Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pisałam Wam, że muszę kupić drugi wózek?
Dla kota:
zdjęcie dosłownie z teraz. To się nazywa lenistwo.
Właśnie pochłaniam puszkę z ananasem. To jest chwila, przychodzi smak i już teraz musi być hehehe W trzecim trymestrze zaczęłam być na prawdę w ciąży.
Apropos bliskości... leżymy sobie już gotowi do spania wczoraj, smyram m. po plecach, mój brzuszek przystawiam do niego (to takie fajne, jak on na ciele czuje małą, a nie tylko rękami). Romantyczna atmosfera.... a m. mówi tak: "Cicho! Słyszysz?" Ja mówię, że nie, bo cisza jak makiem zasiał... m.:"I w tym momencie mała zaczyna płakać"
Ubawiłam się po pachy, bo on już się na prawdę wkręca.
Merida świetny pomysł z tymi randkami. Ja myślę, że dla chcącego nic trudnego. Najgorsze są podobno pierwsze 3 miesiące, z akcentem na 1 miesiąc
Potem liczę, że życie trochę znormalnieje.
merida17, mizzelka, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyDziewczyny! Co ja mam dziś na tych facetów! Normalnie whisky bym się napiła, gdyby nie to, że poza wodą nic mi nie wchodzi od 8 miesięcy ha ha
Dwa tygodnie temu pisałam do fotografa, z opcją umówienia terminu wcześniej, by mieć z lubym wolne dni w tym samym czasie, a święta tak blisko. Odpisał 10 minut temu, ze pasuje mu czwartek ha ha zabawny jest, bo obydwoje pracujemy i jeszcze proponowana lista zakupów do sesji (ubrań) niezrealizowana sukienki w norweskie wzory co to jest?? ha ha muszę to zaraz sprawdzić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTygrysek wrote:W norweskie wzory? A to nie fotograf ma mieć wszystko do sesji? Aż śmieszne.
Napisał mi, co się sprawdza o takiej porze roku na zdjęciach, bo ja chciałam sesję w plenerze, jak pogoda będzie ok, bo to nie lato niestety
A zwiewne sukienki do sesji w studio ma
Bardziej wkurza mnie brak wyobraźni, że ciężko spasować terminy, jak się pracuje, ale to facet, a dziś jestem na nich cięta ha haTygrysek lubi tę wiadomość
-
Lasencje moje...
Czym zamierzacie kremować/maściować pupencję niemowlaka Waszego po przewijaniu?
Mi na liście do szpitala położna wpisała Linomag albo F18. A opinie są różne.
A co wy sądzicie?
Edit:
Jeszcze jedno. Jak pierzecie ciuszki?
Np. tylko raz w proszku/płynie do prania na 40st czy tam 60st. Bez płukania? Tzn. z płukaniem, ale bez płynu? Podwójne płukanie bez płynu?
Niech któraś opisze jak to zrobić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 14:20
Natalka 03.2015
-
Tygrysek wrote:Pisałam Wam, że muszę kupić drugi wózek?
Dla kota:
zdjęcie dosłownie z teraz. To się nazywa lenistwo.
Właśnie pochłaniam puszkę z ananasem. To jest chwila, przychodzi smak i już teraz musi być hehehe W trzecim trymestrze zaczęłam być na prawdę w ciąży.
Apropos bliskości... leżymy sobie już gotowi do spania wczoraj, smyram m. po plecach, mój brzuszek przystawiam do niego (to takie fajne, jak on na ciele czuje małą, a nie tylko rękami). Romantyczna atmosfera.... a m. mówi tak: "Cicho! Słyszysz?" Ja mówię, że nie, bo cisza jak makiem zasiał... m.:"I w tym momencie mała zaczyna płakać"
Ubawiłam się po pachy, bo on już się na prawdę wkręca.
Merida świetny pomysł z tymi randkami. Ja myślę, że dla chcącego nic trudnego. Najgorsze są podobno pierwsze 3 miesiące, z akcentem na 1 miesiąc
Potem liczę, że życie trochę znormalnieje.
mój to zwija gazetę w rurkę i gada jak przez trąbkę do brzucha wtedy mamy ubaw
a ananas? też uwielbiam od początku ciąży ulubiony owoc i najlepszy na świecie
a kot niezły bez kitu przydałoby mu się -
Tygrysek wrote:Lasencje moje...
Czym zamierzacie kremować/maściować pupencję niemowlaka Waszego po przewijaniu?
Mi na liście do szpitala położna wpisała Linomag albo F18. A opinie są różne.
A co wy sądzicie?
Edit:
Jeszcze jedno. Jak pierzecie ciuszki?
Np. tylko raz w proszku/płynie do prania na 40st czy tam 60st. Bez płukania? Tzn. z płukaniem, ale bez płynu? Podwójne płukanie bez płynu?
Niech któraś opisze jak to zrobić?
zalezy od dziecka.. znając życie to bd strzelać metodą prób i błędów, ja aby wiem że chusteczki do pupy wezmę Tami (z rossmana)
a co do prania wydaje mi się że nromalnie 40 stopni w proszku, bez płynu (chyba ze masz proszek w żelu czy coś) na pół godzinki na codzienne/program szybki i jazda bo potem przy prasowaniu masz te 90 stopni czy ile.
ale może źle piszę to niech mnie ktoś poprawi -
My już po:) Tomuś ewidentna kruszna i drobina, po mamie chyba, bo 1620g:) lekarz mowi, że tak do 3kg dobije, może trochę ponad, ale nie przewiduje kolosa:) wszystko poza tym ok. Mały standardowo na usg spał, nawet stukanie głowica go nie ruszyło:) lekarz się śmiał, że taki mocny sen ma, żeby mu po porodzie zostało:)
No ale jak się imprezuje do 3-4, to nic dziwnego, źe się odsypia:)
Ze złych wieści, to chyba zrobił mi sie rozstep, centralnie na srodku brzucha. Wyglada to jak malinka i nie wiem czy się nie zadrapalam po prostu:( ale załamke juz mam, bo gdzie tam koniec:( Nie wiem czy to to, bo nie czuje nic pod palcami. Nie wiem jak to wygląda, ale jak się pokazało o 12, tak teraz cały czas jest i straszy.
Już sobie popłakałam w łazience nad brzuchem, bo skoro w 31 tc się pojawił, to znaczy, że będzie ich o wiele, wiele więcejmerida17, Tygrysek, mizzelka, Daisy, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTygrysku, co do prania to na mam zel, na te pierwsze prania. Jak wszystko bedzie dobrze, bez skornych problemów, to potem wszystko piore w jednym proszku (w tym co piore dla nas).
Ogólnie Zoya bedzie od początku ze wszystkim "chowana" prawie po irlandzku, bo pózniej nie da rady w tłumie innych dziecimizzelka, diamonds lubią tę wiadomość
-
dziwny kształt by był jak na rozstęp...
może to zadrapanie Sue:)
mi nie raz jakaś głupia wysypka skoczy z byle czego i zaraz znika..
a słyszłam że kobietki i plamy mają itp..
niestety tego się nie pozbędziemy, ja mam ich pełno na łydkach i udach..
i na brzuchu pewnie też będą... nie uniknę tego
ale to wyblaknie
A dobrze że Tomasz jest cały i zdrowy
u mnie to budzi się dziecko o 5 i stuka i puka do 9
więc jak mam tą kartę to już cały dzien obserwacji mam z głowy bo zaraz zaznaczam pierwszą kratkę
W sumie to dobrze że złapie 3 kg, będzie lżej do porodu..
jak to moja kuzynka mówiła: niech mały będzie a potem duży rośnie -
Hej Kobietki ja teraz mam mało czasu żeby wejść na komputer. Weekend zabiegany, a dziś od rana jeździliśmy po urzędach i sprzątalismy domek. Jeszcze dużo nam zostało. Sue ciesze się ze wizyta udana najważniejsze że Malutki cały i zdrowy :-*
A jeśli to rozstęp to niestety czasem nic na to nie poradzimy choćbyśmy się smarowalw nie wiadomo czym.
Mizzelko trzymam kciuki za murzynka
Co do prania to ja prałam w 60stopniach i dawałam proszek dzidziusiowy i trochę płynu do płukania tez dzidziusiowego.
Co do smarowania pupy to na początek pójdzie linomag. Koleżanka używa i jest bardzo zadowolona. Mówią ze sudokrem za bardzo wysusza skórę i ze jego warto używać jak jest jakieś odparzenie. Zobaczymy.
Meridko to Ty masz dziś przeboje z tymi chłopami nic tylko pozabijac
My też mamy sesje ale w niedziele za tydzień. A w czwartek chyba się farbuje i na 17 wizyta juz się też nie mogę doczekać. Miłego wieczorku Kochane :-*merida17 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
ja jeszcze nie wiem jaki proszek kupię ale chyba Lovela i kusi mnie też żel do prania zamiast proszku.. ale co mi się chapsnie z promocji to wezmę.
teściowa ma niby żelazko ale zastanawiam sie czy nie kupić sobie własnego..
ale w sumie będzie aby zawalać.. nie wiem..
-
Co do ruchów to mi lekarz mówił tak, że mam liczyć przez 12 godzin np. Od 9 rano do 21. I musi być co najmniej 10 ruchów. Tylko ze ruchy licza się i tę pojedyncze jako raz i np. Takie kotłowanie przez 10 minut jako 1 ruch.
Co do siary to u mnie też susza póki co.Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Sue! Superowo że u Was tak dobrze. Moja panienka ciut mniejsza tylko, ale nie martw się, przynajmniej nie będziesz miała problemów przy porodzie. Mniejsze lepiej przejdzie. No i to, że każde dziecko się dostosowuje do "walorów" matki .
No i przestraszyłaś mnie tymi "złymi wieściami", a to tylko to. Uffff
Smaruj, natłuszczaj 2,3 razy dziennie. Jak wyschnie to znów wcieraj... Po 1. nie ejst powiedziane, że to rozstęp, po 2. nawet to jeśli on, to więcej wcale nie musi wyjść!
Nie jestem przekonana czy one tak pojedynczo wychodzą.
(zdjęcia znalezione u wujka googole)
Czerwone są na początku, potem jak ten dany kawałek skóry się już nie rozciąga to bledną. Potem są takie jak przy pępku na pierwszym zdjęciu. Blade, prawie niewidoczne.
Czyli nie płuczecie? Hmm... to też chyba tak zrobię.Sue lubi tę wiadomość
Natalka 03.2015