Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika jednak u Ciebie to już ciąża zaawansowana i dlatego to zmęczenie. Organizm dostał już nieźle w kość. Poza tym Paulinka to już 1,5 kg szczęścia. Jakby nie było to spore obciążenie dla kręgosłupa.
Co do męża on się nie stresuje bo nie powiedziałam mu że teraz skupiamy się na nim, nie chcę go stresować a wiem że mocno przeżywa takie rzeczy. Liczę że sprawy same się potoczą, najpierw powtórka badania nasienia, jak wyjdzie źle to androlog, a ten już go pokieruje, a jak dobrze to działamy Chociaż znając jego będzie wiele kłótni po drodze o to. Jest strasznie uparty i boi się iść do androloga. Zobaczymy, nie chcę na zapas się zamartwiać.
Kasiu ja nie pomogę ale mam nadzieję że t jednak nie cukrzyca ciążowa
Miłego dnia wam życzę i biorę się za męża i sprzątanieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 10:47
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Ojj Kasia nie wyglądają dobrze te wyniki. Jak na moje oko to cukrzyca
Ja dzisiaj miałam straszna noc. Chyba te tabletki od gin na żołądek mi nie służą cala noc nie spałam, miałam wrażenie jakbym miała gorączkę, ale jej nie miałam. To tego rano mdłości, ale na szczęście nie wymiotowałam. Musze zadzwonić to kiego i mu powiedzieć. Dzisiaj juz nie brałam tych tabletek, bo bym chyba padła.
Sylwia dobrze że nie mówilas mężowi, może wcale nie będzie potrzebna wizyta u androloga, a tylko by sie stresował niepotrzebnie. A ostatnim razem jak wyglądały wyniki męża? -
No właśnie Sylwia, wyniki męża byly bardzo niedobre?
Ada, współczuję nocy u mnie tez ciezka. StrazNie ciężko mi sie oddychalo i caly czas czułam jak serducho wali. A tu do rozwiązania jeszcze kawal czasu. Zaczynam sie cieszyć ze klade się do szpitala i ze się zajmą tym wszystkim bo zaczelam sie martwic i ciśnieniem i cukrem
-
Gin napisal mi ze mam odstawić te tabletki. Mam nadzieje ze dzisiajesza noc będzie lepsza przez to.
Kasia widzę ze u Ciebie tez nieciekawie ze snem, ale dobrze ze jutro idziesz do szpitala, tam na pewno dobrze sie Toba zaopiekują i cos zaradzą. -
Kasia, może ten szpital nie będzie taki zły, od razu poobserwują ciśnienie i dowiesz się co z cukrem.
Dziewczyny dla mnie noce sa koszmarem. fakt dziś przespałam ale jak się budzę to jestem mega rozpalona jest mi duszno, otwieram okno, i jak się schłodzi jest mi lepiej, teraz to już tak będzie.
Byłam dziś zobaczyć wozki. Dokładnie Riko Brano ecco i chyba się zdecydujemy na niego kolor navy. w poniedziałek mam zadzwonić i zapytać się dokładny koszt i czas oczekiwania. -
Aj bidulki współczuję takich nocy.
Ada dobrze że gin potwierdził odstawienie leków, nie służyły ci.
Kasia dobrze że idziesz do szpitala, mam nadzieję że tam kompleksowo cię przebadają i coś poradzą.
Marlenko wstaw foto wózka Ciekawa jestem co wybrałaś
Co do wyników męża:
czas abstynencji: 5 dni
upłynnienie: 30 min
Ph: 7,2
zabarwienie: biało-szare
lepkość: prawidłowa
aglutynacja: -
koncentracja: 24,0 mln/ml
całkowita ilość plemników w ejakulacie: 165,6 mln
ruch postępowy: 20%
ruch w miejscu 14%
ruch całkowity: 34%
brak ruchu: 66%
plemniki o budowie prawidłowej: 2%
nieprawidłowe główki: 83%
nieprawidłowe wstawki: 9%
nieprawidłowe witki: 4%
krople cytoplazmatyczne: 2%
koncentracja komórek okrągłych: 0,2 mln/ml
koncentracja leukocytów: 0,1 mln/ml
Więc tak średnio, duża ilość plemników, ale za słaba morfologia i ruchliwość. Mam nadzieję że właśnie nadrabia tą ilością
Wiecie co teraz robię? Leżę z tyłkiem na poduszce Mąż mnie tak załatwił
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Wstawiam jeszcze normy:
Wartości referencyjne badania nasienia wg wytycznych WHO 2010:
Objętość nasienia: >= 1,5 ml
pH: >= 7,2
Czas upłynnienia: < 60 minut
Aglutynaty i agregaty plemników: brak
Liczba plemników*:
– na 1 ml (koncentracja, gęstość) >= 15 mln/ml (>= 15 * 106 / ml)
– w ejakulacie (całkowita) >= 39 mln / ejakulat (>= 39 * 106 / ejakulat)
Ruchliwość plemników:
– ogólna (ruch postępowy + ruch w miejscu) >= 40 %
– ruch postępowy >= 32 %
Żywotność plemników: >= 58 %
Morfologia plemników: >= 4 %
Leukocyty (peroksydazo-dodatnie): < 1 mln/ml (< 1 * 106 / ml)
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Sylwia, wyniki może nienajgorsze ale tez nie idealne. Może te suplementy teraz pomogą. Moj nie miał robionych badań nasienia, ale niedługo przed staraniami faszerowałam go suplementami i mysle ze to tez miało wpływ na szybkie powodzenie. Moj mąż nie stroni od alkoholu i papierosów, wiec taki tryb zycia na pewno ma wpływ na jakość nasienia. Ja tak sobie to tłumacze że te witaminki mu pomogły wierze żeby u Was tak będzie. Leż z poduszeczka jak najdłużej
Marlenko właśnie wrzuć fotkę wózka
Kasia, mysle ze możesz wziąć rogala
A ja witam sie w 26tcWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 12:52
-
Ada gratuluję Niedługo będzie 3 z przodu
Mój mąż fajek nie pali, ale jeździ dużo samochodem i ma za mało ruchu. To nas pewnie gubi, ale pracy nie rzuci. Alkohol tak normalnie, okazyjnie na imprezach. Ale uznaliśmy że przerzucamy się wyłącznie na czerwone winko.
Ada ja już tak godzinę leżę I wcale nie chce mi się wstawać Mnie to śmieszy że każe mi tak leżeć, ale przecież nie mogę mu powiedzieć że jego pomysły są złe. Niech się cieszy że coś wymyślił
Kasia ale ty masz libido Ja muszę korzystać bo jak już zajdę to wiem że u nas będzie zero seksu, a przynajmniej na początku. Wiadomo ze strachu.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb -
Sylwia. U nas przez pierwszy trymestr tez posucha ze hej. Bałam sie i nie miałam ochoty a jak juz do czegos dochodzilo to mnie w środku bolalo. A teraz nic nie boli i jest fajnie ale to się tak zrobilo niedawno calkiem
Ada. Dokladnie tak. Za chwile będzie 30 tydzień ale jaja gratuluje kochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 13:11
-
Sylwia mój też miała robione badanie nasienie ale nawet nie wiem gdzie mam badania, ale wydaje mi się że nie są najgorsze. Leż leż
Ada, gratuluję kolejnego tygodnia
https://e-zabawkowo.pl/pl/p/RIKO-WOZEK-WIELOFUNKCYJNY-3w1-BRANO-ECCO-NAVY-EKO-SKORA/7211 mam nadzieje że zobaczycie wybrany modelm -
Sylwia na szczęście już bliżej niż dalej do końca. Dobrze, że mąż tak w miarę na spokojnie póki co do tego podchodzi, oni są jednak z innej gliny ulepieni i nie są tak silni jak my, kobiety. No a samo wyciagniecie męża do lekarza czy na badania to już prawie jak mission imposible. Co Ci mąż zrobił, że musisz leżeć na poduszce?
Ada gratuluję 26 tc może faktycznie musisz zmienc leki na inne skoro tak źle na Ciebie dzialają.
Kasia weź rogala jak najbardziej seksu zazdroszczę, u mnie jednyną jego namiastką było to jak mąż się przez sen do mnie przytulił i chwycił za biust
Marlena bardzo ładny wozek, widać że brat expandera, podobny kolor też ładny
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
hej hej
Znowu sobie zaleglosci narobilam ale jakos tak nie bylo kiedy pisac, mąż wrocil do pracy i do tego mała troszke marudniejsza sie zrobila i nie chce spac, na krotko zasypia. Zbawienny okazuje sie leżaczek z wibracjami bo troszke ją lula i pomaga na gazy, które ja mecza. Ok tyle o nas teraz co u Was:
Patrycja fajnie, ze Wasz wyjazd sie udał. Zrelaksowałaś się z mezem i skorzystaliscie z chwil iedy sami jeszcze jestescie. Franuś mało się "odzywał" bo dał mamusi odpocząć
Twój mąż bardzo milo pisal do znajomej ze promieniejesz milutko
Kasiarzynka jak Ci zazdroszcze ze Justynka tak ładnie w nocy spi. Od dawna tak dlugo spi czy dopiero zaczyna sobie ukladac cykl dobowy? Bo moja na dniach bedzie miała miesiac i spi jak sie jej podoba, raz 4h po karmieniu a raz 2 a ostatnio obudzila sie po 40minutach mam nadzieje ze zbliza sie do okresu kiedy spanie sie jej spodoba
Ada gratuluje udanej wizyty miejmy nadzieje ze Klara jest nadal Klarą :)a jak żołądek? pomogly leki zapisane przez gina?
Sylwia tylko sie cieszyc ze ładnie rosna pecherzyki i ze endo ładne. Przynajmniej nie musisz brac CLO, ktore jednak nie jest obojetne dla organizmu. Ja w drugim cyklu z CLO wspomagalam juz endometrium wiec lepiej sie obyc bez takich wspomagaczy i zajsc naturalnie. Cały czas mocno Ci kibicuje i kciukam za dwie tłuste kreseczki na teście
A nie pomoge w kwestii prezentów na chrzest bo nie znam sie na tym.
Pola cudonie ze malenstwo ładnie sobie rosnie i jest zdrowe
Kasia Arien dobrze, ze na wizycie wszystko ok tylko kiepsko z tym Twoim cisnieniem i tym cukrem współczuje Ci pobytu w szpitalu ale przynajmniej pszukaja przyczyny takich zachwiań i ustabilizują wszystko. Bedzie dobrze I pewnie popodglądasz sobie Tomusia więcej
Marlena zaliczylam w ciazy ból kosci ogonowej ale bolalo z tydzien czy dwa i odpuscilo. Bol tak jak napisalas jakby srodek tyłka. Pytalam lekearza o to to oczywiscie uslyszzalam 'nic sie na to nie poradzi, trzba nauczyc sie z tym funkcjnowac" ott i tyle pomocy ze strony gina mialam w tej kwestii.
Do mnie w srode kolejna przesylka od HubiWorld przyszla i tez jestem zadowolona. Zamawialam m.in plastikowa łyzeczke dla malej bo nie mam czasami jej podac kropelek to dzwonil i pytl jaki inny kolor ma wyslac bo ten ktory chcialam niestety sie skonczyl. Teraz chyba tetrowki zamowie bo przy ulewaniu w moment wszystkie w praniu Fajnie ze sprawdzonego sprzedawce mamy
Aga nie fajnie, ze musisz sie zajmowac kolezanką ale co poradzic. Jednak chyba ciaza to czas kiedy wiecej spokoju sie potrzebuje i wyciszenia
Miłego popolunia laseczki -
Witajcie Jak ten czas szybko leci... Urlop się skończył, jeszcze tylko niedziela i znów praca Ostatnio taka depresyjna pogoda Tak mi ostatnio strasznie źle bez moich tabletek na depresję Nie mam energii, mogłabym spać całymi dniami i nie wiem czy to wina pogody, depresji czy ciąży. Ehh... chciałabym już wiosnę.
Sylwia. Jak na moje to z tym badaniem drożności nie do końca lekarz ma rację, ale to moje zdanie, być może ma rację... Ja np. miałam niedrożny jeden jajowód, a co za tym idzie o połowę mniejsze szanse na zajście. Nie można wykluczyć, że u Ciebie też drożny jest tylko jeden i tych szans na poczęcie może być po prostu mniej. Oczywiście nie zakładam, że tak jest, ale ja wolałabym się upewnić jak wygląda sytuacja.
Monia, niby do facetów bardzo późno dociera, że będą ojcami, ale ja też póki co nie czuję tego Jakieś to takie nierealne. Widziałam ostatnio naszego szkraba jak się ruszał, jak śmiesznie podskakiwał, ale jakoś nie mogę uwierzyć, ze to wszystko dzieje się w moim brzuchu
Ada, jeśli chodzi o szczegóły mojej wizyty to jak lekarz przyłożył aparat usg do brzucha zobaczyliśmy nieruchomego małego człowieka. Zastygłam i czekałam na cokolwiek. Lekarz go zmierzył, więc uznałam, że chyba wszystko musi być ok. Potem sprawdził przepływ w żyle, sprawdził serduszko - 166 uderzeń na minutę potem uderzał końcówką od usg w brzuch, żeby trochę przemieścić malca. Jak już się dobrze ułożył zmierzył przezierność karkową - 0,6mm. No i bąbel zaczął się ruszać Aha, zobaczyliśmy też kość nosową Szkrab ruszał rączkami i nóżkami, a pod koniec śmiesznie podskakiwał. Spytałam lekarza czy ono ma czkawkę, ale lekarz powiedział, że dzieci tak robią. Mimo, że według usg wszystko wygląda prawidłowo dostałam skierowanie na test pappa - na szczęście będę miała wykonany na nfz. W piątek próbowałam się dodzwonić do poradni badań prenatalnych w szpitalu, w którym przyjmuje mój lekarz, ale przez cały dzień nikt nie odbierał. W poniedziałek znów będę próbowała.
Kasiu jak z ciśnieniem?
Aga, lekarz powiedział, ze jeszcze nie widać płci, ale nie zdecydowaliśmy jeszcze ostatecznie czy chcemy ją poznać
Widziałam, ze przewinął się też temat wózka. Wiecie co... Chyba zostajemy przy pascalu. Jestem w nim niezmiennie zakochana, baaardzo mi się podoba, jest stosunkowo nieduży, a ja mam tylko 154cm wzrostu. Ale rezygnujemy z wersji 3w1 i kupimy 2w1, a osobno porządny fotelik samochodowy.
Kasiu, nie dziwię się, ze nie mogłaś spać, jak maż we Francji... Współczuję Ci bardzo tego stresu. A położna bezczelna -
O rany Kasia, ale miałaś noc. Ja nawet nie miałam pojęcia że coś się dzieje dopiero nad ranem mąż mi powiedział jak wrocił z pracy.
A co do wózka jest trochę białego ale na szczęście większość to eko skóra więc jej się nie pierze tylko wystarczy przetrzeć ale pewnie wszystko wyjdzie w praniu
-
Polcia...rozumiem Cie doskonale z tymi tabletkami. Mi sie marzy czasem żeby wciąć cos mocniejszego na uspokojenie i mieć choć jeden dzień święty spokój. Pogoda na pewno nie sprzyja. Listopad jest do dupy. Ale pomyśl, ze niedługo zacznie rosnąć.Ci brzuszek, bedzie pierwsza gwiazdka we trójkę choc maleństwo jeszcze w Tobie. Ja chciałabym, żeby tegoroczna gwiazdka byla wyjatkowa. Nastawiam sie ze będzie bardziej magiczna niż zwykle
Co do opisu Twojego badania...przypomniap mi sie moje pierwsze usg kiedy zobaczyliśmy malucha. I tez się nie poruszył w pierwszym momencie i moje pierwsze pytanie brzmiało "czemu sie nie rusza" ale doktor mnie uspokoił i synek zaczął śmiesznie skakać aż się troche wzruszylam
Dzieki kochana ze pytasz o ciśnienie. Mierzylam dzis 4 razy, dwa wyniki do zaakceptowania a dwa do kitu. Właśnie niedawno mierzylam bo lezalam pod kocem i poczułam wypieki wiec powoli wstalam i poszłam zmierzyć a tam 155/86