X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czekając na pierwsze dziecko w 2018
Odpowiedz

Czekając na pierwsze dziecko w 2018

Oceń ten wątek:
  • Vanilka Autorytet
    Postów: 315 299

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz Loczek kciuki za wizyty dzisiejsze :D

    ja tez nie potrafie korzystac z tych przywilejow brzuszek juz troszke widoczny ale jakos czekam az ktos sam zaproponuje zebym przeszla bez kolejki.

    zem3cwa18ndfk4ne.png

    f2w33e3kg6mtqiad.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 5 lutego 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie z tymi ludźmi jest tak, że pojawia się ciężarna to wszyscy jak na komendę dostają slepoty. Ja mam naprawdę duuuzy brzuch,a ludzie nadal patrzą na mnie, po czym odwracają wzrok jakby nigdy nic, dlatego przestałam się nimi przejmować i korzystam, bo na tym etapie naprawdę ciężko jest stać nawet 10 minut, a co dopiero 30..

    iv096iyenbdfaarq.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za dzisiejsze wizyty!

    A ja korzystam z pierwszenstwa, przynajmniej w labolatorium, u nas kolejki sa kilometrowe, jest duszno, male pomieszczenie, wylegarnia zarazkow, dlatego wchodze i od razu grzecznie informuje, ze teraz ja. Nie korzystalam dopoki nie mialam brzucha, a teraz dokucza mi kregoslup, co chwile chce mi sie siku, wiec nie bede sie meczyc ;)

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • GOSIA12 Koleżanka
    Postów: 49 17

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzięki Bogu nie mam problemów w labie, bo u mnie położna pobiera krew od ciężarnych a reszta idzie do pielęgniarki. Ostatnio na krzywej jak minął czas na kolejne pobranie to dziewczyny bez problemu mnie wpuściły jak powiedziałam że ja na cukier.

    Problem odczułam za to w tramwaju. Wszyscy oblukali mój gigantyczny brzuch a potem odwrócili się do okna. Nikt nie ustąpił, każdy udał że mnie mnie nie widzi.

    4cee14c3a628492e5c2fece33b9ad1ab.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech,
    Teqz szkoda że pielęgniarki w lab mają w dupie jakiekolwiek przepisy bo to one tam przecież rządzą :/
    Rozważam czy nie jechać do innego lab na krzywą właśnie przez to, ale jednak mam dalej a jadę sama i się stresuje że jakbym się słabo czuła po to będzie gorzej wrócić... więc nie ma opcji idealnej niestety

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, kiedy planujesz robić krzywą?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Calza ale przeżycia... współczuje stresu, ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło. Jesteście już w domu? <3
    Welonka piękne sukienki :)
    Loczek powodzenia!
    Ania ja jakoś nie umiem... a w lab u mnie to w ogóle kicha bo kobieta w ciąży nie ma pierwszeństwa :/ takie buce pielęgniarki są. Ostatnio zapytałam czy jak na krzywą przyjdę to pierwsze pobranie bez kolejki to też nie. No chyba że aż tyle ludzi będzie i będzie do dochodziła 8 to dopiero wtedy pytają czy ktoś na krzywą :/.

    Wiesz to nie jest kwestia tego co Ci powie pielęgniarka, tylko tego czy chcesz egzekwować swoje prawa czy nie, bo prawo pierwszeństwa gwarantuje Ci prawo polskie - naturalnie często oznacza to po prostu wykłócanie się, co jest bardzo stresujące, aczkolwiek prawo pierwszeństwa przysługuje Ci jak psu buda.

    Generalnie sprawa wygląda tak:

    Od 1 stycznia 2017 r. wszystkie kobiety w ciąży są uprawnione do korzystania poza kolejnością:

    - ze świadczeń opieki zdrowotnej,
    - usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach.
    Uprawnienia te wprowadziła ustawa z dnia 4 listopada 2016 r. o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem”.

    Dokumentem potwierdzającym uprawnienia jest:

    - zaświadczenie od lekarza potwierdzające ciążę wraz z dokumentem potwierdzającym tożsamość pacjentki.


    Jeżeli posiadasz szczególne uprawnienia do świadczeń, a nie są one respektowane, powinnaś zwrócić się do kierownictwa placówki lub oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.

    źródło: http://www.mz.gov.pl/aktualnosci/szczegolne-uprawnienia-kobiet-w-ciazy-do-korzystania-poza-kolejnoscia-ze-swiadczen-opieki-zdrowotnej-oraz-uslug-farmaceutycznych-w-aptekach/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 13:10

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na krzywą ide z siostrą bo nie wiem jak zareaguje a musze wrócić busem.
    Ja tez zawsze czekam w swojej kolejce , ale tez przyuważyłam ze ludzie widząc ciężarna tracą wzrok ,jak wyszłam ze szpitala bylam w laboratorium i spotkałam koleżankę w ciąży i stała rozmawialiśmy o ciąży nawet brzuszek mi pokazywała obok siedział młody facet patrzył sie ale nie ustąpił miejsca.

    age.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 lutego 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w laboratorium, mimo że prywatnym, ludzie koczują już 1 h przed otwarciem i jak ja przychodzę, na 7.00 czyli idealnie na otwarcie to już jest 20-30 osób :O

    Laboratorium jest na piętrze, więc o 7.30 kolejka wchodzi już na schody. Totalna masakra, to co dopiero musi się dziać w państwowych laboratoriach?! Gdyby nie to prawo pierwszeństwa to bym tam chyba zwiędła, ale podobnie jak u Was, ludzie ślepoty dostają i jak nie wepchniesz się na chama, nie wymusisz swojego prawa to nikt Ci sam nie zaproponuje, żebyś weszła pierwsza.

    Do tego oczywiście dochodzą komentarze, mordercze spojrzenia, etc, ale trzeba to ignorować i tyle.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Loczek2018 Autorytet
    Postów: 809 779

    Wysłany: 5 lutego 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pierwszeństwa dziewczyny - mam przypinkę z mamyginekolog #jestemwciazy, noszę przypięta do kurtki. Bywa różnie, ale cuda sie zdarzają :) mimo że brzucha u mnie jeszcze nie widac, szczególnie pod zimowymi ciuchami to ludzie reagują. Polecam.

    Leira lubi tę wiadomość

    qb3cp07w5ku95ses.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 5 lutego 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka niedawno mi opowiadała, że jej znajoma będąc w dość zaawansowanej ciąży jechała tramwajem, siedziała. Podeszła do niej jakaś baba i powiedziała jej żeby jej ustąpiła, ta jej odpowiedziała, że nie ustąpi bo jest w ciąży, a to babsko wyglosiło najmądrzejszy tekst ever...CIĄŻA TO NIE CHOROBA! Co za babsztyl! A na pewno w tramwaju nie było innych młodych osób... tak sobie myślę, że można by takiej odpowiedzieć, że starość to też nie choroba, tylko w sumie nie ma się co zniżać do parteru.

    Jeśli chodzi o krzywą, to ja jak kiedyś robiłam, to po prostu siedziałam pod drzwiami i jak wybiła dana godzina, to bez pytania czy tłumaczenia wchodziłam. Bardzo ważne aby pobranie było robione o dobrej porze, więc kolejki są mniej ważne. A też wtedy jak ją robiłam, akurat była długa kolejka, czekałam i czekałam i w końcu jak weszłam to pielęgniarki powiedziały mi że mogłam wejść bez kolejki, bo się tu jeszcze nasiedzę :-P więc teraz jak pójdę, to będę miała dwa powody aby się pchać, a raczej egzekwować swoje prawa :-P

    Ale tak prawdę mówiąc, to teraz, czy tak jak dzisiaj to mogę czekać, ale w I trymestrze był dramat, tyle że wtedy to nawet nie mogłam wypiąć brzucha, bo i tak nic noe było widać, a też bardzo młodo wyglądam, zwłaszcza bez makijażu, co o ironio nie zawsze jest takie super u.

    A w aptece chodzi przede wszystkim o to, aby tam nie przesiadywać, bo można coś złapać i męcz się później z witaminką C.

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A za mną ostatnio w kolejce do lab. stała kobieta w ciąży, widocznej już. U mnie pod luźnymi ubraniami wciąż nie widać brzucha. I tak się zastanawiałam: "ustąpić czy nie? Kto w takim przypadku ma pierwszeństwo? Pewnie myśli, że jestem niewychowana" ;)

    W tramwaju miałam ogromne wyrzuty, że siedzę i nie ustąpiłam miejsca starszym. Ale podróż trwała godzinę więc chyba bym zemdlała tam ściśnięta przez ludzi.

    Głupie myśli, wiem... Ale ja taka jestem, że się wszystkim przejmuję. A teraz w ciąży to w ogóle. Jak nie mam problemu to go sobie wymyślę.

    mi88 lubi tę wiadomość

  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, stań z ręką na brzuchu - to sugeruje, że jesteś w ciąży, a już szczególnie innej kobiecie w ciąży wyczulonej na takie gesty :D
    Kilka lat temu kolega z pracy pytał mnie, czy jestem w ciąży, bo "siedziałaś w taki charakterystyczny sposób, z ręką na brzuchu" :D Jego żona akurat wtedy była w ciąży, więc zwracał uwagę.
    Ja tak czasem robię w tramwaju teraz, żeby było, że mam prawo siedzieć :D

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Jeśli chodzi o krzywą, to ja jak kiedyś robiłam, to po prostu siedziałam pod drzwiami i jak wybiła dana godzina, to bez pytania czy tłumaczenia wchodziłam. Bardzo ważne aby pobranie było robione o dobrej porze, więc kolejki są mniej ważne.

    Jak już zrobią pierwsze pobranie to masz rację, ale w moim laboratorium do pierwszego pobrania byś czekała 2 h bez skorzystania z prawa pierwszeństwa :D

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle dzisiaj po raz pierwszy miałam sen z gatunku tych, których się boję - śniło mi się, że zaczęło się plamienie, stałam w łazience, i sprawdzałam, czy nie przechodzi w krwawienie. Po chwili już była krew. Na szczęście od razu wtedy się obudziłam :)

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    A w ogóle dzisiaj po raz pierwszy miałam sen z gatunku tych, których się boję - śniło mi się, że zaczęło się plamienie, stałam w łazience, i sprawdzałam, czy nie przechodzi w krwawienie. Po chwili już była krew. Na szczęście od razu wtedy się obudziłam :)

    Mi się od jakichś 2 tygodni zaczęły takie "negatywne sny", ale dotyczą wszystkiego, ciąży, mojego związku, różnych relacji etc. Może to stres zaczyna z nas wychodzić?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek kciuki!!!

    Alphelia a bylas juz gdzies do labu odeslana? Pytam tylko bo ja mam poki co to szczescie za badania mam robione krew pobierana u possczegolnego lekarza i no.u gina jak cos potrzebują to pobieraja krew/mocz zanim wejde do gabinetu...

    Ja bylam dzis u hematologa... w sumie szybka krotka wizyta po 5 minutach tam zgarnela mnie asystentka na wywiad przed przyjsciem lekarza po kolejnych dwoch minutach znow w poczekalni do pracy dotarl lekarz i po 30 seku dach zostalam poproszona... szybkie sprawdzenie badan jakie juz mialam w klinice dopytal czego mi brakowalo wystawil recepte na heparyne i od niego prosto do labo tam pobrali 7 fiolek krwi zrobilam nowy termin na za 6 tyg jak juz wyniki beda i gotowe takze naprawde sprawnie poszlo...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa to fajnie, że szybko poszło :) Jeszcze nie byłam nigdzie odesłana, póki co na miejscu mi pobierali krew i wysyłali do lab.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Mi się od jakichś 2 tygodni zaczęły takie "negatywne sny", ale dotyczą wszystkiego, ciąży, mojego związku, różnych relacji etc. Może to stres zaczyna z nas wychodzić?
    U mnie tego stresu jest po genetycznych dużo mniej, niż wcześniej, więc chyba nie... ale przed zaśnięciem myślałam o wizycie w najbliższy piątek, może to to.
    Nie widziałam malucha od dwóch tygodni i zawsze jest ten strach, czy nadal tam grzecznie pływa cały i zdrowy. Myślałam nawet o detektorze tętna, ale nie jestem przekonana...

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    U mnie tego stresu jest po genetycznych dużo mniej, niż wcześniej, więc chyba nie... ale przed zaśnięciem myślałam o wizycie w najbliższy piątek, może to to.
    Nie widziałam malucha od dwóch tygodni i zawsze jest ten strach, czy nadal tam grzecznie pływa cały i zdrowy. Myślałam nawet o detektorze tętna, ale nie jestem przekonana...

    Ty masz 14 tydzień, to jeszcze łobuza nie czujesz, też się wtedy martwiłam przed każdym USG czy żyje. Na czerwcówkach 2-3 dziewczyny kupiły detektory tętna i były zadowolone, ale mówiły, że to bardzo drogi wydatek i czasami stresują się jak nie mogą znaleźć tętna, bo maluch się np. odwróci. Więc ma to plusy i minusy :)

    Skończyłaś 14 tydzień ciąży, więc za miesiąc, w skończonym 18 tygodniu już będziesz czuć malucha, więc pytanie czy wytrzymasz czy kupisz detektor :)

    mi88 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ