Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Mami_35 wrote:Dzięki Wam za odpowiedzi w sprawie tych pomiarów:-) już wiem na co zwracać uwagę.
Mam jeszcze jedno pytanie, jak często macie wizyty w poradni diabetologiczna? Jak ten temat już był to wybaczcie, ja zaczynam dopiero przeglądanie całego wątku:-)
Ja mam w środę wizytę po miesiącu a u poprzedniego było nawet 7 tyg przerwy tyle, że jak cukier skakał to jechałam na ślepo bez zapisania.Mami_35, Tyśka36 lubią tę wiadomość
-
Mami_35 wrote:Dzięki Wam za odpowiedzi w sprawie tych pomiarów:-) już wiem na co zwracać uwagę.
Mam jeszcze jedno pytanie, jak często macie wizyty w poradni diabetologiczna? Jak ten temat już był to wybaczcie, ja zaczynam dopiero przeglądanie całego wątku:-)Mami_35 lubi tę wiadomość
-
Aga37/ wrote:Właśnie pytałam diabetologa o batony proteinowe i powiedziała,że są ok tylko zaczyna mi brakować ,,prawdziwego cukru" i czasem się skuszę na herbatnika- cukier jest po takich w normie. Frytek nie jadłam ale zdarza się ziemniaki i też jest ok a lekarz mówił, że ziemniaki ewentualnie z poprzedniego dnia takie z patelni.
-
Przeszłam przez cały wątek i moge byc na bieżąco 😊 dzięki temu już oswoiłam się z tą cukrzycą i jej konsekwencjami. No i wiem też, że nie na wszystko mamy wpływu i insulina to nie koniec świata, tylko srodek ku zdrowiu maluszka w poniedziałek będę się zapisywać do diabetologa na Karowej, mam nadzieję że znajdą jakiś sensowny termin.
Odniosę się jeszcze do tego tycia lub jego braku w ciąży. W pierwszej ciąży po ok 26 tygodniu córka zaczęła spadać na siatce centylowej. Byłam o tym z uprzedzona, bo wyszlo mi wysokie ryzyko hipotrofii na I prenatalnych. Ale jednak stres był, i słuchałam "zyczliwych" rad głównie od różnych ciotek i teściowej, że za mało jem, że dziecko nie ma z czego przybierać. Dodam, że lekarz w ogóle nie miał zastrzeżeń do mojej wagi. W każdym razie uległam tym naciskom no i zaczęłam sobie folgowac z jedzeniem. Efekt był taki, że owszem, przytyłam w sumie do 29 tygodnia z 9 kg, ale córeczka i tak urodziła się w 29 + 4 z wagą 920 g...
Także jeśli Wasze maluszki ładnie rosną, to chyba nie ma co nabijać sobie głowy tym, że Wy nie rośniecie;-) poza tym to często jest tak, że dopiero teraz ostatnie tygodnie to jest najwiejszy przyrost wagi u mamy💗 luty 2023 - córeczka 920 g, 29 t.c.
💝 grudzień 2024 - czekamy -
Aga37/ wrote:Hej dziewczyny co tam u Was słychać😀? Jak wasze cukry i plany na poród z tym związane? Ja już wiem, że w 39 tyg będzie rozwiązanie ze względu na cukrzycę właśnie. Czyli ostatnie kilka tyg zostało 🫣
Hej, u mnie ostatnio cukier znowu szaleje. Nie wiem co jest grane. Co chwila zwiększamy dawkę insuliny, aktualnie 10 jednostek na noc. Ostatnio było trochę zamieszania bo długi weekend oraz mieliśmy chrzciny gdzie byłam chrzestna i myślę czy to też mogło mieć jakiś wpływ.
Nooo, to już na poważnie się robi że zostaje raptem kilka tygodni 😃 -
Dzisiaj mamy 33+2 więc już odliczam w tygodniach 😃. U mnie cukier chwilowo ok i 4 jednostki insuliny na noc ale czy tak się utrzyma nikt nie wie🤔 Diabetolog zaleciła większe porcje posiłków ze względu na to, że co trochę przytyje to więcej schudnę. Patrząc w kartę ciąży i pomiary od początku przytyłam 1,3kg 🥺
Mami_35 lubi tę wiadomość
-
Aga37/ wrote:Dzisiaj mamy 33+2 więc już odliczam w tygodniach 😃. U mnie cukier chwilowo ok i 4 jednostki insuliny na noc ale czy tak się utrzyma nikt nie wie🤔 Diabetolog zaleciła większe porcje posiłków ze względu na to, że co trochę przytyje to więcej schudnę. Patrząc w kartę ciąży i pomiary od początku przytyłam 1,3kg 🥺
To zazdroszczę. Ja prawie 12kg 😑 -
klaudiaaa wrote:To zazdroszczę. Ja prawie 12kg 😑
Ja chyba 14 w poprzedniej ciąży ale wtedy mogłam jeść wszystko co chciałam i kiedy chciałam bo nie miałam cukrzycy 😁 budziłam się o 3-4 rano głodna i jadłam bułeczki maślane 🫣 ciekawa jestem ile malutka będzie ważyła z tą nieszczęsna cukrzyca🤔 starsza miała 3770 😂 -
Cześć dziewczyny. Jestem w 22 tyg ciąży i mam podejrzenie cukrzycy ciążowej. Oczywiście regularnie mierzyłam cukry i jak do tej pory wszystko było dobrze. Od tygodnia mam cukry wyższe np rano na czczo 95-104 , godzinę po śniadaniu 150 , po obiedzie są w miarę normalne 125-140, no i kolacja gdzie te cukry są też różne. Wczoraj 155. To moja pierwsza ciąża czy możecie mi coś doradzić? Skąd takie zmiany skoro wcześniej rano 78-85 , a później taka różnica? Oczywiście co do zmiany diety nie wprowadziłam nic nowego , jem to samo co jadłam. Wizytę mam dopiero 24go u lekarza. Ale spokoju mi to nie daje.
-
Aga37/ wrote:Cześć, zagląda tu ktoś jeszcze? 🤔
Hej ja zajrzałam. 4 tydzień i cukry na czczo ciagle powyżej 100 od tygodnia.. do 110 max ale i tak za wysoko... poki co jestem tylko na metforminie... dacie jakieś rady?🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
[/url] -
PaulaG wrote:Hej ja zajrzałam. 4 tydzień i cukry na czczo ciagle powyżej 100 od tygodnia.. do 110 max ale i tak za wysoko... poki co jestem tylko na metforminie... dacie jakieś rady?
Ja miałam w 9 tyg za wysoki cukier na czczo i gin skierowała mnie do diabetologa. Ten pomimo cukrów powyżej 100 nie chciał mi dać insuliny tylko sama dieta a insulina dopiero powyżej 110. Kilkukrotnie byłam na ,,dodatkowej wizycie " bez zapisania bo cukier przekraczał i nadal nic. W końcu zmieniłam lekarza, dostałam insulinę i konkretną rozpiskę co mogę jeść i cukier się unormował. Dziś aktualnie mamy 39+0 i jestem od wczoraj w szpitalu w celu wywołania porodu ze względu na cukrzycę właśnie ale decyzja konkretną będzie w poniedziałek. -
Ja zajrzałam i powiem coś tym na samym początku, bałam się strasznie insuliny, bo mi nagadali bzdur.
Przed ciążą byłam na metofrminie i lekarz od razu mnie w 8 tc wysłał na krzywa i od razu mam insulinę. (Mówił że w ciąży nie zaleca tabletek).
Cukry super się wynormowaly - rano poniżej 90, po posiłku nigdy więcej jak 140. Dawka insuliny 22 jednostki wieczorem o 22.
Ktoraj pisała, że przed ciążą było ok, tak się dzieje hormony tak działają i potem po porodzie i karmieniu możesz nie mieć cukrzycy to tylko może być stan przejściowy w ciąży.
Mami_35 lubi tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
15/11/2024 - Księżniczka z nami!!! 🩷🩷🩷 2860g, 52cm, 22.13 cc -
Witajcie ☺️ dołączam do wątku z nową koleżanką na pokładzie cukrzycą 😔 jestem załamana. Wczoraj diagnoza. Dzisiaj pierwsze pomiary i boje się co dalej...
Na czczo 94, godzinę po śniadaniu 186 😔😔😔 a co będzie dalej ... Wczoraj metformina odstawiona. Mam kilka dni mierzyć i wtedy insulina ale chyba już dziś po całym dniu o 22:00 sobie wezmę bo boje się, że reakcja będzie za późno. Ciąża czwarta, trzy poronione, dzisiaj 9+3 TC.Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Madzik2208 wrote:Witajcie ☺️ dołączam do wątku z nową koleżanką na pokładzie cukrzycą 😔 jestem załamana. Wczoraj diagnoza. Dzisiaj pierwsze pomiary i boje się co dalej...
Na czczo 94, godzinę po śniadaniu 186 😔😔😔 a co będzie dalej ... Wczoraj metformina odstawiona. Mam kilka dni mierzyć i wtedy insulina ale chyba już dziś po całym dniu o 22:00 sobie wezmę bo boje się, że reakcja będzie za późno. Ciąża czwarta, trzy poronione, dzisiaj 9+3 TC.
Witaj . A może zjadłaś coś czego nie powinnaś. Dostałaś wytyczne co możesz jeść a czego nie? Ja szybko miałam zdiagnozowaną cukrzycę długo byłam na diecie.Teraz jestem w 31t i jestem na insulinie nocnej i do śniadania. Ale zanim ja dostałam to ponad tydzień wyskoków miałam na czczo. -
Mami_35 wrote:Przeszłam przez cały wątek i moge byc na bieżąco 😊 dzięki temu już oswoiłam się z tą cukrzycą i jej konsekwencjami. No i wiem też, że nie na wszystko mamy wpływu i insulina to nie koniec świata, tylko srodek ku zdrowiu maluszka w poniedziałek będę się zapisywać do diabetologa na Karowej, mam nadzieję że znajdą jakiś sensowny termin.
Odniosę się jeszcze do tego tycia lub jego braku w ciąży. W pierwszej ciąży po ok 26 tygodniu córka zaczęła spadać na siatce centylowej. Byłam o tym z uprzedzona, bo wyszlo mi wysokie ryzyko hipotrofii na I prenatalnych. Ale jednak stres był, i słuchałam "zyczliwych" rad głównie od różnych ciotek i teściowej, że za mało jem, że dziecko nie ma z czego przybierać. Dodam, że lekarz w ogóle nie miał zastrzeżeń do mojej wagi. W każdym razie uległam tym naciskom no i zaczęłam sobie folgowac z jedzeniem. Efekt był taki, że owszem, przytyłam w sumie do 29 tygodnia z 9 kg, ale córeczka i tak urodziła się w 29 + 4 z wagą 920 g...
Także jeśli Wasze maluszki ładnie rosną, to chyba nie ma co nabijać sobie głowy tym, że Wy nie rośniecie;-) poza tym to często jest tak, że dopiero teraz ostatnie tygodnie to jest najwiejszy przyrost wagi u mamy