X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do macierzyństwa coz, ja mam jednego bąbelka i czasem średnio daje sobie radę żeby wszystko ogarnąć. Jesteśmy z mężem zmęczeni i nie mamy w ogóle czasu dla siebie. Dla małego zawsze rzucimy wszystko. Jest naszym oczkiem w głowie i oboje zwariowaliśmy na jego punkcie. Ale do czego zmierzam, na 90% nie zdecydujemy się na kolejne dziecko. Jest mi z tym zle i smutno ale staram się podchodzić zdroworozsądkowo. Byłoby nam bardzo ciężko z dwójka. Finansowo tez średnio. Także musimy odpuścić. Jest mi tylko strasznie zle z tym ze mały kiedyś będzie sam jak nas zabraknie. Mam nadzieje ze do tego czasu będzie miał już swoją rodzine.

  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petit drila nie ma już od dobrego miesiąca w hurtwoniach farmaceutycznych, niewiadomo dlaczego ani kiedy się pojawi. Przy takim suchym kaszlu, chrupce można syrop islandzki podać (ma inny skład ale jest też bardzo ok)

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek dziękuje. Miałam zapasową butelkę w domu ale w święta oddałam kuzynce bo jej mały kaszlał jak szalony.

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka u nas z tymi wolnymi dniami tak to właśnie wygląda 🙈 I jedynie w tym tygodniu przed Wielkanocą jest opieka awaryjna. Jakoś z mężem sobie to podzielimy, ale jak ktoś samotnie wychowuje dziecko to już w ogóle masakra. Trudno dziewczyny, skończyło się branie urlopu kiedy się ma ochotę, teraz o tym decyduje dyrekcja placówki naszych dzieci 😜 Potem w pracy są kwasy, bo bezdzietni też przecież mogą mieć ochotę na wolny długi weekend, a wszyscy wolnego dostać nie mogą.

    I Agrafka nie zadręczaj się, bardzo często jedynaki świetnie sobie radzą w życiu i zazwyczaj mają dużo lepszy kontakt z rodzicami jako dorośli ludzie. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji 😉

    OrT4p2.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka tak bardzo się utożsamiam. Mój Franio jest absorbujący i zawsze na 100% nie siada na tyłku nawet na chwile, zawsze w ruchu. Każdy się mnie pyta czy on cały czas jest taki absorbujący. Był, jest i będzie. Do tego jak dodam nasze tragiczne kolki, potem nasze tragiczne noce, to wiem, ze nie dałabym rady ani fizycznie ani psychicznie. Nie mam czasu dla siebie, dla męża. Nigdzie nie jeździmy, bo Franio nie lubi jeździć autem.

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie, że ja też miałam mniej czasu sam na sam z Mężem z jednym dzieckiem niż teraz z 5?
    oni teraz się więcej bawią razem, a gdybyśmy mieli jedno nie mieliby towarzystwa i musielibyśmy my im je zapewniać non stop...
    ale rozumiem decyzje i wiem, że to nie jest łatwy wybór.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2022, 13:31

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir ja mam taką nadzieje też że dzieki dwójce odzyskam wiecej czasu dla nas niż przy jedynaku :D
    Ale fakt, jeżeli pierwsze dziecko jest mega absorbujące to ja sobie nie wyobrażam. No ciężko by było.
    Natomiast dziś? Przegenialny dzień i noc. Zaczęłam ogarniać jak 'działa' Mikołaj - jak go uspokoić, nakarmić, położyć spać. Przestałam sie stresować i bać. Mikołaj sie też troche uspokoił i bawie sie znowu z Igorem a on leży obok i patrzy. (Karolina ja miałam to samo. Panicznie bałam się nocy przy Igorze i teraz na początku z ich dwójką też mnie paraliżował strach jak tylko myślałam że zaraz idziemy spać)

    Zauważyłam że przez mój zmniejszony czas dla Igusia on sam zaczął robić więcej rzeczy sam. Np wczoraj siedział w swoim pokoju godzinke i sie bawił, szok. Oglądaliśmy go na kamerce ze Starym. Potem byliśmy tak zmęczeni że pierwszy raz zasnęliśmy razem na kanapie. A Igor jeszcze nigdy nie spał sam.. aż do wczoraj.
    No i było ok, obudził sie w nocy i bez jęczenia po prostu do nas przyszedł do salonu. Wziął tate za reke i położyli sie na łóżku u niego.

    Jedyna drama jest o cycka rano. Ja już załuje ze postnowiłam dawać Igusiowi cyca rano. On by chciał na nim wisieć i 30 min a mnie boli po chwili wiec mu zabieram. Afera jest nieziemska i już mysle czy jednak nie zaorać tego pomysłu...


    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dla porównania, ja nawet nie mogę iść sama do toalety, zaraz biegnie za mną. A w nocy jak się obudzi to płacze w głos, a ja przecież jestem obok🙈

    Sumi szybko ogarnęłaś sytuację 👏👍
    Czym Igor bawił się tak długo? Może my mamy złe zabawki, do wszystkiego chce mieć towarzystwo.

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwieros rzadko kiedy bawi się sam. Jest jak mój cień. Chociaż tutaj czasem przyklei się do kogoś innego 🤪 nie jest przy tym absorbujący. Dziś wieczorem przykleił się do cioci i smażył z nią placki.
    Nadal myślę co z rodzeństwem dla niego. Jak sobie pomyśle, że znowu musiałabym wstawać w nocy to mi się słabo robi 🙈 a jeszcze gorzej jak pomyśle o przechodzeniu przez choroby przez dwoje maluchów jednocześnie (plus ojciec bo wszystko łapie).

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem co będzie jak nam się trzecie urodzi. Bo nie widzę tego,że one się bawią dwie, a ja obrabiam najmłodsze.
    Iga bawi się w chowanego, berka itd zawsze z mamą. Ona się z Ula chować nie będzie. Nie umie się bawić beze mnie. Ula to inna bajka, ona może sama, ale Iga nie. Ale liczę,że zanim się zrobi i urodzi maluch, to się trochę odmieni. Bo widzę,że ciągle następują zmiany.
    Co do bycia jedynakiem, to się wypowiem jako dorosła jedynaczka. Czasem miałam żal do rodziców,że jestem sama. Każdy mi zazdrościł,że mam wszystko i nie muszę się dzielić. I faktycznie miałam wszystko, w tym uwagę rodziców. Taki pępek świata. Ale byłam sama, teraz dalej jestem. Koleżanek milion, ale to tylko koleżanki, bez nikogo z rodziny. Kolezanek juz nie ma, zostala garstka najwazniejszych, wiec taka samiutka nie jestem. Nigdy mi się krzywda nie działa powodu jedynactwa, ale dla moich dzieci tego nie chce.
    Agrafka, to w porządku mieć jedno dziecko, mały będzie szczęśliwy i nie będzie miał poczucia,że czegoś nie ma, bycie jedynakiem jest ok. Ale żebyś Ty kiedyś nie żałowała,że się nie zdecydowałaś. Z kasą może być różnie, wiele się może zmienić. A później może być za późno i zostanie tylko żal.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula biję rekordy obrzydliwosci. Nie wiem czy żeby, czy bunt dwulatka czy jakaś aktualizacja systemu, ale daje czadu. Ryk i awanturki dzień w dzień. Ulubione słowo 'nie' wszystko. Ogólnie, jest głośno;D
    Jakbym miała mieć teraz noworodzia, to bym zwariowała.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe, tu się nie ma co zastanawiać. Zaraz będzie coraz bardziej komfortowo i trudno będzie się znowu pchać w pieluchy.
    Wyciągaj wkładkę i staramy się razem;)
    Ja na początku stycznia testuje, nie liczę na cud, ale na patyczek sobie sikne.

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka właśnie czasu do namysłu to ja za dużo nie mam. Stara już jestem 🫢 a mąż dużo starszy… dlatego tak jak napisałam -na 90% będziemy mieć tylko synka 😊

    Mama pp a próbowałaś duplo ? Mój mały potrafi się nimi zając nawet na 15 minut, sam układa. Bawi się tez sam w swojej kuchni. A i ostatnio układa tez puzzle. To nas ratowało w tym tygodniu przed świetami kiedy musiałam pracować zdalnie jak mały był w domu.

  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cieszę że ta ciąża mnie zaskoczyła, bardzo chcieliśmy żeby Nina miała rodzeństwo, ale wiem że im później tym trudniej byłoby nam oswoić się z decyzją o nowej rzeczywistości. Mamy rutynę i porządną drzemkę o stałej porze, nocki też spoko, budzi się raz lub dwa na wodę, no i jest przekonana, mama i tata, buziaczki i noski eskimoski, potrafi zająć się chwilę sobą, jak idę do toalety to w końcu nie idzie za mną tylko robi papa i czeka przed drzwiami, je praktycznie wszystko, no bajka. Serce mi pęka jak pomyślę że ta sielanka się niedługo skończy, ale wiem, że bardzo bym żałowała że nie ma rodzeństwa. Ja wiem że później relacje są różne, ale sama jestem osobą która ciężko nawiązuje przyjaźnie i prawda jest taka, że gdybym nie miała rodzeństwa i mojego męża, to nie miałabym nikogo. No i też boję się, że Nina byłaby stereotypową rozpuszczoną jedynaczką.

    relgtv73ymxx11gn.png


  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od zawsze mówiłam, że chce szybko drugie :p

    Ale mam dwie siostry, a mój mąż ma 5 rodzeństwa. Nie wyobrażamy sobie, żeby Ignacy był jedynakiem. Wiaodmo, że na etapach życia relacje są rożne, ale obecnie gadam z siostrami codziennie. Nie wyobrażam sobie nie mieć do kogo zadzwonić, bo wiadomo że koleżanki mają też swoje życie.

    Ale no też każdy musi podjąć tą decyzję świadomie :) znam kilku jedynaków i nie wydają się być nieszczęśliwi :) a niektórzy mają lepsze relacje z rodzeństwem ciotecznym niż z typowym bratem czy siostra :)

    Sumi super szybko sobie to ogarnelas w sumie :) na pewno to się mimo wszystko jeszcze milion razy zmieni, ale najważniejsze, że jest progres :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2022, 21:35

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka do końca roku dałam sobie czas na rozkminki. Później zegar tyka i będzie trzeba podjąć decyzje

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wogole od kiedy wyleczyliśmy Ignacemu te uszy to jest totalnie inne dziecko. Wesoły, bez marudy i bardzo chwalą go w żłobku :)

    Dzis mieli jedne zajęcia łączone z przedszkolem. Mąż jak po niego pojechał to usłyszał, że wszystkie ciocie są zakochane w Ignasiu 😅 i będą się do mojego męża zwracać po takiego słodkiego synka 🤣

    Jutro chyba sama go zaprowadzę 😜😜

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie obecnie najwięcej uwagi domaga się Bartek, bo bardzo lubi grać z nami w planszówki. kilka razy dziennie z nim gramy. sam zajmie się sobą, lubi siedziec z nosem w mapie, zna więcej flag krajów niż ja (serio) i często potrafi mnie zagiąć pytaniem o jakiś kraj... podejrzewam, że mniej by nas wolał, gdybyśmy mu pozwalali grać np. na tel lub tablecie, ale póki co jesteśmy przeciwni temu i w ogóle nie dostaje.
    znowu Maciek i Wojtek się razem najwięcej bawią. mogą godzinami jeździć autkami i nas do zabawy nie wołają (chyba, że piłkę ze Starym pokopać). podchodzą się tulić często, ale bez wołania do wspólnej zabawy.
    Szymek się długo bawi sam lub do nich dołącza. On sam często potrafi się po prostu na nich gapić. autkami też już jeździ tymi małymi z nimi. no i ma fazę na odkurzacz, pół dnia może rurą machać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2022, 22:08

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka duplo nie ma, ale dzięki, kupię na najbliższą okazję 😉 Ma inne klocki, rybki, puzzle, które potrafi układać kilkanaście razy w ciągu dnia, ale sama to co najwyżej wyrzuci je z pudełka, "przygotuje" grę a potem ciągnie za rękę żeby przyjść do niej i tu nie chodzi o pomoc, bo łączy te zwierzątka już prawie z zamkniętymi oczami, a o towarzystwo, taki typ. Teraz najdłużej potrafi się zająć choinką, ale nie potrafię patrzeć i czekać aż ją przewróci 🤦‍♀️ Wasze dzieci przechodzą obojętnie obok choinki, macie w ogóle w domach/mieszkaniach? Na początku tylko się patrzyła a dzisiaj to już przechodziła samą siebie. Najchętniej to bym już wywaliła tę choinkę, ale szkoda bo piękna jest no i droga była, wycinana na świeżo z plantacji, żeby wytrzymała jak najdłużej, a tu mi mały szkodnik ją atakuje 😅🙈

    A z rodzeństwem, to może jeszcze jest inaczej jak jest tej samej płci, może miałabym inne zdanie jakbym miała siostrę 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2022, 23:14

    OrT4p2.png
  • Ann11 Ekspertka
    Postów: 572 63

    Wysłany: 28 grudnia 2022, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp to może właśnie rodzeństwo dla Lisy rozwiąże problem jej potrzeby towarzystwa🙃 a tak serio to Laura też nie potrafi się bawić sama, wyjątkiem była ta nowa kuchnia na święta ale największa fascynacja już minęła. Teraz mąż ma urlop do 9 stycznia i się nią zajmuje i widzę, że nareszcie tata też zaczyna być równie fajny jak mama. Już nie ciągnie mnie do wszystkiego, ciągnie teraz tatę 😄

    I też właśnie zaczęło już być z nią wygodnie. Przesypia nocki, jeździ samochodem bez marudzenia, można ją wszędzie zabrać, wszystko je. Nie wybudza ją już najmniejszy szelest jak wcześniej. Więc jak sobie pomyślę, że znowu się właduję w te kupki po pachy, wstawanie w nocy... No ale przemęczę się teraz, później będzie z górki.

    Jesli chodzi o rodzeństwo to ja mam sporo starszych braci. Nie dzwonimy do siebie na pogaduchy, lepszy kontakt mam chyba z ich żonami 🤪 ale wiem, że zawsze możemy na siebie liczyć. Natomiast mój mąż ma rok starszego brata i mam wrażenie, że nie są w ogóle zżyci ale to specyficzny typ.

‹‹ 2036 2037 2038 2039 2040 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ