Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaktusowa wrote:Ja zjadłam raz jakoś na początku ciąży bo mnie taka straszna ochota naszła i ostatnio tez miałam ochotę ale odpuściłam. Za to nie mogłam się powstrzymać przed chińczykiem z knajpy, hamburgerem z mc Donalda i mc flurry 😂
Sorry ale kto może przejść obojętnie przy mc flirty?😂
Dziewczyny nie ma co się zastanawiać a co by było gdyby. Szkoda czasu i naszych nerwów. Ciąża i tam mocno nas dojeżdża i fizycznie i psychicznie nie ma co sobie dorzucać.
Ja mam zamówioną tylko komodę dla dziecka bo przyjeżdża tatuś. Jestem 20 + 4. Większe zakupy planowałam od połówkowego ale wstrzymam się jeszcze chwilę. Muszę przemyśleć parę akcesorii a ubrania i rzeczy apteczne można szybko zamówić. Mam jeszcze gondolę od siostry po dzieciach.
Co do siedzenia w domu to też zawsze byłam aktywna. Praca,siłownia,joga, starsze dziecko do ogarnięcia (9 lat w marcu) a jak nie dodatkowe zajęcia to robota w domu pranie, sprzątanie, gotowanie. Też mi było trudno usiąść teraz na pupie. Ale jakoś czas leci. Kiedy dziecko w szkole ja odgarniam dom a popołudniami jestem kierowcą dziecka 😅 dużo czytam, rozłożyłam sobie puzzle. Dziewczyny pomyślcie sobie że to ostatnie tygodnie takiego odpoczynku. Niedługo będziemy tęsknić za tą beztroską.
Natka9106, Kaktusowa, Coffeebreak lubią tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:Wiecie co? Właśnie odebrałam moje ponowne wyniki moczu, o których Wam tu narzekałam w poniedziałek/wtorek. Wówczas wyszło mi ponad 1000 leukocytów i ponad 5000 bakterii, miałam wątpliwości co do pojemniczka i sterylności. Dzisiaj wynik powtórzony wyszedł super, leukocytów 70, bakterie pojedyncze w polu widzenia. Mega się cieszę!!! Żurawinę będę pić i tak profilaktycznie. Co za historia, kamień z serca. Ale co się człowiek namartwił to moje. 😃😃😃😃😃😃😃😃
Super !!! Najważniejsze, że wszystko ok 😁Natka9106 lubi tę wiadomość
-
My mamy sporo rzeczy od rodziny, więc musimy wszystko sprawdzić i zobaczyć czego nam brakuje i musimy dokupić. Póki co sami kupiliśmy tylko łóżeczko dostawkę, fotelik z podstawą i śpiworek letni. Ogólnie ja planuję podejść do tematu minimalistycznie- kupić tylko niezbędne minimum i potem na bieżąco dokupywać jak coś się okaże potrzebne/przydatne 😊
Kaktusowa, Kaatii lubią tę wiadomość
-
Aha i chciałam Wam napisać, ze już tez mi się bobas rusza, ale bardzo dalekie to jest od łaskotania albo trzepot skrzydeł motyla 😂 od 3-4 dni już czułam takie pojedyncze pękanie pęcherzyków powietrza, ale na początku nie wiedziałam o co chodzi, bardziej myślałam, ze to bąbelki w jelitach. A teraz już mam pewność, ze to bobo ujawnia się jak leżę po posiłku i już to nawet widać
Natka9106, Kasia1988, Kaktusowa, Kokosankaa, Katt, Nowa_Ola lubią tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:Ja jestem w 16+3 i nie mam totalnie nic dla dziecka. Jak czytam co już macie to aż zaczęłam panikować, że nie zdążę Czas leci jak szalony.
Mam dziewczyny pytanie co do kokonu dla dziecka. Wszędzie mi się ostatnio wyświetlają takie rzeczy, a że jestem totalnie zielona w tych tematach to podpytam Was. Jak uważacie jest to konieczna rzecz i jak długo dziecko z niego korzysta?
Nie ukrywam, że w moim totalnie małym mieszkaniu (kawalerka) jakoś tego nie widzę, nie mam tyle miejsca. Dlatego co do wyprawki chce podejść bardzo rozsądnie i raczej postawić na minimalizm, przynajmniej na początku. Oczywiście, że ogladam te wszystkie piękne rzeczy ale narazie nie dałam się skusić, tym bardziej, że nie wiem jeszcze kto się u mnie kryje
Tak sobie myślałam ostatnio o tych wszystkich rzeczach które trzeba kupić i stwierdziłam, że jesteśmy w lepszej sytuacji rodząc w środku lata, nie trzeba kupować tych wszystkich kombinezonów itp.
Wyjątkowo mam nadzieję, że to lato nie będzie upalne, wiem jestem okrutna ale może być nawet deszczowe
Ciężko mi sobie wyobrazić jak ogarniemy upał z noworodkiem w słonecznej kawalerce. Pociesza mnie fakt, że pod koniec roku przeprowadzamy się do naszego nowego mieszkania. Napewno zmotywuje nas to do szybkiego remontu.
U mnie też hormony buzują nie trudno o wzruszenie i płacz.
Dzisiaj zrobiłam ponowne badanie moczu, mam nadzieję że wyjdzie lepiej
Absolutnie nie jest niezbędne - nie miałam kokonu przy córce i teraz tez nie planuje 😊 Wiele wyprawkowych rzeczy nie jest niezbędnych i jedni będą mówić ze im się super sprawdziło inni, że w ogóle 😊Kokosankaa, Natka9106, Coffeebreak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj wracając od lekarza wstąpiłam do lumpeksu i kupiłam kilka ciuszków dla dziecka, to moje pierwsze rzeczy z wyprawki. Wzięłam tylko takie, które mi się naprawdę bardzo podobały, aż mi się humor poprawił od wybierania. Mąż też zadowolony, stwierdził, że teraz to kolejny krok gdy jest to coraz bardziej realne, przymierzał sobie pajacyki do wielkości ręki 😅
Zamierzam iść raczej w minimalizm, teraz powoli przy okazji będę kompletować pojedyncze rzeczy, podjedziemy w któryś weekend obejrzeć wózki, rzeczy higieniczne to na ostatnią chwilę.👧❤️ 19.06.24 -
A ja dzisiaj po połówkowych, mamy kawał chłopaka jak to pan doktor powiedział. Trzyma się tych górnych wartości wymiarów ale mam się pokazać ok 30 tygodnia temperatura będziemy już bardziej szczegółowo ważyć i mierzyć.
Ogólnie to rusza się jak najęty, aż ciężko było zrobić dobre zdjęcie. Na dodatek dziś przed wizytą mąż po raz pierwszy poczuł że coś mi się tam w brzuchu faktycznie rusza.
Planowałam ogarniać wyprawkę po połówkowych ale przyznam że kompletnie nie mam siły jak wracam po pracy myśleć o czymś więcej więc zacznę od pakowania i ogarniania pokoju. Aż wstyd się przyznać ale nie mam kompletnie nic. A nie, przepraszam! Poduszkę do kamienia bo dostałam w prezencie na urodziny razem z ciążową do spania 😋
I jakiś czas temu był temat szpitali warszawskich - z racji że ja też z tych okolic to ja planuje w praskim, ale jak dziś rozmawiałam z doktorkiem to powiedział że ogólnie warszawskie szpitale są na super poziomie. Jedynie nie poleca Żelaznej bo według niego mają dziwne podejście do medycyny - nie ciągnęłam tematu bo niestety to dla mnie masówka do której nie chce się pchać. Gdyby coś się działo za wcześnie to mówił żeby jechać od razu do IMID bo mają super neonatologie.meggie94, Kaktusowa, agnieszkallo, Kokosankaa, Domi_95, Kaatii, Kasia1988, Emimo lubią tę wiadomość
-
My mamy już sporo ubranek. Dużo kupiliśmy na wyprzedażach za grosze. Trochę na vinted. Mam też koszulę porodową. W kwietniu planujemy małe odświeżenie dwóch pokoi. Jak skończymy to kupimy łóżeczko i fotelik, wózek. Musimy kupić jeszcze 2 szafy dla starszych dzieci-zwolnią wtedy komodę na ubranka malucha.
Kaktusowa lubi tę wiadomość
01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
14.02 mam rano wizyte u gin a popoludniu połowkowe, narazie nie wiadomo kto tam mieszka😃 wydaje mi sie ze tez juz zaczelam czuc ruchy, wczoraj zaczelam 17tydzien ale poki co bardzo delikatne😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2024, 08:33
Kaktusowa lubi tę wiadomość
-
Coffeebreak wrote:Nie. Łóżeczko dla niemowlaka powinno być puste. Tylko prześcieradło i nic więcej. Żadnych kokonów, warkoczy, kołderek, poduszek , ochraniaczy baldachimów czy nie wiadomo co jeszcze.
Marketing sprzeda wszystko ale ze względu na sids nie wkładamy nic do lozeczka
Zgadzam się z Tobą w 100%, też chciałam kupić ochraniacz do łóżeczka żeby było tak pięknie, ale jak parę dni temu w programie PNŚ właśnie był temat o śmierci łóżeczkowej niemowląt, to od razu zrezygnowałam z tych zbędnych rzeczy. Nie wiem co mnie na to naszło, przy moich chłopcach nie miałam ochraniacza, a teraz może,że dziewczynka i chciałam tak pięknie w łóżeczku. Kokon kupiłam, ale ze względu ,że będę z niego korzystać w salonie czy mi się bardzo przyda, nie wiem okaże się w czasie. -
Ja po wizycie, żelazo mi spadło mam 10,4 posiew wynik ujemny nieliczne bakterie w moczu są, ale nie na tyle żeby to leczyć, a mnie jak piekło tak dalej piecze, pije sok z żurawiny, ale nie widzę jak na razie żadnej poprawy do tego 2,5-3 litry wody dziennie.
Na dzień dzisiejszy 310 gram dziewczynki 🥰Domi_95, Kokosankaa, Kasia1988, Saimi lubią tę wiadomość
-
Ja tez jestem zdania ze w lozeczku nic nie powinno byc, nawet teraz moja 2latka w "dorosłym" łózku ma pusto, bo nawet jak zasnie z zabawka to jej zabieram, ale ja jestem przewrazliwiona na temat smierci lozeczkowej, ale niestety u Nas bez ochraniacza sie nie obylo, jak miala 2 miesiace to zaczela wkladac rece i nozki miedzy szczebelki a potem nie mogla ich wyjac i byl krzyk, ale kupowalam ochraniacz z duza iloscia tasiemek i byl on solidnie przywiazany
-
Anuska0907 wrote:Ja po wizycie, żelazo mi spadło mam 10,4 posiew wynik ujemny nieliczne bakterie w moczu są, ale nie na tyle żeby to leczyć, a mnie jak piekło tak dalej piecze, pije sok z żurawiny, ale nie widzę jak na razie żadnej poprawy do tego 2,5-3 litry wody dziennie.
Na dzień dzisiejszy 310 gram dziewczynki 🥰
Spróbuj saszetki multi-uri👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Wczoraj mialam wizyte i niby wszystko pieknie, ladnie, lekarka zbadala mnie na fotelu bardzo dokladnie, potem zrobila usg zeby sprawdzic lozysko i macice ale co do malenstwa to tylko sprawdzila jak bije serduszko i tyle , ani go nie zmierzyla, wogole sie na nim nie skupila
-
Anuska94 wrote:A kupujecie ciuszki niebieskie dla chłopca i różowe dla dziewczynki czy neutralne kolory?
-
Anuska94 wrote:A kupujecie ciuszki niebieskie dla chłopca i różowe dla dziewczynki czy neutralne kolory?
Coffeebreak lubi tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24