X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 lutego 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena, już po obchodzie? Jakie dalsze plany?

    Pola, współczuję Ci tego typu snu, ale niestety nie mam pocieszenia... Ja miewam takie sny regularnie. Świadomie nie mam poczucia, że martwię się o Franka, badania wskazują, że jest ok i uważam, że oboje wrócimy bezpiecznie do domu, ale regularnie mam głupie sny. Ostatnio śniło mi się, że jak go urodziłam to nikogo przy nas nie było, byliśmy tylko my we dwoje i jechaliśmy prosto ze szpitala autobusem w jakimś nieznanym kierunku. Nagle autobus gwałtownie hamuje i mój sen się kończy obrazem małej białej trumienki. A w zeszłym tygodniu śniło mi się, że przed cesarką trzeba było przyjść do szpitala dwa tygodnie wcześniej i wyjmowali dziecko, ale zostawiało się je na oddziale i... dalej było się w ciąży, która kończyła się po dwóch tygodniach, w dniu zaplanowanej cesarki. Wtedy dziecko było do odbioru, a ja zamiast po chłopca, miałam przyjechać po dziewczynkę... Jak widać nic się kupy nie trzyma i trzeba po prostu to przetrwać. Dziś też miałam jakieś tragiczne sny i plątałam się po szpitalu, ale na szczęście niewiele więcej pamiętam.

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • Robaczek89 Autorytet
    Postów: 899 487

    Wysłany: 1 lutego 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, no i witam się w 9. miesiącu :) z domu, w którym wreszcie rozpoczął się remont! Ależ ta folia ochronna śmierdzi...

    Pola 89, Kasiarzynka, czekolada lubią tę wiadomość

    43kt9vvjbmmercyy.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)

    ja już po badaniu. Inny lekarz, na innym sprzęcie też widział dziewczynkę, więc chyba możemy być na 100% pewni, że będzie córka :P Wszystko wygląda prawidłowo. Wszystkie narządy, waga. Nasza mała waży już prawie pół kilograma - 491g :D Babka w poradni genetycznej powiedziała, że wszystko jest ok i w tej ciąży to było nasze ostatnie spotkanie. Aż trudno mi uwierzyć, że nasze słoneczko w dwa tygodnie przybrało 140g. Jeny, jak ja bym chciała mieć ją już w ramionach! :D

    Ada, wczoraj mąż mnie dopadł w kuchni przy parapecie :P :P niby ten sam mechanizm działania jak na łyżeczkę, a jednak miła odmiana ;)

    Mój mąż też nie odkurza i nie myje podłóg, ale to moja wina, bo zawsze wydaje mi się, że zrobi to niedokładnie i ja na pewno zrobię to lepiej :/

    Marlena, jak tam? <3

    Patrycja, to widzę, że takie sny w ciąży się zdarzają. Po takiej nocy człowiek czuje się, jakby w ogóle nie spał... Ale to wynika z tego, że podświadomie, gdzieś tam głęboko bardzo boimy się straty. Ja też na każdej wizycie słyszę, że wszystko jest dobrze, i mogłoby się wydawać, że jestem spokojna o małą, a jednak.

    Gratuluję 9 miesiąca! :D no i remontu ;)

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)

    Dziewczyny powiem wam , że sny w ciąży mogą dać nieźle w kość... Ja dziś płakałam przez sen i mąż próbował mnie budzić ... nie wiem co mi się śniło ale wstałam z mega dobrym humorem i o dziwo mega wypoczęta . Na szczęście nie pamiętam nic ale w zeszłym tyg śniło mi się ,że znowu poroniłam i to akurat pamiętam bardzo dobrze :/

    Pola gratuluję udanej wizyty :) oczywiście nie mogło być inaczej , Julka zdrowa i tylko czekać jak ją utulicie :)

    Partycja gratulacje 9 miesiąca , jeszcze chwilka :)

    A ja dziś ruszam z praniem , położna z SR mnie zmotywowała :D
    chciałam poczekać jeszcze z 2-3 tyg z praniem i pakowaniem torby ale oświeciła mnie , że później mogę nie dać rady albo najzwyczajniej w świecie mogę zacząć rodzić :P i zamiast myśleć czy się wyrobie lepiej zacząć dziać :P

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • Jotc Ekspertka
    Postów: 156 142

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ho,
    Ciężarówka z rocznika '89 - mogę się przyłączyć?
    Termin na wrzesień :)

    miszkaaa, Kasiarzynka, czekolada lubią tę wiadomość

  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 1 lutego 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Jotc witamy Ciebie i twoją truskaweczkę :)
    Napisz coś o sobie jeśli chcesz :)

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzien dobry :) juz myślałam ze Was wszystkie wcięło w weekend.

    Marlenko jak u Ciebie? Cos wiesz po obchodzie?

    Kasiarzynka na kiedy masz USG tarczycy, bo zapomniałam

    Dorotko, jak tak Julcia?

    Patrycja gratuluje 9 miesiąca i rozpoczętego remontu, obyście szybko skończyli :)

    Ewelina, położna ma racje, nie ma co zostawiać na ostatnią chwilę, bo różnie moze być.

    Pola, jaka duza dziewczynka juz :) gratuluje udanej wizyty.

    Kasia a. A Ty gdzie sie skryłaś? :P

    Madzia, jak idzie nauka?

    Ciekawe jak tam Monia i Paulinka sie mają :)

    Aga, Ty pewnie jesteś pochłonięta pracą, pamiętaj o odpoczynku :)

    Witaj Jotc :)

    A u mnie coraz częściej pojawiają się skurcze, nadal bezbolesne i krótkie, chociaż wczoraj wieczorem ćmiło jak na @ :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 13:32

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, do mnie dzisiaj zadzwoniła siostra męża i powiedziała, że ma dla nas drugą partię ubranek i podobno jest ich jeszcze więcej niż ostatnio. Cieszę się, że pierwszą partię mam już popraną, bo było z tym dużo roboty, a teraz będzie jeszcze więcej. Nie ma co czekać za długo, szczególnie, że trudno powiedzieć jak będziemy się czuły za kilka tygodni ;)

    Witaj Jotc, napisz coś o sobie :)

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się z sali szpitalnej. Ciąża donoszona :-) Jakub waży ok.3155g położenie główkowe, łożysko 3 stopnia, ilość wód prawidłowa.
    Po badaniu ginekologicznym w sumie nic nie wiem na pytanie czy wszystko jest zamknięte usłyszałam że nie. Więc albo z ordynatorem trzeba rozmawiać albo w piątek dowiem się od mojego lekarza.

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 1 lutego 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada, u ciebie poród zbliża się pewnie wielkimi krokami.

    Pola, gratuluję miłosnych uniesień <3 aż miło czytać takie posty :-P

    Patrycja, gratuluję 9 miesiąca coraz bliżej do finału :-)

    Ewelina nie ma co odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę :-P Ja nawet torby nie miałam spakowanej a już w szpitalu jestem.

    Witaj Jotc :-)

    Zapomniałam powiedzieć że łóżeczko będzie w środę i w ramach rekompensaty dostawa gratis :-P

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • Jotc Ekspertka
    Postów: 156 142

    Wysłany: 1 lutego 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za przyjęcie i witam się ponownie :)
    To moja pierwsza ciążą, udało nam się z mężem w 4 cyklu starań, i tak jak pisałam, termin na wrzesień.
    Miała w piątek USG - serduszko bije :) Nie mam jeszcze niestety lekarza prowadzącego - wizyta dopiero 11.02.

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 lutego 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena super ze dostałaś wreszcie wygodna miejscówkę :) Jakub juz ma fajna wagę :) szkoda tylko ze tak pobieżnie lekarz udzielił ci informacji. Łóżeczko już w drodze to możesz szykować sie do porodu. Mój mąż umówił sie z naszym dzieckiem na poród w przyszłą środę, moze się Jakub dołączy do Klary i razem wyskoczą :P

    A i trzymajcie kciuki bo dzisiaj będzie wynik gbs i wolałabym negatywny :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 1 lutego 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlenko, jak dobrze, że nie leżysz już na korytarzu. Teraz na pewno masz zupełnie inny komfort. Ważne, że ciąża donoszona, a Jakub ma ładną wagę :) A z łóżeczkiem dobra chociaż taka rekompensata. Przynajmniej poczuli się do winy za opóźnienia.

    Ada, trzymam kciuki za wyniki :)

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 lutego 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej brzuchatki i mamuśki! :)

    Ada, przecież przyszła środa to...toż to zaraz! Ah, ah! Niedługo zobaczymy Klarę! :) Kiedy masz wizytę teraz? Mnie też pobolewa brzuch, twardnieje, czasem coś na miesiączkę zaboli, ale tragedii nie ma. Trzymam za Ciebie mooocno kciuki :)

    Marlenka, za Ciebie oczywiście również :) Przepływ informacji w szpitalach czasem mnie powala po prostu. Szczególnie, że jako pacjenci mamy prawo do pełnych i rzetelnych informacji...eh...ale są lekarze co wyżej srają niż...(wybacz Aga - już kiedyś dyskutowałyśmy chyba na ten temat :))

    Pola...kurdę...seks...mmm. Mam straszliwą ochotę a i na łyżeczkę bardzo lubię :) Fajnie masz, że możesz korzystać i że macie oboje na to ochotę :)

    Patrycja, pytałaś nas o seks i czy do końca tak już u nas będzie. No myślę, że niestety tak. Za pierwszym razem kiedy miałam te skurcze koło 25 tc mieliśmy zakaz. Potem się poprawiło i dostaliśmy zielone światło ale jakoś nie wykorzystaliśmy tego bardzo (i z tego powodu zła na siebie jestem :p) no a teraz znów jak macica się taka wrażliwa zrobiła to zakaz. Marzy mi się jakiś orgazm, ale tak napraawdę to chyba najbardziej brakuje mi bliskości i intymności.
    Fajnie, że ruszyliscie z remontem. U nas tak łatwo i szybko nie pójdzie, bo mąż sam będzie wszystko robił, po lub przed pracą. Cienko czasowo bo jak idzie na popołudnie to wychodzi koło 12 a wraca koło 22. A jak na rano to wychodzi o 6 a wraca koło 16, więc zanim jakiś obiad, coś to się robi 17...
    Ale za to był dziś u promotora i jeśli będziemy mieli trochę szczęścia w sensie organizacyjnym to w tym tygodniu odda pracę już i tylko będzie czekać na obronę :) więc przy dobrych wiatrach może uda się jakieś zakupy w castoramie w weekend zrobić. Kurde, byłabym mega szczęsliwa jakby się udało :D

    Wczoraj byliśmy u znajomych, mają miesięcznego synusia. Taaki cudny <3 Dostaliśmy pakę ciuszków, w które Szymek już nie wchodzi (długi jest bardzo i już 68 nosi). W rozmiarach 56-62 dostaliśmy 7 sztuk pajaców, 2 rampersy, 16 kaftaników/koszulek, 14 śpiochów, 4 body z krótkim rękawem, i 5 z dugim, 1 cieplejszą bluzę i 15 sztuk półśpiochów/spodenek. Moja kolekcja ubranek zatem znacznie się powiększyła a ciuszki naprawde śliczne i w baaardzo dobrym stanie. Oni też je podostawali od jakiejś ciotki z Ameryki :) Aktualnie ciuszki wiszą i się suszą, jutro chyba jakieś prasowanko :)

    Dorota, co tam u Was? Gdzie jestescie?
    P.S. Kasia miała jutro mieć wizytę z tego co kojarze.
    P.S2. Cham ze mnie niewychowany! Witaj Jotc w naszych skromnych progach - rozgość się :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 15:33

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 lutego 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, no wiesz, to ze mój mąż umówił sie tak z dzieckiem to nie znaczy ze ona posłucha :P dzieci są przekorne a wizytę mam dopiero 16.02

    Super ze mąż juz jest na finiszu z pracą, skończy i będzie mógł w pełni poświęcić swój czas na remont. Raz dwa i pokój będzie gotowy :) świetnie ze dostaliście ciuszki, kolekcja sie powiększa :)

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 lutego 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada, a może Klara to już teraz córunia tatunia i go posłucha? :) Jak sie czujesz psychicznie? Jakie emocje Ci towarzyszą? :)
    A co do pokoju to mam ogromną nadzieję, że się uda :) Boję się, że trafię wcześniej do szpitala i urządzanie pokoju spadnie na męża. A on się przecież nie zna ;) no i to najprzyjemniejsza część, w której też chciałabym uczestniczyć :)

    Powiedzcie dziewczyny, które wiecie, że wasze pociechy są ułożone głowkowo już - gdzie czujecie ruchy/kopniaki? Ja cały czas czuję na dole raczej, czasem gdzies bardziej z boku i nie podejrzewam, żeby Tomek się obrócił. Ale z drugiej strony znajoma powiedziała wczoraj, że widać, że obniżył mi się brzuch a i mnie się już parę dni lepiej oddycha, mniej się męczę.
    I nie wiem, może też tak macie, ja to czuje najczęściej jak usiądę na kibelku i np podcieram się po siusiu. Że tam jest wszystko takie mega naprężone i napięte...całe krocze.

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 lutego 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i dupa mam paciorkowca! :/ nie podoba mi się to.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 lutego 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, pytasz o emocje. Ja ogólnie należę to osób opanowanych. Jakoś czekam ze stoickim spokojem na rozwój sytuacji, ale nie powiem, czasem mala panika sie wkradnie. Zastanawiam sie jak to będzie czy sobie poradzimy itp. To tego boje się komplikacji przy porodzie, a takze martwię sie czy mała będzie zdrowa. Ciągle w glowie siedzą jakies obawy. Ale cieszę się i to bardzo i nie mogę się doczekać. :)

    A jesli chodzi o ruchy to ja czuje wypinanie tyłka po prawej stronie tak. 10-15cm nad pępkiem oraz wiercenie nisko w podbrzuszu i spojeniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 17:12

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 1 lutego 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada, a co z tym paciorkowcem? Zdążysz go wyleczyć? Bo ja nie wiem czy to nie wskazanie do CC...

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 1 lutego 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia tego sie nie leczy. Przy porodzie muszą podać mi antybiotyk żeby dziecka nie zarazić. Z tego co się orientuje to ryzyko zakażenia jest właśnie przy porodzie SN, bo dziecko przechodzi przez kanał rodny- tak gdzie kolonizuje się paciorkowiec. Chyba w przypadku CC nie ma takiego ryzyka, ale to też nie jest wskazaniem do cc.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
‹‹ 382 383 384 385 386 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ