Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cholera juz mam dosyc tej kolki
tak mi mala ladnie zasypia przy czytaniu wierszykow a po chwili brzuszek ją budzi 
Zajrze jutro do rossmanna, moze cos mi tam doradza. Czytalam ze wlasnie soda albo proszek do pieczenia wybieli ale jakos mnie to chyba nie przekonuje
-
Dorota, a co z tym usg brzuszka malej? Poza tym kurde. Przecież musza byc jakies sposoby skuteczne na te dolegliwości. Strasznie Wam obu współczuję i kompletnie nie umiem pomóc:(
Ada, Ty może tak nie szalej, żeby się to na waszym zdrowiu nie odbiło. Pewnie teraz na końcówce robot jesteś pełna energii, ale pamiętaj żeby nie przesadzać
Ja mam dzisiaj znacznie gorszy dzień. Byliśmy u teściów na kolacji wczoraj i jak juz się zbieraliśmy do domu to zaczął mi twardnieć brzuch. Twardnial i bolał w nocy przy każdej zmianie pozycji. Dzisiaj to samo. Nawet jak nie twardnieje to ciągle coś boli. Do tego zaczął mnie znów nawalać krzyż i bolą mnie biodra. Mam nadzieje ze nie dzieje się nic złego chcociaz te bole i twardnieni brzucha mnie niepokoją. Szczególnie ze to się juz ladnie wyciszylo, caly czas jestem na magnezie i spazmolinie a tu takie szopki. I jakoś zgralo mi sie to wszystko z 4 godzinnym siedzeniem przy stole u teściów. Może po prostu sie jakos nadwyrężyłam...no i tak dzis caly dzień laze i stękam :p
-
Kasia a moze Tomkowi niewygodnie jest jak siedzisz? Cos go moze uciska czy cos? Wyglada na to ze musisz jak najwiecej lezec i odpoczywac. Dbaj o siebie :-*
Usg brzuszka nie bylo bo nie bylismy w piatek u lekarza. W mojej przychodni jest podzial na dzieci zdrowe i chore a ze nie bylo jednej dr to moja z tych zdroqych musiala przejsc w zastepstwo do chorych i nie chcialam isc z mala w te wirusy. We wtorek bedziemy jechali.
A na kolki nie ma leku ktory zupelnie je wyleczy. Na to dziala tylko czas. Brzuszek musi podrosnac i nauczyc sie wlasciwie pracowac. -
Czesc dziewczyny melduje sie juz z pracy, wykorzystuje czas bo jest wlasnie nudny raport weekendowy. Przepraszam Was ze zupelnie zniknelam ale jest dokladnie tak ja myslalam,tzn wychodze z domu o 6 a wracam przed 19 i zanim zrobie obiad,cos sie ogarne to trzeba isc spac bo o 4:30 wstaje i tak mija dzien za dniem.a teraz jeszcze spedzalismy weekend u tesciow i nie bylo mozliwosci nic nadrobic.podczytuje Was jak mam jakas wolniejsza chwilke w tramwaju czy cos ale z pisaniem gorzej,przepraszam:( pozdrawiam Was bardzo serdecznie i.kazdej z Was zycze milego tygodnia!:*
-
Dzień dobry,
No cóż i musze na razie wstrzymać swoje szaleństwa bo dopadło mnie przeziębienie juz wczoraj rano pojawił się katar, ale myślałam ze to alergiczny od kurzu a po południu doszedł do tego bol głowy
dzisiaj juz mam cały nos zawalony. Wiec czeka mnie leżenie.
A w ogóle to nie pisałam Wam ze w piątek wieczorem mój chrześniak wylądował w szpitalu. W czwartek byli z nimbu lekarza i byl przeziębiony, katar i lekkie zaczerwienienie gardła. W piatek zaczęło mu charczeć w płucach i z godziny na godzinę bylo coraz gorzej. Maly już ledwo oddychał
pojechali do szpitala. Tam okazało się ze ma nisko saturacje no i zapalenie płuc takze zostanie tam ok tygodnia, a moja szwagierka siedzi w tym szpitalu przy małym z angina na antybiotykach. Ale najlepsze co wymyśliła! Że od poniedzialku jak je mąż idzie do pracy to ja będę się z nią zmieniać w szpitalu! No kurwa ciężarna na oddziale dziecięcym tego jeszcze chyba nie było! Wystarczy że i tak przyniosła do nas do domu zaraze, bo przyjeżdża do nas na obiad. Ja wiem ze są w nieciekawej sytuacji, dziecko w szpitalu i w ogóle, ale juz nie pomyślą o innych. Tylko klapki na oczach na swoje problemy.
Kasia. Ten brzuszek to może być przez siedzenie. A dzisiaj juz lepiej? Jak cos to dzwoń do gina niech zobaczy albo weź nospe. Ale powiem Ci że Mi jest bardzo niewygodnie siedzieć.
Ojj Dorotko ale masz nieciekawie z tymi kolkami. Oby szybko ten problem minął.
-
Witamy się w 30 tygodniu
Samopoczucie ok tylko Jakub znowu upatrzył sobie prawą stronę rozpycha się strasznie trochę śmiesznie to wygląda bo lewa strona miękka jakby tam nic nie było za to prawa nabrzmiała ja też mam problem z siedzeniem ogólnie to wolę stać
no i macica twardnieje teraz to odczuwam.
Dorotko nie wiem jak mam Ci pomóc jest mi szkoda Was obydwóch tulę mocno. A ten wpis dotyczący tej pary i przewożenia dziecka powiem Ci że ja bym nie wpadła na taki pomysł po prostu wzięłabym nosidełko w ręce i poszła na zakupy, i tacy ludzie mają dzieci patologia się szerzy (nie urażając nikogo).
Ada, czytam czytam i własnym oczom nie wierzę. Ja bym chyba nie zostawiła swojego dziecka w szpitalu a jak już to bym na pewno nie poprosiła o pomoc ciężarnej jeszcze w tak zaawansowanej ciąży 2 miesiące przed rozwiązaniem tylko rodziców, rodzeństwo. Ona tak wprost do Ciebie to oznajmiła czy przez kogoś ??
Leź i odpoczywaj teraz
Aga, nami się nie martw tylko o siebie o swoją dzidzię
Kasia, mam nadzieję że dziś samopoczucie lepsze.
Ola, wydaje mi się że to przemęczenie i dlatego organizm tak zareagował
Monika, wreszcie się odezwałaś
Udanego tygodnia życzę
Jakub
-
Marlena tak wprost przy obiedzie wypaliła, ze aż nie wiedziałam co mam powiedzieć. Ale moja teściowa mnie wyręczyła, bo powiedziała jej pare slow na ten temat. Wiadomo ze dziewczyna musi przyjechać do domu sie wykąpać, przebrać sie i cos zjeść a mały ma 1,5 roku wiec nie można ho zostawić tam bez opieki. Takze ktos musi przyjechać i ja zmienić. Rodzeństwo hmmm... To mój mąż a on sie nie nadaje, z bratem szwagra maja konflikt wiec odpada i zostają ewentualnie dwie babcie, które pracują. Ostatecznie szwagier wziął kilka dni wolnego w pracy wiec problem z głowy.
A i gratuluje 30 tygodnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 10:41
-
Ada, Ty to masz fajną teściową a szwagierka faktycznie, chyba cos nie pomyślała albo po prostu tak juz ma w naturze...szkoda gadac. Niektórzy ludzie wykazują się naprawde nieprzeciętnym brakiem pomyślunku.
Noc minęła dość spokojnie choc bez bólu sie nie obyło. Dzisiaj tez jestem obolala i brzuch jeszcze sie napina ale mniej niż wczoraj. Dobrze ze jutro mam wizytę a dzisiaj nie mam nic do roboty poza zjedzeniem wszystkich zaplanowanych posiłków:)
-
Laseczki Wy wszystkie macie sie idealnie terminowo rozpakowywac, zadnego przyspieszania
Ada zdrowka zycze a pomysł zebys siedziala w szpitalu rozwalil mnie na lopatki. Az brak mi slow i komentarz sobie daruje bo bylabym wulgarna
Dobrze ze Twoja tesciowa trzymala reke na pulsie.
Kasia dobrze ze brzuszek juz mniej Ci sie napina
My dzisiaj bylismy na usg bioderek i wszystko jest oki
arien, czekolada, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Kasia czuje sie w miare. Nos mam zawalony i na razie tyle. Staram się zeby nie poszło dalej. A spać mi się nie chce
nawet poleżeć nie mam ochoty, ale nie będę szarżować.
Jesli chodzi prześcieradełko do wózka to ja nie pamiętam co to za rozmiar ale chyba na długość 80cm. Później sprawdzę
Edit. 38x80cm na gumceWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 15:00
arien lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. Latałam dziś po mieście i brzuszek pierwszy raz pomógł mi w załatwianiu spraw urzędowych. Jak tylko urzędniczka zobaczyła że jestem w ciąży zmieniła podejście o 180 stopni i nagle nawet zaczęła sie uśmiechać. W szoku jestem
Poza tym doszłam do etapu że już mi się dłuży. Odliczam do świąt, potem sylwester i chcę urodzić. Coraz bardziej się męczę, potrzebuję więcej pomocy, a nie lubię byc od kogoś zależna. 9 stycznia mamy jeszcze imprezę więc mam nadzieję, że jak poskaczę to wykurzę małą
Ola oby to omdlenie to pierwszy i ostani raz, pewnie zmęczenie organizmu
Dorotko proszek do pieczenia fajnie wybiela, bez obaw
Kasia a. bruch pewnie twardniał przez rą posiadówkę u teściów, tyle godzin w jednej pozycji może zmęczyć
Ada szwagierka chyba oszalała zebyś siedziala z dzieckiem w szpitalu! Przecież tam wirus goni wirus. Dobrze, że teściowa sie odezwała
Marlena gratuluję 30tc moja mała też lubi siedzieć po prawej stronie brzucha, rzadko kiedy przepływa na lewą
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ada, no właśnie jak w necie patrzyłam to wydaje mi się, że to sa jedyne rozmiary...i tylko takie widziałam.
Dorota, a nie łatwiej zdjąć prześcieradełko i wyprać? Sama nie wiem. Bo ja chce kłaść jeszcze pod główkę samą pieluszkę (w razie ulania) i wtedy hyc sama pielucha do prania. A macie coś nieprzemakalnego do wózka? Jakiś podkład/ceratke?
a szwagierka to tak ma z natury 
