Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNa czas szpitala będzie musiała wziąć urlop- to praca w państwówce
więc myślę, że nie będzie kłopotu.
Mam nadzieję, że to będzie tylko 3 dni.
Zabierze ją do siebie. Normalnie będzie chodziła do przedszkola, i będzie ją odbierać.
Nie wiem jak to będzie z Agatką? Jakoś jej to wynagrodzi
Przy dojazdach do pracy nie da rady logistycznie.
A w domu już sobie jakoś poradzę
Pewnie kilka dni Agatka posiedzi w domu ze mną i jak tylko pogoda będzie znośna pójdziemy we trzy do przedszkola.
Nie ja jedna i nie ostatnia więc muszę dać radę
Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPewnie, ze dasz radę
Ja tam nie mam wątpliwości
Nic a nic
Wybacz usnelam na chwilke, ale teraz tez mówię dobrej nocy i bede oglądać powieki od wewnętrznej strony
Skoro nie rodze, to cos musze robić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 01:32
diamonds lubi tę wiadomość
-
A ja zapakowałam torby! W końcu - 9 dni opóźnienia, bo miały być spakowane 20.01
Lepiej późno niż wcale, obym z porodem nie miała takiego opóźnienia
Wypiłam siemię lniane (bleeeah), wypiłam liście malin, mogę odmeldować się do łóżka
Jutro muszę kupić ten wiesiołek i zacząć się okładać kawą - może sobie wypiję kawę ze swoją żuliettą? Jej kawa w gacie a mnie w kubek
Dobranoc :*
Gosiak, diamonds, Krokodylica, mizzelka, Daisy, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
-
Przejmuje stery. Tak tu chyba wieje, że spać nie mogę.
Obudziłam się, bo mała sprytna... Pić jej się zachciało to matce na pęcherz siadła i zmusiła do wstania. Siku, a potem uzupełnienie płynów.
diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry
już o spaniu nie ma mowy
Brzuch mnie boli okresowo łącznie z plecami ale dziecię nader aktywne
Chyba się zaczyna coś na dole przygotowywać.
Czas i mi spakować torbę, ale jakoś brak mi weny do tego
Spokojnego i słonecznego dnia
Gosiak, merida17 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja sie zastanawiam, co mi napiszą w suwaczku, jak bedzie tam już 43 tydzień
Obawiam sie, ze moze sa nieprzygotowani na taka ewentualność 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 09:01
Gosiak, Krokodylica, Sue, Daisy lubią tę wiadomość
-
słoneczna 85 wrote:ja bym zapytala gina i nie brala wapnia na wlasna reke.
jedz wiecej nabialu bo teraz dzidzius duuuuuzo ciagnie
ja kupilam w biedrze takie mleko z podwyzszona iloscia wapnia i staram sie jesc platki a jak nie to chociaz kubek kakao. no i jakis serek koniecznie
musisz codziennie zjesc taka porcje:))
Tak zrobię.
Mleka piję dużo codziennie, dwa kubki + wieczorem miseczka płatków na mleku.
Postaram się tylko wciągać coś jeszcze oprócz mleka.
diamonds skarbie przepraszam że pytam ale jak Ty ogarniesz sobie szpital? Bo rozumiem że pan tata nie jest zainteresowany? Ktoś Cię zawiezie i zaopiekuje się córcią?
O widzę że akurat o tym pisałaś. A jak on się nie ogarnie to ma Cię kto zawieźć? Pociągiem chcesz jechać? Kochana nie możesz jakoś inaczej tego zorganizować? Bo ja się martwię.
merida weź już rodź. ile można czekać?
Sue, merida17 lubią tę wiadomość
-
Łoooo Matulu Kochana Kobietki ale naprodukowałyście tych stron! Ciężko nadgonić.
Kurcze Diamonds nie zazdroszczę Ci takiej sytuacji, ja panikuję, że mąż będzie w pracy jak się zacznie, a Ty Kochana w ogóle masz przerąbane. Mam nadzieję, że wszystko się tam to dobrze poukłada u Ciebie.
Gosiak gratuluję 40tc
Meridka a Ty chcesz ciąże mieć jak słoń hahah Ja coś czuję, że już zostało Ci kilka dni i Zoyka będzie z Wami :*
A my po wczorajszym KTG mamy się dobrze. Malutkiej tętno w normie a skurcze akurat się też nie pojawiły. W ogóle Malutka spała akurat. Odebrałam też wynik GBS i jest super nic nie wyhodowałam. Morfologia też już lepiej, więc chyba ten Tardyferon coś podziałał
A to my w 36tc
Miłego dzionka Brzuchatki :*
merida17, Sue, diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
merida17 wrote:A ja sie zastanawiam, co mi napiszą w suwaczku, jak bedzie tam już 43 tydzień
Obawiam sie, ze moze sa nieprzygotowani na taka ewentualność
Merida napiszą "Zoyka, to już czas! Nie rób sobie żartów z matki!"
Rybeńka, merida17, Krokodylica, mizzelka, diamonds lubią tę wiadomość
-
Diamonds, ja nie wiem szczerze mówiąc co się stało miedzy Tobą a Twoim facetem, ale nie zazdroszczę tej sytuacji. W ciazy wsparcie naszej drugiej połówki jest mega wazne. A Ty masz jeszcze Agatkę...
Mam nadzieję, że się ogarnie i jeszcze wszystko się ulozy. Dziecko w końcu się samo nie zrobiło, no i to raczej nie jest ciąża przypadkowa. Trzymam kciuki.
A co do jazdy do szpitala i opieki nad Agatka, to tu zgodzę się z Krokodylicą - masz jakiś plan B?
Swoją drogą - wiecie co u Ewelci?
-
nick nieaktualny
-
na owu mam 258 dcDaisy wrote:Tez racja Ale liczycie sobie od OM caly czas? Bo ja zamiast od 11.10 mam od 15.10 ustawione wiec od OM jestem te pare dni do przodu. Ja sobie ustawilam od tp wyznaczonego i tak mi leci. Nie znam sie to grzebie
4 dni no nie moge czas jest nieublagalny.
A jak tam rozstepy dziewczyny? Wiem ze u mnie wczesnie, ale poki co nic. A chocby biust z A na C przeszedl i trzymam sie. Ale waga nie drgnela (tylko to co schudlam od 2 kresek to wrocilo, takze niezmiennie 66kg. ale owulacja była dopiero w 27dc.. więc na OM nie patrze, chociaz wychodzi mi niby 24/25 luty a ostatnio mala tak miała termin po wymiarach
a o rozstępach juz nic nie mowie
Daisy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzpitale mam dwa- taksówką jakieś 5-7 minut do obu.
Tylko mama musi wrócić z pracy- a to trwa godz.
Awaryjnie będę prosić sąsiadów.
na niego nie liczę.
Choć wczoraj pytał ale to jakieś zwarcie na zwojach mu się chwilowe zrobiło
Sue
całą ciążę biegałam po lekarzach sama.
Sama robię zakupy, sprzątam, ogarniam siebie i dziecko.
Więc już się nauczyłam.
Boję się że to babsko by mnie przeklęło podczas porodu.
Więc niech nie wie kiedy.
A on niech siedzi mamusi pod pantoflem.
Tu prośba do synkowych mam- nie bierzcie z tej zaborczej zołzy przykładu i dajcie synom żyć swoim życiem jak już będzie czas.
Tylko bliżej 20.r.ż. niż 40 czy 50 lat
merida17, Sue, mizzelka, Krokodylica, Rybeńka, Daisy lubią tę wiadomość
-
Diamonds czyli sumienie go ruszyło
a teściowa to czyste ZUO, a żeby tak bieguny dostała na te kilka dni..
mam nadzieje że wszystko się uda
Rybieńko widzę że brzuszek lekko się obniżył
ciekawe jak u mnie wygladałoby KTG
czyżby słoneczna rodziła?? bo albo źle zrozumialam albo wczoraj wieczorem napisala ze torby w aucie
fochacz przyniósł mi dziś świeże bułeczki i chleb, woooow
a teściowa sie obudziła bo dopiero choinkę sprząta LOL
diamonds, Rybeńka, Daisy lubią tę wiadomość
-
no właśnie też zrozumiałam że słoneczna jedzie rodzić!
A co do pociągu u diamonds to przepraszam, jakoś koślawo przeczytałam.
mizzelka no i co z tego? ja też dziś będę choinkę rozbierać dopiero. U mnie w domu zawsze stała do końca stycznia.
diamonds lubi tę wiadomość
-
Diamonds, mnie to przeraza, bo takie kobiety nie widzą, jak takim zachowaniem krzywdzą własne dzieci...
Wiem, że jesteś bardzo samodzielna, szkoda, że na pana tatę nie możesz liczyć
To jest niesprawiedliwe, facet też powinien odczuwać jakoś ciąże, porod, może to wzbudzałoby w nich większe poczucie odpowiedzialności.
diamonds lubi tę wiadomość
-
a u mnie zawsze było ze do 3 króli albo po odwiedzinach księżulka już się sprząta, a był 2 tyg temu, ale co dom to inna tradycjaKrokodylica wrote:no właśnie też zrozumiałam że słoneczna jedzie rodzić!
A co do pociągu u diamonds to przepraszam, jakoś koślawo przeczytałam.
mizzelka no i co z tego? ja też dziś będę choinkę rozbierać dopiero. U mnie w domu zawsze stała do końca stycznia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 10:49
