Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak wrote:A nie możesz się zorientować jak to jest w Twoim szpitalu? W moim na pewno nie kąpią, a w niektórych pytają - czy wykąpać dziecko - z tego co koleżanki opowiadały. W ostateczności możesz sobie zażyczyć, żeby nie kąpały wcale.
W końcu od tego jest plan porodu.
Gosiak, diamonds lubią tę wiadomość
-
Evell wrote:Witam brzuchatki Ja z kolei mam teraz więcej śluzu takiego wodnistego czy to dobrze ? ostatnio nie najlepiej się czuje,bo mam skurcze takie jak na @ czasem mi to przeszkadza ale biore nospe mam nadzieję,że wszystko ok wizyte mam 11 lutego oby przeleciało ! kasika ja miałam taki śluz jak brałam lutke widocznie masz po niej .
Evell po lutce właśnie mam inny ten śluz. Oddzwonił mój gin, kochany człowiek i przyjmuje dziś, mam podjechać to zobaczy co i jakKrokodylica lubi tę wiadomość
-
a w planie porodu mam aby to
9 Po porodzie
• zależy mi, aby osoba towarzysząca mogła przeciąć pępowinę
• chciałabym, aby moje dziecko było u mnie na brzuchu w kontakcie „ skóra do skóry”
• zależy mi, aby moje dziecko po porodzie zostało osuszone i okryte pieluszkami
• proszę o przeprowadzenie pełnego badania lekarskiego w późniejszym czasie, po zakończeniu pierwszego kontaktu, jeśli nie będzie p/wskazań medycznych
• chciałabym mieć możliwość przystawienia dziecka do piersi zanim urodzę łożysko
10 Na oddziale położniczym
• chciałabym, aby moje dziecko było cały czas ze mną w pokoju
• w momencie, gdy odzyskam sły, chciałabym, aby moje dziecko było ze mną w pokoju
• chciałabym, aby dziecko było ze mną w pokoju w ciągu dnia, a w nocy na sali noworodkowej
• chciałabym zostać dokładnie poinstruowana, jak mam przewijać i kąpać dziecko
• jestem doświadczoną mamą, będę sama przewijać i kąpać dziecko
---
czyli wychodzi na to że kąpią potem na oddziale.. -
nick nieaktualnyOdebralam dziś moja sesje brzuszkowa bardzo jestem z niej zadowolona dostaliśmy duzo w cenie! I na Zojkowa tez idziemy do nich, więc poważnie super takie pocieszenie po nie rodzeniu
Diamonds wracaj szybko do zdrowka!
Mizzelko i co dobrego zjadlas? Kanciasty brzuszek już taki zostanie tylko większy bedzie
Gosiak! Janeczka tez uparciuch widzęmizzelka, Gosiak, Krokodylica, diamonds, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
A ja sobie tak pomyślałam, że Amelka uwielbia Pana dr swojego. Już 3 raz jadę do niego bez wizyty bo ta coś kombinuje. Mój mąż dzwoni do mnie i mówi: Ty ja wiem o co chodzi, mała wyczuła że gin dziś przyjmuje i znowu wymyśla U niego na usg zawsze wariuje, macha do nas, cuduje a u tego na NFZ............. zawsze śpi
mizzelka, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
merida17 wrote:Jestem!
Dziś moim lekarzem był czarnoskóry dr o afrykańskim imieniu Aki-cos-tam wyjątkowo zrobił szybki scan, nie wiem co on widział na ekranie, bo ja zasadniczo nic ogólnie stwierdził, ze główka w dole, wody w dobrych ilościach i jest ok. Zawolal położna, by mu swiadkowala, a on zrobił mi masowanie szyjki. Tak myśle, ze to to, bolało nie powiem (ale moze dlatego, ze każdy Ginek mi mówi, ze wąska ta szyjka-co pewnie przy porodzie nie pomoże) i położna mówiła, jak mam oddychać (już wiem, ze trzeba jej słuchać, z miejsca było lżej). Diagnoza dr Aki-cos-tam była następująca: "gate closed" a szyjka długa, jak stad do wieczności!
Następnie w ruch poszła metrowka a ponieważ brzuch mam bardzo nisko od zawsze i bardzo krzywy/kanciasty to wymiary mu sie nie zgadzaly! Koniec końców wysłał mnie na dodatkowy i dokładny skan do drugiej położonej
Ona stwierdziła, ze wagi nie poda, bo to sie nigdy nie zgadza!! Ale cos około by sie przydało!! Doszła do wniosku, ze raczej rozmiar w normie
Gdybym nie miała skanu tydzień temu to dziś bym sie bała, ale tak to siedzialam na luzie
Koniec końców wróciliśmy do dr Aki-cos-tam i jak doszedł do wniosku, ze mała ok to po 5 telefonach umówił mnie na wywołanie
Jest szansa na poród ha ha
Z racji tego, ze mój gate jest closed termin umowionego naturalnego porodu ma miejsce 5 lutego o godzinie 14-stej
A jak wtedy sie nie wykluje moja uparta Dziolszka- to nie rodze!!! i taka zostaje
Do końca życia nie bede martwić sie o dietę, bo w ciazy bede
Haha Poważnie czarnoskóry? Ja Wam laski powiem, że mam słabość do murzynków a mulatów ehhhhh -
hejo
Tyle naskrobałyście, że nadrobię Was później
Można mi do listy dopisać chłopczyka w czw. kolejne USG w poradni ale myślę, że płeć raczej się nie zmieni w końcu zdjęcie mówi samo za siebie
Co do imienia na razie brak jakichkolwiek pomysłów i pewnie trochę to potrwa - mamy czas jakoś specjalnie nie nastawialiśmy się na daną płeć jednak po głowie chodziła dziewczynka - mimo wszystko czułam, że będzie niespodzianka w postaci "jajek" no i mamy
Mój Tata ucieszył się bardzo z racji tego, że moja siostra ma dziewczynkę u Nas będzie chłopak więc i babcia ma wnuczkę on będzie miał wnuka
Mama mojego J też się ucieszyła.
A dla Nas najważniejsze, że za każdym razem USG pokazuje prawidłowy rozwój i oby do samego końca już było OK
Kolejna wizyta dopiero 25 lutego i czeka mnie picie tej "smacznej" glukozy
W międzyczasie mam sobie raz/dwa razy w tyg mierzyć ciśnienie bo wczoraj pocisnęłam 140/80 - stres po historii jednej z dziewczyn z czerwcowego wątku
Dziś zakupiłam pierwsze body
Wczoraj przed wizytą zamówiliśmy meble do sypialni te z BRW
Tak więc pomału do przodu..trzeba dać radę
Pozdrawiamy.
PS: i nie wiem czy to dobrze czy źle ale od początku przybrało mi się już 6kg
I trochę martwi mnie to, że po tych wymiarach ciąża młodsza o ok 6dni. Niby lekarz mówi, że może być błąd pomiaru i staram się nie panikować ale na początku ciąża była młodsza - później 2 dni starsza niż wg.OM - później wyrównała do terminu z OM a teraz znowu młodsza Ale już jestem spokojna - oddycham-liczę do 10ciu będzie OKKrokodylica, diamonds, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
te terminy tak skaczą ja raz mialam na 9 marca, potem na 3 a potem na 6... każde dziecko ma swoje tempo to raz a drugie dziecko nadrobi tak jak moja wystrzeliła na 23 luty
i pomiar nigdy nie jest aż tak dokładny.. najwazniejsze że mieści sie w normach
i nie czytaj kobietko takich historii, jak najmniej belly i smutnych wiadomości
to wyjątkowy czas i trzeba omijać takie "przyjemności".
a jakie body?? o widzisz czyli jednak komplet do sypialni wybrany
ja nadal stoję w miejscu z komodą, ale może jak bd następnym razem w miescie (innym) to sobie przejrzę
o ile fochacz będzie chciał
-
nick nieaktualnyA na tym drugim skanie Zoja złapała sie raczka za buzie (tak w okolicy oczu), jakby chciała wszystkim nam powiedzieć: dajcie mi święty spokój, ileż można a potem zawaliła kilka kopow w galke, aż położna podskoczyla ha ha co za dziecko
Krokodylica, mizzelka, diamonds, Gosiak, Daisy, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Merida, oł noł! Nie róbcie mi takich rZeczy, ja tu chciałam już telefon uruchamiać i wróżyć
A tak poważnie, to niech Zoyka wyjdzie kiedy bedzie gotowa, najwyraźniej jeszcze nie czas:)
Gosiak, ja też nie chcę kąpać w szpitalu. Jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić, że takiego wyciagnietego z brzuszka bąbelka od razu pakują pod kran:/
Poza tym, ta maź dobrze, jak troche poleży na skórceWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 17:15
Gosiak, mizzelka, merida17, Tygrysek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySue! Otwieraj biznes bez obaw
Tylko następnej Brzuchatce nie mów, ze będziesz rodzic za trzy dni, tylko w najbliższym czasie
Będziesz mieć czyste sumienie, zarobisz na zabawki, a klientka bedzie szczęśliwa
Dopracujemy ten biznes
U mnie tez nie kapia w szpitalu. Na pierwszym spotkaniu mówili, chyba, ze chcesz lub na prawdę trzeba Teraz taka moda na mycie na sucho, do momentu aż pępek bedzie ładny i jak odpadnie kikut to bez stresu do wanienki.mizzelka, Sue, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Merida, ale ja naprawdę tak czułam, że urodzisz tak idealnie w 40:)
Moja intuicja zazwyczaj nie zawodzi, wybacz mi, ran Twych niegodnam całować
Muszę chyba bardziej wizualizować tę swoją datę 14.02, bo jak tak dalej pójdzie, to urodzę w maju ;Pmerida17, Gosiak, Daisy, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA jak do północy mnóstwo czasu
Tylko moja córka wypiela tyłek i poszła spać
Pytanie do kanciastych brzuszkow:
Czy Wasze dzieci śpią tak jak moja, czyli nie na moim brzuchu, ale tak spadają w bok, ze jeszcze trochę i ciążę bede mieć na plecach nie wspomnę, jak te wypychanki bolą
A co gorsze, jak tak sie wypnie i śpi, to ja sie czasami nie ruszam, bo przecież nie przerwę jej snu o ja głupia i naiwnadiamonds, Krokodylica, Sue lubią tę wiadomość