X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 12 lipca 2022, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak moi rodzice tez prędzej przyjadą do mnie niż zadzwonią, ze mam wracać, ale wole być na 100% tym bardzoej ze to pierwsza noc bez mamy.

    Mama pp szok i niedowierzanie.

    Ja tez już dostałam, bo dostaje to co my. I tak je tyle co nic wiec już mi się nie chce gotowac i wyrzucać. Co to gotowania i posiłków miałam ogromne plany, a wyszło jak zawsze.

    Dziewczyny które wróciły już do pracy, jak sobie zorganizowałyśmy tematy posiłków itp? Dobrze, ze będzie jadł w żłobku ale w domu tez musi kiedy znaleść na to czas…zakupy, odebrać dziecko, ugotować, zjeść, ogarnąć chatę, znaleźć czas dla dziecka, na spacer i jeszcze popracować🤷‍♀️

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 12 lipca 2022, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez ciężki czas, małego męczą zeby, brudzi, rozwala, wspina się, płacze, rozpacza, krzyczy, irytuje się, jedzenie wypluwa, rozrzuca itp. Na dupie nawet nie mam kiedy usiąść. Marze o wakacjach, o wyjeździe, o odpoczynku od gotowania, sprzątania itp. Ale nie wiem czy uda nam się znaleźć jakiś fajny wyjazd.

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 12 lipca 2022, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jak moge to nie sole bo jemu roznicy nie robi i tak pałaszuje wszystko co dam :)
    Cukier to wtedy jak mi sam z ręki zabierze ciastko albo batonika i zje 😂 albo w gościach jemy ciasto no to on zawsze chce spróbować.
    Jejku u nas apetyt jest tak ogromny ze ja nie nadążam go karmić... Obiady to je gleboki talerz zupy z warzywami, makaronem i mięsem co juz mysle zawsze ze mu styknie az do podwieczorka ale jeszcze potem zjada drugie tyle obiadu - ja mu jeszcze rozdrabiam widelcem jakies gotowane warzywa, mieso, ziemniaka itp. Musze wrocic do tego zeby sam jadł bo przestałam ze wzgledu na mocny spadek wagi. Jednak karmiony zjadał duzo wieksze porcje niz gdy sam jadł. Ale teraz jak wrocil apetyt to na pewno wrocimy do jedzenia rekami/widelcem :)

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 12 lipca 2022, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widelcem to sunie jak szalony a dawałam mu do reki może 3 razy dopiero.. łyżeczki nie probowałam mega dawno

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 12 lipca 2022, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola jak maly chodzi do żłobka, co rzecz jasna jest rzadkością, to spacerem jest powrót do domu. Kończę prace o 15, lecę po niego, jak nie pada to wracamy na piechotę, idziemy do lidla, jeżeli nie zrobiłam obiadu to robię (przeważnie obiad starcza nam na 2-3 dni. W 90% jestem na pracy zdalnej. Jak nie mam palących rzeczy do zrobienia albo zrobiłam ciężki temat i jak inni pijają w takich momentach kawę to ja latam i ogarniam. Podczas porannego spotkania (mamy codziennie o 9) sprzątam po śniadaniu, zmywam jeżeli coś nie idzie do zmywarki. Drobne zakupy robię wracając ze żłobka, na duże jedziemy autem rodzinnie. Chyba ze mąż jest autem w pracy wtedy wysyłam listę zakupów i robi po drodze.
    Ogólnie to my sprzątamy na bieżąco. Nikt nie zostawia na stole talerzy po obiedzie. Krzesełko małego czyszczone na bieżąco. Po mieszkaniu nie walają się brudne ciuchy, kubki itp. Jedynie w kuchni mogą stać gary do mycia ręcznego i owoce/warzywa czekające na mycie.
    Mały po żłobku je z nami obiad. Czasem nie chce jeść. Wiec dostaje trochę obiadu/kanapkę/owoca ok 18 i o 18:30 proponuje 150 ml mm. Ostatnio bardzo gardzi mlekiem. Wypije 120, 60 ml i tyle. Ale on dobrze je posiłki

  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję Waszej opinii, bo większość z Was już odstawiła. Nina dostaje cycka 3 razy: w południe na drzemkę, wieczorem do spania i jak obudzi się w nocy (nie wcześniej niż o 3). Chciałabym już zejść do 2 karmień, bo plan jest taki, żeby ją odstawić do końca wakacji, tylko nie wiem z którego najpierw zrezygnować, a które zabrać jej jako ostatnie. No i ważne: usypiam ja na cycku. Co myślicie?

    relgtv73ymxx11gn.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    Lilak moi rodzice tez prędzej przyjadą do mnie niż zadzwonią, ze mam wracać, ale wole być na 100% tym bardzoej ze to pierwsza noc bez mamy.

    Mama pp szok i niedowierzanie.

    Ja tez już dostałam, bo dostaje to co my. I tak je tyle co nic wiec już mi się nie chce gotowac i wyrzucać. Co to gotowania i posiłków miałam ogromne plany, a wyszło jak zawsze.

    Dziewczyny które wróciły już do pracy, jak sobie zorganizowałyśmy tematy posiłków itp? Dobrze, ze będzie jadł w żłobku ale w domu tez musi kiedy znaleść na to czas…zakupy, odebrać dziecko, ugotować, zjeść, ogarnąć chatę, znaleźć czas dla dziecka, na spacer i jeszcze popracować🤷‍♀️

    Ja bede zakupy robic po nocce,Zoska juz bedzie w zlobku bo maz ja zawiezie, albo na wolnym w tygodniu.
    U nas jak u Zoe, wszystko sprzatane na biezaco, po obiedzie stol zaraz czysty, mlodej krzeslo to samo. Garnki myje na biezaco, które sie do zmywarki nie nadaja.
    Gotuje raczej na 2-3 dni,i bede to robic po nocce lub na wolnym.

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też kiedyś gotowałam na 2-3 dni 🤣 piękne czasy. Wczoraj nuggetsy z dwóch podwójnych piersi z kurczaka z ryżem (3 torebki) i surówkami poszły na raz.
    Nawet jak coś zostaje to wieczorem dojadają, wiecznie głodni.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batylda nie uważam się za eksperta, ale moim zdaniem te w południe. Spróbuj najwyżej podać dodatkową przekąskę, żeby napewno nie była głodna. Lisa już od dłuższego czasu nie dostaje mleka w dzień. Kiedyś będzie musiała zacząć inaczej zasypiać niż przy piersi. Powodzenia ✊

    Dziewczyny jak Wy gotujecie obiad na 3 dni? Ok, czasem mam zupę na dwa dni, ale inne potrawy? Też bym chętnie zaoszczędziła czas, bo w sumie codziennie gotuję coś na świeżo i latam jak głupia.

    OrT4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Batylda nie uważam się za eksperta, ale moim zdaniem te w południe. Spróbuj najwyżej podać dodatkową przekąskę, żeby napewno nie była głodna. Lisa już od dłuższego czasu nie dostaje mleka w dzień. Kiedyś będzie musiała zacząć inaczej zasypiać niż przy piersi. Powodzenia ✊

    Dziewczyny jak Wy gotujecie obiad na 3 dni? Ok, czasem mam zupę na dwa dni, ale inne potrawy? Też bym chętnie zaoszczędziła czas, bo w sumie codziennie gotuję coś na świeżo i latam jak głupia.

    Przykładowo sphagetti mam na 2-3 dni robie z wiekszej ilosci miesa. Mieso takie w kawałkach zesmazam cale potem tylko odgrzewam na patelni, jedynie ziemniaki robie na biezaco ale to obrac itp to chwila moment, surowki tez starczaja, czasem dorabiam cos na szybko lub ze sloika, ale jak mam na cieplo to reguly starcza.

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batylda a może te karmienie w nocy to już też tylko przyzwyczajenie? To wszystko zależy ile je w dzień.

    Ja bym tak chciała wiedzieć jak inaczej usypiać nie nosząc na rękach 🤣🙈

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tez zaczynałbym od karmienia przed drzemką. W dzień masz więcej siły i woli walki żeby to zrobić. A wieczorem nie oszukujmy się. Jak będzie się drzeć to i tak w końcu dostanie dla świetego spokoju. Tym bardziej jak na cycku zasypia.

    Matko, Lilak zapomniałam że taka zgraje trzeba wykarmić 🙃 i to chłopaki starszaki to potrzebują więcej.
    Mama pp ja potrawy na 3 dni robię np. Kurczaka pieczonego. Wiem ile kto kawałków zje, przeliczam i pieke żeby starczyło na 3 dni. To samo pieczona karkowka, gulasz, żeberka, gołąbki (tego potrafię zrobić na 5 dni 😂 ), pulpety. Zupa na 3 dni to dobry gar musiałby być 😅

    W żłobku czyje że ściemniali z gorączka Oliwiera. Wrócił do domu to miał 36,7. I gorączki ani widu ani słychu do dziś. Mało tego noc bardzo dobra. Jedna nocna interwencja o 22 i spał do 6. Teraz też widzę, że od rana marny ten katar. Jutro będę go obserwować i najwyżej pójdzie w piątek do szkoły.

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gf no tak, sos boloński też robię w większych ilościach 😅 ale potem z niego codziennie coś innego, albo zamrażam na czarną godzinę 😅

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 lipca 2022, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp ale Ty wiesz jak uspiać inaczej niż na rękach ale Lisa nie zgadza się z tamtymi metodami 😆

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 lipca 2022, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Mama pp ale Ty wiesz jak uspiać inaczej niż na rękach ale Lisa nie zgadza się z tamtymi metodami 😆

    Fakt 🙈

    OrT4p2.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 13 lipca 2022, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziennie idzie ponad 10 bułek, 2 litry mleka, niezliczone ilości sera żółtego i nutelli. Zawsze jest obiad zrobiony przeze mnie lub męża, resztę ogarniają sami ale w lodówce musi być wybór bo nigdy nie wiadomo na co towarzystwo będzie miało ochotę.
    Słodycze jeśli my mamy ochotę musimy sobie chować bo są pożerane natychmiast, ciasta to samo.
    Jeśli kiedyś przeszło mi przez myśl pójść na wychowawczy to było to bardzo krótkie i ulotne bo żarcie kosztuje nas majątek. Przy czym bardzo mało jedzenia się u nas marnuje.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 lipca 2022, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak a jeszcze Julek dołączy 😜🙃

    Mówię teraz do mojej idziemy śpikać, a on już stoi z nosidłem w rękach 😅🙈

    Zoe i nie nudzą Wam się te obiady przy piątym dniu?

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 lipca 2022, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp nie. Ja się cieszę ze jem ciepły obiad 😂 jakby ktoś mi gotował i jadlabym 5 dzień to samo to byłabym zła. A tak to niech dziękują że ciepły obiad na stole.
    Do mięs i gołąbków jest tak że każdego dnia dodatki są inne. Ziemniaki gotowane, ryz, kasza, ziemniaki zapiekane, ziemniaki pure

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 13 lipca 2022, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    Też kiedyś gotowałam na 2-3 dni 🤣 piękne czasy. Wczoraj nuggetsy z dwóch podwójnych piersi z kurczaka z ryżem (3 torebki) i surówkami poszły na raz.
    Nawet jak coś zostaje to wieczorem dojadają, wiecznie głodni.
    co to są dwie piersi z kurczaka 🤪 jak chce zrobić mielone z ziemniakami na dwa dni to robię z kilograma. wychodzi mi 20 kotletów i wtedy jest szansa, że zostanie na drugi dzień (jeśli dam z mizerią i jajkiem jeszcze) 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2022, 10:51

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 13 lipca 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Dziewczyny jak Wy gotujecie obiad na 3 dni? Ok, czasem mam zupę na dwa dni, ale inne potrawy? Też bym chętnie zaoszczędziła czas, bo w sumie codziennie gotuję coś na świeżo i latam jak głupia.
    ja często jak nie mam czasu to robię chłopski garnek lub gulasz z tych torebek - żeby mi starczyło na 2 obiady przy moich glodomorach robię w wielkim garze chłopski z 6-7 torebek, gulasz z 5-6. jak robię zwykle kotlety z piersi z kurczaka to muszę mieć kilogram minimum. wtedy jest szansa, że coś zostanie, ale moi często dojadają wieczorem obiad, bo wiecznie głodni. jakąś pomidorówka czy rosół to z 4 litry robię 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2022, 10:58

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
‹‹ 1780 1781 1782 1783 1784 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ