Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula222 wrote:mloda1995 ja patrzałam pod kątem takim aby był wygodny, nie miał wysokich podłokietników ( swobodnie można wtedy manewrować dzieckiem i poduszką cebuszką ) , dla mnie mega wygoda mieć taki swój ,,kącik'' tym bardziej jak ma się tylko 1 pokój a np. goście przychodzą. Albo w nocy karmiąc męża nie budzić, chociaż w nocy to często do łózka synka brałam i zasypiałam z cyckiem na wierzchu
Śmiesznie było jak się budziłam w nocy bo ,,coś ''mnie po sutku smyrało, a to synek się próbował dorwać
A za fotel nowy dałam tylko 139 zł
Co do relacji z wizyty mam nadzieję , że wszystko będzie ok , ważne że lekarz wie że coś na rzeczy jest i ma kontrolę
Paula1991 trzymam kciuki i czekam na relacje A skąd jesteś?
Jestem z Lublina ale aktualnie od 4 lat Londyn. Po porodzie doczekam troszkę czasu, załatwię paszport u wracamy do polski
Paula222 lubi tę wiadomość
-
ja też mam problemy z żołądkiem, prawie codziennie mnie wieczorem boli:/ również mam ochotę na jajko na miękko, ale z tego co mi wiadomo nie można surowego żółtka.Nadine_ wrote:Jak u was dziewczyny z samopoczuciem? Bo u mnie do południa jest dobrze, zjem śniadanie i jest ok, ale już po obiedzie mi źle, niby jestem głodna, ale na myśl o jedzeniu robi mi się niedobrze, codziennie mnie boli żołądek, w sobotę pierwszy raz takie miałam mdłości że myślałam że zwymiotuję, tak poza tym ani razu nie byłam w Wc, no i całe szczęście Tylko ten żołądek bolący...
A czy można jeść jajko na miękko? bo to jednak surowe żółtko, a taką mam chęć
Susana lubi tę wiadomość
-
Mam dokładnie tak samo... rano w miarę ok, po obiedzie masakra. A dziś już od rana mnie męczy. Też nie wymituję, tylko ten żołądek...Nadine_ wrote:Jak u was dziewczyny z samopoczuciem? Bo u mnie do południa jest dobrze, zjem śniadanie i jest ok, ale już po obiedzie mi źle, niby jestem głodna, ale na myśl o jedzeniu robi mi się niedobrze, codziennie mnie boli żołądek, w sobotę pierwszy raz takie miałam mdłości że myślałam że zwymiotuję, tak poza tym ani razu nie byłam w Wc, no i całe szczęście Tylko ten żołądek bolący...
A czy można jeść jajko na miękko? bo to jednak surowe żółtko, a taką mam chęć09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
Paula222 wrote:Madzik84 u mnie gin stwierdził że syn ma 4100, a urodził się 3330 więc jakoś nie wierzę tym ostatnim usg I 62 na dziecko z wagą 3330 na bank będą za duże, bo 56 są luźne...
O matko!
Ale poleciał z tym szacowaniem! Jaka była Twoja reakcja na takie prognozy na poród?
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
AnnieLov wrote:Oj tak fotel to bardzo przydatna rzecz, ja miałam z IKEI, taki jak na zdjęciu
https://www.google.pl/search?q=fotel+do+karmienia+ikea&biw=1517&bih=732&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMInZmktuCUyQIVRpYsCh1BRgO3&dpr=0.9#imgrc=o259SDQP9TUeHM%3A
A mi z kolei się nie przydał. W końcu karmilam w łóżku I zwykle na lezaco
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Madzik84 Mi się wydaje że on tą wizytę już tak byle jak zrobił
Ale powiem szczerze, że byłam przerażona bo urodziłam miesiąc później, bałam się że będę musiała mieć cc z powodu wielkości dziecka...
A pamiętam jak synka urodziłam i pierwszy raz dostałam go w ręce to nie mogłam się nadziwić jaki on maleńki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 13:11
Madzik84 lubi tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Ka jadłam jajka na miękko i sadzone z płynnym żółtkiem w pewnym momencie tylko to zostawało w żołądku. Teraz nie mam na nie ochoty.
Strasznie mnie mdli ale nie chce wymiotować, przez ostatnie dwa dni wszystko co zjadałam lądowało w wc
Korci mnie żeby poczytać w necie o tym USG genetycznym, nie wiem czego się spodziewać ani o co pytać, ale wiem, ze jak zacznę czytać to spanikuję
Chyba wezmę się za sprzątanie żeby czymś zająć myśli...
-
Madzik84 wrote:Paula222 czaderski kącik! U nas też to będzie podobnie wyglądało, ale na fotel miejsca już nie starczy. Łóżeczko, przewijak i komódka - w sam raz. A łóżeczko mąż Ci niesamowite wystrugał, zazdroszczę
Ja z wyprawką pewnie będę czekać najdłużej jak się da. W I trymestrze na pewno nic. Chcieliśmy z mężem kupić sobie symboliczne buciki lub skarpetki, ale nic nas jeszcze nie powaliło. Z resztą chwilowo nie chodzę po sklepach
A propos rozmiarów ubranek. Czy na trzecim usg lekarz jest w stanie na podstawie pomiarów dziecka stwierdzić mniej więcej czy urodzi się ono raczej mniejsze czy większe? Jest sens czekania do tego badania z zakupem ubranek? W sensie czy brać 56 czy od razu 62? Jestem zwolenniczką skromniejszych i bardziej przemyślanych zakupów, tylko to co potrzebne, nic na wszelki wypadek. Nie chciałabym, żeby nieużywane rzeczy walały mi się po i tak małym i ciasnym mieszkanku. Czego nie wydam na wyprawkę, wolę zaoszczędzić np. na dodatkowe szczepienia
Ja teraz na pewno będę kupować 62, synek już po tygodniu wyrósł z 56, więc moim zdaniem bez sensu. Chyba, ze dziecko ma się urodzić małe.tak, jest w stanie oszacować masę dziecka, ale to tak orientacyjnie. U nas się sprawdziło
Madzik84 lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Paula222 wrote:Madzik84 u mnie gin stwierdził że syn ma 4100, a urodził się 3330 więc jakoś nie wierzę tym ostatnim usg I 62 na dziecko z wagą 3330 na bank będą za duże, bo 56 są luźne...
Mój miał 3650g i 56cm i 56 były na styk. Właściwie tylko na szpital. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę markę, np HM 56 jest jak 62, a Zara 68 jak 62 także można się zdziwić porównując ubranka
Paula222 lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
mloda1995 wrote:I po wizycie. Lekarz mega zmartwiony plamieniami. Fasolka ma sie ok co najwazniejsze. Tylko stweirdzil ze lozysko jest bardzo nisko ( po wewn. stronie u samego ujscia szyjki) i to go martwi, ale ma nadzieje ze to sie zmieni. W poniedzialek mam przyjsc i pewnie dalsze chorobowe. Mam nadzieje ze u was wszystko ok
Paula222 a ten fotel do karmieni to jaki mialas? Bo ja szukam gdyz mnie mama namowila na takowy i sie zastanawiam jaki powinien byc
Fajnie że trafiłas na lekarza co nie bagatelizuje i przejmuje się Toba. Super że wszystko dobrze z Maleństwem! Powodzenia na kolejnych badaniach w poniedzialek! Bede trzymac kciuki!
mloda1995 lubi tę wiadomość
-
Ja planuje ukraść rodzicom fotel bujany muszę tylko uszyć do niego poduszki na siedzenie i oparcieDeLaCruz wrote:A mi z kolei się nie przydał. W końcu karmilam w łóżku I zwykle na lezaco mam nadzieję że się sprawdzi a jak nie to do karmienia lóżko mam tuż obok łóżeczka a fotel będzie do usypiania
-
Paula222 wrote:Madzik84 u mnie gin stwierdził że syn ma 4100, a urodził się 3330 więc jakoś nie wierzę tym ostatnim usg I 62 na dziecko z wagą 3330 na bank będą za duże, bo 56 są luźne...
koleżance zapowiadali dziecko 3300 i meczyła sie przy po porodzie bo okazalo się że synek urodzil sie z wagą 4000 z hakiem ...
Siostra dostała ogromne ilości ubranek od rodziny i znajomych, wiec ja sie wstrzymuje jeszcze z kupowaniem, zobaczę co dostane
-
Paula222 wrote:Madzik84 Mi się wydaje że on tą wizytę już tak byle jak zrobił Ale powiem szczerze, że byłam przerażona bo urodziłam miesiąc później, bałam się że będę musiała mieć cc z powodu wielkości dziecka...
A pamiętam jak synka urodziłam i pierwszy raz dostałam go w ręce to nie mogłam się nadziwić jaki on maleńki
Nie dziwię Ci się. Wypchnąć z siebie 4 kg i więcej to już sztuka...
Moja i męża rodzina jest bardzo mała i nigdy nie miałam styczności z małym dzieckiem. Jak ostatnio wpadłam do dziecięcego i spojrzałam na te maciupeńkie ubranka dla noworodka to aż się poryczałam, jak ja ogarnę takie maleństwo
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
nick nieaktualnyKawokado wrote:Annielove i co starczyło? Bo właśnie tak myślałam, żeby tego najmniejszego rozmiaru kupić tylko kilka sztuk i najwyżej prać co godzine ;p
Starczyło bo później po jakimś tygodniu wskoczyliśmy w rozm. 62 i tego miałam prawie 2 kartony. Nowe z metkami, nic nie dostałam bo akurat nikt nie miał małego dziecka w rodzinie... Trochę mąż był wkurzony bo mała szybko rosła i większość ciuszków poszła do znajomej z metkami. A to ile na te małe cuda idzie kasy? Oj, nie chcesz wiedzieć Ale co zrobić jak to wszystko było takie cudne
Kawokado lubi tę wiadomość
-
Zołzi wrote:koleżance zapowiadali dziecko 3300 i meczyła sie przy po porodzie bo okazalo się że synek urodzil sie z wagą 4000 z hakiem ...
Siostra dostała ogromne ilości ubranek od rodziny i znajomych, wiec ja sie wstrzymuje jeszcze z kupowaniem, zobaczę co dostane
OK, czyli wniosek 1: może się udać oszacować, a też wynik może być zupełnie od czapy.
Wniosek 2: ubranka 56 mogą się przydać, ale nie muszą.
Oj dziewczyny, zgłupiałam, powiem Wam
Rok temu, jak byłam w pierwszej ciąży, to nasze było by pierwsze w rodzinie. Bałam się, że nie będzie się kogo poradzić. A w tzw. międzyczasie okazało się, że mój brat pierwszy raz zostanie tatą, 3 miesiące przed nami, więc może coś wysępię
A swoją drogą uważajcie na ubranka z sieciówek dla dorosłych. Swego czasu niezły dym był w mediach na temat toksyczności odzieży.
Zołzi lubi tę wiadomość
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
AnnieLov wrote:Starczyło bo później po jakimś tygodniu wskoczyliśmy w rozm. 62 i tego miałam prawie 2 kartony. Nowe z metkami, nic nie dostałam bo akurat nikt nie miał małego dziecka w rodzinie... Trochę mąż był wkurzony bo mała szybko rosła i większość ciuszków poszła do znajomej z metkami. A to ile na te małe cuda idzie kasy? Oj, nie chcesz wiedzieć Ale co zrobić jak to wszystko było takie cudne
2 kartony?! tyle tego trzeba? no weź nie strasz... Optymalnie, żeby właśnie nie oddawać z metką, ale też nie kursować między dzieckiem a pralką, to ile kompletów wychodzi?
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
ja mam w planach rajdy po second handach w poszukiwaniu ciuszków nie widzę sensu kupowania markowych ubranek, a dzieciaczkowi to i tak wszystko jedno wole zaoszczędzić pieniądze na szczepienia
Pati_89, Madzik84, mmarzenak, Zołzi lubią tę wiadomość
-
Ja byłam ostatnio bo szukałam czegoś dla mnie zeby chociaż po domu latać i widziałam pełno pięknych rzeczy za grosze nie zniszczonych bo ile taki maluszek zniszczyKawokado wrote:ja mam w planach rajdy po second handach w poszukiwaniu ciuszków nie widzę sensu kupowania markowych ubranek, a dzieciaczkowi to i tak wszystko jedno wole zaoszczędzić pieniądze na szczepienia
Jakoś mam blokadę przed kupowaniem czegokolwiek boję że to za szybko
Mam w rodzinie jednego maluszka 3 lata następny ma roczek a lada dzień urodzi się następny więc może coś odziedziczę
Kawokado, Madzik84, mmarzenak lubią tę wiadomość
