Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Sumi pamiętam jak mierzyłam Laurce czas drzemki. Zawsze od zamknięcia oczu do wybudzenia to były 23 minuty. Można było zwariować. Samo usypianie trwało dłużej.
Wieczorami już ryczała ze zmęczenia, nosiliśmy ją na rękach a ona się darła. Później odkryliśmy że ona nie przepada za noszeniem na rękach, szybciej uspokajała się wozona w wózku po całym mieszkaniu. No i bujak babybjorn bardzo się sprawdził. Naprawdę bardzo Ci współczuję, wiem co przechodzicie. -
Sumi ja nie chcę się wymądrzać absolutnie, ale dla mnie położna nie jest ani od sprawdzania wędzidełka, ani od sprawdzania napięć :p ja mam spaczenie po Ignacym, gdzie oglądały go położne w szpitalu/neurologopeda w szpitalu i jeszcze położna w domu i dla każdej wędzidełko było super. No jednak nie było skoro podcielam, a nasza obecna neuro prawie na zawał padła jak usłyszała, że położne specjalizują się w wędzidełkach 😅
Także tak...
U nas też był brzuch, ale jednak po masażach i kupie był spokój na kilka godzin
Niemniej jednak współczujęmogę sobie tylko wyobrazić, że jednak po Igorze jesteś trochę "rozczarowana".
A tą rybe o której pisze Espoir też widziałam :pWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2023, 23:32
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Sumi, ja też wiem, co to znaczy. Ale nie miałam 100 razy łatwiej, bo Iga była pierwsza. Nie miałam drugiego malucha do ogarniania. A byłam zajechana przy jednym. Iga już jest lepsza. Ona ma takie rzuty, że jest cudowna dziewczynka, a czasem brzęczy całymi dniami beż powodu. Zaczyna się z nami porozumiewać w inny sposób niż płaczem. Ale to od niedawna. Zawsze czułam,że odstaje od innych, brzeczy, jęczy itd.. a teraz taka fajna jest. Ula za to.. hmm. No diabeł wcielony. Drze japę od rana. W nocy dalej źle śpi, daje czadu. Ale zarazem jest bardzo samodzielna. Umie sama znaleźć zabawę, zakłada czapkę,szalik, a nawet buty. Ogólnie próbuje się ubierać z coraz lepszym skutkiem. I myślę,że zaczniemy od lutego odpieluchowywac. Ula robi mi awanturę,że ona chce siku do nocnika, szarpie pampersa,żeby ściągnąć. Jak zrobi na podloge, to mnie wola i pokazuje. Sika dużymi porcjami. Myślę,że warto spróbować. Ona to na mnie wymusza w jakiś sposób.
-
Robi się wygodnie, a ja chce się ładować w kolejne. Teraz szukamy urlopu. Jak się dobrze pokombinuje to w dobrej cenie można zrobić Malediwy czy Tajlandię. Oczywiście trzeba się nagimnastykować, ale się da. No i moje dziewczyny zaraz będą się nadawać,żeby w miarę ogarniać takie podróże. A ja się znowu chce pakować w piszczącego noworodka. Marzy mi się trochę wolności, spokoju, oddechu od dzieci.
I zupełnie inne urlopy lubię. Zwiedzanie połączone z plazingiem. A tu wszystko z aquaparkiem trzeba szukać i taki urlop będzie. W wodzie 100% czasu. Chyba zdecydujemy się na Egipt na 2 tyg w kwietniu. Będzie już 30 st, dziewczyny się wygrzeją, wymocza, my beż gotowania i sprzątania, pod palma. Wolałabym wrzesień i inny kierunek, ale mam nadzieje,ze juz będę na zwolnieniu, a wtedy średnio z lataniem w razie kontroli.
-
Sumi, mam przejscia jak Karolina. W szpitalu wędzidelka ok, u neurologo w szpitalu tez ok, u poloznej ok, u doradcy alktacyjnego tez ok, a jednak podcinalismy podjezykowe i podwargowe 2 razy sama zerwala bo takie krotkie. Nasza neurologo stwoerdzila duże napiecia w jamie ustnej, ale trafilismy do niej dopiero po rd.
U nas Ula od refluksu spala niespokojnie, dopoki nie ulala przez sen. Prawie od poczatku wbijala glowe w lozeczko az zwrocila co zalegalo i dopiero spala spokojnie. Nie pomagalo odbijanie. U nas reluks utrzymywal sie do ok9mż ale w sumie to nie było nigdy dłuzszych wybudzeń. Od porodu spała w miarę spoko.
U nas już 3 noc przespana w łózeczku. Wybudzi sie, podaję jej bidon i kladzie sie spac dalej. Mamy z mężem komfort wyspania sie wreszcie, bez obaw że ją przydusimy. Ja się jak kamień a mąż jeszcze lepiej 😁
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Sumi ja po swoich doświadczeniach tez polecę Ci jednak konsultacje wędzidełka u dobrego neurologopedy i koniecznie wizyta u fizjo lub osteopaty. Mojego synka tez oglądali w szpitalu, w domu dwie położne i trzech pediatrów i dla nich było wszystko Ok a jednak wędzidełko było do podcięcia.
Na refluks dają debridat ale nam tak naprawde pomogła wizażysta u osteopaty. Mały zaczął spać spokojnie. Zaczął zasypiać w wózku bo wcześniej płakał strasznie i był niespokojny. Także ja polecam fizjo/osteopate zanim zacznie faszerować się maluszka różnymi specyfikami.
Trzymaj się. Aż mi się przypomniało jak po nocy chodziłam z małym po mieszkaniu żeby mu się odbiło i tak co dwie godziny 🙈 bałam się wtedy własnego cienia ale odbić się musiało 😅 -
Sumi, my mielismy w 6mż zaostrzony, aż krtań poranioną więc dostala lanzul, ale to silny środek. Po 3mż ulewanie powinno się normowac, a jak usuadzie yo w ogole przejsc. Robilismy tez usg i mierzony miala kat hissa. Był rozwarty wiec ulewała dopoki się nie zrobił mniejszy niz 90°. Ale nie jest to normą, więc nie nabijaj sobie gloey tylko miej gdzies w pamięci na przyszlosc, gdyby nie bylo poprawy.
My na ulewnie zageszczalismy kleikiem mleko, ale to wyszlo ok.4mż.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 15:04
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Mała Syrenka tylko nie jęcz potem że już nigdy więcej nie jedziesz z dziećmi na wakacje 😂 A tak serio to ja mam ochotę też pojechać gdzieś w kwietniu ale jednak boję się kontroli bo planuje już wtedy być na L4. Z drugiej strony nie wiem czy z dwójką maluchów będzie mi się chciało podróżować.
Polecacie jakieś kierunki na kwiecień w miarę cywilizowane? Bo jednak w ciąży i z małym dzieckiem wolałabym mieć dobra opiekę medyczną wrazie co.
I może macie jakieś doświadczenia z biurem podróży TUI? My zawsze jeździliśmy z rainbow lub itaka, a w TUI ceny są kuszące. -
Ann11 my byliśmy z TUI w tamtym roku w kwietniu na Wyspach Zielonego Przylądka
ogólnie nie mam zastrzeżeń, jedynie w TUI mają wyższe opłaty za dziecko. My chyba doplacalismy 900 zł.
A potem we wrześniu już w ciąży w Hiszpanii, ale z Itaki i dopłata była 200
Myślałaś może nad Dubajem? Tam opieka medyczna jest na wysokim poziomie, tak samo Izrael
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
W internecie krąży mem „nie każdemu odpowiada towarzystwo dzieci. Wcale się nie dziwię, byłam na wakacjach raz ze swoimi, generalnie nie polecam” 🤣 uwielbiam 😂
Dwa razy byłam z Tui, raz z Coral i teraz znów lecimy Tui. Ogólnie spoko. Z zastrzeżeniem, że Nigdy nie potrzebowalismy ich pomocy na miejscu, czy Przy zmianach podróży, opóźnieniach, zwrotach tez nie wiem jak działają. Teraz na Kos policzyli za dziecko 700 zł (lecimy jak nie przekroczy jeszcze 2 lat). Jak przeglądałam oferty to zależy od hotelu. W Turcji wycieczka była dość drogo to nie było dopłaty, ale w propozycji do Turcji inny hotel i było 100 zł. Snuję teorię, że pewnie dopłata zależy od hotelu. Po przekroczeniu 2 lat pewnie doliczą za miejsce w samolocie. -
Ann, a żebyś wiedziała,że będę jęczeć. Rozum podpowiada co innego, a serce rwie do ciepłych Krajów.
My zawsze z tui albo na własną rękę. Nie wiem co się dzieje, jak jest problem w tui. Ogólnie byłam zadowolona, zawsze opieka rezydenta właściwie 24h.
Stary mi dzisiaj przez żeby wysyczał, że on nie chce więcej dzieci. Tak dają do wiwatu;D -
Jeszcze godzina do kolacji Lisa a ja już jestem padnięta. Rok się z nią ugadywałam że jak mama wróci do pracy to ona zacznie ładnie spać, taaa🙈 Jest gorzej niż było ostatnie czasy. No tak nie jej wina, że coś jej dolega... Czy faktycznie przy ząbkowaniu może być 38,5? Myślałam, że to są zawsze niższe wartości. W ogóle nawet nie widzę, żeby coś na dziąsłach zaczęła się dziać, a lekarka że to ząbkowanie. Wyszły już u kogoś te piątki?
Ogólnie powrót do pracy nawet ok, ale gdyby człowiek mógł spokojnie przespać parę godzin to byłoby łatwiejsze to wszystko. -
Ann11 jeszcze dobrą opiekę medyczną mimo wszystko będziesz miała w Turcji
Tam mają podobno super specjalistów i bardzo dobre kliniki w razie czego
No i lot krótki
Ja jak zdecyduje się po drugim kp na nowe cycki to właśnie chyba w Turcji 😁👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
My tez jak z biura to z TUI. A jesli chodzi o destynacje z dobra dostepnoscia lekarzy to jedyne co to unikalabym wysp bo tam jednak zawsze bedzie z tym slabiej niz na lądzie. No i dobre ubezpieczenie plus ekuz.
My lecimy w maju do Hiszpanii na Costa Blanca. Ale we własnym zakresie. Juz mam do czego odliczac.
-
Syrenka co do pieluch to Ulka zawsze była do przodu. Skoro wykazuje oznaki to warto spróbować. Oli nawet nie pokazuje ze pielucha do zmiany 🤪
Za to tez zaczyna się ubierać. Jak idziemy rano to leci po buty, zakłada nieudolnie. Umie założyć komin i czapkę. Bluzki to jakiej nie dorwie to zakłada przez głowę i tak lata. Rąk jeszcze do rękawów sam nie wkłada. Spodnie ściąga do kolan i za chwile podciąga. Ostatnio latałam po domu w leginsach, nie miałam kieszeni wiec chusteczkę włożyłam sobie do gumki na pasie. Teraz chodzi i pcha chusteczki do spodni 🙈 No wszystko widzą te małe oczy.
Może Lisa przechodzi infekcje. Zawsze gorączkowała przy zębach?
Co do zębów. Trochę niepokoi mnie dolna trójka. Przebiła się prawnie z miesiąc temu i nadal jest tylko malutka dziurka, nie przebija się. Ale to wyglada trochę tak jakby ten ząb rósł a dziąsło naciągało się na niego. Nie miałam jeszcze takiego przypadku i zastanawiam się czy na pewno jest ok. Było tak u Was? Takie długie przebijanie od pojawienia się dziurki w dziąśle? Już z tylu głowy postanowiłam, że daje czas do końca miesiąca i umawiam do dentysty żeby mnie uspokoił. -
Oo Chaos extra!
Podobno piękny region.
My nie wien czy w tym roku wybierzemy się za granicę, ciężko mi się o tym myśli ale no zobaczymy jakim egzemplarzem będzie Kajtek.
Chciałabym polecieć zanim zaczniemy rozszerzać dietę, czyli tak max do końca sierpnia. I gdzieś w miarę blisko, więc pewnie skończy się na jakimś Rodos lub nad Bałtykiem 😅👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️