Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia1988 wrote:To super, że się uspokoilas. Ja już przytyłam 5 😅
Co do L4 jeszcze to ja np mieszkam gdzie indziej a w ZUS mają inny adres 😅
Kurde powiem Wam że dosyć to wszystko dziwne. Dobrze wiemy jak jest w PL i w handlu. To że jestem na L4 to nie znaczy że mam nic nie robić tylko w domu siedzieć. Wiadomo że nie chodzę nie wiadomo gdzie, ale mam 8 letnie dziecko gdzie jeżdzę z nim na zajęcia dodatkowe. I rozumiem że do miasta któro jest 80 km ode mnie i chce zrobić zakupy to też nie mogę? Eh dziwne
No a ja właśnie więcej jeść nie zaczęłam, a waga w górę. Dodatkowo mam wrażenie, ze uciska mi na jelito i na pęcherz, bo jak mi się zachce to muszę lecieć i nie ma opcji.
Ja byłam całe życie przekonana, ze na l4 można jeździć, w końcu moim zdaniem to najlepsza rekonwalescencja. Ale jak widać… -
meggie94 wrote:Płace złotem za radę co zrobić z totalnie zatkanym nosem, tak, że ani krzty oddechu nie mogę złapać… 🙄
meggie94 lubi tę wiadomość
06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
07.10.2023 beta 742 (godz15)
09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
19.10 ♥️ 96 uderzeń
31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
19.12 ♥️150 (14w5d)
16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
15.02 556gr (23w) ♥️142
14.03 973gr (27w) ♥️155
09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka
07.05 2379gr (34w5d) ♥️153
22.06.2024 2840g 53cm 18:20 nasza kruszynka jest z nami
-
meggie94 wrote:Płace złotem za radę co zrobić z totalnie zatkanym nosem, tak, że ani krzty oddechu nie mogę złapać… 🙄
Mi pomaga inhalacja, sól morska i dużo gorącego rumianku do picia. Możesz też rozmasowywać zatoki, możesz przytrzymać się za kość policzkową pod spodem jakby i pociągnąć za ucho przez 10 sekund na każdej stronie, spłynie 😂 pozdrawiam nauczycieli 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2023, 14:15
meggie94 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
meggie94 wrote:Płace złotem za radę co zrobić z totalnie zatkanym nosem, tak, że ani krzty oddechu nie mogę złapać… 🙄
Ja teraz miałam przez weekend mega zatkany nos i polecam inhalacje z olejku z sosny, można kupić w aptece. Serio uratował mi życie. Do tego można zaparzyć właśnie miętę i rumianek i dolac kilka kropli i inhalować się kilka minut tak z kilka razy dziennie. Na kaloryfer daj mokry recznik i spryskaj olejkiem z sosny. Do tego smarowałam też pod nosem maścią majerankowa i kupiłam krople do nosa prenalen, ale one średnio pomagały. No i pij bardzo dużo wody. Polecam tez mleko czosnek miód bo to ogólnie działa antybakteryjne. Wspolczuje max bo mi zawsze najlepiej pomagały krople do nosa xylometazolin, a teraz nie można. -
Myślę że wystarczająco dobrze Ci dziewczyny podpowiedziały więc nie dodam nic od siebie 😀
Ja rano trochę posprzątałam teraz leżę a za chwilę jadę zawieść dziecko na zajęcia.
Jutro idę do laboratorium bo wizytę mam u lekarza zaraz po Świętach 27 grudnia -
meggie94 wrote:Płace złotem za radę co zrobić z totalnie zatkanym nosem, tak, że ani krzty oddechu nie mogę złapać… 🙄
Dużo pij aby wydzielina stała się rzadsza plus rozgrzewanie - może herbata z sokiem malinowym? Mi na zatokowy katar pomagała herbata z cynamonem i goździkami plus ciepła kąpielmeggie94 lubi tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Płace złotem za radę co zrobić z totalnie zatkanym nosem, tak, że ani krzty oddechu nie mogę złapać… 🙄
Mi pomaga zawsze gorący prysznic, potem jak się trochę odetka nos to płucz wodą morską. I tak jak dziewczyny pisały, koniecznie dużo pijmeggie94 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Jestem totalnie do tyłu z forum, ale Wigilia będzie u nas, więc ogarniam święta ostatnio głównie.
Byłam dzisiaj u dentysty i przeczołgała mnie strasznie. Pierwszy raz byłam u tej dentystyki i raczej ostatni. 🙈Stwierdziła, że jeden ząb do zrobienia ok no to robimy. Znieczulenie mówiła, że jak chce to mogę w ciąży wziąć, ale ja zrezygnowałam. I w sumie nie żałuję, bo bólu prawie nie było. Ale mimo, że mówiłam, że mam mdłości i ciężko mi się oddycha to złożyła mi koferdam. Przez 30 minut walczyłam, żeby tam nie zwymiotować lub nie zemdleć. 🙈🙈 No ogólnie wykończyła mnie ta wizyta strasznie.
Od kilku dni mam też silne bóle głowy. 😖 Jutro wizyta w LuxMed może mi coś poradzi. 🙈 -
Paatka wrote:Cześć dziewczyny! Jestem totalnie do tyłu z forum, ale Wigilia będzie u nas, więc ogarniam święta ostatnio głównie.
Byłam dzisiaj u dentysty i przeczołgała mnie strasznie. Pierwszy raz byłam u tej dentystyki i raczej ostatni. 🙈Stwierdziła, że jeden ząb do zrobienia ok no to robimy. Znieczulenie mówiła, że jak chce to mogę w ciąży wziąć, ale ja zrezygnowałam. I w sumie nie żałuję, bo bólu prawie nie było. Ale mimo, że mówiłam, że mam mdłości i ciężko mi się oddycha to złożyła mi koferdam. Przez 30 minut walczyłam, żeby tam nie zwymiotować lub nie zemdleć. 🙈🙈 No ogólnie wykończyła mnie ta wizyta strasznie.
Od kilku dni mam też silne bóle głowy. 😖 Jutro wizyta w LuxMed może mi coś poradzi. 🙈
No o ile to nie przeziębienie to bóle głowy w ciąży są efektem hormonów tylko Apap, ewentualnie mi lekarz pozwolił pojedyncze dawki pyralginy.Paatka lubi tę wiadomość
-
Hej. Ja już po wizycie serduszko ładnie bije, dzidziol mam pomachał, Pani ginekolog nie chciała spekulować czy chłopak czy dziewczynka. 16.01 mamy kolejną wizytę i muszę się umówić na połówkowe. Termin porodu zmienił mi się na 16.06, ale finalnie to zobaczymy jak będzie 😊 No i powiedziała, że nie ma sensu juz mierzyć dziecka poki co, prenatalne wyszły ok i mam się cieszyć. Mąż spytał czy są jakieś tabletki na zdenerwowanie dla kobiet w ciąży, na co ja wielkie oczy zrobiłam, chyba nie zdawałam sobie sprawy, że mnie tak stresują te wizyty 🙈 No ale pośmiałyśmy się z Panią gin i mam receptę na wyluzowanie 😁 edit: połówkowe mam 30.01 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2023, 19:13
Saimi, Katt, Paatka, Kfiatuszek666, AEGO, meggie94, Kaatii, Riptide lubią tę wiadomość
-
Paatka wrote:Cześć dziewczyny! Jestem totalnie do tyłu z forum, ale Wigilia będzie u nas, więc ogarniam święta ostatnio głównie.
Byłam dzisiaj u dentysty i przeczołgała mnie strasznie. Pierwszy raz byłam u tej dentystyki i raczej ostatni. 🙈Stwierdziła, że jeden ząb do zrobienia ok no to robimy. Znieczulenie mówiła, że jak chce to mogę w ciąży wziąć, ale ja zrezygnowałam. I w sumie nie żałuję, bo bólu prawie nie było. Ale mimo, że mówiłam, że mam mdłości i ciężko mi się oddycha to złożyła mi koferdam. Przez 30 minut walczyłam, żeby tam nie zwymiotować lub nie zemdleć. 🙈🙈 No ogólnie wykończyła mnie ta wizyta strasznie.
Od kilku dni mam też silne bóle głowy. 😖 Jutro wizyta w LuxMed może mi coś poradzi. 🙈
Patka, mi na bole głowy pomagają zimne oklady, możesz kupić takie żelowe i wsadzić dodatkowo do lodówki. Bo niestety jak mam migrenę to paracetamol w ogóle mi nic nie daje. Ginekolog kazała mi też mierzyć ciśnienie jak mnie glowa boli bo jak masz bardzo wysokie to trzeba od razu do lekarza 😊Paatka lubi tę wiadomość
-
A ja siedzę jak na szpilkach i czekam na wyniki. Na ten moment mam toxo ujemną, powtórzyłam bo te dwa wirusy lubią się krzyżować podobno, a przeciwciała CMV mi wzrosły - z 91 na 105. Czekam na IgM, czuję się trochę jakbym czekała na skazanie
Kaktusowa lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola wrote:A ja siedzę jak na szpilkach i czekam na wyniki. Na ten moment mam toxo ujemną, powtórzyłam bo te dwa wirusy lubią się krzyżować podobno, a przeciwciała CMV mi wzrosły - z 91 na 105. Czekam na IgM, czuję się trochę jakbym czekała na skazanie
Trzymam kciuki już naprawdę mocno żeby się okazało, ze jak rośnie igg to igm spada!Nowa_Ola, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
Nowa_Ola wrote:A ja siedzę jak na szpilkach i czekam na wyniki. Na ten moment mam toxo ujemną, powtórzyłam bo te dwa wirusy lubią się krzyżować podobno, a przeciwciała CMV mi wzrosły - z 91 na 105. Czekam na IgM, czuję się trochę jakbym czekała na skazanie
Ja też mocno trzymam kciuki, musi być dobrze !Nowa_Ola lubi tę wiadomość