X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 26 listopada 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na szczęście mdłości przeszły ale od wczoraj mam ból brzucha. Dokładnie taki jak na okres i czuję napinanie brzucha. Wydaje mi się że to za wcześnie na coś takiego...

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5740 7934

    Wysłany: 26 listopada 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkam mi w takich sytuacjach lekarz zalecił łyknięcie magnezu ale lepiej się skonsultować. 😕

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4216 758

    Wysłany: 26 listopada 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co wiem to w trakcie ciąży znacznie zwiększa się zapotrzebowanie na magnez, biorę od samego początku. Przed ciążą też suplementowałam, bo magnez to nie tylko zapobiega skurczą jak krąży opinia ale bierze udział w wielu innych procesach.

    Noelle, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4216 758

    Wysłany: 26 listopada 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i magnez magnezowi nie równy, trzeba brać dobrze wchłanialne formy,żeby suplementacja miała sens, jabłczan, cytrynian.

    OrT4p2.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 26 listopada 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    Co to za lekarz? 10 lat temu rzeczywiście było takie przekonanie, że nie powinno robić się usg na każdej wizycie, ale w tej chwili to podstawa. Ja jak trafiłam w poniedziałek na izbę to pierwsze pytanie było właśnie o to kiedy miałam wykonywane usg. Jak tylko lekarz usłyszał, że dwa tygodnie temu to stwierdził, że lepiej sprawdzić czy wszystko ok.

    Niezapomonajko witaj! Widzę, że nie tylko u mniendzieci jeszcze nigdy nie dotrwały do terminu 😁 Pierwsza córa urodziła się prawie miesiąc wcześniej, a termin miałam na 14 lutego. Druga miała być z 1.10, a urodziła się w połowie września 😁
    A jakie były powody u Ciebie wcześniejszych porodów ? :)
    Wcześniejsze skurcze, czy wody?

    Mi odeszły wody.
    Ale przynajmniej wiedziałam, że trzeba jechać do szpitala 😊 ze skurczami musiałabym się pewnie zastanawiac, czy to już to, czy jeszcze nie 🙃

    Co do podejścia lekarzy, to byłam potwierdzic ciążę we wtorek u lekarza na nfz.
    Nie chciał mi zrobić usg ginekologicznego, bo stwierdził, że to za wcześnie żeby tam ultradźwiękami grzebać 🙃
    A ciążę potwierdzil mi z wyniku bety🤦‍♀️
    To tak jakbym przy wyniku 50000 nie wiedziała, że jestem w ciąży 🙈

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3895 1185

    Wysłany: 26 listopada 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najgorsze mdłości miałam 6-8 tydzień. Teraz jest już ok. Czuje lekkie nudności i senność ale na pewno nie jest to taka masakra jak wtedy. Chociaż piszą że 9-10 tydzień to powinny być właśnie te najgorsze :P

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 26 listopada 2020, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A jakie były powody u Ciebie wcześniejszych porodów ? :)
    Wcześniejsze skurcze, czy wody?

    Mi odeszły wody.
    Ale przynajmniej wiedziałam, że trzeba jechać do szpitala 😊 ze skurczami musiałabym się pewnie zastanawiac, czy to już to, czy jeszcze nie 🙃

    Co do podejścia lekarzy, to byłam potwierdzic ciążę we wtorek u lekarza na nfz.
    Nie chciał mi zrobić usg ginekologicznego, bo stwierdził, że to za wcześnie żeby tam ultradźwiękami grzebać 🙃
    A ciążę potwierdzil mi z wyniku bety🤦‍♀️
    To tak jakbym przy wyniku 50000 nie wiedziała, że jestem w ciąży 🙈

    W pierwszej ciąży odeszły mi wody, a w drugiej miałam wywoływany poród wcześniej ze względu na wysokie skoki ciśnienia.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Monia66 Autorytet
    Postów: 454 498

    Wysłany: 26 listopada 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie znowu dopiero teraz dopadaja mdłości, jak myślę o jedzeniu, to aż mnie cofa. Nie wiem co jest grane 😝 spać nadal chce mi się ogromnie, ostatnio prawie nie wychodzę z łóżka.
    Co do porodów nie wypowiadam się, bo ja w tych sprawach jestem kompletnie zielona, także w temacie wyprawki, wózkow itp to wszystko dla mnie czarna magia. U mnie w rodzinie nie ma malutkich dzieci, wiec nie mam doświadczenia kompletnie.

    qb3cj48ae751dsv6.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 26 listopada 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z mdłościami chwilami lepiej, chwilami gorzej. Czasem pomagają regularne posiłki mnniej więcej co 3 h. A czasem zupełnie nic nie pomaga. Odrzuciło mnie od większości jedzenia.
    Jak sobie z tym radziłyście?
    Czy możecie jeść mimo mdłości? :)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 26 listopada 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    W pierwszej ciąży odeszły mi wody, a w drugiej miałam wywoływany poród wcześniej ze względu na wysokie skoki ciśnienia.
    Czyli dajesz mi nadzieję, że w drugiej ciąży nie musi być tak samo. Troszkę się tego boję i totalnie nie wiem co mogłabym zrobić żeby temu zapobiec.
    W pierwszej ciąży dużo się oszczędzałam, a mimo to urodziłam wcześniej.
    Teraz z małym dzieckiem niestety tak się nie da.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • espoir Autorytet
    Postów: 4432 5627

    Wysłany: 26 listopada 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Czyli dajesz mi nadzieję, że w drugiej ciąży nie musi być tak samo. Troszkę się tego boję i totalnie nie wiem co mogłabym zrobić żeby temu zapobiec.
    W pierwszej ciąży dużo się oszczędzałam, a mimo to urodziłam wcześniej.
    Teraz z małym dzieckiem niestety tak się nie da.
    u mnie było tak:
    1 cc 40t3d (samo się zaczęło)
    2 cc 38t0d (samo się zaczęło)
    3 cc 39t0d (na zimno)

    mam nadzieję, że teraz dotrwam do 37t, a potem niech się dzieje co chce :) o oszczędzaniu mogę pomarzyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2020, 13:03

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 26 listopada 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Czyli dajesz mi nadzieję, że w drugiej ciąży nie musi być tak samo. Troszkę się tego boję i totalnie nie wiem co mogłabym zrobić żeby temu zapobiec.
    W pierwszej ciąży dużo się oszczędzałam, a mimo to urodziłam wcześniej.
    Teraz z małym dzieckiem niestety tak się nie da.

    U mnie w pierwszej było.wiadomo, że raczej do terminu nie dotrwam. Od 30 tc miałam rozwarcie na 2 cm. Ogólnie to chyba nie da się temu zapobiec w żaden sposób. Chyba że leżeć jak najdłużej, ale tak jak piszesz - przy maluchu to się nie da 🤷‍♀️😊

    Tak jak pisze espoir, byle do 37 tygodnia a potem niech się dzieje co chce 😁

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3895 1185

    Wysłany: 26 listopada 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam non stop odrzucenie do jedzenia, czasem soe przemagam na siłe po prostu ale rano np jak juz zupełnie mnie odrzuca to robie sobie szejka z mlekiem bananem, owsem, kakao, miodem żurawina itp, i takiego szejka mi sie całkiem niezle pije. Natomiast jajka parówki kiełbasy szynki rano.. zupełnie bleh :/

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5740 7934

    Wysłany: 26 listopada 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi smaki zmieniają się dzień w dzień.
    Dziś kocham parówki nad życie a jutro nie będę mogła na nie patrzeć za to jak szalona będę wsuwać pomidory, ogórki kiszone, czekoladę albo dżem. 🤷🏻‍♀️
    Najgorsze mdłości mam przy myciu zębów. 🤦🏻‍♀️

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 26 listopada 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    Ja mam non stop odrzucenie do jedzenia, czasem soe przemagam na siłe po prostu ale rano np jak juz zupełnie mnie odrzuca to robie sobie szejka z mlekiem bananem, owsem, kakao, miodem żurawina itp, i takiego szejka mi sie całkiem niezle pije. Natomiast jajka parówki kiełbasy szynki rano.. zupełnie bleh :/
    Ja po takim szejku to bym dopiero.. 😂😁
    Odrzuciło mi totalnie mleko.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 26 listopada 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    u mnie było tak:
    1 cc 40t3d (samo się zaczęło)
    2 cc 38t0d (samo się zaczęło)
    3 cc 39t0d (na zimno)

    mam nadzieję, że teraz dotrwam do 37t, a potem niech się dzieje co chce :) o oszczędzaniu mogę pomarzyć ;)
    Ja to nie wiem jak Ty ogarniasz te wszystkie maluchy😁
    Podziwiam 😊

    espoir lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • espoir Autorytet
    Postów: 4432 5627

    Wysłany: 26 listopada 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Ja to nie wiem jak Ty ogarniasz te wszystkie maluchy😁
    Podziwiam 😊
    im więcej dzieci, tym łatwiej! serio!! 😁😎

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • AśKa31 Ekspertka
    Postów: 169 170

    Wysłany: 26 listopada 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też właśnie mdli po mleku nawet na próbę wzięłam bez laktozy bo kocham Płatki z mlekiem, ale to bez laktozy było za słodkie samo w sobie i odstawiłam. Lepiej mi wchodzą jogurty naturalne z owocami i płatkami. Ale rano na mdłości i głodny żołądek sięgam po 2 kromki suchego chleba. Zjadam go w łóżku i śpię dalej. Akutualnie najbardziej kocham mandarynki i po nich czuję się ok.
    Mój tz zastanawia się kiedy wróci mi ochota na sexy 🤣 póki co nie mam na to siły 🤷‍♀️

    iv098u69zmfsq3uc.png
    lprkjw4z1buxtr1n.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4263 1256

    Wysłany: 26 listopada 2020, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama ma nas pięcioro i zawsze mówi że bylismy grzecznymi dziećmi. Zajmowaliśmy się sobą. Grzecznie bawili. Ja tez nie pamietam żadnych wojen pomiędzy nami.
    Natomiast męża brat ma trzech synów i jak jesteśmy tam od piątku to już w sobotę wieczorem mam ochotę wracać do domu, pozabierać im wszystkie zabawki. Są nieznośni, okropni, bicie najlepsza zabawka, jak żaden nie beczy to znaczy że już jest o krok od tragedii. Nie mogę ich znieść.

    Dużo zależy od kwestii wychowania i charakterów dzieci.

  • Veruka Autorytet
    Postów: 994 464

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka111 wrote:
    Dziewczyny a są tu jeszcze wymiotujące, z silnymi mdłościami? Ja od 4 tygodnia ciąży dalej się źle czuję. Nastąpiło nawet chyba pogorszenie. Doszły silne bóle głowy, drżenie mięśni. Kontaktowałam się ze swoją gin i kazała mi zrobić badania. Czy ustępują już Wam te nieprzyjemności?

    U mnie też mdłości i wymioty nadal szaleją...strach jeść cokolwiek 🙈 ale głowa mnie nie boli i mięśnie też mi nie drżą. Może jesteś odwodniona?

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ