Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiu, dobrze, że będziesz na oddziale, może jakoś unormują Ci to ciśnienie.
Marlenko, a znajoma używała tetrowych normalnie jako pieluch czy tylko do przytulenia, wytarcia itp? Bo jeśli normalnie jako pieluch to 40 to dobra ilość. Moja mama miała dla mnie właśnie 40 i to było akurat. Ja zamierzam kupić 3-5 otulaczy do pieluch wielorazowych i właśnie 40 wkładów. Oczywiście prócz tego jeszcze kilka zwykłych do wycierania buzi itp. -
nick nieaktualnyCzesc dziewczynki mam takie zaleglosci ze chyba nie dam rady nadrobic;/ wybaczcie.
Mam nadzieje ze u was wszystko dobrze:) gratki na kolejne skonczone/zaczete tygodnie:)
Kasia K, Dorotka mam nadzieje ze wasze corcie chowaja sie zdrowo:)
U nas tak sobie czekamy na usg te kucia/bole nadal sie pojawiaja;/ -
Marlenka jak zdejme z suszarki to przelicze je mniej wiecej i Ci napisze ile ich mam. Wydawalo mi sie ze duzo ale teraz stwierdzam ze za malo. Cos mi sie kojarzy ze kolo 25. Nie wrzucam do prania od razu jak raz uleje ale wiadomo ze za dlugo takiej nie uzywam. Moja tez sporo ulewa niestety. Najgorzej to jak czekam na ich pranie bo najlepiej zebrac cala pralke rzeczy zeby nie prac polowy bebna. Ciuszki zazwyczaj przepieram recznie bo malo mam tych mniejszych rozmiarow. Szybko rozki mi ulewaniem brudzi. Kiedys kladlam jej tetrowki albo flanelowe pod glowke na rozek ale strasznie mi sie od nich poci wiec zrezygnowalam. Dzis na szybko pralam wszystko bo zostalam z dwiema tetrowkami bo migiem sie czyste skonczyly.
Kasiarzynka ja nie stosuje oliwki dla Julki. Nie lubie takiego natluszczania. Kupilam ostatnio zel do kapieli z dodatkiej oliwki i to wystarcza. Podobno nie ma potrzeby dodatkowo natluszczac skorki jesli plyn/zel fo kapieli zdaje egzamin.
A brzuszka jej nie masuje bo mala tego strasznie nie lubi i krzyczy jeszcze bardziej jak proboje ja troszke rozmasowac.
Jula polubila kapiele w cieplejszej wodzie, pozycje w ktorej nosze ja tak ze rece mam pod jej brzuszkiem a ona tak wisi jakby na moim reku (nie wiem czy jakos fachowo sie taka pozycja nazywa) no i dobrze jej na foteliku z wibracjami.
Dzisiaj ja wypilam koper i kupilam jej z wlasnie z hippa herbatke.
Ty tak normalnie robisz herbatke i do niej dodajesz mm?
Pola niestety pogoda kiepska. Ale nie smutaj, czerp radosc drugiego serduszka ktore w Tobie bije
Aa i co do pieluch to flaneli praktycznie nie uzywam bo jakies niewygodne sa dla mnie, za grube. Jedynie tak zeby podlozyc pod glowke w lozeczku czy w wozku albo na lozku. -
Dziewczyny pomyslicie ze jestem nienormalna ale zqpytam Was mimo wszystko.
Wierzycie w zauroczenie dziecka? Mialyscie jakas stycznosc z takimi przypadkami?
Pytam bo juz sama nie wiem co myslec. Od dwoch dni mala daje nam czadu, placze, jak czyms sie stuknie mocniej to podrywa sie i placze, mimo ze jest najedzona, pielucha czysta, temperarura ok itp to ona jest niespokojna.
Moja tesciowa odczarowywala swoja corke i jak reka odjal i slyszy sie ogolnoe takie przypadki. Noi wlasnie zastanawiam sie czy czegos w tym nie ma bo w czwartek bylam w pracy i kilka osob stanelo nad nia i gadali ze ladna, fajna itp. I juz glupieje ale chyba zaczynam wierzyc w te "czary"Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 00:02
-
Dorotko, a może to po prostu skok rozwojowy? Do dziecka dociera więcej bodźców i uczy się je odbierać, ale żeby się z nimi oswoić potrzebuje czasu.
Kasia, kurczę słabo z tym cukrem i ciśnieniem, pewnie już od jutra w szpitalu dostaniesz dietę cukrzycową. Przynajmniej pod okiem lekarzy łatwiej będzie pojąć wszystkie zasady. Ja idę na obciążenie w przyszłym tygodniu.
Tak piszecie o tych tetrówkach i mój zestaw 11 brzmi skromnie. Będę musiała zamówić więcej. Mam też 6 czy 8 flanelek i 2 bambusowe. A do pieluchowania mam 10 otulaczy, 10 podwójnych wkładów i 2 wkłady na noc. Planuję jeszcze 5-8 wkładów dokupić.
-
Patrycja na skok rozwojowy to teoretycznie jeszcze za wczesnie. Ehh sama nie wiem.
Co fo pieluch to jeszcze raz napisze ze podziwiam za chec bycia bio ja teraz tym bardziej wiem ze nie nadawalabym sie do tego bo moja mala najczesciej robi mi psikusa i jak chce zalizyc jej czysta pieluszke, podluze pod tyleczek to ona zaczyna robic siusiu. I kolejna do wurzucenia. Jakbym miala je prac to bym osiwiala -
Hej.
Dzisiejsza noc bez leków o wiele lepsza normalnie sie wyspałam
Dorotko ja o odczarowywaniu nie słyszałam mimo ze w rodzinie męża krąży wiele zabobonów. Moze po porostu Julka ma taki czas ze jej wszystko przeszkadza.
Kasia. Nawet nie wiedziałam ze mm można robić na bazie herbatki. A na te krostki to moze zwykla parafina? Ona dobrze radzi sobie z takimi rzeczami. Innego pomyslu nie mam. -
Kasia, a jak te krostki wyglądają? Tak myślę, że jeśli są od zasychającego mleka i śliny to odcinanie im powietrza oliwką i parafiną może nasilać problem. Może po prostu przemywać regularnie wacikiem z rumiankiem lub z solą fizjologiczną? Oby się nie zwiększał obszar tych krostek, bo wtedy chyba pediatra okaże się niezbędny.
A ja dziś z rana tak się zdenerwowałam... Wstałam na siku o 8.20 i poszłam spać dalej, a o 9.30 obudziłam się leżąc na brzuchu. Nie tak na boku w stronę brzucha, tylko zupełnie na płasko, nawet nie wiedziałam, że jeszcze tak mogę. No i zaczęłam się martwić czy nie przygniotłam Frania, ale na szczęście się wierci. Ale byłam zła, mąż mnie trochę poprzytulał, zbeształ, że jestem głupia, że tak mówię, ale i tak trochę się martwię. -
Nie ma mnie jeszcze w szpitalu jadę na 19 dopiero.
Patrycja, mnie się wydaje ze nie mogłaś Franusiowi krzywdy zrobic, mnie tez czasem zdarza sie ladowac na brzuchu nie wiem jakim cudem a brzuch mam przeciez duuuuzo większy niż Twój nie martw sie kochana
Ada, mnie tez się spało dzis zdecydowanie lepiej chwalilam sie Wam, ze widac juz Tomka na brzuchu jak fika? Ale wczoraj prawie caly dzień byl spokojny i myślałam ze cholera mnie weźmie bo nie dość, że się glukoza zestresowalam to jeszcze maly mi zmartwień dołożył. Ale wieczorkiem nadrobił
-
Witam sie po tragicznej nocy. Zanim sie polozylismy to chwile przed 1 sie obudzila zasnela chwile po 4 no zbojkotowalismy i zostawilismy ja na lezaczku z wibracjami. Niecale 3h pospala i znowu ponad godzina krzyku i znowu tylko lezaczek zadzialal i 2h snu. Teraz znowu sie wierci i juz krzywi do placzu. Jeju dajcie mi cirpliwosc bo juz mi jej brakuje
Kasiarzynka a poczytaj ulotke masci clotrimazolum. Nie mam pojecia czy mozna ja stosowac na twarzy tym bardziej przy ustach bo myslalam ze ona dziala tylko na nasze kobiece problemy ale internistka polecila nam ja przy odparzeniu pieluszkowym. Tzn odparzenie zrobilo sie przez chusteczki nawilzone pampersa ale jednak tyleczek podmywalismy jej wacikami nasaczonymi woda i smarowalismy na zmiane sudocremem i tą mascia. Jak nie masz jej w domu to wygoogluj i poczytaj. Moze masc cynkowa? Jesli dzieci moga ja stosowac. Ale dziala wysuszajaco to moze by pomogla. I tak jak patrycja uwazam ze oliwka i parafina zablokuja dopluw powietrza (dlatego ogolnie unikam typowego oliwkowania a zel do kapieli z oloiwka to byla dla mnie ostatecznosc)
Patrycja w szoku jestem ze udalo Ci sie ma brzuch polozyc ale mysle ze jesli nic nie zabolalo jak lezalas i teraz nic nie boli to jest ok. Ale rozumiem Twoje obawy bo pewnie tez bym sie stresowala.
Ja juz parze rumianek. Myslalam ze koperek kupilam a to jednak byl rumianek bo nie zerknelam dobrze w sklepie ale to moze i lepiej. -
Podczytuje troche pazdziernikowe i dziewczyna tez ma problem z krostkami u dziecka i fakt faktem nic im nie pomaga ale clotrimazolum mozna na twarz stosowac. Kopiuje Ci to co napisla:
"Pediatra tydzień temu kazała smarowac clotrimazolem raz dziennie i dodatkowo przemywac buzke woda zwykłą i Ja mam asept zamiennik octeniseptu"
Ja jedynie bym zrezygnowala z octeniseptu itp a zwykla woda myla.
I wpis innej:
"nie polecam Ci Octaniseptu, bo u nas po nim było jeszcze gorzej też. To pewnie trądzik. My teraz mamy na dekolcie trochę. Pomaga mycie Cetaphilem. Jak 3-4x dziennie umyjesz newralgiczne miejsca i posmarujesz kremem z emolientami, to po 1-2 dniach już zobaczysz różnicę."Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 12:39
-
Marlena piękny wózek. Bardzo podoba mi się biały stelaż. Pytanie tylko czy jest to praktyczne.
Monia to prawda że wyciągnięcie męża na badania to był wielki wyczyn. Zrobił to dla świętego spokoju bo już mu tyle gadałam. Ale opierał się strasznie i sporo niestety kłótni było. Faceci są jednak z innej planety.
Kasia napisz jak już będzie po chrzcie u was co i jak Będę wdzięczna.
Nie dziwię się że tak martwiłaś się o męża. Dobrze że wszystko jest ok. Mam nadzieję że Polska jednak nie zgodzi się na uchodźców.
Co do położnej to wstydziłaby się tak młodą matkę ganiać. W końcu bierze za to kasę i łaski nie robi.
Pola masz rację z tym HSG że nie daje to pewności co do obu jajowodów, ale chyba jeszcze trochę z tym poczekam. Jak nie będzie efektów to pomyślę o tym jeszcze.
Gratuluję zdrowego dzidziusia Myślę że warto zrobić test pappa.
Patrycja mąż ma rację że niepotrzebnie się martwisz, tym bardziej że Franio pięknie sobie fika.
Dorotko współczuję takiej nocy, ale nie bardzo wiem co mogłabym poradzić. Trzymaj się dzielnie. Może niech mąż dziś trochę zajmie się mało a ty sobie odeśpij.
27.08.2015 (*) cb
08.02.2016 (*) cb