Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane i ja Wam życzę spokojnych i Radosnych Świąt :-*
Spełnienia wszystkich marzeń i wszystkiego tego co pisałyscie wyżej
Ciesze się, że Was mam tu na forum! Jesteście fantastyczne Kobietki i abyśmy zawsze się trzymały tu razem :-*Gosiak, diamonds, słoneczna 85, mizzelka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyDzień dobry
Wczoraj jeszcze byłyśmy po zakupy.
Bo w lodówce słabo było.
Na szczęście sery, serki, jogurty nie były oblegane
Trochę to mimo wszystko ważyło i od rana boli mnie brzuch nisko i plecy jak na @
Chyba jednak przedobrzyłam.
Ale musiałam zrobić zakupy dla Agi.
No nic. Wzięłam nospe. Mała jeszcze śpi to i ja odpoczywam w pozycji horyzontalnej
A ta Brzuszkowa przypomina już od rana o swoim istnieniu
Trzymajcie się ciepło.
I uważajcie, żeby się nie przeforsować
Gosiak, Daisy lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczynki!!
Mizzelko, przede wszystkim gratuluje dziewczynki! Tak coś czułam, chłopaka łatwo "zauważyć"
Daisy, pieknie wygladasz!!
No i w zwiazku z tym, że dziś wigilia, chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze! Szczęścia, spełnienia marzeń i radości!
Życzę Wam także miłości!!
No i oczywiście zdrowych, donoszonych dzieciaczków:)
Tym z nas, ktore niedługo rodzą, życzę szczęśliwego i terminowego rozwiązania (no i bezbolesnego).
Tym, które są na początku ciążowej drogi życzę braku dolegliwości, braku problemów tylko samej nudy:) i radości z dziecięcych ruchów, czkawek:)
Wesołych Świąt, kochane! :*mizzelka, Gosiak, Daisy, Rybeńka, Krokodylica, Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość
-
Moje kochane kobietki
Życzę Wam Wszystkiego Dobrego
żeby uśmiech nie znikał z waszych buziek a problemy znikały hen daleko
Udanych prezentów
i żeby nam za dużo kilogramów przez te Święta nie przybyło
Żeby nasze słoneczka rosły zdrowo a szyjki były hen daleko, do czasu porodu...
i żeby nasze dzieci przyszły przywitać świat w (łagodny dla nas sposób) całe i zdrowe a potem żeby były Grzeczne jak aniołki
bo za rok będziemy na pewno obdarowywać prezentami nasze pociechy
Wesołych a zarazem spokojnych Świąt
i Szczęśliwego Nowego Roku
Oby był lepszy od poprzedniego i żeby spełniły się Wszystkie Wasze Marzenia
Gosiak, Daisy, Rybeńka, Krokodylica, Tygrysek, diamonds, Magda_lena88, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Rybieńko jakie piękne zdjęcia z sesji rety
aż nabrałam chęci na taką pamiątkę
Tygrysku mam się odchudzać troszkę a ty tu takie pierniczki wstawiasz... ślinka cieknie...
Daisy widzę że rośnie brzuszek delikatnie achh... za chwilę prenatalne i ani sie obejrzymy i już będzie połówkowe
ja chciałam tez iść do fryzjera ale fenito.. ludzi pełno, mogłam sobie wczesniej zamówić godzinkę no ale tak to jest jak się jest sklerozą
Madziu abyś tylko infekcji nie złapała, pij kwaśne i jedz kwaśne będzie dobrze a może jakiś żurawit albo urinal kup?
ja teraz ph miałam 6 a dzien dnia biorę na te drogi moczowe w sumie suplement diety.. i ziołówkaDaisy, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Diamonds taki nasz los już bd marudzić na kręgosłupy..
jak to gin powiedział do mojego męża:
a jakby Pan nosił ze sobą plecak ponad 10kg dzień w dzień 24h na dobę to na pewno Panu też by dokuczał kręgosłup
bo wcześniej mąż się skrzywił że powiedziałam że mi dokucza tylko kręgosłup i zgaga.. no co pytał gin to odpowiedziałam
ale mina potem męża bezcenna dobrze mu tak
troche w szoku jest.. widać że wolałby jak każdy mężczyzna faceta..
ale ja sie cieszę że w ogóle jest zdrowa moja kruszyna, bez względu na płeć
chociaż powiem szczerze że jak weszłam do innego osobnego pokoju u gina się przebrać to aż piszczałam z radości
i termin z 6 marca co ostatnio miałam przeskoczył mi na.... 23 lutego
Jestem w szoku i mam nadzieje że mała przeskoczy na położenie główkowe.. marzę o tym...
ehh że też muszę być wyjątkiem.Krokodylica, diamonds lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry kochane!
Ja rowniez zycze Wam wszystkim zdrowych, wesolych, radosnych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia. Obyscie pod choinka znalazly same wymarzone prezenty i zeby Wasze marzenia spelnialy sie nie tylko w taki dzien jak Ten. Zycze Wam cierpliwosci, wyrozumialosci w stosunku do samej siebie, samych wzruszen . Niech kazde nasze dziecko przesypia cale noce, nie ma kolek, ladnie lapie cyca, nie chce smoczka, nie smrodzi za duzo i oby zawsze bylo dla nas pociecha bez wzgledu na to czy cos zbroi i czy nie.
Od siebie tez dodam (nic innego niz Wy;) ), ze uwielbiam Was od samego poczatku jak tylko sie spotkalysmy pierwszy raz na owu. Jestescie dla mnie bardzo wazne, cenie Was i szanuje i rowniez mam milion procent pewnosci, ze przy naszym spotkaniu lecialoby pelno lez. Licze ze kiedys to sie spelni
Dobra czas wracac do garow buziaczki kochane!
Tym, z ktorymi juz sie nie spisze przed Nowym Rokiem, zycze szampanskiej zabawy przy piccolo i zeby ten 2015 rok byl conajmniej taki jak mijajacy 2014r. ♡♡♡mizzelka, Rybeńka, Krokodylica, Tygrysek, diamonds lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMizzelko Skarbie przeskoczy w dół patrz moja była główka u góry, jak długo przecież potem w poprzek w 34 tyg! A od kilku dni jest na bank glowkowo, bo serduszko bije bardzo nisko już chociaż na pepku dzieją sie takie wypychanki, ze szok pamiętaj, ze to połowa bliźniaczki, inaczej być nie moze
mizzelka lubi tę wiadomość
-
hej
Mizzelko gratuluję córci
My dziś wg. BBF zaczynamy 17tc (16t+0dz)
I chyba jednak rośniemy (takie porównanie brzuszka):
Przygotowania kulinarne do Świąt już za mną koreczki gotowe, babeczki i piernik upieczone tylko się wystudzą i poleję je czekoladą i pozostaje czekać na tę wyjątkową kolację w roku
A przy okazji pomaluję sobie pazurki mam nadzieję, że to nie szkodzi Bejbikowi no i do wizyty pozostało 5 dni
No i chyba czas Świąt to rzeczywiście czas cudów - wczoraj na zakupach w Cerfurze podeszłam do kasy dla rodzin, kobiet w ciąży ale los tak chciał, że pani przed Nami zablokowała się karta i trochę to miało trwać i trzeba było przejść do innych kolejek (długich jak nie wiem co) a pani kasjerka (od kasy, która się przyblokowała) poprosiła koleżankę obok by obsłużyła Nas poza kolejnością "bo ta pani jest w ciąży" Mąż się śmiał, że w końcu jestem szczęśliwa, że widać brzuszek a ja się śmiałam do niego, że na obiad za dużo fasolki szparagowej zjadłam i mnie wzdęło to widać ale nie powiem - byłam w szoku a nawet zrobiło mi się miło
Kochane korzystając z chwili wolnej życzę Wam:
Zdrowych – bo to najważniejsze.
Pełnych miłości – bo to sens życia.
Wiary – bo pozwala przetrwać trudne chwile.
Nadziei – bo wtedy niemożliwe jest możliwe.
WESOŁYCH ŚWIAT !!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2014, 12:25
Rybeńka, diamonds, Tygrysek, mizzelka, Sue, Krokodylica, Ewelaa, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
merida17 wrote:Mizzelko Skarbie przeskoczy w dół patrz moja była główka u góry, jak długo przecież potem w poprzek w 34 tyg! A od kilku dni jest na bank glowkowo, bo serduszko bije bardzo nisko już chociaż na pepku dzieją sie takie wypychanki, ze szok pamiętaj, ze to połowa bliźniaczki, inaczej być nie moze
dziękuję dziewczyny za Gratulacje i za pocieszenie
kochane jesteściemerida17, Gosiak, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak zwykle o tej porze nadrabiam.
Dziś mało co zrozumiałe.
W końcu większość sama a potem już oficjalnie poznali źe jest ciąża ale obstawiali połowę a nie końcówkę
Nawet dziś się zmierzyłam na tę okoliczność ( bo nie mogę się zmotywować do wymiany padniętych baterii w wadze )
No i wyszło że w linii pępka mamy już 83 cm
A że mój brzuch nadal nisko to pod pępkiem jakieś 5 cm w dół gdzie jest największy jest już 91 cm
Rośniemy w siłę
merida17, mizzelka, Sue, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i nie lubię ogólnie takich imprez poprzez głupie dogadywania.
Dziś uwzięli się na mojego brata i jego żonę.
Małżeństwem po cywilnym są juz 2 lata a po kościelnym pół roku.
No i wszystkie ciotki tłumacząc, że teraz to już jest " po Bożemu" nie mogą się doczekać ich potomstwa...
Strasznie mi było ich szkoda jak na nich siedli.
Wiem, że kiedyś rozmawiali ochoczo o co najmniej trójce
Wzięli większe mieszkanie i mówili że działają ale wychodzi na to że coś im się nie zgrywa.
No i strasznie wtedy przykre są te głupie dogadywania- większość z Was na pewno wie o czym piszę.
Nie pytam bo to trudne i osobiste. Gdyby chcieli to zapytali by sami.
Ja się w takich sytuacjach nie wyrywam z radami i osądami.
No i po takich pseudo radach szybko się zmyli
Ehh... kiedy ludzie zrozumieją że jak człowiek mocno chce i się nie udaje to takie słowa strasznie ranią.
-
nick nieaktualnyCiociu Merido dziękuję
Mów mi jeszcze
Na wagę nie staję już sporo czasu bo jakoś za dużo pokazywała
A jak się popsuła to nic nie poradzę
Baterii akurat takich nie mam a jak idę na zakupy to nie pamiętam
Więc mierzę brzuch
Jakoś mniej nerwowa przy tym jestem.merida17 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny