Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTygrysku
u nas w takiej sytuacji jest przewijanie.
Jakoś nie mogę jej zostawić z pełną pieluszką. Więc zdarza się, że wszystko zaczyna się od nowa
No cóż nic się nie poradzi
My zaraz wstajemy i odprowadzamy starszą do przedszkola
Rano zawsze jest trochę chłodno.
Później po południu jest spacer nr 2 żeby odebrać pannę.
W dzień śpię razem z Alicją ile ona da. Jak zostanie mi czas to coś robię tj. prasuję, sprzątam itp. Ale bez ciśnienia na ten czas.
Bo w nocy bywa jedna pobudka, a czasem i co godzinę. I na to wpływu nie ma.
-
Cała noc nie przespana, i od rana Amelka znowu grasuje. Postanowiliśmy z mężem spróbować dostać się na usg dziś ajak się nie uda to na ip, normalne to nie jest że dziecko szaleje 24 h na dobę
-
Dzien dobry!
Diamonds podziwiam Cie! Ja sie caly czas zastanawiam jak ogarne 2ke dzieci we wrzesniu..Hania bedzie miala moze msc, moze 1.5, starsza do 2klasy..o ktorej bede wstawac, chyba w ogole spac nie bede..nie mam pojecia jak to bedzie.
Jejku to w 28tc bibasy sa juz tak duze?
moja w 23tc 439g to jeszcze malenstwo .
Daje czadu, dzis w nocy to az zla bylam bo non stop kopala i to nie tak delikatnie tylko chyba w pilke grala. Powoli przestaje byc to przyjemne
Mizzelko, Milenka przecudna! ♡
Milego dnia!diamonds, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasika8303 wrote:Cała noc nie przespana, i od rana Amelka znowu grasuje. Postanowiliśmy z mężem spróbować dostać się na usg dziś ajak się nie uda to na ip, normalne to nie jest że dziecko szaleje 24 h na dobę
Jeśli ma Cię to uspokoić to nie zastanawiaj się tylko zrób podgląd co tam z Amelką.
Uspokoisz się przynajmniej wiedząc, że z Maleństwem jest wszystko dobrze
może zadzwoń do swojego lekarza prowadzącego. Pewnie w takim wypadku Cię przyjmie.
I daj znać co z Twoją panienką po badaniu.
-
nick nieaktualnyDaisy
ja od 2 tyg z nią wychodzę rano więc da się.
Najgorsze były dla mnie te pierwsze dwa tygodnie, bo trzeba się przestawić na system spania czuwającego i pobudki.
Teraz już jest dla mnie to normą
Organizm się do wszystkiego przyzwyczaić może
A ta mała istotka jest tak bezbronna i tak zależna od nas, że dla niej jesteś w stanie zrobić wszystko
I noce zarwane nie są straszne
Daisy lubi tę wiadomość
-
diamonds wrote:Jeśli ma Cię to uspokoić to nie zastanawiaj się tylko zrób podgląd co tam z Amelką.
Uspokoisz się przynajmniej wiedząc, że z Maleństwem jest wszystko dobrze
może zadzwoń do swojego lekarza prowadzącego. Pewnie w takim wypadku Cię przyjmie.
I daj znać co z Twoją panienką po badaniu.
Diamonds unas kałabania zginami, ten od problemów jest 200 km od nas, a ten na nfz zrezygnował z ginekologii. Nowego gina na nfz poznajemy za 2 tyg. Dzwoniłam do tego prywatnego, co robić to mówił że mykobiety czujemy że w ruchach jest coś nie tak, więc można iść gdzieś zobaczyć co i jak. Mam nadzieję że ktoś mnie przyjmie.
pecha mam w tej ciąży, strasznego. -
Dzień dobry:*
Wybaczcie, ze mnie nie było!! Zła jestem i niedobra! Nie nadrobie Was, nie ma szans!
Mamy troche problemów z piersiami, powinnam miec zakaz czytania Google!
Jutro sie odezwę wiecej i poczytam Was:) poki co ide spacdiamonds lubi tę wiadomość
-
Padam na twarz.
Od 14 mała nie śpi, jak się udało ja utulic to na 15 min. Do 16 coś ja męczyło, preżyła się i kwekala. A potem to się zaczęło. Tak to ona jeszcze nie płakała. Między płaczem dosłownie zasypiala ze zmęczenia i znów po chwili budził ja płacz.
Kolka? Ból brzuszka? Sama nie wiem.
Teraz spi, w końcu! Może jakoś ta noc przeżyjemy. Padam.Natalka 03.2015
-
Eh dziewczyny ciezko sie Was czyta chwilami, nie napawacie optymizmem!
Wrocilismy z kina niedawno, taki rodzinny wypad na 'Kopciuszka'. Extra film dla calej rodziny. Hania szczesliwie przespala caly seans
Ide zaraz tez juz do lozia. Jutro idziemy po szkole do cyrku. Aaa nie zabijajcie. No idziemy i tyle. Ale juz nie siadamy w lozy vip jak rok temu tylko normalne miejsca mamy gdzies tam w tlumie. Licze ze niebawem odbede z corka powazna rozmowe nt cyrku i skonczymy z chodzeniem.diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTygrysku!
W takim razie życzę spokojnej nocy dla Was!
Do napisania, gdzieś miedzy pierwszym, a drugim karmieniem
Daisy!
Wszystko co tu piszemy już raz przerabialas- tylko troszkę o tym zapomnialas
Piszemy tez pozytywne rzeczy
Macierzyństwo uskrzydladiamonds, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdkryłam w końcu skąd krew na wkladkach
Już wiem, że to ze szwu.
Muszę jakoś spróbować zdezynfekować i osuszyć to dziadostwo bo płynie krew blee
Daisy
Kopciuszek będzie się podobał Agacie? Takiej czterolatce?
Bo to film, a nie bajka?
I nie wiem czy nie za mała?
Napisz jak myślisz?
Bo bym ją w końcu gdzieś zabrała
Jak Twojej się podobało może i moja by wysiedziala i obejrzała z zaciekawieniem
Do cyrku też chodzimy do loży przy arenie tam lepiej widać
Ostatnio w październiku Zalewski był u nas i dużo akrobatyki
Współczuję Wam i Dzieciaczkom tych bóli brzucha i kolek. Ja na razie trzymam dietę i się obywa. Wprowadzam nowe rzeczy powoli trzymając się schematu rozszerzenia diety niemowląt karmionych mm po 4 mc na razie. I wprowadzam te składniki do swojego menu
Wolę tak niż najeść się a później obie miałabyśmy cierpieć.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie, z Amelką wszystko ok. Została bardzo dobrze zbadana, waży 1400 kg...... tylko te wody niestety znowu pokazało że jest 22 norma jest do 20, 20-25 jest wynikiem akceptowanym. Nic na to nie można poradzić, tylko częste usg.
Stąd jej ruchy takie gwałtowne, wielowodzie powoduje duży ruch dzieciaczkow.
No nic muszę myśleć pozytywnie że do 34 tc nie wzrosną. -
nick nieaktualnyKasika
nuda w Twojej ciąży nie istnieje.
Ale dobrze, że jest z Amelką w porządku.
Teraz częstsze usg i będzie dobrze To już niedługo. I z każdym dniem bliżej Waszego spotkania.
Grunt, że się uspokoiłaś nieco, a teraz pozostaje trzymać rękę na pulsie
Musi być dobrze.
Trzymamy za Was kciuki & & & &
A czemu tylko do 34 tygodnia?
Czy wtedy ktoś planuje już rozwiązanie? Czy to plan minimum? -
diamonds wrote:Kasika
nuda w Twojej ciąży nie istnieje.
Ale dobrze, że jest z Amelką w porządku.
Teraz częstsze usg i będzie dobrze To już niedługo. I z każdym dniem bliżej Waszego spotkania.
Grunt, że się uspokoiłaś nieco, a teraz pozostaje trzymać rękę na pulsie
Musi być dobrze.
Trzymamy za Was kciuki & & & &
A czemu tylko do 34 tygodnia?
Czy wtedy ktoś planuje już rozwiązanie? Czy to plan minimum?
To plan minimum. Mamy wód 21-22 do 25 jest akceptowane, powyżej 25 szybko sterydy i decyzja czy wyciagać ją czy nie. W 34 odetchnę. Dobrze że z małą ok, bo przy wielowodziu różnie może być, ale zdrowa jest i to najważniejsze. Pokonała krwiaka, plamienia, skracanie szyjki, skurcze, zapalenie ucha to i wielowodzie pokona. Oznaka wielowodzia jest wcześniactwo i dlatego trzeba teraz walczyc oby do 34 tc
Dzięki Diamonds
diamonds lubi tę wiadomość
-
Diamonds no jak widzialam to duzo bylo malych dzieci i ogladaly. Czytalam na www filmwebu ze i 3letnie dzieciaczki spokojnie siedzialy..moja to wiesz juz 8lat wiec oglada filmy familijne, Jas Fasola, I kto to mowi itp. Sprobuj, jesli nie szkoda Ci kasy. Mysle ze wiecej sie napatrzy niz zrozumie, ale waaarto dla tej karocy zlotej pieknej
diamonds lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDiamonds,
Chyba przeoczylam fakt, ze plamisz, bo był nagły stop.
Masz racje, ze trzeba to zagoic- im szybciej tym lepiej!
Oby szybko poszło
Kasika,
Jeszcze raz (chyba już milionowy) proszę Cie zainwestuj w nudę!!!
Amelka zwalczyla tyle, bo to silna księżniczka rośnie! To nie podlega dyskusji!
Dobrze, ze była wizyta i wiadomo co jest przyczyna.
A wiesz skąd sie przyplatalo wielowodzie do Was?
Tyle już przeszlyscie, ze razem Wasza siła spokojnie wystarczy do 34 tyg, a obys i przenosila -
nick nieaktualnyBył nagły stop i znów się pojawiło.
Po pobraniu posiewu z szyjki w czwartek tydzień temu.
A teraz już przynajmniej wiem, że to z miejsca szwu na cięciu. Nie wiedziałam, że tak można krwawić.
U mnie ciągle coś.
Za tydzień idę może da mi coś, żeby szybko wygoić . Na razie octaniseptu używam, bo nie mam pomysłu na nic innego
-
nick nieaktualny
-
Po karmieniu nr 2.
Daisy widzisz prościej jest napisać, że się coś dzieje niż cały czas pisać, że...
Mała pięknie dziś je, spokojnie śpi, uśmiecha się przez sen, a jak ja przebieram to widząc te małe stopki łzy mi napływają do oczu - jak to jest możliwe ze to właśnie my stworzyliśmy to idealne, malutkie, slodziutkie stworzenie. Napatrzeć się nie mogę jak śpi. To dosłownie minuty w ciągu dnia jak leży sobie między karmieniami i przewijaniami i wodzi wzrokiem. Obraca się jak ja wolasz i stara się coś Ci powiedzieć, ale jeszcze jej to nie wychodzi.
Macierzyństwo daje siłę o której niejedna kobieta nie ma pojęcia.
Kasika znając życie, to potem będziesz się martwić mała ilością wód, bo na koniec one maleją. Trzymam kciuki za wytrwałość.
Diamonds myślę że Octonisept na pewno zdezynfekuje, ale może masz jeszcze tantum rosa, bo to by po każdym sikaniu trochę ochronilo i ja bym wietrzyla. Na tyle na ile potrafisz. Choćby 5-10 min, bo to szybciej zagoi.
Moje małe, pelzajace kochanie trzyma mnie rączka, bo tak się przesunęła
Ja co karmienie ja przekladam. Albo leży w łóżeczku i tak ją karmie. Ja śpię wtedy twarzą do łóżeczka, albo kładę ja na karmienie i spanie do następnego karmienia między nami. I wtedy śpię w stronę środka łóżka. Ona śpi na różnych beczkach, a i ja tylko na jednym spać nie musze. Wystarczy ze otworzę oczy i juz widzę ja. Teraz to nawet czuje.
Wszystkie teorie czego nie będę robić jak mała juz będzie poszły się....
Głodna jestem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 04:25
Gosiak, Daisy, Krokodylica lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015