Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Na dodatek po 3 tygodniach nie widzenia sie z nami tescie stwierdzili ze przyjadą dzis nam pomoc. Mówilam ze Igus ma drzemke o 13:00. No.. a oni przyjechali o 12:00 😆
No ale okej nie marudze, ciesze sie ze w ogole wpadli go zabrac na spacer bo coezki dzien mieliśmy. A moi rodzice grzeją tylki w słonecznej Italii i zostawili nam na ten caly pierdzielnik jeszcze swojego kota 😼😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2023, 22:28
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi, ja bym na drugi raz celowała w dwa oddzielne. Lozka. Ale może u Ciebie się sprawdzi inaczej. No i bym bardzo chciała,żeby miały swoje pokoje. Ale niestety teraz jeszcze nie.
Są jeszcze łóżka na antresoli. To też fajne rozwiązanie pod warunkiem,że dziecko się nie boi. Można zabezpieczyć siatka. A nie zajmują praktycznie miejsca, bo pod nimi jest normalnie przestrzeń. Ale tam pościeli też bym zmieniać nie chciala. A to jednak najgorszy wiek, prześcieradło często idzie.
My też myśleliśmy o morzu, ale daliśmy sobie spokój. Po 400 min za średni nocleg i jeszcze trafimy ma sinice albo deszcz. Dziękuję. Mamy plan szalony na USA w przyszłym roku. Z trójka dzieci nie wiem jak wyjdzie, ale nie dam rady siedzieć z nimi w domu mimo,że się umecze. -
Moi tesciowie też zawsze trafiają w drzemkę. Takie wyczucie..
Dalej remontujemy mieszkanie i chcieliśmy jutro cały dzień coś porobić, ale to już dla nich za dużo opieka cały dzień, więc dziewczyny będą zaangażowane. Dostaną pędzelki i będą malować ściany.
A ja już ich nie poproszę o opiekę. Już mam dość tej wiecznej łaski. Chcielibysmy szybko, bo mieszkanie stoi, a czynsz trzeba płacić. Ale poradzimy sobie i tak. -
Ula ma taki parszywy czas, że jeżeli myślałam,że bunt dwulatka już był i go ogarniamy to się grubo myliłam. Daje czadu ostro. Oby do października się w miarę unormowało.
Dzisiaj tak gwizdnela w podloge twarzą, że myślałam,że warga do szycia. Tyle krwi się polało, zatamowac było ciężko, myślałam,że zab albo porządne szkody. Na szczęście jest poprzecinane ale do wesela się zagoi i śladu nie powinno być. -
Chyba mamy tych samych teściów 🙃 moi też zawsze przyjeżdżają na drzemkę a ja zamiast w tym czasie odpocząć lub ogarnąć coś w domu to muszę dotrzymywać im towarzystwa.
Syrenka z tymi pędzelkami to bym uważała. Jak malowałam ostatnio próbki farb to też dałam Laurce pędzelek i wodę. Malowała wszędzie tą wodą a ja zadowolona, że dziecko się czymś zajeło. Później patrzę a ona ten pędzel tak mocno dociskała, że aż porobiła wyżłobienia na świeżo położonej gładzi w całym salonie🙃 myślałam, że się popłaczę ze swojej głupoty, majster musiał poprawiać. -
Jestem nieprzytomna. Chłopaki wybudzają sie co chwile. O 3:30 zbudził mnie duszący sie Mikołaj co mnie zerwało na rowne nogi i pierwsze co zrobiłam to wybiegłam z nim na balkon na zimne powietrze. Wczoraj glut zwykły i naprawde niewielki, oddychal nosem. a w nocy nasze pierwsze w karierze ostre zapalenie krtani.
Jak złapał powietrze to na nocną, Stary z Igusiem zostal. Dostalismy leki, nadal 'szczeka' ale juz jest lepiej. Az sie boje co bedzie dzis21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi współczuję. Podziwiam za natychmiastową reakcję, ja bym pewnie nie wiedziała co zrobić. Zapalenie krtani znam tylko z teorii.
A jak reszta się czuje? Zdrowia!
A ja się katarem u Lisy martwię 🙈 Bo cały internet pisze, że najpierw jest wodnisty, a potem gęstnieje, a u niej najpierw był gęsty przezroczysty a dzisiaj leci woda. Czyli, że znowu od początku zaczynamy czy jak ?🙈 za tydzień jedziemy na wczasy. Pierwsze wczasy we trójkę i zapowiadają się z gilem 🤦♀️
Cierpliwa Nathan zaczyna za tydzień przedszkole? U nas dopiero będą wtedy zaczynać się wakacje. W czwartek mamy zakończenie roku żłobkowego i kolejny piknik. A zapowiadają na cały tydzień deszcz. -
Sumi masakra jakaś…krtań to jest coś czego się przy infekcjach bardzo boję. Brawa za szybką reakcję!
Syrenka no Twoi teściowie i tym razem nie zaskoczyli😜 serio mam nadzieję, że to do nich wróci.
Ann nas podobnie urządziła starsza (wtedy 2,5 latka). Mieliśmy już wszystko gotowe do przeprowadzki, pojechałam z nią tylko coś wymierzyć i zagadalam się z mężem przez telefon. Ona w tym czasie znalazła jakąś śrubkę czy coś podobnego i przerysowała nam całą ścianę - szła i „rysowała”🙈
-
Heeeej jejku jakiś totalny len mnie ogarnął. Nie miałam kiedy napisać.
U nas bunt dwulatka ma wzloty i upadki. Raz lepiej raz gorzej ostatnio w poniedziałek był u nas męża brat z żoną i dziećmi - nocowali, bo we wtorek jechaliśmy od nas do Majalandu. Ignacy obejrzał trochę za dużo psiego patrolu i potem 4 noce był w nocy krzyk po kilka razy. Czasem mężowi udawało się go uspokoić, a czasem ja musiałam biegać od Ignacego do Kajtka. Ale na szczęście już od 2 dni jest super. Nie włączamy od wtorku bajek w ogóle, w ogóle zero TV i całkiem inne dziecko. Jeszcze jutro o 9 mąż jedzie z nim na jedną sesje terapii czaszkowej żeby zdjęła z niego to napięcie.
Co do nocnika to teraz zamierzam się przyłożyć, bo Iggi ma 2 tygodniowa przerwę w żłobku. Zobaczymy. Obecnie czasem zawoła a czasem nie.
Ja za to z Kajtkiem w piatek tydzień temu miała mały wypadek autem. Nie wiem jakim cudem, nie zauważyłam wysepki i zawadzilam kołem. Jechałam na szczęście wolno, ale dwie opony do wymiany. Dobrze, że mąż być tylko 15 minut drogi ode mnie więc szybko przyjechał. Trochę się wystraszyłam, ale auta mi nie specjalnie szkoda bo jutro mąż wrzuca ogłoszenie ze sprzedażą. Teraz będą poszukiwania nowego.
Co do wakacji to z ciekawości oglądałam wakacje na Wielkanoc. Patrzyłam na Dominikanę. Dorosły za 7700, Ignacy 6900 🤣
Kajtek rośnie. Zaraz 5 miesiący i uświadomiłam sobie że ja może przez ten czas byłam z nimi sama max 5 razy 😅 tak to miałam zawsze męża lub moja mamę. Także no idealnie się jakoś urodził 😅 że mąż brał mniejsze zlecenia i wystarczylo że wysyłałam samych pracowników.
Sumi brawa za reakcje. Ja jestem słaba w takie rzeczy
Zaraz bym panikowała. A jak Wam idzie rozszerzanie diety ? U nas jeszcze miesiąc 😁
Batylda jak tam u Was👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Nie jestem gotowa na wakacje organizowane samemu. Tyle narobie się w pracy a później w domu, że jedyne czego pragnę od wakacji to świetego spokoju. Zero gotowania, zero sprzątania, zero prania, zero podejmowania ważnych decyzji.
Karolina patrzyłam, ze w Egipcie tak drogo potrafią liczyć za dziecko. Dostałam oferty z Tunezji, Albania, Bułgaria to po ok 1200-1800 zł za małego. Na Cypr do jako takiego hotelu to 10-12 tys. Niestety w ofertach Tui nie miałam rozbicia na osoby wiec nie wiem ile by wyszło za małego.
Mama pp odpuszczam. Moja mama tez mówi ze jeszcze trochę mu brakuje do pełni świadomości i mówi żeby nie meczyc dziecka żeby mu traumy nie zrobić. Chociaż teraz jest krok do przodu. Robi bardziej świadomie. Wie, ze robi. Idzie się przebrać. Sierpień/wrzesień przyjezdza siostra zza granicy. Koniecznie chce żebyśmy przyjechali jak będzie. Wtedy może zrobimy kolejne podejście.
Sumi chwile grozy 🫣 -
Teraz juz duzo lepiej, leki pomagają. Mam nadzieje ze nocka bedzie lepsza.
Karolina moze ty masz racje... Ostatnio mam z Igusiem takie koszmarne noce a moze to wynik wiekszej ilosci bajek własnie. Ostatnio dni mamy trudniejsze i faktycznie ma ich wiecej. Chyba tez zrobie detoks chociaz jak tu nie zwariowac. On jest na tyle wredny ze jak widzi ze usypiam Mikołaja to staje obok i zaczyna wrzeszczec. Nosz....
Albo jak karmie Mikołaja to sie na niego rzuca albo krzyczy. Wtedy ma bajke zebym mogła spokojnie uspac i nakarmić młodszego ale chyba czas pogimnastykowac kreatywność 😅
RD ech.. nie ma czasu, nie ma kiedy. Z Igusiem codziennie robilam fajne potrawy, do roku zero soli, cukru. Mieso i warzywa eko, ryba z najdrozszego sklepu 😂 Jak w poradnikach. a Mikołaj hmm... Co dostanie to zje albo nie. Wsadzam go w fotelik i po prostu dostaje to co obecnie robie do jedzenia. Bułke z masłem, ser, banana, pomarańcze, placki, ziemniaka, ciasta, szarlotke, jajecznice, owsianke na mleku krowim wszystko. Jak Igus nie zje, daje jemu. Wstyd sie przyznac... Je to co my, tak samo doprawione 🤦🏼♀️ zje to zje. miałam jechac z tym poradnikiem rd ktory miałam przy Igusiu ale brakuje mi czasu. Nie dalabym juz rady gotowac oddzielnie dla niego. Ogolnie u nas rd zaczelismy od kawalka żeberka w barze i frytek 🥴 kiedys bym sie popukała w głowe.
Codziennie sobie obiecuje ze sie poprawie 🤦🏼♀️😆 ale on lubi probowac. Zajada.
Ogólnie taki fajny pucuś z niego. Rozmiar 86, długosc ponad siatka centylową. 9,5 kilo. Tyle co Igus jak miał 1,5 roku21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
No i nie miksuje. Nie ma czasu tego sprzatac. Wszystko w kawałkach dostaje i super sobie radzi już po miesiącu koordynacja reka buzia jeszcze musi sie troche doszlifowac ale widac ze walczy21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Igusiowi czasem kupie gdzies frytki ale co on zje..
On woli brokuły i marchewke 😅 a czekolada to nakgorsze zło, zaraz po lodach 😂
Dziś zrobie warzywne odkupienie i beda warzywa z pary 😆21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ale mi soe całkiem podoba ten sposob na rd. A ze Starym jemy naprawde zdrowo, bardzo mało solimy a teraz probuje jeszcze mniej.
Igusiowi do tej pory przygotowuje oddzielny posiłek bo on nie zje tego co my, mam nadzieje ze Mikołaj bedzie bo jednak robienie 3 oddzielnych potraw na śniadanie i obiad codziennie to juz masakra xDWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2023, 07:00
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
O matko to wszystko brzmi conajmniej strasznie 🙈 a Wasze starszaki to jeszcze z tych spokojniejszych. My cały weekend mieliśmy spotkania rodzinne, więc Laura nakręcona jak bączek.
Ja będę miała tylko 2 tygodnie po porodzie męża w domu a później zostanę sama... Od września mała rusza do przedszkola ale pewnie będzie nam znosiła wszelką zarazę i większość czasu będzie spędzała w domu. Bardzo się boję jak to będzie. Jeśli chodzi o bajki to potwierdzam, mam wrażenie że jak ogląda to gorzej się zachowuje. Ostatecznie więc w skrajnych sytuacjach włączę jej 1-2x w tyg a pewnie będzie tego więcej.
Karolina, Kajtek 5 miesięcy😱 kiedy to zleciało. Fajnie, że tak szybko rosną te maluchy. -
Moj Stary niby pracuje z domu, poza czwartkiem ale siedzi zamkniety w pokoju wiec tak naprawde jestem z nimi codziennie sama i wiekszosc dni jest naprawde super. To jest zapierdziel dosc spory ale pozytywnie. Juz mamy rutynę wiec jest łatwiej. Mikołaj dużo korzysta z tego że jest Iguś no bo jak Igus w piaskownicy to on tez, jak Igusiowi czytam ksiazke to on slucha, jak z Iguskiem idziemy na sale zabaw poskakac to on też idzie skakać. Na basen też z nami chodzi, codziennie jakieś atrakcje no bo Starszakowi trzeba dzien umilać 😂
A plan dnia z potrawami to sobie zawsze zapisuje wieczorem. Sprawdzam co sie dzieje w okolicy i łazimy. Ale oni raczej z tych spokojniejszych, tylko jęczą dużo 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2023, 08:00
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10