Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robaczku to oczywiacie Wasza decyzja i jej nie potepiam ale wg mnie pieluchy wielorazowe to jest masa kolejnej pracy zeby je uprac. Zapewne trzeba to robic na biezaco ze wzgledow higienicznych a ze przy dziecku ciagle cos do zrobienia, do tego ogarnac troche w domu,jakis obiad, zakupy to nie wyobrazam sobie jeszcze z pieluchami walczyc. Tyle dzieciaczkow wychowalo sie na jednorazówkach to i mojemu to nie zaszkodzi. Ale to oczywiscie moje zdanie
A ja znowu zaliczylam popoludniowa drzemke, chyba ze 2 godzinki pospalam
Edit
100krotko my szukalismy krotkiego imienia do dlugiego nazwiska. Wszystkie inne oprocz Julki i Lenki wyeliminowane z roznych wzgledow wiec trzeba bylo na cos sie zdecydowac bo chcialam mowic so brzuszka po imieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 16:20
-
Kwiatuszku, jasne to jest dodatkowa robota i jeszcze się waham, ale trochę przeraża mnie góra 4000 pampersów na wysypisku śmieci.
Poza tym przy dwójce dzieci koszty maleją ponownie, bo otulacze zostają te same.
A pranie owszem, trzeba zrobić codziennie, jednak te pieluchy szybko schną i nie trzeba ich godzinami prasować, to nie tetra z naszych czasów .
Oczywiście nikogo nie namawiam, po prostu widzę sporo plusów takiego rozwiązania. My pewnie podejmiemy decyzję gdy dziecko już się urodzi. Przez pierwsze dwa tygodnie i tak będzie na pampersach, bo w szpitalu mie ma opcji prania, po porodzie muszę mieć czas na ogarnięcie nowej rzeczywistości, no i kikut pępowiny musi najpierw odpaść. -
Robaczku jakby tak każda matka zabrała sie za ochrone srodowiska to byłby efekt a sama niestety wiele nie zdzialasz wiec szkoda Twojego wysiłku :*
Podlinkowuje filmik, uśmiałam się z samego filmiku i z zarażającego śmiechu dzieci
http://www.popularnie.pl/psy-i-dzieci-2/dmuchawiec lubi tę wiadomość
-
lotta ja na tsh się niestety nie znam
Robaczku nam nasi rodzice też obiecali wózek, a raczej określili się ile się dołożą. W tej cenie kupię fajny uzywany, ale kusi mnie expander mondo a tych używanych jeszcze nie ma Pieluchy wielorazowe ponoć się sprawdzają, ale ja chyba jestem za wygodna i wolę zwykłe pampersy13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Orientujecie sie moze czy w 5.10.15 są wózki? bo ja już właśnie miałam zamawiać na allegro ale chciałam podjechac do Janek do wawy i popatrzec ale na stronie sklepu nie ma wózków i nie wiem czy jest sens jechac. Nam sie moja mama dokłada, tez określiła kwote ale za 2/3 tego chyba kupimy wózek wiec jeszcze zostanie na cos bo chce dac dla wnuczki tyle ile przeznaczyłła na wózek a jak my rozdysponujemy to nasza sprawa:)
-
No, nie zgadzam się . Strasznie nie lubię takiego stwierdzenia, że jakby wszyscy coś robili to miałoby sens, a sama nic nie zmienię. Od pojedynczych osób zaczynają się większe zmiany. Czasem ktoś ze znajomych czy rodziny mi mówi "całego świata nie zbawisz", a mnie to zawsze strasznie wkurza. I odpowiadam, że całego nie, ale choć mały fragment owszem . Mniej o 4000 pieluch to już mniej o całą jedną górę . Tak samo adopcja moich kotów to dwa uratowane kocie życia. Dom tymczasowy dla psiaków i znalezienie porządnego domu kilku przybłędom to lepsze życie dla tych zwierzaków. Przykłady można mnożyć. Jeden chleb i paczka wędliny kupione biednej kobiecie pod sklepem to nie zapobieganie głodowi na całym świecie, ale jeden czy dwa posiłki dla niej i jej dzieci. Więc nie, nie zlikwiduję wszystkich pampersów na świecie, co więcej z pewnej ilości moje dziecko skorzysta, ale mogę zmniejszyć negatywny wpływ . I tyle. Co więcej jeśli np. będę miała 2 dzieci i nauczę je szacunku dla innych i dla środowiska oraz rozsądnej bezinteresowności, to być może za 30 lat będzie nas już 10, zakładając dane postawy u całych rodzin .
-
Monia expander moje marzenie! Mam nadzieje ze je zrealizuje. Moi rodzice tez kiedyś rzucili haslo ze się dołożą do wózka, ale zobaczymy czy tak będzie bo wiem ze kasy za bardzo nie maja wiec od nich nie wymagam. No ale zawsze by bylo chociaż trochę lżej przy i tak sporych wydatkach.
Ja tam tez jednak jestem za jednorazówkami. I tak będzie dużo prania przy małym dziecku to wole pampersy. Mimo wszystko podziwiam ekomamy które jednak zadają sobie tyle trudu
U mnie nie ma 5 10 15, Jest smyk i tam wózki mająWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 19:38
-
Wiem Robaczku masz racje. Niestety z doświadczenia wiem (pracowałam w wydziale gdzie wprowadzaliśmy całą tą ustawę śmieciową 2 lata temu), ze gdyby nie niższe ceny za segregowanie śmieci ludzi woleli by wrzucać wszystko do jednego pojemnika. Malutki odsetek ludzi chce segregowac dobrowolnie i podejrzewam, ze Ci co robią to dla kasy robią to na odczepnego. A niestety z taka mentalnościa ustawy smieciowe niewiele pomogą. W lasach też nie poginęły worki, wszystko zależy od podejscia ludzi.
Ale i tak szacun, ze Ci sie chce w ten sposób dbac o środowisko mimo świadomości ze niewiele jest takich osób -
Dzięki wielkie
Z tą ustawą to rzeczywiście farsa. Ja segreguję od lat, u mnie w domu też się segregowało od dawna. Ale np. siostra mojego męża wrzuca wszystko jak leci choć przecież to naprawdę nie jest takie trudne, nie musimy dzielić papieru, plastiku, metalu itd. Wystarczy pojemnik na segregowane i niesegregowane (no i szkło). Podobnie jest u moich teściów. Oni tłumaczą się, że potem i tak przyjeżdża jeden samochód i zabiera wszystko. Kiedyś owszem tak bylo, a teraz brakuje im chęci, żeby zobaczyć, że jest inaczej i śmieci z różnych grup zazwyczaj odbierane są w różne dni.
Jednak zawsze mam satysfakcję jak uda mi się kogoś do czegoś namówić. Np. moja szwagierka kupuje jajka 1 lub 0, co prawda tylko wtedy gdy ja do nich przyjeżdżam, ale to zawsze mały kroczek do przodu
Daleko mi do wojującego ekologa, ale uważam, że są proste rzeczy, które każdy z nas może zrobić bez kosztów czasowych i ekonomicznych, a wręcz z plusem dla budżetu - segregować śmieci, gasić światło gdy nie jest potrzebne, zakręcać wodę przy myciu zębów itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 20:10
-
Na punkcie zzakrecania wody i ggaszenia światła nawet przy żarówkach eneergooszczednych to sama mam fioła ale chyba bardziej ze wzgledu na to, ze jak leje wode albo siwece swiato to za to płace. A podobno woda w mojej miejscowosci jest jedną z nadrozszych w całym kraju
U nas segregowane zabieraja jednego dnia ale sa rózne kolory worków wiec zawsze jakies ułatwienie dla ludzi zajmujących się podziałem tych smieci juz w sortowni. W moim miescie był mega bunt bo szło i plastik powinno byc chociaz przepłukane ale przy tak wysokich cenach wody nikt nie chcial tego robic. I takie błedne koło.
I niestety ceny za niesegregowane beda wzrastały, co raz wiecej ludzi bedzie segregowalo ze wzgledu na cene a panstwo bedzie sie szczyciło osiągnieciami, ze tak ludzie zmienili podejscie w tej kwestii.
Robaczku tośmy pogadały o smieciach -
Każdy temat jest dobry .
Dziś mam lepszy dzień z jedzeniem, jasne mam mdłości przez cały dzień, ale z przerwami i nie tak dokuczliwe jak przez ostatnie dwa tygodnie. Ciekawe czy będzie już lepiej, czy to jednodniowa poprawa. Mam nadzieję, że to się utrzyma, bo jutro wyjeżdżam i w tym hotelu jest pyszne jedzenie, szkoda byłoby nie skorzystać. I nie mogę doczekać się wskoczenia do basenu -
Niestety nie ruszamy, mój mąż zaczął właśnie nową pracę i nie będzie miał w najbliższym czasie urlopu. Za to ja potrzebowałam już odpoczynku. Myślałam nad morzem, ale bałam się tak długiej samotnej podróży samochodem w moim stanie. Kilka dni posiedziałam w domu a jutro ruszam do spa, wracam w sobotę. Co prawda nie skorzystam z sauny ani z zabiegów, ale można się tam odprężyć. Hotel jest w lesie i jest tam słaby zasięg, więc mogę rzadziej odpisywać.
-
Ja trochę odbiegnę od tematów, ale chciałam Was się zapytać czy macie/miałyście kłucie w brzuchu po lewej stronie ?? Jest falowe krótkotrwałe na wysokości pępka nawet trochę wyżej ale oddalone od środka brzucha tak 2-3 cm...nie wiem co zrobić, w sumie żadnych innych niepokojących objawów nie mam poza tym kłuciem a to kłucie pojawia się raz na jakiś czas....
-
Robaczku i bardzo dobrze, ze się odprężysz
Czekolada ja niestety nie pomogę bo w sumie to juz nie pamietam. Mnie mało co boli przez wszystkie lepi które biorę. A bardzo boli? Moze weź nospe i zobacz czy pomoże? Myśle, ze to macica pewnie pracuje i stad ten ból -
nick nieaktualnyCzekolada mnie czasami kuje w różnych miejscach raz na dole raz na górze przy silniejszy biorę nospe pomaga a jak powiedziała lekarzowi to mi odpowiedział że to normalne musi pobolec trochę
Robaczku ją też Cię podziwiam:-) u nas napewno będą pampery:-)
-
Czekolada, ja miewam taki kłujący ból, czasem w okolicach lewego jajnika, pachwin lub tu gdzie wyrostek, ale zazwyczaj poboli chwilę i przestaje. Mój lekarz mówił, że tego typu bóle są normalne i w razie czego można nospę rozkurczowo wziąć.
A te pachwiny dziewczyny to coraz częściej mnie pobolewają, myślicie, że to mogą być więzadła tak wcześnie? -
Miszka jeśli kupie to na 68 lub większy zobaczę jak mały będzie się rozwijał
Kwiatuszku myślę że to co proponujesz wystarczy Ci , może okazać się że jak będziesz rodzić to będzie jeszcze bardzo ciepło, niby zim już takich nie ma więc też myślę że jak założe małemu pajaca, np pod spód body i kombinezon ,na to kocyk to bedzie dobrze:) ale to zależy od pogody:)
Lotta myślę że lepiej samemu nie decydować o lekach wiec ja bym poczekała do wizyty gina.
Robaczku my zdecydowalismy się na fotelik maxi cosi cabrio fix, myśleliśmy jeszcze o peble ale cabrio fix jest większy tak nam się wydaje:) i zdecydowalismy sie na bazę.
W sklepie Pan nam pokazywał jak wyglada montowanie pasa do fotelika bez bazy a jak z baza.Stwierdzilismy ze jak dziecko bedzie marudne a my bedziemy jeszcze nad nim majtac sie z tymi pasami to dodatkowe nerwy.
Powiem wam że nie zdecydowałabym się na pieluchy wielorazowe, wedlug mnie jest to czasochłonne,nie wyobrażam sobie ich prać suszyć prasować, nie wiedziełam również że jeszcze ktoś korzysta z nich:) przy dziecku trzeba sobie ułatwiać
Również jestem za ekologią, na czym można oszczedzić to robię, ale aby to coś dało to wszyscy powinni by oszczędzać, np
My w domu myjemy sie pod prysznicem , zmniejszamy temperature wody na jakies 42 stopnie a szwagier codziennie kapie sie w wannie na 50 stopni i gdzie tu oszczednosc. Ja zostanę przy pampersach:)
Kwiatuszku jesli bedziesz w Warszawie to polecam zajrzec do Świat dziecka, tam jest masa wózków , poproś kogoś z obsługi napewno Ci pokaże i wszystko wytłumaczy co i jak:) My bylismy na aleji krakowskiej.
Ja niestety nie pomogę w bólu pachwin , na całe szczescie nie odczuwam jakiegoś wiekszego moze raz mnie tylko ciągneło, pewnie to dlatego ze rozciagam tam mieśnie na cwiczeniach.
Czy wy macie czasem tak że nie mozecie spac cała noc? kręciłam sie dzis i malo co spałam , czasem tak mam...