Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyespoir wrote:ja nigdy moim nie kupiłam butów zimowych 🙈 chodzą w adidasach cały rok. my zresztą też...
ja mam moich podzielonych w 2 pokojach (B. M. W. i drugi pokój S. i będzie F.)
Bo w UK nie ma zimy 😂 wy to macie jeden miesiąc względnej pogody a tak to jedna pora roku no nie? -
Espoir może zima w UK a zima w Pl to zupełnie inny wymiar 😆 Pamiętam jak byłam w ciąży z Laurą, a stary unieruchomiony w domu po operacji to dowaliło śniegu tyle, że jak chciałam pojechać autem na zakupy to musiałam je najpierw odkopać, żeby do niego wsiąść. Zaspa była niemalże na równi z dachem a ja uzbrojona w miotłe i własne ręce 😂. No ale ja mieszkam na wschodzie, tak bywa 😂
U mnie też mnóstwo uchodzcow ale z Ukrainy. Jak pójdę np do Rossmanna to częściej słyszę Ukraiński niż Polski. Na placu zabaw ostatnio na 6 dzieci tylko Laura Polka😉 No ale przestępczość w żaden sposób nie wzrosła, oni mają podobną kulturę, w większości to kobiety z dziećmi a jeśli są mężczyźni to zwykle dużo pracują.
Jak mała pójdzie do pkola to pewnie będę chciała w czasie wolnym tak pół na pół, trochę zrobić a trochę spędzić z nią. Natomiast ja totalnie nie rozumiem rodziców, którzy nie potrzebują spędzać z dziećmi czasu. Mam taki przypadek w rodzinie. Przedszkole zawsze jest zamknięte w sierpniu na 2 tygodnie i zawsze dzieciaki siedzą te 2 tygodnie u dziadków. Rodziców widzą wtedy tylko w weekend i to jedno dziecko ma 2 latka... Serio nie rozumiem, czemu rodzice nie mogą wtedy wziąć urlopu. W tym roku to samo, teście pilnowali ich 2 tygodnie, przedszkole się otwiera i rodzice dopiero wtedy zaczynają urlop 😂
Ja właśnie piję kapuczine, stary z małą u dziadków na wsi, chata lśni więc rozkoszuję się tym połyskiem póki nie wrócili😂 Dziadkowie pilnowali wnuków 2 tygodnie to im nie dawałam Laury ale wczoraj sami zadzwonili, że jeszcze chętnie się nią zajmą żebym odpoczęła. To odpoczywałam, na mopie 😂
-
gf95 wrote:Bo w UK nie ma zimy 😂 wy to macie jeden miesiąc względnej pogody a tak to jedna pora roku no nie?💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyAnn11 wrote:Espoir może zima w UK a zima w Pl to zupełnie inny wymiar 😆 Pamiętam jak byłam w ciąży z Laurą, a stary unieruchomiony w domu po operacji to dowaliło śniegu tyle, że jak chciałam pojechać autem na zakupy to musiałam je najpierw odkopać, żeby do niego wsiąść. Zaspa była niemalże na równi z dachem a ja uzbrojona w miotłe i własne ręce 😂. No ale ja mieszkam na wschodzie, tak bywa 😂
U mnie też mnóstwo uchodzcow ale z Ukrainy. Jak pójdę np do Rossmanna to częściej słyszę Ukraiński niż Polski. Na placu zabaw ostatnio na 6 dzieci tylko Laura Polka😉 No ale przestępczość w żaden sposób nie wzrosła, oni mają podobną kulturę, w większości to kobiety z dziećmi a jeśli są mężczyźni to zwykle dużo pracują.
Jak mała pójdzie do pkola to pewnie będę chciała w czasie wolnym tak pół na pół, trochę zrobić a trochę spędzić z nią. Natomiast ja totalnie nie rozumiem rodziców, którzy nie potrzebują spędzać z dziećmi czasu. Mam taki przypadek w rodzinie. Przedszkole zawsze jest zamknięte w sierpniu na 2 tygodnie i zawsze dzieciaki siedzą te 2 tygodnie u dziadków. Rodziców widzą wtedy tylko w weekend i to jedno dziecko ma 2 latka... Serio nie rozumiem, czemu rodzice nie mogą wtedy wziąć urlopu. W tym roku to samo, teście pilnowali ich 2 tygodnie, przedszkole się otwiera i rodzice dopiero wtedy zaczynają urlop 😂
Ja właśnie piję kapuczine, stary z małą u dziadków na wsi, chata lśni więc rozkoszuję się tym połyskiem póki nie wrócili😂 Dziadkowie pilnowali wnuków 2 tygodnie to im nie dawałam Laury ale wczoraj sami zadzwonili, że jeszcze chętnie się nią zajmą żebym odpoczęła. To odpoczywałam, na mopie 😂
Tego też nie rozumiem, ale też na wolnym chciałabym się odrobić bo będąc 12h w pracy lub całą noc też 12h wiadomo że ten dom zarośnie syfem. A jednak jak wezmę ja w dany dzień ze żłobka mogą mieć jakieś fajne zajęcia itp.
Jestem zdania że jak nie jest chora, nigdzie nie jedziemy jakieś wczasy to ma chodzić od pon do pt. -
Ann babcia przyjechała czyli rozumiem, że poki co pomoże ja stałe ?
Syrenka biedna kobieto oby to było to żelazo w jakis sposob i żeby Ci sie te noce poprawiły. Naprawdę trzymam kciuki jak za nikogo. Ja bym na pewno zamieniła kp na mm na Twoim miejscu a Ty dalej jedziesz z koksem
Cyprysek ja juz dwa tygodnie chodzę to pracy i ogłaszam, że to DRAMAT.
W skrócie: pracuje jako kierownik projektu / project manager. Dostałam projekt po gościu który sie zwolnił końcem kwietnia i od tamtej pory nic sie nie działo! Czyli wszystko teraz musze robić na hurra. Do tego cześć zespołu mam w Polsce a cześć w Meksyku. W praktyce pierwsza cześć dnia ogarniam tematy z ludźmi stad a od 15 dopiero Meksyk sie zbiera w robocie (maja wtedy 8 rano) i zaczynam prace z nimi. Spotkania o 19 czy ostatnio w środę o 21:37 juz mnie nie zaskakują. Domyślcie sie ile czasu z dzieckiem spędzam…. Wczoraj mieliśmy wesele to jechałam tam z płaczem. Ślub był o 16 a pojechaliśmy dopiero na 17:20 na sale bo pracowałam. A pracowałam bo bałam sie powiedzieć szefowi ze chce wyjsć wcześniej. A bałam soe powiedzieć, bo pracuje dopiero 9 dni a juz 4 razy mnie nie było (kroplówki przed transferem, wizyty lekarskie itp). W poniedziałek biorę tez wolne wiec juz sie stresowałam powiedzieć o weselu. A ze tyle pracuje i wczoraj nie było lepiej i od razu po pracy rura na wesele to dziecka nie widziałam prawie wcale. Serce z bólu mi chce pęknąć. Dzisiaj myślałam ze ja zjem przez cały dzień -
Z pozytywów:
1. W poniedziałek mam transfer zarodka 🥰
2. Sonia u teściów jest zachwycona a oni po prostu zakochani. Wysyłają mi co chwila filmiki jak z nią wariują, jak ida na plac zabaw albo do nich na działkę gdzie zrywa owoce lub bawi sie na huśtawce/zjeżdżalni - wybudował jej teściu taki naprawdę duży domek z zjeżdżalnia własnej huśtawka piaskownica ściana wspinaczkowa itp.
Widac na filmikach jak Sonia za nimi przepada. Goni sie z dziadkiem, tańczą razem śpiewają. Wczoraj na weselu jak ich zobaczyła (a wczoraj akurat moja mama przyjechała sie nią opiekować od rana i Sonia z nią została na noc) to sie zesikac ze szczęścia chciała. Jestem przeszczęśliwa ze tak ja uwielbiają i chcą sie opiekować i nie musi iść do zlobkaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2022, 21:24
Cccierpliwa, Karolina90 lubią tę wiadomość
-
Syrenka bo ja jestem z tego pokolenia któremu się chce 😅 ale moja siostra z 5 lat młodsza to już inna bajka. Tamtym nic się nie chce. Na studia poszły dwie osoby na całą klasę. Od razu stają się żoną swojego męża i matką swoich dzieci.
Mama powiedziała mi że jak mam do niej przyjechać na urlop to na 2 tyg, na tydzień mam się nawet nie wybierać bo ja jej tyle zaplanuje że brak czasu na odpoczynek 😅 najbardziej nie lubi jak porządkuje jej dokumenty
Syrenka Ulka popyla na hulajnodze a mój boidudek dopiero zaczyna sam stawać 😅 i to jak zapomni się o coś oprzeć lub przytrzymać jedną ręką -
Gf, Mia tez chodzi mimo, ze ja w domu jestem... ja jak wracalam do pracy, to ona jeszcze nie chodzila do przedszkola, czekalismy na pismo, czy sie dostanie, wiec ja bylam ugadana, ze pracuje w tygodniu 17-19:30 tak, zeby ona z tata zostawala w tym czasie... jak poszla do przedszkola, to ja tak w pracy zostalam, bo adaptacja, a miesiac pozniej zaczynalam druga procedure ivf, udalo sie zajsc w ciaze i tez juz bylam w domu... a ona chodzila caly czas, bo ja jej mieszac w glowie nie chcialam, ze raz chodzi jak np mam wizyty a raz nie... no i mi sie ten czas tez mega przydawal, zeby sprzatnac, a nawet zeby odpoczac na poczatku ciazy jak mialam permamentna spiaczke... no ale ona nie byla na pelen czas... zameldowana byla 7-14, a chodzila 9-12:30... teraz jest zamwldowana 8-15, a chodzi 9-14:30 (nie ma szans jej wyciagnac poki jeszcze sa dzieci, chcialaby, zebym z nia siedziala jak przyjde jq wczeaniej odebrac,dlatwgo jej zmienilam godziny) pomijajac wtorki, bo wtedy ma szkole muzyczna i pqni o 14:50 ja z grupy zabiera na zajecia, ktore sie odbywajq w przedszkolu, a ja ja 15:30 odbieram
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Gf no wiadomo, trzeba znaleźć jakiś balans. Zwłaszcza, że Zosi tak dobrze w żłobie.
KasiaC mama przyjechała, żeby pobyć trochę z Laurą (tak się złożyło, że akurat była na pogrzebie u nas w mieście no i głupio było nie wpaść 🤪). Ale docelowo ma jej pilnować na stałe. Zaczynam pracę w czwartek, więc mama przyjeżdża w środę. Udało jej się nawet uspać małą, więc jestem już spokojniejsza.
Współczuję Ci tej pracy, obyś szybko zwinęła się na L4🤪. Kiedy transfer?
Ok, doczytałamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2022, 21:43
-
Syrenka, brawo dla Ulci!
KasiaC, trzymam kciuki za udany transfer!!!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Syrenka ja czekam na filmik jak Ulka jeździ😄
Laura też uwielbia teściów a zwłaszcza teściową. Ostatnio jak wychodzili od nas to się rozpłakała, dziś jak ją mąż od nich zabierał to też już jej się zbierało na płacz. Cieszę się, że już nie tylko mama na tapecie 🙂 -
Kasia kciuki za transfer!
❤️ I szybkie L4 😅
I wspaniale, że Sonia tak miłe spędza czas z dziadkami i że dla nich to też jest radość!
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Kasia C powiedz wy jak byliście ostatnio w Hiszpanii to w regionie Costa del Sol?
Polecasz hotel, w którym byliście? Byliście na jakiś wycieczkach/wypozyczaliscie auto? 😉👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Gf, Mia tez chodzi mimo, ze ja w domu jestem... ja jak wracalam do pracy, to ona jeszcze nie chodzila do przedszkola, czekalismy na pismo, czy sie dostanie, wiec ja bylam ugadana, ze pracuje w tygodniu 17-19:30 tak, zeby ona z tata zostawala w tym czasie... jak poszla do przedszkola, to ja tak w pracy zostalam, bo adaptacja, a miesiac pozniej zaczynalam druga procedure ivf, udalo sie zajsc w ciaze i tez juz bylam w domu... a ona chodzila caly czas, bo ja jej mieszac w glowie nie chcialam, ze raz chodzi jak np mam wizyty a raz nie... no i mi sie ten czas tez mega przydawal, zeby sprzatnac, a nawet zeby odpoczac na poczatku ciazy jak mialam permamentna spiaczke... no ale ona nie byla na pelen czas... zameldowana byla 7-14, a chodzila 9-12:30... teraz jest zamwldowana 8-15, a chodzi 9-14:30 (nie ma szans jej wyciagnac poki jeszcze sa dzieci, chcialaby, zebym z nia siedziala jak przyjde jq wczeaniej odebrac,dlatwgo jej zmienilam godziny) pomijajac wtorki, bo wtedy ma szkole muzyczna i pqni o 14:50 ja z grupy zabiera na zajecia, ktore sie odbywajq w przedszkolu, a ja ja 15:30 odbieram
-
Mama pp melduje że kupiłam spacerówkę na wakacje. Udało się dorwać cybexa eezy s za 300 zł w bardzo dobrym stanie. Bynajmniej tak wyglada na zdjęciach. Zobaczymy jak przyjedzie. Cena jest spoko. Bo stan porównywalny w moim mieście to koszt 130 zł więcej. Będę go używać sporadycznie to później puszcze dalej
-
Hej dziewczyny. U nas nic nowego oprócz tego, że umieram z przepracowania. Niby mam teraz zastępcę ale poszedł na urlop więc sobie sama dyrektoruje zespołem. Zaliczyłam już pierwsze nadgodziny w weekend.
Mały na szczęście cudownie spędza czas z tatusiem i na zmianę z jednymi lub drugimi dziadkami więc wchodząc do pracy odcinam się od tego co w domu i zasuwam.
Nadrobiłam wszystkie nieprzeczytane na forum strony ale było tyle tematów, że nie wiem do czego się odnieść 🙈