X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe dzieci 2019
Odpowiedz

Czerwcowe dzieci 2019

Oceń ten wątek:
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 18 października 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    No coś Ty :) masz przyrost ok 140% :) a wystarczy 66% ;) nie ma się czym stresować :* ale wiem, rozumiem...sama miałam dość niskie wartości w porównaniu do innych na forum, ale liczy się przyrost i tego się trzymajmy (ja miałam 113% pomiędzy dwoma pierwszymi wynikami, a mdzy drugim a trzecim 105%)

    Cathy gratulacje :)
    Dziękuję , trochę mnie uspokoiłaś. :)
    Choć miałam kolejną betę zrobic za tydzień wraz z poziomem tarczycy, a teraz mnie korci by jutro nie zrobić, ale chyba wytrzymam jeszcze ;)

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • cathy_y Przyjaciółka
    Postów: 110 62

    Wysłany: 18 października 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleśka11 wrote:
    Super wieści Cathy :) a z ciekawości, jakie tętno dziecia?


    A nie wiem. Nie powiedział mi tego :/

    oar8skjolwir3778.png
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 19 października 2018, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cathy gratulacje <3

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 19 października 2018, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochani sprawa jest dość pilna. Pomóżmy temu małemu wojownikowi. Sprawmy by na jego ustach pojawił się znów uśmiech. Wystarczy naprawdę symboliczna kwota. W nas jest siła. Jeśli możesz udostępnij to na swoim profilu na fb

    https://www.siepomaga.pl/walka-wojtka

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 października 2018, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie dziś od rana brzuch boli. Musiałam nospę wziąć. A jeszcze wczoraj cieszyłam się, że bóli od kilku dni nie mam. Może się wczoraj trochę przepracowałam.
    A tak w ogóle to o 4 poszłam do WC o już zasnąć nie mogłam ;)
    Miłego dnia kobitki :)

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 19 października 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wiem czy dziś nie pojadę na kolejną betę. Mam jakiegoś doła , a na doła zrobiłam sobie test, który od środy nie ściemniał. Wiem po ostatnim , że nie powinnam na to patrzeć, ale miałam nadzieję, że ten test mnie pocieszy, a on jeszcze bardziej zdołował..

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 19 października 2018, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Ale mnie dziś od rana brzuch boli. Musiałam nospę wziąć. A jeszcze wczoraj cieszyłam się, że bóli od kilku dni nie mam. Może się wczoraj trochę przepracowałam.
    A tak w ogóle to o 4 poszłam do WC o już zasnąć nie mogłam ;)
    Miłego dnia kobitki :)
    Chyba to normalne, że raz boli ta nie. Ja też wczoraj na swój krzyż wzięłam nospe.
    Miłego dnia ! :)

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • Samsaramsa Autorytet
    Postów: 1294 771

    Wysłany: 19 października 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makalotia wrote:
    A ja nie wiem czy dziś nie pojadę na kolejną betę. Mam jakiegoś doła , a na doła zrobiłam sobie test, który od środy nie ściemniał. Wiem po ostatnim , że nie powinnam na to patrzeć, ale miałam nadzieję, że ten test mnie pocieszy, a on jeszcze bardziej zdołował..
    Jeśli ma Cię to uspokoić to jedź :)

    3jgxyx8dvoujfeze.png
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 19 października 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Wiecie, że ja od środy jeszcze nie doszłam do siebie :( do tej pory byłam w miarę spokojna i chciałam trwać w przekonaniu , że wszystko będzie dobrze i ta ciąża będzie inna (lepsza od pierwszej - bezproblemowa) ale od środy przez tą Panią doktor , którą stwierdziła ciążę pozamaciczną jestem przerażona. Niby wszystko okazało się dobrze , a ja nie mogę dojść do siebie :( wiem , że muszę myślę pozytywnie i pewnie to mi napiszcie .... Ale ja nie mogę... minęła już ponad doba , a ja żyję w przekonaniu, że i tak się nie uda .... (profesor u którego byłam po wizycie u "Pani doktor" stwierdził, że nie ma ciąży pozamacicznej. Jest ona normalnie w macicy. Ale niestety pęcherzyk jest akurat pechowo w beznadziejnym miejscu- tam niestety często dochodzi do poronień, a później jak kobieta swoje wylezy itd do przedwczesnych porodów) więc od środy muszę już leżeć plackiem I tak też czynię ... Ali przy tym leżeniu ciągle myślę i myślę i chyba oszaleje... :( A byłam tak świetnie nastawiona jak okazało się, że wreszcie się udało i jestem w ciąży...

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 19 października 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam ciężką noc. Synek co chwilę budził się, bo ma zapchany nos. Przez to ma ciągle suche gardło i wstaje, bo mu się chce pić. Jakoś po 4 rano zasnęłam dość twardo, nawet coś mi się śniło, ale mój syn znowu się obudził. Posmarowałam mu klatkę piersiową Vicks i zasnął a ja poszłam siku i aż do 6 nie mogłam spać. Byłam głodna. Zachciało mi się jabłek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 08:31

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 19 października 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka nerwy niestety nie pomogą. Może spróbuj znaleźć jakąś fajną książkę żebyś nie leżała i nie myślała tylko zajęła głowę czymś innym.

    Niezapomniana lubi tę wiadomość

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 19 października 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makalotia wrote:
    A ja nie wiem czy dziś nie pojadę na kolejną betę. Mam jakiegoś doła , a na doła zrobiłam sobie test, który od środy nie ściemniał. Wiem po ostatnim , że nie powinnam na to patrzeć, ale miałam nadzieję, że ten test mnie pocieszy, a on jeszcze bardziej zdołował..
    Widzę po suwaczku, że my mamy dzieci niemal z tego samego dnia, ale nie pamiętam Cię z wątku grudniówek 2016? Mój synek urodził się 14 grudnia. Twój chyba dzień wcześniej? :)

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • Madamee92 Ekspertka
    Postów: 191 251

    Wysłany: 19 października 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka85 wrote:
    Cześć dziewczyny. Wiecie, że ja od środy jeszcze nie doszłam do siebie :( do tej pory byłam w miarę spokojna i chciałam trwać w przekonaniu , że wszystko będzie dobrze i ta ciąża będzie inna (lepsza od pierwszej - bezproblemowa) ale od środy przez tą Panią doktor , którą stwierdziła ciążę pozamaciczną jestem przerażona. Niby wszystko okazało się dobrze , a ja nie mogę dojść do siebie :( wiem , że muszę myślę pozytywnie i pewnie to mi napiszcie .... Ale ja nie mogę... minęła już ponad doba , a ja żyję w przekonaniu, że i tak się nie uda .... (profesor u którego byłam po wizycie u "Pani doktor" stwierdził, że nie ma ciąży pozamacicznej. Jest ona normalnie w macicy. Ale niestety pęcherzyk jest akurat pechowo w beznadziejnym miejscu- tam niestety często dochodzi do poronień, a później jak kobieta swoje wylezy itd do przedwczesnych porodów) więc od środy muszę już leżeć plackiem I tak też czynię ... Ali przy tym leżeniu ciągle myślę i myślę i chyba oszaleje... :( A byłam tak świetnie nastawiona jak okazało się, że wreszcie się udało i jestem w ciąży...
    Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Nic innego Ci nie pozostało, nie masz wpływu na to co będzie. Odpoczywaj i leż jak profesor powiedział. On wie co mówi. Bądź silna dla swojego małego groszka. Niech jego mama w niego uwierzy, że jest silny i da radę ❤ Kto ma w niego woerzyć jak nie Ty najbliższa mu osoba? Ściskam mocno BĘDZIE DOBRZE!

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgcmco5o1l.png

    Musi być dobrze ❤



    [*] Aniołek 9 tc
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 19 października 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita wrote:
    Widzę po suwaczku, że my mamy dzieci niemal z tego samego dnia, ale nie pamiętam Cię z wątku grudniówek 2016? Mój synek urodził się 14 grudnia. Twój chyba dzień wcześniej? :)
    Dzień później :) ja Ciebie pamiętam,ale na belly byłam krótko aktywna, bo wtedy częściej używałam FB, a tam się dziewczyny przeniosły.

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • asylia Autorytet
    Postów: 478 416

    Wysłany: 19 października 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka wiem, że to trudne, ale spróbuj zająć czymś głowe. Takie leżenie i rozmyślanie to błędne koło, bo dochodzi stres, a Maleństwu tego nie potrzeba.


    U mnie dzisiaj od minimalne mdłości, więc korzystam z okazji i jem 7daysa. :D
    Za to ból piersi się wzmocnił.
    Równowaga musi być. ;)

    Spałam ponad 8h, z jedną mikro pobudką, bo synek do nas przyszedł, a jestem zmęczona.
    Dobrze, że dzisiaj piątek.

    7u22rjjg269yrzch.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 października 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makalotia wrote:
    A ja nie wiem czy dziś nie pojadę na kolejną betę. Mam jakiegoś doła , a na doła zrobiłam sobie test, który od środy nie ściemniał. Wiem po ostatnim , że nie powinnam na to patrzeć, ale miałam nadzieję, że ten test mnie pocieszy, a on jeszcze bardziej zdołował..
    Dokładnie jak będziesz spokojniejsza to jedźbi zrób. Mi w poprzedniej ciąży test blady wyszedł, dosłownie cień cienia, a beta następnego dnia była ponad 100

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 19 października 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny :) W takim razie jadę !

    Ariette1983 lubi tę wiadomość

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 października 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka staraj się nie denerwować, odpoczywaj i bądź dobrej myśli. Musi być dobrze.

    Wiem łatwo mówić, sama mam czasem myśli czy wszystko ok, że do pierwszej wizyty jeszcze 1,5 tygodnia...teraz jeszcze ten brzuch boli...żałuję że do pracy przyszłam.mam gorszy dzień chyba

    Blanka85 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 19 października 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marryy wrote:
    Blanka nerwy niestety nie pomogą. Może spróbuj znaleźć jakąś fajną książkę żebyś nie leżała i nie myślała tylko zajęła głowę czymś innym.
    Dobry pomysł ;) kocham książki. Tygodniowo czytam 2 !!! Mam ogromną biblioteczkę... od wczoraj nie przeczytałam ani jednej strony ... nie mogę przestać myśleć.... normalnie ta lekarka skrzydła mi podcieła...

    Marryy lubi tę wiadomość

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
  • Blanka85 Autorytet
    Postów: 1222 850

    Wysłany: 19 października 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madamee92 wrote:
    Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Nic innego Ci nie pozostało, nie masz wpływu na to co będzie. Odpoczywaj i leż jak profesor powiedział. On wie co mówi. Bądź silna dla swojego małego groszka. Niech jego mama w niego uwierzy, że jest silny i da radę ❤ Kto ma w niego woerzyć jak nie Ty najbliższa mu osoba? Ściskam mocno BĘDZIE DOBRZE!
    Dzięki! Masz rację! Właśnie ja muszę w to wierzyć :)

    Madamee92 lubi tę wiadomość

    uwo9rjjga7fvv3l0.png
    17u93e5egkb8cm4p.png
    Aniołek [*] 6 tc 2018,
    Julia [*] 14 tc 2018
    MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
    Endometrioza
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ