Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tygrysek wrote:http://fizjo.edu.pl/?p=1656
wczoraj czytalam go sobie i tam pisało żeby się przekręcać z boku na bok to trzeba mieć nogi blisko siebie.. złączyłam i TA DAAAM! MAGIA! nie musiałam wygramolić się z łóżka żeby nie czuć tego przestawiania kości i niesamowitego bólu!
troszkę lekko zaboli bo nie da się przykleić nóg do siebie.. ale jaka ulga!
trzeba mieć więcej miejsca na manewr ale co tam, ważne że się udało, pierwsza noc lepiej przespanaDaisy, Tygrysek, kasika8303 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry!
Sue rowniez gratuluje ciazy donoszonej!
Niech te dzieci siedza w brzuszkach, ja jestem zdania, ze nawet jak ciaza donoszona, to i tak kazdy dzien w brzuszku mamy sluzy dzidzi na plus. oczywiscie bez przesady byle nie do 42pelnego tc.
Ja wstalam niedawno. Czuje sie dalej beznadziejnie, ale chociaz woda w nosie nabrala gestosci kaszel wiadomo przylazl od rana, temp 36.2 wiec tu jest w porzadku. Ja zawsze mam nisko, w ciazy max 36.7 mialam na poczatku . Glowa boli, scisk w zatokach jest. Ogolnie dla mnie te sciski w zatokach to nowosc odkac wycielam w kwietniu migdalki, ale lekarz mowil ze tak moze byc. Tak samo z wydzielina, ze wiecej itp, no bo nie ma migdalkow i jakby tam juz nic bariery nie stanowi pod wzgledem fizycznym, bo pod wzgl zdrowotnym i tak te migdaly byly bezuzyteczne.
Tyle u mnie. Fajnie, ze macie juz w wiekszosci ciaze donoszone zaraz bedziecie sie sypac na porodowkach i powstanie piekna galeria naszych miedzynarodowych dzieciaczkow a ja ją zamkne hehe jaki zaszczyt .
Zycze Wam milego weekendu, moj na zakupy pojechal na sniadanko (i tak nie mam ochoty na jedzenie ). Potem jedziemy do auchan jak co sobote, a potem do tesciow na dzien babcio-dziadkowy. Jutro z kolei do moich z tej samej okazji.
Wieczorem odbylismy batalie o imie dla coreczki. No bo ja jestem od poczatku na Hanie, a moj do mnie ze nie przejrzalam nawet imion To tlumacze mu ze zrobilam to 8 lat temu rodzac Werke . Wiec on mial zadanie przejrzec imiona i cos zaproponowac i zaproponowal Maję, po czym sam stwierdzil, ze ladniejszego imienia niz Hania nie ma. Takze jest juz zaklepane Ciekawe czy do konca tak bedzie, bo z corka przez glowe przechodzily mi rozne Amelki, Wiktorie, Julie.. Julia moja ma na drugie. Teraz podoba nam sie Izabela jeszcze bardzo. Ale moja siostra to Iza i babcia tez Iza wiec damy na drugie Iza i tym sposobem bedzie Hanna Izabela Czyz nie slicznie? Do obu naszych nazwisk pasuje idealnie. W sensie i do mojego i do lubego. Bo po porodzie bedzie moje nazwisko, a po ew slubie dopiero lubego. Corka moja od bylego ma nazwisko i jestem zla, ale pod presja sie zgodzilam i strasznie zaluje. No i jeszcze jest Wero ika, moj mowi ze to w ogole najladniejsze imie . Cora mowi ze ona bedzie Weronika, a fasolka Weronisia i prosze sa dwa rozne imiona .
Ogladalam wczoraj tabsy witaminowe. I chyba kupie Pharmaton Matruelle. Jednak z drugiej str czy skoro morf mam idealna to jest sens sie faszerowac? No ake skoro zalecaja od 2trym to widocznie tak. Poza tym ja w takie suplementy diety to srednio wierze.
Milego dnia! ♡
-
hej sorrki za post pod postem ale nie nauczyłam się jeszcze jak zrobić by w jednym poście zacytować kilka na które chcę odpowiedzieć Blondynką być
Gratuluję kolejnej donoszonej ciąży - jak to szybko leci. Niedawno II kreski a za chwileczkę bach i porodówki będą
Daisy nie martw się chłopem ja mam takie wrażenie, że ten mój też mnie jakoś bardziej teraz denerwuje jak jestem w ciąży niż przed a najlepsze w tym to, że on robi wszystko by było nam jak najlepiej a ja wydziwiam np. Ostatnio w czw. wkurzył mnie bo był remontować dalej nasze nowe M i wrócił koło 2 nad ranem wiedząc, że w pt wstaje o 5 do pracy i musi tam wysiedzieć swoje..a nawet mnie nie poinformowałam, że ma zamiar tak późno wrócić i ja się budzę patrze na zegarek prawie 2 w nocy a go nie ma..myślałam, że szału dostanę
Dziś też już pojechał tam działać z pomocą mam nadzieję, że szybko im pójdzie..a ja powinnam dalej Nas pakować a mi się nie chce
Takiego mam lenia, że hej..
Już za 2 dni wizyta a stres coraz większy
No ale jeśli jest dobrze to pochwalę się, że coraz częściej i chyba mocniej czuję ruchy te skaczące nerwy
Meridko ja póki co jestem na 3 tomie i jakoś nie zwróciłam uwagi na temat bzykania może jakaś inna jestem
Daisy lubi tę wiadomość
-
Daisy, pamiętaj o suplementacji DHA - od 2 trymestru jest bardzo bardzo ważny.
Najlepiej ok. 500 mg dziennie, najczystszy jest ponoć w Omega Med Pregna DHA - samo czyste DHA z alg morskich a nie z ryb - w tym z ryb mogą się znajdować jakieś zanieczyszczenia, rtęć itp...
Daisy lubi tę wiadomość
-
Tygrysek wrote:Dopisane co trzeba!
Mizzelka, czy Wy się zdecydujecie na jakieś imię ??
Moja córa ma dziś leniwy dzień. Daje znać, ale chyba siedzi gdzieś głęboko...
Wystarczyło, że puściłam jej Pitbulla! Działa lepiej niż czekolada. Chyba na porodówkę wezmę coś żeby go puścić!diamonds lubi tę wiadomość
-
Magda_lena88 wrote:no właśnie ja tę promocję wyhaczyłam w gazetce ale w necie i tam też jest o tym 30% na te duże szafy i mamy dylemat po wczorajszej wizycie w BRW bo jednak przydałoby się zrobić sypialnię ale też przydałaby się taka szafa a finansowo póki co musimy się zdecydować albo to albo tamto.. i mamy dylemat. Aczkolwiek chyba póki co obstajemy przy komplecie do sypialni..szkoda tylko, że jak łóżka sprzedają to trzeba dodatkowo kasę za materac i stelaż .. No i ten komplet fajnie wygląda na żywo chociaż jakościowo może nie jest jakiś super materiał ale póki co na łóżko za 3,5k Nas po prostu nie stać
ja teraz mamie będę zamawiać z intenetu zestaw do pokoju goscinnego na allegro i jest o wiele taniej a jakość myślę że ta sama niestety płaci się za firmę a wszystko jest to samo...
ja w sypialni mam duza szafe i teraz dokupuje komodę w tym kolorze (dąb sonoma jest ogolnie dostępny w każdym meblowym) i łóżko mieliśmy już wcześniej
znam ten ból.. koszty są po prostu ogrrrromne.... ale można na raty powoli i stopniowo kupować -
Daisy, mój mi próbował kupić te witaminki Pharmaton Matruelle to mu babka powiedziała, że są wycofane ze sprzedaży w Trójmieście. Ale było to jakiś czas temu i od tamtej chwili jestem na LadeeVit i jestem zadowolona
Co do nazwiska dziecka nie jest tak, że jak partner uzna dziecko to automatycznie dostaje jego nazwisko? Tak miałam z córką pierwszą. Nie byliśmy małżeństwem, urodziłam i Majka dostała moje nazwisko ale w USC jak ją rejestrowaliśmy i ojciec ją uznał to automatycznie dostała jego nazwisko już. I tak jest do dzisiaj niestety... ale rozważam zrobienie czegoś z tym, mam znajomą adwokatkę od prawa rodzinnego, będę musiała z nią zagadać
-
nick nieaktualny
-
Witajcie:)
Ja sie obudzilam po 11, jeszcze leze:) cała noc mi sie snilo, że odpryskiwal mi lakier z paznokci.
Ciaza donoszona, torba nie spakowana, slub na głowie, a mnie sie śni lakier na paznokciach:)
A na katar polecam jedzenie kaszy jaglanej - odsluzowuje organizm, po dwóch dniach mam czysty nos.
Ale przez dwa dni mi leciało z nosa jak z kranu, bo sie czyścil
-
livia30 wrote:Daisy, mój mi próbował kupić te witaminki Pharmaton Matruelle to mu babka powiedziała, że są wycofane ze sprzedaży w Trójmieście. Ale było to jakiś czas temu i od tamtej chwili jestem na LadeeVit i jestem zadowolona
Co do nazwiska dziecka nie jest tak, że jak partner uzna dziecko to automatycznie dostaje jego nazwisko? Tak miałam z córką pierwszą. Nie byliśmy małżeństwem, urodziłam i Majka dostała moje nazwisko ale w USC jak ją rejestrowaliśmy i ojciec ją uznał to automatycznie dostała jego nazwisko już. I tak jest do dzisiaj niestety... ale rozważam zrobienie czegoś z tym, mam znajomą adwokatkę od prawa rodzinnego, będę musiała z nią zagadać
ja to teraz jade na femibion -
Livia, o nazwisku dziecka decydują rodzice. Niestety nasze urzędy działają z automatu i jesli ojciec uznaje dziecko - dziecko ma jego nazwisko.
Prosty przykład - babeczka zapytała mnie w usc jakie nazwisko bede nosić po ślubie, odpowiedziałam, ze męża. Juz o nazwisko dziecka nie spytała.
Wiem natomiast, ze zeby dziecko mogło miec nazwisko tylko matki, musi byc zgoda obojga rodziców, jesli rodzice nie maja "wspólnego" zdania, wtedy dziecko dostaje dwa nazwiska.
Poczytaj o tym na forum prawnym, albo zapytaj prawnika, oni sie bardziej znają
-
Sue wrote:Spooooko, Mizzelka, u mnie narazie cisza na morzu, cisza w komnacie
Synowi w brzuchu dobrze, jego ulubione zajęcie ostatnio to turlanie się a moj brzuch z dnia na dzien coraz większy :o !!
ale fajnie, same dobrocie na ten nowy rok się dzieją i oby tak dalejSue lubi tę wiadomość
-
Sue wrote:Livia, o nazwisku dziecka decydują rodzice. Niestety nasze urzędy działają z automatu i jesli ojciec uznaje dziecko - dziecko ma jego nazwisko.
Prosty przykład - babeczka zapytała mnie w usc jakie nazwisko bede nosić po ślubie, odpowiedziałam, ze męża. Juz o nazwisko dziecka nie spytała.
Wiem natomiast, ze zeby dziecko mogło miec nazwisko tylko matki, musi byc zgoda obojga rodziców, jesli rodzice nie maja "wspólnego" zdania, wtedy dziecko dostaje dwa nazwiska.
Poczytaj o tym na forum prawnym, albo zapytaj prawnika, oni sie bardziej znają
Teraz to już mi bez różnicy bo dzieciątko i tak będzie nosić nazwisko moje i męża A wcześniej to było 12 lat temu więc i ja głupia nie zorientowana i ślepo zakochana w ojcu Majki byłamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 12:48
Daisy lubi tę wiadomość