Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, Sumi super ze już lepiej. Staraj się odpoczywac kiedy tylko będziesz mogła sobie na to pozwolić.
Co do odpieludzkowania to u nas klapa. Myślałam ze dobrze podeszłam…czytanie książeczek, zakup majtek itp. Ale odmawia siadania gola pupka na nocnik, majtki każe zaraz zdjąć i pokazuje ze pieluchę chce, zachęcanie jest na nie…to znaczy, ze nie jest gotowy???
U nas z buntem tez raz lepiej raz gorzej i podobnie po odwiedzinach gości czy jak my gdzieś jedziemy nakręca się jak szalony i nie może nawet zasnac. Do tego przestał dzielić się zabawkami, jak coś mu się nie podoba odpycha dzieci albo bije…🙄😭😶🤯 -
Mama pp, dziewczyny się nudziły, poogladaly bajki, okna pomysły, odkurzyły, pomalowały ścianę. Wszystko w godzinę I trzeba było zabawiać. Nie powinno ich tam byc. Ale nie mamy wyjścia.
Mieszkanie po babci, od 50 lat nie remontowane. Wyobraźcie sobie. Przy wyciąganiu 1 gwoździa sypało się pół ściany tynku. Do wymiany instalacja elektryczna, bo kable na wierzchu, bo te w ścianie się potopiły. Hydraulika też do robienia, bo babcia nigdy pralki nie miała, więc ani przyłącza ani odpływu. Wykończyć mieszkanie deweloperskie to pikuś. Tu była gruba zabawa. Żeby to zrobić z fachowcami to lekko 70k. Ale już najgorsze za nami i dziewczyny mogą tam być, tylko się pobrudzą koszmarnie. Ogólnie dały rade;) jeszcze 2-3 tygodnie i można wynająć i hajsy zbierac;D
Zoe, u Ciebie to faktycznie premium. Ale inaczej się robi dla siebie jednak.
A warge Ula zębami rozszarpała. Nie chciala dać się uczesać, uciekała. Miała skarpetki, a ona nie przyzwyczajona i poleciała. Całe szczęście warga poszarpana, nie przecięta i żeby cale. Zagoi się. A Ula raz na godzinę mówi,że boli, ale poza tym naprawdę dzielnie to znosi. -
Sumi, ja to znam. Iga miała idealnie rozszerzana dietę. Późno słodycze, zero soli. Warzywka, kombinacje. Zajadała się aż tylko. A Ula prawie od początku czekoladka, dania mało kombinowane. I muszę przyznać,że jak na stole leży czekolada i winogrona, to Ula najpierw złapie za winogrono. Mimo złego rd. A Iga same słodycze. Ona potrafi kilka dni prawie nie jesc, bo wie,że się doczeka i ktoś przyniesie wafelka, czy dostanie loda. Dużo zależy od samego dziecka, ale wiadomo, preferencje można trochę nakierunkowac od małego. U Igi dużo komplikują zaburzenia si. Ona ma z tym taki problem,że wielu potraw nie ruszy że względu na fakturę.
-
Ja z dziećmi byłam sama, stary był tylko 2 tygodnie. I jeszcze pierwsze 3 miesiące z obiema. Nie dawałam rady i Iga trafiła do przedszkola. Było o niebo lepiej. Zobaczymy jak z Ula. Iga daje ostatnio czadu, Ula ja naśladuje, więc może być różnie. A z Iga to już nie wiem co mam robić. Dwoje dobrych psychologów nas spławilo, zdrowa dziewczyna, ten typ tak ma, dużo cierpliwości. Ale każdy ma swoje granice. Czekam na kolejny dobry etap, bo u nas tak na zmianę, więc niedługo znowu wyjdzie słońce.
Ale i tak muszę przyznać,że dalej jest ciężko, ale perwszy rok jak były we 2 to była ostra jazda. Jest z nimi coraz łatwiej. Są bardziej samodzielne, zarazem mają bardzo mocne swoje zdania, zawsze inne niż moje, ale z każdym tygodniem mniej jęków. Chociaż Iga dalej że 20 razy dziennie płacze. Wyrośnie kiedyś chyba;D -
Nikola, znam to. W ogóle Twój Mały mi Ige przypomina. Ona na nocnik nie usiadła, parzył. Majtki be. Chodzenie nago nie przechodziło, bo był ryk, że pampers ma być. Aż napatrzyla się na kuzyna i sama powiedziała,że ona chce majtki. I od razu sukces. A wcześniej i do przedszkola w pampie chodziła i też nic nie mogli zrobić. Spróbuj za jakiś czas.
-
Mama po przejściach wrote:Sumi współczuję. Podziwiam za natychmiastową reakcję, ja bym pewnie nie wiedziała co zrobić. Zapalenie krtani znam tylko z teorii.
A jak reszta się czuje? Zdrowia!
A ja się katarem u Lisy martwię 🙈 Bo cały internet pisze, że najpierw jest wodnisty, a potem gęstnieje, a u niej najpierw był gęsty przezroczysty a dzisiaj leci woda. Czyli, że znowu od początku zaczynamy czy jak ?🙈 za tydzień jedziemy na wczasy. Pierwsze wczasy we trójkę i zapowiadają się z gilem 🤦♀️
Cierpliwa Nathan zaczyna za tydzień przedszkole? U nas dopiero będą wtedy zaczynać się wakacje. W czwartek mamy zakończenie roku żłobkowego i kolejny piknik. A zapowiadają na cały tydzień deszcz.
Mama pp, zaczyna za 2tyg. Aktualnie jestesmy po pierwszym tygodniu Sommerferien i jeszcze dwa przed nami. 07.08 Mia idzie normalnie do przedszkola, tylko do nowej grupy, a mlody zaczyna i idzie na godzinke ze mna...
Dzis przyszly naprasowanki, nalepki itp... w zeszlym tygodniu plecaki i nie moge decyzji podjac ktory🙈 chyba dopiero jak kupie sniadaniowke i z bidonem zapakuje to sie zdecyduje ktory zostaje😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Sumireguska wrote:Ale mi soe całkiem podoba ten sposob na rd. A ze Starym jemy naprawde zdrowo, bardzo mało solimy a teraz probuje jeszcze mniej.
Igusiowi do tej pory przygotowuje oddzielny posiłek bo on nie zje tego co my, mam nadzieje ze Mikołaj bedzie bo jednak robienie 3 oddzielnych potraw na śniadanie i obiad codziennie to juz masakra xD
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ann11 wrote:O matko to wszystko brzmi conajmniej strasznie 🙈 a Wasze starszaki to jeszcze z tych spokojniejszych. My cały weekend mieliśmy spotkania rodzinne, więc Laura nakręcona jak bączek.
Ja będę miała tylko 2 tygodnie po porodzie męża w domu a później zostanę sama... Od września mała rusza do przedszkola ale pewnie będzie nam znosiła wszelką zarazę i większość czasu będzie spędzała w domu. Bardzo się boję jak to będzie. Jeśli chodzi o bajki to potwierdzam, mam wrażenie że jak ogląda to gorzej się zachowuje. Ostatecznie więc w skrajnych sytuacjach włączę jej 1-2x w tyg a pewnie będzie tego więcej.
Karolina, Kajtek 5 miesięcy😱 kiedy to zleciało. Fajnie, że tak szybko rosną te maluchy.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Sumi jest taki filmik na insta jak matka dla pierwszego dziecka kroi owocki i układa z nich obrazek, a przy trzech czy czterech jest pokazane jak rzuca jedzenie do koryta i świnki podbiegają 🤪
Ty się nie biczuj, bo nie masz powodu. nie jesteś w żadnym wypadku gorsza matka niż ta Sumi sprzed 2 lat!
ja poddałam się ze słoikami. Młody nimi pluł. daje mu normalnie owoce i warzywa. mięsa jeszcze nie jadł. czasem arbuza np pogniotę widelcem jak twardy i dam łyżka. ale dalej nie ma mowy, żeby zastąpiło mu to jeden posiłek...
u mnie w ogóle nie widać, żeby tv wpływal na zachowanie dzieci. pogode mamy w tym roku najgorsza od kiedy tu mieszkamy. jak zaczęło padać pod koniec czerwca tak pada do teraz i ciągle 15, 16 stopni... ani wyjść na plac zabaw ani nic, bo wszystko mokre. bajki wjeżdżają, bo co zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2023, 10:02
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Hej Dziewczyny, wpadam tu do Was poszukując porady, jako bardziej doświadczonych Mam.
Od września puszczam synka do żłobka (będzie miał 10 mc wtedy) i baaaardzo się boję chorób. Czy macie jakieś pro tipy, by wzmocnić odporność u malucha już teraz? Oczywiście wiem, że układ odpornościowy musi swoje się nauczyć, więc nie uniknę chorob całkowicie, ale chciałabym, żebyśmy je lżej przechodzili ogółem.. W końcu chciałabym wrócić do pracy, a wiecie jak to bywa... Będę wdzięczna za wszelkie poradyBaby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry, na grupie fb ciagle ktos pyta i podsumuje Ci to
Generalnie nie unikniesz chorób, a ile będzie chorować zalezy od genetyki i tego jak dziecko jest podatne na patogeny. I tu by mozna bylo postawić w sumie kropke 😅
A co polecają wszyscy na odpornosc...
Najważniejsze - dużo ruchu, nie przegrzewanie, zdrowa dieta - kiszonki ❤️💚 po żłobku przebranie w swieze ubranka, mycie rąk..
Z supli polecają - probiotyki, tran, wit D, olej z czarnuszki. Sama stosuje tylko tran u starszaka ale dlatego że jemy mało ryb.
Szczepionka broncho vaxom - ale wydaje mi soe ze ona jest przepisywana dopiero jak dziecko duzo choruje, gdy nawracają choroby a nie na zaś. No i... Tyle.
Ogólnie jedne dzieci beda chore co tydzień a inne raz na pol roku. Nie bój sie na zaś, choroby będą, przygotuj si ze pierwszy rok raczej bedziesz w domu. Jeżeli uznasz ze za duzo w zyciu malucha chorób wtedy bedziesz podejmowac decyzje co dalej.
Generalnie - dużo cierpliwości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2023, 21:08
Mala_syrenka lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Jeszcze dodam od siebie, że to ile będziesz musiała być na opiece nie zależy tylko od dziecka i chorób, ale też od placówki 😅 W jednej wydzwaniają po rodzica, bo dziecko dwa razy zakaszlało, a w innej ( tak jak u nas) 90% dzieci lata z gilem i nikogo to nie dziwi 🤷♀️ Chodzą do póki nie mają temperatury.
Powodzenia!
-
A ja dodam jako mama tak samo wychowywanej, zywionej itp dwojki, ze nie ma bata na wieksza odpornosc czymkolwiek podnoszona... Mia placowkowa,nie choruje prawie w ogole, poszla do przedszkola 3tyg przed deugimi urodzinami i w pierwszym roku byla chora dwa razy... Szkarlatyna i zapalenie spojowek... A Nathan byl juz chory miliard razy, w pierwszym roku zycia conajmniej raz w miesiacu (tu dodam, ze Mia byla od 3 miesiąca mm a on prawie rok kp), a przedszkole dopiero za 2tyg zaczyna
Mala_syrenka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Przeczytałam dwie książki o odporności. Robiłam wszystko co zalecali. Początek małego w żłobku wraz wyglądał tak, że siedział tam w porywach 5 dni w miesiącu (i to nie ciągiem!). 3 dni w żłobku, 2 tyg w domu, 2 dni w żłobku, reszta w domu. I tak długo.
Dużo zależy od podejścia żłobka. W prywatnym często odsyłali dziecko z jedna kropka bo może choroba zakaźna. Pediatra się w głowę pukała. A ja 3 razy w tyg w przychodni.
Urojone stany podgorączkowe. Dzwonią, że ma 38, a za 30 min w domu i 36 i brak jakiejkolwiek gorączki przez dwa dni. I siedzi zdrowy zadowolony w domu. Zero oznak choroby.
W państwowym siedzi z gilem i jest ok. -
Surenka tak oni maja ze sobą tylllle wspólnego😁 Na gola dupke absolutnie! Płacze ze mam go ubrac.
Co do słodyczy Franko ich nie lubił… i w nd. Byliśmy u rodziców, i złapał małego wafelka w czekoladzie. Moja siostra pyta czy może go wziąć, a ja na pewniaka „on i tak nie zje” i co Zjadł pierwszy raz w życiu… i potem do gofra tez chciał czekoladę 😭. Teraz będę musiała zacząć się ukrywać.
Decemperry polecam Entitis, olej z czarnuszki i oxymel, miodek z pyłkiem pszczelim, ale to tylko wspomagacze wiadomo. Ja dodatkowo mam dyfuzor i kupuje do niego olejki od Hebdy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2023, 09:47
-
moim się odporność bardzo poprawiła od kiedy im 2 razy dziennie daje Sanostol. Bartek miał raz anginę i antybiotyk w tym roku, Franek wtedy był w szpitalu jak miał 3 tygodnie, ale tak to bez żadnych jazd. na koniec roku mają podliczaną frekwencję to każdy miał 98% (wizyty u lekarza zabierają pojedyncze godziny stąd te 2%). rok temu (w sensie w poprzednim roku szkolnym) nie dawałam im nic i co chwila któryś coś miał, ale wtedy też był bum po tym całym lockdownie z chorobami.
dzisiaj ostatni dzień szkoły, odejdzie mi prowadzanie ich czyli najgorszy punkt dnia na 6 tygodni!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2023, 10:08
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧