Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mizzelka wrote:ja też dołączam się do grupy bezsenności
a tak mnie kręgosłup boli że głowa mała..
Byłam u niego w tą sobotę i dostałam też zioła na "łatwy poród"
W każdym razie M. mnie smaruje tym olejkiem rano i wieczorem i jest lepiej.
P.S. dziś obudziłam się o 4 rano i nie miałam internetu aż do teraz praktycznie...mizzelka lubi tę wiadomość
-
merida17 wrote:Rybeńko
5 kg to całe nic
Do mnie też wołają grubasku, ale ja tam nie biorę do głowy
Ja po ciąży i tak zamierzam wrócić do stanu wyjściowego, a jak ktoś jest grubszy ode mnie, to takim samym tonem (niby żartobliwym) odpowiadam, że nas jest dwie i wbrew pozorom jesteśmy mniejsze od Ciebie Jeszcze stanę tak brzuchem w brzuch i mówię: No zobacz sam/a
Działa
Albo mówię, że ja jestem w formie, tylko moje dziecko dorasta to i rośnie Nic tylko z tego się cieszyć, że zdrowa
no ludzie a gdzie mam dzieciaka sobie wsadzić w uszy?
człowiek i tak się ogląda na te zgrabne sukienki.. i aż żal że nie można ich przymierzyć..
a wystarczy ze zalozysz luzniejszy sweterek i juz wygląda się o kilka kg więcej..
ja teraz przytyłam ponad 7 kg
ale inni więcej tyją i żyją.. moja ciotka przytyła 60kg a jak urodziła to się w spodnie "za panienki" miesciła z powodzeniem aż jej z tyłka spadywały...
a to woda sie zatrzymuje w organiźmie a to na boczki nam idzie bo kurde muszą być wspomagane te mięśnie jakąś większą masą .. przy okazji tyłeczek rośnie..
ciało nie pracuje jak brak...
ehh a inni jeszcze dobiją słowem Grubasek..
a same pewnie nie lepsze były
ale Meridka ma lepsze teksty ja to sie smialam że Grochówki się najadłam
albo że grubszych nie widzieli
mnie jedna kuzynka wkurzyła bo grubas i grubas (gówniarz 16 lat) i mowila ze jej kolezanka znajoma taka w takim samym etapie ciazy i chudsza była -.-merida17, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Mi na bóle pleców i kręgosłupa mój tybetański doktor polecił taki olejek: http://allegro.pl/massage-oil-sorig-regenerujacy-i-przeciwodlezynowy-i4860877450.html
Byłam u niego w tą sobotę i dostałam też zioła na "łatwy poród"
W każdym razie M. mnie smaruje tym olejkiem rano i wieczorem i jest lepiej.
P.S. dziś obudziłam się o 4 rano i nie miałam internetu aż do teraz praktycznie...
a zioła jakie dostałaś? jakaś firma konkretna czy mieszanka? -
ja też bryknę może laktator ale nie wiem sama..
na razie aby butelkę mam z aventa i zastanawiam sie czy nie kupic takich nakładek na sutki w razie mocnego podrażnienia.
no i wkładki laktacyjne tez juz mam kupione ale cos czuje ze niedlugo bd ich uzywać skoro wczoraj tak mi poleciało ;/
smoczki też mam z aventa do 2 miesiecy jakaś seria była..
ale wszystko zalezy od dziecka co lubi..
bo u siostry męża to ani butelki ani smoczka, nic... aby cycmerida17 lubi tę wiadomość
-
mizzelka wrote:jak pomaga to kupuje! bo normalnie plecy mi pękają ...
a zioła jakie dostałaś? jakaś firma konkretna czy mieszanka?
Zastanawiam się tylko skąd mam wiedzieć, że to 2h przed porodem są
Mój M. stwierdził, że to na pewno zadziała na takiej zasadzie, że jak wezmę je pierwszy raz, to po prostu po 2h urodzę - nie ma innego wyjściamerida17, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRybeńko
Mizzelka ma rację
Ja mam samych facetów u siebie, to oni nie mają takiego odruchu (na szczęście!!) to mi się upiekło, ale bardzo nie lubię macania kobiet w ciąży po brzuszku!! Litości co to za moda???? Ja to odbieram, jako naruszenie mojego ciała i mojej dzidzi. Bardzo mi się to nie podoba. Jakieś łapska miałyby mnie tykać!! A feee...
Sue, Rybeńka, diamonds lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:Zioła są robione z himalajskich ziół i to są mieszanki - w formie kulek, które musisz rozbić w moździerzu, zaparzyć i wypić. Ja brałam zioła na moją tarczycę, potem na nerwy przez jakiś czas. Teraz dostałam te na poród - ale mam je wziąć tylko w dniu porodu - 2h przed, 1h przed i potem godzinę po.
Zastanawiam się tylko skąd mam wiedzieć, że to 2h przed porodem są
Mój M. stwierdził, że to na pewno zadziała na takiej zasadzie, że jak wezmę je pierwszy raz, to po prostu po 2h urodzę - nie ma innego wyjścia
och fajnie by tak było wywołać i najlepiej za pół godziny
ale zioła mają coś w sobie.. w sumie przez tysiąclecie musieli sobie ludzie radzićGosiak lubi tę wiadomość
-
merida17 wrote:Rybeńko
Mizzelka ma rację
Ja mam samych facetów u siebie, to oni nie mają takiego odruchu (na szczęście!!) to mi się upiekło, ale bardzo nie lubię macania kobiet w ciąży po brzuszku!! Litości co to za moda???? Ja to odbieram, jako naruszenie mojego ciała i mojej dzidzi. Bardzo mi się to nie podoba. Jakieś łapska miałyby mnie tykać!! A feee...merida17 lubi tę wiadomość
-
Gosiak wrote:A ja mam nawet taką koszulkę "ręce z dala od brzucha"
siostra mnie tak po brzuchu nie dotyka jak obce osoby.. a co to portal jakiś społecznościowy? czterolistna koniczynka?
Daisy, merida17 lubią tę wiadomość
-
Rybeńko, jakby ktoś powiedział do mnie "grubasku", to odpowiedziałabym "jestem w ciąży, a jaka jest Twoja wymówka?". Bez przesady!
Dotykania brzucha też nie lubię, więc albo mam zawsze skrzyżowane na nim ręce, albo się zasłaniam - to chyba blokuje, bo nikt mi brzucha nie dotyka obcy. Ewentualnie pyta czy może.
Ale dziwne, że nikt faceta za krok nie łapie i mówi "Świetna robota stary!" Tu macie rację
Ja jadę zaraz na szkołę rodzenia, dziś o porodzie, aaaaa!mizzelka, Daisy, Tygrysek, merida17, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny