Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywitajcie Dziewczyny!!!
No to się porobiło, ale Mizzelko Skarbie olewka Dzidzia najważniejsza, zdrówko i spokój...nie wiem co tam się wyczynia i zaglądać nie będę, bo w marcu, to ja już mam zamiar zmieniać niezbyt pachnące pieluchy na inne fora też nie zaglądam zbytnio, bo ja po prostu lubię Was jeszcze od czerwca i tyle Cenię sobie jakość, nie ilość ha ha
Pracuję 10h dziennie i potem nie mam już siły, by się kłócić, a nawet czytać jak się inne kłócą Zaglądam tutaj i sprawdzam, czy Mizzelka znalazła imbir, Słoneczna przestała już zwracać, a Rybeńka dalej gra koncerty
No, chyba pozostaje nam zazdrościć, że inne mają takie problemy albo bardziej bądźmy dumne z siebie, że my nie mamy takich problemów
Luuuuzz w duuuu..pkę Dziewczyny Nie warto!!Rybeńka, mizzelka, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Merida lepiej tego ująć juz nie mogłaś brawo
Tez jestem ciekawa czy te zabobony mają w sobie coś prawdy myślę, że za niedługo wszystkie się tego dowiemymerida17, mizzelka lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
A tak poza tym, to chyba mnie zaczyna brać przeziębienie kicham dziś cały dzień,cały czas pije herbatkę z miodem i cytryną i do tego mleko z czosnkiem na wieczór. Oby przeszło do soboty.Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyRybeńka wrote:Merida lepiej tego ująć juz nie mogłaś brawo
Tez jestem ciekawa czy te zabobony mają w sobie coś prawdy myślę, że za niedługo wszystkie się tego dowiemy
A dziękuję Skarbie
Zrobimy ranking medycyna kontra zabobony
Ja się może dowiem czegoś za 2 tyg
Buziaki Dziewczynymizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRybeńka wrote:A tak poza tym, to chyba mnie zaczyna brać przeziębienie kicham dziś cały dzień,cały czas pije herbatkę z miodem i cytryną i do tego mleko z czosnkiem na wieczór. Oby przeszło do soboty.
Nie kichaj, nie warto!!
Ja też ciągle na ziołach (tych dozwolonych oczywiście), nie jest źle, ale mogłoby już sobie pójść to przeziębienie -
mi dziś nosek zatkało ale ogarniam może to tak z rana... ale przyszłam z roboty i w miarę
dziś lecę z mężem do babci i już się cieszę z tego że kilka h posiedzę z nią
Merdiko idealnie to ujęłaś, luzuję dupę
właśnie.. ja czuje chłopca, są dwa kalendarze chinskie w którym wpisujesz datę swojego urodzenia i wyskoczyla mi dziewczynka (mialam na nim 22 lata -.-) moze wedlug swojego kalendarza obliczali. a w zwyklym chinskim zaznaczylam swoj prawdziwy wiek i wyskakuje mi chlopiec. no z objawów ciężko określić płeć ale jem słone - to na chlopca niby, i śnił mi się już 3 razy syn... na początku cyklu i po testowaniu... nie wiem okaże się 29 września czy syn czy córa ale według PH moczu to niby dziewczynka i wedlug bicia serca chyba syn bo juz nie pamiętam od ilu tam bylo (ale głupota bo co wizyta to sie moze zmieniac... kiedys bilo mu 130 na minute teraz 160 na minute -.-) już czytałam takie głupotki:Dmerida17 lubi tę wiadomość
-
Krokodylica- jak Ci sie nic nie bedzie przyjmowac z pokarmow to ugotuj troche kaszy mannej na wodzie ( mozesz dosolic np) i tak sobie malymi lyzeczkami jedz.
wiesz ja tez czekaalm 12 tyg z nadzieja- trzymalo mnie i trzymalo i mialam okropne mdlosci ale potem jakby ciut mniej
teraz raczej mdlosci nie mam- dzis nawet nie zwymitoowalam:) dzien przerwy?
ale to i tak zwymiotowac rano a nie przez cale dnie jak bylo to jest super:)
nie nosze tez juz opasek na nadgarstki bo ile mozna;) dzien i noc:)Krokodylica lubi tę wiadomość
-
popoludniu strasznie mnie zemdlilo i glowa pekala..
nawet zalozylam opaski.
Kurcze Dziewczyny, na Grudniowkach ta KArolaa urodzila chlopczyka- 600 gr. ( 25 t.c)
maly walczy- strasznie sie zmartwilam- mam nadzieje ze ma duzo wole zycia
Mizzelko, ja pamietam karolee z Ovu, Ty pewnie tez kojarzysz.
kurcz jak to sie wszytsko czasem uklada inaczej! wszystkie tam ja wspieraja! -
kojarzę i to dobrze... przeciez tyle walczyła i miała poronienia za sobą... ehhh
nie sprawiedliwe wcale.
Mam nadzieję że Mały da radę, moja teściowa ważyła kg i była wcześniakiem i wyrosła z niej porządna baba... oby się udało... kuzynka tez moja urodziła wcześnie ale mały ma się dobrze i wyrósł na dorodnego chłopca.
Bedzie dobrze, musi byc!
mnie tez boi glowa dzis.. ehh.. -
amolem sie ratuje bo w aptece nadal nie ma ;/ kurde mol.
ale jak minie przejdzie to wezmę apap... ;/
to że jednej sie tak trafiło to nie znaczy że nam wszystkim...
przykro mi jest cholernie... ale to był wyjątek.
Aby się nie martw itp. Cieszmy się naszymi pociechami
bo są i będą z nami.
z tego co czytałam to miała bakterie i zielone wody płodowe i jakiś antybiotyk jej nie pomógł. -
Strasznie mi przykro z powodu Karoli tez ja pamiętam z różowej strony. Jak to przeczytałam to się popłakałam. Wierzę, że Maluszek jest silny i będzie zdrowym dzieckiem!
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
mizzelka wrote:kończę kończę, nie ma co rozgrzebywać
chyba wszyscy rzygają hahah
oj Krokodylku... nie zazdroszczę, u mnie to aby z głodu.
Ciekawe czy to nie wróży córki
mi pomagała woda z cytryną w międzyczasie, żeby tylko nie chodzić na głodno.
i przekąski koniecznie, dobrze mi szły krakersy i też o dziwo późno się to załączyło.. bo u mnie około 10 tyg. Jak prasowałam sukienkę na wesele... jak mi zaśmierdziało i gorącz taki od żelazka to zaraz kibel.. może coś cie uczula?
Dlaczego "też" późno się zaczęło? Ja wymiotuję od 5tc do teraz.
Nic mnie nie uczula, po prostu taki mój urok, moja mama tak przechodziła obie ciąże i ja mam to samo. Ale liczę że w 2 trymestrze mi przejdzie w końcu. -
merida17 wrote:
Pracuję 10h dziennie i potem nie mam już siły, by się kłócić, a nawet czytać jak się inne kłócą Zaglądam tutaj i sprawdzam, czy Mizzelka znalazła imbir, Słoneczna przestała już zwracać, a Rybeńka dalej gra koncerty
Ej ale to ja szukałam imbiru a nie Mizzelka.
I znalazłam w końcu wczoraj, ostatnie 3 sztuki w jednym sklepie! Nie wiem co jest grane, jakiś towar deficytowy normalnie.
merida17 lubi tę wiadomość