziąć ze sobą. U mnie są 3 koszule plus jedna do porodu, 2 pary majtek siarkowych, podkłady dla kobiet i pod prześcieradło zapewnia szpital. Wybierz sie kiedyś i popytaj. Co do kapturków - ja na razie nie kupuję, będę widzieć jak mała będzie sobie radzić z piersią. Zawsze można podskoczyć do apteki. Faceci to jednak są mistrze... ja podejrzewam, ze póki nie wezmą dzieci na ręce to ciąża dla nich dalej będzie taka nierealna, dziecko teżSuper wiadomości po wizycie
Madzia planuejsz karmić piersią? jak tak to ja bym na początek nie szalała z butelkami, jedna wystarczy, może uda Ci sie gdzieś dostać (ja mam jedną ze szkoły rodzenia a drugą z warsztatów). Mi osobiście podoba się lista wyprawkowa tu na belly. Może na ból pleców pomoże cebuluszka? masz stabilny kręgosłup, część między nogami to też inaczej się mięśnie układają, mi się z nią o niebo lepiej śpi
Patrycja nawilżacz dzisiaj przyszedł, włączyłam na chwilę żeby zobaczyć czy działa ale jeszcze nie miałam okazji dłużej testować, dam znać jak się sprawuje. Dzieciaki czasem tak mają, ja mam wrażenie że moja mała 2 dni odpoczywa zeby mieć siłę kopać ile wlezie przez kolejne dniSuper wyszlo z tym promotorem, uda CI się obronić jeszcze w tym roku
Sylwia przynajmniej ladnie pęcherzyki rosną, a to już coś. Mąż bierze jakieś witaminy na poprawę jakości żołnezyków? Tych 2 chorób nawet nie znam, mam nadizeję, ze na nic nie chorujesz -
Sylwia, słonko! No właśnie, u Ciebie wszystko wygląda ok...może po prostu potrzeba Wam więcej czasu u szczęścia? A może problem tkwi w psychice? Tak się przecież też zdarza...
Ada - gratuluję wizytyNosisz pod serduchem prawie kilogram już
No to teraz o mojej wizycie... szyjka ładna, twardnienia mogą się zdarzać i o ile nie są częstrze to jest ok. Jeśli dopadnie mnie taki ból miesiączkowy jak ostatnio najlepiej pojechać na izbę. Drętwienie skóry na udzie, bóle kręgołupa, nawet ostre, puchnięcie stóp są na porządku dziennym w ciąży, ale nie należy się martwić tym za bardzo. Serduszko maluszkowi pikało 150/min. Dostałam globulki na infekcje i mam nadzieję, że nie zareaguje na nie jak na clotrimazol. I jutro idę na glukozę na czczo
Ale za to w niedzielę, kładę się na odział ciąży powikłanejPisałam Wam, że znów popieprzyło mi się chyba z ciśnieniem. Poza tymi stanami przedpołudniem to u pana doktora miałam 140/85. Powiedział, że zdecydowanie za wysokie, a mnie w domu zdarza się nawet koło 160/90 więc lipa. W sumie zmartwił się tym i kazał położyć się na oddział, aby to posprawdzać.
-
Dzień dobry
Pola gratuluję :)prosimy o więcej szczegółów
Kasia Tobie również gratulujei z tym ciśnieniem to faktycznie nie dobrze wygląd. Powinnaś dostać jakies leki Dopegyt lub cos innego bo z ciśnieniem nie ma żartów. Dobrze ze skierował Cie na oddział, tam dokładnie sprawdza co sie dzieje.
-
Kochane jesteście, chyba faktycznie musimy dać sobie trochę czasu i wyluzować. Mąż bierze profertil + agapurin. A jak się kilka cykli nie uda to będziemy myśleć co dalej, ale raczej trzeba będzie się teraz skupić na mężu niż na mnie, skoro u mnie wszystko takie ładne. Czas pokaże. Ja też nie bardzo wiem co to za badania, nawet nie chce mi się sprawdzać. Chcę je odbębnić żeby mieć pewność, że eliminujemy wszystkie przeciwności. Lekarz kazał mi się zastanowić nad tymi badaniami bo kosztują 300 zł, ale nad czym tu się zastanawiać skoro ciągle się nie udaje. Od razu się umówiłam. I tak już wydaliśmy w tym miesiącu na wizytę, suplementy 500 zł, to i to 300 przeżyję.
Monika widziałam na fb zdjęcia pościeliJest piękna! Zdolniacha z twojej mamy
Kasia kurcze i do Ciebie infekcja się przypałętałaCo za dziadostwo!
Dobrze że kładziesz się na oddział. Lepiej to sprawdzić, porobią ci badania bez czekania w kolejce. A powiedz bierzesz jakieś leki na to ciśnienie?
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Madzia, ja wole czekać niż pić. Okropna, naprawde bylam bliska w wylądowania w kibelku. Bleeh. Jeszcze godzinka, trzecie pobranie i do domu. Chyba pójdę spać i na tym sie skończy. A to test obciążenia glukoza trzeba powtarzać? Czy tylko jak wynik jest wątpliwy?
-
cześć
Sylwia, ja też uważam, że nie ma co niepotrzebnie faszerować się clo, on upośledza endometrium i przy jego braniu miałam problem zawsze ze śluzówką ale u mnie była słaba jakość jajeczek za to u męża było wszystko ok, i z własnego doświadczenia wiem, że bardzo dużo leży w naszej psychice, tak jakby nasza głowa nie pozwalała nam zajść mnie zajęło rok czasu i w końcu się udało, czego Tobie nie życzę takiego długiego czekania na zajścia w ciążę
Kasia, Pola, Ada super, że wszystko jest w porządku z maluchami
Patrycja miło tak jak ktoś za naszymi plecami a w szczególności mąż słodzi o naszej osobie
Monika, ja pod koniec miesiąca też zamówię ten nawilżaczI pościel cudna
Magda, ja też nie na widzę pić wolę czekaćja bardzo nie lubię słodkich napoi ale póki co jeszcze nie dostałam skierowania na glukozę może we wtorek po wizycie.
My wczoraj z mężem cały dzień poza domem ze zmęczenia szybko zasnęłam ale w nocy oczywiście obudził mnie ból pleców w odcinku lędźwiowym
I mam wrażenie chodź każdego dnia coraz bardziej odczuwam, że boli mnie kość ogonowa...w szczególności jak wstaję albo siadam, podobno normalne taki ból ale jak dla mnie dośc dziwny bo boli mnie środek tyłka
-
Marlenko ja tam się nie znam ale może to przez rozrastającą się macicę. Może delikatny masaż by pomógł?
Ja niestety czekam już prawie dwa lataNie chcę czekać kolejnego roku. Chyba docieram do momentu gdzie jestem wściekła na starania i mam chęć to olać, sprawdzanie, branie leków, jednocześnie nie potrafię z tego zrezygnować i czuję też bezradność, jakbym była na początku drogi.
A tak z innej beczki powiedzcie ile teraz chrzestni dają w prezencie na chrzest? W styczniu będę chrzestną i kompletnie nie wiem na ile się nastawić. U nas w rodzinie jest zwyczaj dawania pieniędzy a nie prezentów. Doradzicie coś?
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
wiem o czym mówisz...miałam to samo do tego dochodził jeszcze konflikt z mężem bo były takie miesiące że czuliśmy parcie bo są te dni nic gorszego nie było niż seks na przymus ale na szczęście później wyjaśniliśmy sobie, ja nie nalegałam mąż nie czuł presji.
a jesli chodzi o chrzestnych hm..niestety nie mam chrześniaka ale u nas jest tak że chrzestna kupuję złoty łańcuszek + koperta ale ile to Ci nie powiem...
Przed chwilą dostałam paczkę od dostawcy HubiWorld i jestem zadowolonapieluchy pierwsza klasa, kocyk i ręcznik również wzięłam także majtki poporodowe i też są ok, także Kwiatuszku jestem zadowolona ze sprzedawcy
-
hej hej
troszke mnie nie było ale zaliczałam jakąś serię złych dni i nawet nie chciało mi się o tym pisac. Dziś mi już troche lepiej ale jak na złość przyjezdza dzis do mnie moja kolezanka z liceum na weekend a tak mi sie teraz tego nie chce ze az mi głupio z tego powodu. najchętniej to bym spędziła spokojny leniwy weekend z męzem zeby sie troche odstresowac a tu trzeba się gościoem zajmowac
Pola: super wieści! a już wiadomo kto w brzuszku siedzi??
Kasia: to nie dobrze z tym ciśnienieniem bo to dość powazna sprawamam nadzieje ze Ci to ładnie wyregulują w tym szpitalu i w ogóle bardzo Ci wspólczuje pobytu w szpitalu
juz jestes w domku po glukozie??
Monia: super ta pościel! ach jak Ci zazdroszcze szyjącej mamymoja ani nie szyje ani nie gotuje jak sama mówi jest nowoczesną mamą... nie narzekam oczywiście bo jest kochana ale takie umiejętności w pakiecie z kochaną mamą to by było coś
dreambaby: ja Ci tak bardzo ciągle kibicuję! doskonale wiem co przechodzisz bo nam to tez tak długo zajęło i pochłonęło tyle nerwów, łez, kłótni, rozczarowantak bardzo licze ze w koncu się WAm uda!!