Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama pp u nas sytuacja jest dynamiczna. Nie mogę jednoznacznie określić, że moje dziecko jest grzeczne, ładnie śpi i je.
Teraz ładnie śpi i je a miesiąc temu wylewałam tu morze łez gdy wstawałam co 20 minut a wszystko co ugotowałam leciało do kosza.
Pewnie za miesiąc będzie jeszcze inaczej.
Jak jezdzimy do teściów i karmię moje dziecię to siedzi grzecznie i otwiera buźkę za to jego siostra prawie rówieśniczka lata jak szalona a oni z łyżeczką za nią. Butlę zjada tylko na śpiocha. Teściowie nie powiedzą wtedy, że mamy spokojne dziecko tylko, że coś z nim nie tak 🙈😅 przyzwyczaili się do tamtej małej szogunki co na dupsku nie usiedzi. -
Nikola wrote:U mnie jest wszystko o czym wspominacie. Kawałki nie wie do czego. Cały czas tylko poznaje je w dłoni. Nie wsadza do buzi. Czasem robie tak jak Zoe na sile i nagle zaskoczy, ze to nie takie złe. Ale ogólnie klapa. Często nawet pomijam już kolacje:/
Jak wiecie noce to u nas dramat! Zwolnił się termin u gastrologa dziecięcego i tak się cieszyłam, ze mamy szybki termin(prywatnie, ale długo się czeka na wizytę). I odwołani nam wizytę, a ta co miałam na kwiecień przepadła, bo Wzielam ta wcześniejsza. Z nerwów aż się poryczalam.
Co do nocy, to strasznie Wam zazdroszcze, my jesteśmy bardzo daleko za wami z usypianiem, snem, pobudkami itp.
Ja mam przeczucie, ze u nas jest nietolerancja laktozy, ale przez to ze nie chce pic mm nie mam jak tego sprawdzić.
Im bliżej roczku, im bliżej powrotu do pracy tym bardziej przeżywam, te wszystkie niepowodzenia, trudy, tak jak Zoe zlobek. -
Cyprysek my na delicolu jechaliśmy bardzo długo. Początkowo pomagał, ale tak „trochę” a potem przestał. My chyba wytestowalismy już wszystko. Wczoraj wieczorem wypił 90ml mm uważam to za ogromny sukces. Podałam w bidonie, ale nie ważne. Ważne, ze wypił. Mozeeeee mozeeeee pomału zacznie pic. (Bo podaje mm od 5 miesiąca🤦🏼♀️)
Co do zebow Noelle to tam chyba i dwójka jest opuchnięta? U nas znów jak już się przebija, to całkiem szybko wychodzą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 08:04
-
Hey! Melduje,że od wczoraj jesteśmy w domku. Musiałam trochę o siebie zadbać, bo w szpitalu nawet dobrze włosów nie czesalam, jakbym to ja była pacjentka.
Ula broi i jeczy w domu, starsza nie odpuszcza mnie na krok. Nie ma lekko;D ale ważne,że w domku;)Noelle, unify, Cyprysek89 lubią tę wiadomość
-
Zastanawiam się nad inną formą aktywności, chodzimy raz w tygodniu na basen i nawet wracam do formy bo przepływam już 1km bez problemu ale przydałoby się częściej. Basen jest uciążliwy z tym suszeniem. Biegać nie lubię. Więc póki co jest Natflix 🙈
-
Ja wybrałam zajęcia zorganizowane na siłowni bo to jest dla mnie największa motywacja. Mam aplikacje Lewandowskiej, jakieś treningi Chodakowskiej (z tych obu wygrywa Lewandowska), darmowe na YouTube. Tutaj jest problem ze jak się zmęcze to robię wolniej, omijam. A na zajęciach w klubie to po pierwsze chodzić muszę bo zapłaciłam, po drugie jak ćwiczy się na zajęciach to lipa co chwile zwalniać albo odpoczywać 🙈😅 na basen chodziłam uczyć się pływać ale marnie mi szło. Do tego te kąpiele od razu i mokre włosy 🥴
Wczoraj wróciłam o 19 to dziecko już było najedzone i spało 💪 -
Zoe i jak przygotowania? 😊
Jak wyglądały próby wstawania Waszych dzieci? Lisa próbuje i próbuje, ale nie obraca jednej stopy, nie umie albo nie wie ze trzeba i widzę że się bardzo męczy. Nie wiem czy mam jej zabraniać, czy mam jej pomóc i obracać nogę, czy zostawić aż w końcu sama do wszystkiego dojdzie? Często pomaga sobie zębami i np. zjada przy okazji farbę z łóżeczka 🤦♀️
I na poważnie, czy Wasze dzieci też ciągle wszystko gryzą w domu? Dosłownie wszystko...
-
Mama pp u nas tez wszystko pcha do buzi i gryzie. Zębów brak.
Co do wstawania nie pomogę bo jednego dnia usiadła a za chwilę wstała nawet nie wiem jak. Ma jednak obtarcia na stopach przy dużych pałacach od wstawania, odpychania się i raczkowania i tez nie wiem czy to dobrze robi skoro ma otarcia skory.