X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki Rocznik'89 :)
Odpowiedz

Ciężarówki Rocznik'89 :)

Oceń ten wątek:
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam wyro :) i zrobili mi badanie. 3cm rozwarcia ale widać ze wszystko się szykuje stąd ta krew. Moj gin jeszcze raz zrobił masaż szyjki. Tym razem nie bolało. Dostałam antybiotyk na gbs bo w kazdej chwili moze się akcja rozkręcić. Właśnie mam ktg. Jeszcze później mam miec USG.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Lorka Autorytet
    Postów: 656 203

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga dzięki za rady :) wykonuję już to ćwiczenie i parę innych . Na trochę pomagają ale szału nie ma ;) widocznie taka moja natura , że tak puchnę ...

    Ada superaśnie , że w końcu ruszyło i że masz już łóżko :)

    3jvzzbmhygd0qdzi.png
    010icsqv149by2kh.png
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, nie nadrobię wszystkiego, ale postaram się choć trochę odnieść do Waszych wpisów :)

    Jeśli chodzi o żłobek to ja nie jestem zaskoczona. Od siostry męża wiem, że żłobek najlepiej zaklepywać jak tylko dziecko otrzyma numer PESEL w urzędzie. Co prawda w ich przypadku mała została przyjęta jeszcze przed ukończeniem roku i nie mogli odmówić, bo miejsce by im przepadło, ale początkowo zawozili ją tylko na trochę, żeby się stopniowo przyzwyczajała.

    Co do chrzestnych, to nie raz już wyrażałam tutaj swoje poglądy i fakt, że oboje z mężem jesteśmy niewierzący. Nasze dzieci nie będą chrzczone. Ja mam jedną chrześniaczkę, ale wynika to z tego, że poproszono mnie jak miałam 16 lat. Z chrzcinami czekali na moje bierzmowanie. Wtedy nie myślałam o tym, kim jest rodzic chrzestny - osobą, która ma pomóc rodzicom wychować dziecko w wierze. Bo to o to chodzi w byciu chrzestnym, a nie o prezenty, odwiedziny itp. Wtedy jako nastolatka czułam się wyróżniona, było mi z tym super, bo wybrali właśnie mnie. Dopiero po latach dotarło do mnie, że ja się po prostu na chrzestną nie nadaję. Nie jestem w stanie spełnić swojej roli. Jak mogę pomagać w wychowaniu w wierze skoro sama jestem niewierząca? Dzisiaj bym odmówiła. I nie zastanawiałabym się czy wypada czy nie. Ważne jest to, by postąpić zgodnie z własnym sumieniem. Powiedziałabym dlaczego odmawiam i tyle. I uważam, że rodzice dziecka nie powinni mieć za złe jeśli ktoś odmawia. Lepiej usłyszeć odmowę niż otrzymać zgodę od nieodpowiedniej osoby.

    Mariola (dobrze pamiętam?), co do tekstu Twojego teścia to chyba powstrzymam się od komentarza... Lepiej będzie, jak to po prostu przemilczę :P

    Ada, dobrze, że wreszcie coś drgnęło :) Trzymam kciuki <3

    Dorota, co do sukienki to mi się bardziej podoba ta ze smyka.

    Kasiu A., bardzo się cieszę, że u Was wszystko dobrze <3 Ja się bardzo boję nawrotu depresji po porodzie, a podejrzewam, że póki karmi się piersią nie można wracać do leków. No zobaczymy jak to będzie.

    My wczoraj byliśmy na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia :) Póki co bardzo pozytywne odczucia. Czy któraś z Was zdecydowała się na pobranie krwi pępowinowej (i ew. krwi z łożyska oraz na pobranie sznura pępowiny)?

    Nie pamiętam co jeszcze chciałam napisać :/

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę Was dzisiaj zasypywać relacja na żywo ze szpitala :P

    Ja to powiedziała położna, na ktg nawet jeden zdechły skurcz się nie zapisał
    wiec to co ja czuje to jest nic.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada super ze masz wyrko :-) ale ze co? Ze ktg zupelnie plaskie?

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 18:33

    Marzec x 2 <3 <3
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm moze nie zupełnie płaskie te ktg ale slabe. Tam gdzie czułam skurcz i caly brzuch mi si stawiał to ktg wskazywało 25 max.

    Madzia w takim razie ruszaj z wywoływaniem na własną rękę :) a nóż do weekendu zdążysz. Czasami z dnia na dzień jest postęp.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pisalas ze swojego lekarza widzialas to ma dzisiaj dyzur akurat?
    Ciekawe czy beda czekac na rozwoj sytuacji czy podlacza pod oksy zeby rokrecila akcje

    Madzia cos i Ani sie nie spieszy ale do tp ma kilka dni jeszcze. Niech czeka na.kolejny week

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 13:11

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada ja tak miałam że na ktg nie bylo widac zadnych skurczy a miałam bóle jak na okres.
    lekarz mi tłumaczył że jak nie mam skurczy ze brzuch sie nie napina to nie wykaże to ktg, wiec sie nie przejmuj sie.

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia. Jest mój lekarz, jako ordynator jest codziennie do 15. Nawet mnie badał. Ogólnie jest nas dużo po terminie i ja narazie zwlekają z wywoływaniem bo nie ma miejsca na porodówce. Obok mnie leży dziewczyna 10 doba po terminie i nic nie robią, bo zeby podłączyć oxy to musi być wolne miejsce na porodówce.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jakas paranoja z tymi porodowkami. Jak jest taki ruch na nich ciagle to powinni druga uruchomic aby sprawniej to szlo.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 18:33

    Marzec x 2 <3 <3
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powinni, ale jak widać nic z tym nie robią. Jednie próbują odsyłać do szpitala w sąsiednim miescie czyli 40km stad :/ ah no zobaczymy. Póki co u mnie za wiele się nie dzieje wiec sie nie martwię. Brzuch boli i sie stawia ale nie za mocno, jedynie martwią mnie te krwawienia. Długo potrafi być czysto a jak wstanę to poleci i całą wkładkę mam brudną. Chociaż moze to tez być po tym masażu co mi lekarz zrobił podczas badania.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 9 marca 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wreszcie coś się dzieje!

    Ada, oby to teraz było kwestią czasu. Ja równo 4 tygodnie temu zwijałam się z bólu.
    A może dostaniesz zastrzyk na rozluźnienie szyjki macicy ?? Nie zaszkodzi a może przyśpieszyć akcję i mnie również przebijali wody płodowe niesamowite uczucie jak wylatują z Ciebie. Pamiętaj musisz być silna i dasz radę! :-)

    Magda, taka waga jest fajna do urodzenia i spokojnie może ię wszystko rozkręcić z dnia na dzień :-P

    Aga, uwielbiam jabłka ale odkąd karmie piersią wcale a wcale nie mogę się przekonać do ich zjedzenia, pod każdą postacią, nie wiem dlaczego :/

    Dorota, jak twoje samopoczucie? trochę lepiej ??
    Kasia, super że u was wszystko w porządku, że sobie radzisz z Tomusiem i że z jego serduszkiem jest dobrze.
    Tak swoją drogą jak byłam w szpitalu też było multum porodów ale u mnie to jak najszybciej rozpakowywali kobitki ja akurat jak rodziłam miałam ciszę i spokój więc dodatkowo komfort że mogą się mną zająć.

    Co do chrzestnych...hmm dla mnie to wciąż drażliwy temat. Mąż poprosił swojego brata na chrzestnego oczywiście się zgodził ale z kościołem ma też niewiele wspólnego, ja nie mam z nim mega kontaktu ale też za bardzo nie było kogo teraz wziąć bo ja chciałam moją siostrę.

    CO co żłobka to jestem zaskoczona, kiedyś ktoś żartował że trzeba dziecku przyszłość planować zanim przyjdzie na świat teraz widzę jak te słowa nabierają sensu.

    U nas Kubuś zasnął przed 2gą jak przychodzi wieczór to on jest najbardziej aktywny za to rano śpi, dziś wstaliśmy dopiero przed 11tą ale nie ukrywam że zaczyna mnie to męczyć wolę wcześniej iść spać i rano wstać niż na odwrót no ale co ja teraz mogę ;-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • littleladybird Autorytet
    Postów: 3539 1948

    Wysłany: 9 marca 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada, zaciskam kciuki <3 niech Klarcia wyłazi :P
    Buziaki dla wszystkich <3

    05ludzik.gif "Życie ma tyle samo wad ile zalet."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszkaaa bardzo boli taki masaz,czy balonik miałaś zakladany?

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam przed chwila ponowne badanie. Dalej 3 cm ale szyjka ładnie sie zaczyna robić cienka. Ta krew to resztki czopa. Położna mówiła że mam dobre rokowania na dzisiaj wieczór lub noc. Takze zobaczymy. Skurcze dalej co 10min, juz bardziej regularne i troche bardziej bolesne.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nataliano nie miałam założonego balonika. Pierwszy masaż jaki miałam zrobiony byl 1 marca i bolalo jak cholera. Ledwo wytrzymałam. Wtedy miałam 1-1,5cm rozwarcia. Dzisiaj nie bolalo, ale podobno dlatego ze im większe rozwarcie tym mniej boli.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miszkaaa aha dobrze wiedziec,u mnie tez sie nic nie dzieje i mam aby cm rozwarcia,zobacze w niedziele na ktg co tam wyjdzie

  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odeszły mi wody wlasnie

    monika_89, pleasure, Lorka, nataliano, dmuchawiec, kwiatuszek789, czekolada, Kasiarzynka, arien lubią tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
‹‹ 439 440 441 442 443 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ