Czerwcowe dzieci 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie bolące piersi (raz mocniej, raz słabiej), pobolewania w podbrzuszu i jajnikó - też różna częstotliwość i nasilenie.
Lekkie zmęczenie (pojawia się momentami).
Stres mam, bo piersi właśnie jakby mniej bolą i czekam na wyniki bety (pierszy pomiar) -
Szi wrote:A czy wierzycie w teorie że jeśli doszło do współżycia kilka dni przed owulka to zwiększają się szanse na dziewczynkę ?Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Z tym poczęciem to może faktycznie coś mieć wpływ, natomiast pewnie to nie jest reguła.
A kalendarz chiński.. biorąc po uwagę, że to chłop 'daje' płeć to nie wiem. Chyba, że komórka jajowa jest taka sprytna i w danym miesiącu wpuszcza tylko plemniki męskie, a w innym żeńskie.
Z ciekawości sprawdziłam i u nas z chińskiego wypada drugi syn.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 09:19
Ariette1983 lubi tę wiadomość
-
U mnie z chińskiego wypadła córka a jest synek
Ja się nie nastawiam Na żadną płeć ale jednak mam przeczucie że będzie dziewczynka. Z synem też miałam przeczucie że będzie chłopak i nawet imienia dla dziewczynki nie szukaliśmy. Teraz tylko dla dziewczynki szukamy ;p -
Ja wczoraj nie wytrzymałam i poszłam znowu na betę. I jak ostatnio przyrost był 300% w dwa dni to teraz wychodzi mi wzrost 77%/48 godzin. Oczywiście znowu zaczęłam się zamartwiać, że zwolniło ale wyczytałam, że przy takich wartościach (u mnie ponad 15000) wzrost bety już zwalnia i zazwyczaj podwaja się dopiero co 4 dni. W piątek mam USG, już się nie mogę doczekać.
Co do płci to ja też nie sprawdzę bo u mnie było bzykanie przed, w trakcie i po ale czytałam że jest jakiś związek z przyrostem i poziomem bety a płcią dziecka. -
Samsaramsa wrote:U mnie z chińskiego wypadła córka a jest synek
Ja się nie nastawiam Na żadną płeć ale jednak mam przeczucie że będzie dziewczynka. Z synem też miałam przeczucie że będzie chłopak i nawet imienia dla dziewczynki nie szukaliśmy. Teraz tylko dla dziewczynki szukamy ;p
Ja z synem wiedziałam od razu, że to chłopak. Od początku myślałam "o nim" i mówiłam "do niego" teraz szczerze mówiąc nie mam takiego przeczucia. Może dlatego, że jest mi wszystko jedno co będzie -
Mi się marzy córeczka więc nie obraziłabym się jakby teoria że sex przed owulacją to na dziewczynkę. Bo u nas tak było teraz. Potem wyjechałam w delegację i szczerze mówiąc myślałam, że w tym miesiącu nie ma szans. Tym bardziej że to był 1 cs po stracie. A tu taka niespodzianka na nowe mieszkanie
Na L4 od dziś idę. Jak szefostwo nie chce żebym pracowała to nie będę się z nimi kłócić. Potrzebowałam chwilę żeby do tego wniosku dojść bo mnie zaskoczyli tym wygnaniem, ale Pani dokto też jest za żebym leżała i odpoczywała.
U mnie objawy słabe. Okresowo lekkie bóle piersi, pobolewanie w podbrzuszu czy mdłości.
Szybciej chodzę spać bo odczuwam zmęczenie i mam wzdęcia (ale z tym regularnie miałam problem więc nie wiem, czy to wpływ ciązy czu nie).
Oleśka11 -nie zamartwiaj się. Sama doczytałaś, że wzrost zwalnia więc napewno jest okMadamee92, Ariette1983 lubią tę wiadomość
-
http://www.redtreesoft.com/chinesebabygender/PredictGender.htm właśnie odkryłam, że obliczenie wieku chińskiego kobiety jest inne i faktycznie u mnie się sprawdziło ostatnio z chłopcem. Teraz pokazuje dziewczynę. Jakoś sobie nie wyobrażam być mamą dziewczynki...Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Szi wrote:To widzę że objawy u wszystkich podobne , narazie bardzo podobne. Żadna nie wymiotuje jeszcze
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Mama Wojtka wrote:http://www.redtreesoft.com/chinesebabygender/PredictGender.htm właśnie odkryłam, że obliczenie wieku chińskiego kobiety jest inne i faktycznie u mnie się sprawdziło ostatnio z chłopcem. Teraz pokazuje dziewczynę. Jakoś sobie nie wyobrażam być mamą dziewczynki...
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, chciałabym bardzo nieśmiało dołączyć. W piątek dowiedziałam się, że w końcu nam się udało i w 12dpo beta = 104, a 48h później wzrosła do 270. Nie mogę się pozbyć strachu... Tak więc dzisiaj jest 4tyg+2d. Jak na razie z dnia na dzień robię się coraz bardziej śpiąca i bolą mnie piersi (choć dziś mniej niż wczoraj i oczywiście martwi mnie to). Jak często robicie betę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:27
Szi, Madamee92, Mama Wojtka, Ariette1983, smeg lubią tę wiadomość
-
Hej Freyja
Ja wczoraj robiłam pierwszy raz betę (dzisiaj jest 4tc+3d).
Czekam na wynik.
Z synkiem w ciąży robiłam raz i więcej jakoś nie czułam potrzeby.
W drugiej, jakbym podświadomie czuła, że coś jest nie tak i robiłam 3 razy - ciąża niestety nie wyszła.
Teraz póki co raz i dalej nie wiem czy będę robić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:31
-
Asylia kciuki za betę
Co do objawów poza kłuciami brzucha bardziej to w sumie jajników ciągnięciem w pachwinach , sennością i delikatną nadwrażliwością piersi na dotyk innych objawów póki co brak .
EDIT: Betę powtarzałam w sumie 4 razy ..3 razy od 28 dc co 48 godzin i ostatni raz w-niedzielę czyli w 37 dc = takie miałam zalecenie od lekarza .Na ten moment już nie zamierzam powtarzać bety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:54
Szi lubi tę wiadomość
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓