Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a jak wasze brzuszki, duże macie?
Ja ,aż się sama sobie podobam w tej ciąży, brzuch mam mały jak na ten prawie 7 miesiąc, bardzo podoba mi się jego kształt, bo taki okrągły. Z chłopcami to miałam taki szpiczasty, a teraz tak fajnie pod linią biustu się zaczyna, chyba jednak coś w tym jest ,że z dziewczynkami wygląda inaczej niż z chlopcami🤔 -
Riptide wrote:Super czytać, że u każdej z Was jest wszystko ok 🥰 ja jestem 23+3 wg OM i tak się zastanawiam dziewczyny - czy Wy też na tym etapie czułyście delikatne ruchy? Bo u mnie to nie są takie turbo bolesne czy mocne kopniaki, a czytam, że Wy chyba macie je wyraźniejsze.. czasem mnie to stresuje, ja wiem, że córcia się rusza, ale ja naprawdę czuję to delikatnie, takie bąbelki. Ale nie wiem, czy wcześniej nie czułam tych ruchów mocniej. No i czasem są dni, że jest leniwa i nie pomaga zjedzenie posiłku, żeby się poruszyła. Generalnie myślę, że schizuje, bo na połówkowych było wszystko ok 😊
Hmm ja też nie czuje takich mocnych kopniaków, nie bolą mnie te ruchy i nie faluje mi brzuch, nie widać wypychania. Czuję takie jakby drgania, albo takie pukanie od środka, czasem jest seria krótkich szturchnięć, a czasem takich dłuższych. W sumie to przedwczoraj bardzo mało się ruszał I oczywiście się bałam, nawet jak zjadłam Kinder bueno to nic... no i lekka panika była, dzisiaj za to buszował chyba z 2h rano w brzuchu I uwaga wróciłam teraz z paznokci i jak mi pani robiła to też się ruszał 😅 rozmawiałam dzisiaj o ruchach z lekarzem to powiedział, że dziecko większość czasu spi i ze jak chodzimy, wykonujemy jakieś czynności to je usypiamy i że najczęściej jest aktywne jak leżymy i odpoczywamy, ale ze jest to żywy organizm to ma swój rytm i niektóre dzieci są z reguły leniwe. Podobno mój mąż się bardzo mało ruszał w brzuchu, praktycznie cały czas był w jednej pozycji/ poprzecznie ułożony i nie chciał wyjść na świat i skończyło się cesarką 😅Riptide lubi tę wiadomość
-
Anuska0907 wrote:Dziewczyny, a jak wasze brzuszki, duże macie?
Ja ,aż się sama sobie podobam w tej ciąży, brzuch mam mały jak na ten prawie 7 miesiąc, bardzo podoba mi się jego kształt, bo taki okrągły. Z chłopcami to miałam taki szpiczasty, a teraz tak fajnie pod linią biustu się zaczyna, chyba jednak coś w tym jest ,że z dziewczynkami wygląda inaczej niż z chlopcami🤔
Ja mam taki okrągły brzuszek i zaczyna mi się pod piersiami, wygląda bardziej na dziewczynkę ale ja też mam dodatkowe kilogramy. W sumie to przytyłam 4kg, ale zmienil mi się zdecydowanie wygląd brzucha i przynajmniej widać, że jestem w ciąży, a nie ze tylko gruba 🤣🤣Anuska0907, Emimo lubią tę wiadomość
-
Ja mam jakiś taki mały ten brzuchol To znaczy chyba dobry jak ta ten tydzień ciąży, ale dość mały. Widać go porządnie tylko jak jestem w dresie czy czymś bardziej obcisłym, a tak to się zawsze martwię, że w autobusie trzeba będzie się tłumaczyć, czemu siedzę Na aerobiku chyba najmniejszy brzusio to mój
Też przytyłam póki co 4 kg od początku ciąży, cieszę się, mam nadzieję, że dalej będzie tak mało rosła waga, bo jeszcze przed ciążą chciałam ciut schudnąć.
U mnie mały się mocno rusza, ale łożysko z tyłu i ogólnie jestem raczej po szczuplejszej stronie mocy Jak mi czasem przyfasoli w pęcherz, to nawet mi się zdarzy go zbluzgać. Ale on od początku mocno kopie, zaczął jeszcze przed 20 tc i nie przestaje, najwyraźniej będzie karateką
W ogóle jutro idę do fizjo, to mnie pewnie zbluzga, że nie ćwiczyłam tyle ile miałam mięśni dna miednicy Ale za to dziś na ćwiczeniach prowadząca je fizjoterapeutka badała rozejście mięśnia prostego brzucha i wyszło, że mam takie normalne, jak przedciążowe (0,5cm - 1 cm przy pępku). Oby tak dalejKaktusowa, Riptide, Emimo lubią tę wiadomość
-
Ja z okazji ciążowej bezsenności (te 2-3h przerwy podczas snu w nocy) zapisałam się o 5.50 na włosy i mani 😂 także od 8 rano już siedziałam w fotelu i piękniałam potem jeszcze spacerek po paczkę z bobaskowymi rzeczami i na spacer z psem. Przyjechały dziś tez mebelki do pokoju, będziemy w weekend składać.
Ja przytulam 5kg, ale brzuszek mam taki średni, ładnie okrągły. W weekend wjeżdżamy w 7 miesiąc. Mój bobas jak zaczął się ruszać w połowie stycznia to z dnia na dzień kopie coraz mocniej i coraz więcej. Szczególnie nie lubi, gdy leżę na plecach, aż mi cały brzuch po łóżku lata 😅Kaktusowa, Anuska0907, agnieszkallo, Katt, Emimo lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wszystkie macie już wybrane imiona dla maluszków? Każdy dopytuje jakie imię wybraliśmy dla córeczki, a my nie wybraliśmy jeszcze nic i to głównie z mojego powodu. Mamy dość dużą rodzinę więc wiele imion odpada i to właśnie takich, które brała bym pod uwagę. Mąż ma swój pomysł, każde z dzieci przedstawiło swojej propozycje, ale nie "czuję" tych imion. Przy poprzednich ciążach nie miałam takiego problemu.01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
Andzia2519 wrote:.
U mnie mały się mocno rusza, ale łożysko z tyłu i ogólnie jestem raczej po szczuplejszej stronie mocy Jak mi czasem przyfasoli w pęcherz, to nawet mi się zdarzy go zbluzgać. Ale on od początku mocno kopie, zaczął jeszcze przed 20 tc i nie przestaje, najwyraźniej będzie karateką
Od 19 czułam delikatne smyranie... W 20 już pewniej, w 21 już brzuch zaczynał lekko się poruszać jak szalała. Teraz to czasami mam wrażenie jakby dyskotekę tam miała 😂
Łożysko na tylnej ścianie...a ja sama do szczypiorków nie należę 🙈2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
agnieszkallo wrote:Dziewczyny czy wszystkie macie już wybrane imiona dla maluszków? Każdy dopytuje jakie imię wybraliśmy dla córeczki, a my nie wybraliśmy jeszcze nic i to głównie z mojego powodu. Mamy dość dużą rodzinę więc wiele imion odpada i to właśnie takich, które brała bym pod uwagę. Mąż ma swój pomysł, każde z dzieci przedstawiło swojej propozycje, ale nie "czuję" tych imion. Przy poprzednich ciążach nie miałam takiego problemu.
Właśnie ja chciałam strasznie Leona, potem Ksawerego, a teraz to już sama nie wiem.. może Aleksander 😅 chyba dopiero wybierzemy jak się urodzi. Jakby była dziewczynka to by była Zuzia albo Wiktoria 🙄 -
agnieszkallo wrote:Dziewczyny czy wszystkie macie już wybrane imiona dla maluszków? Każdy dopytuje jakie imię wybraliśmy dla córeczki, a my nie wybraliśmy jeszcze nic i to głównie z mojego powodu. Mamy dość dużą rodzinę więc wiele imion odpada i to właśnie takich, które brała bym pod uwagę. Mąż ma swój pomysł, każde z dzieci przedstawiło swojej propozycje, ale nie "czuję" tych imion. Przy poprzednich ciążach nie miałam takiego problemu.
U nas był ogromny problem z wyborem, bo jestem nauczycielką i wiele imion kojarzy mi się z moimi uczniami 😅 Niektóre mi się bardzo podobają, ale myśląc o tym imieniu od razu mam przed oczami danego ucznia i odrzucam to imię. Dodatkowo byłam przekonana, że moja intuicja podpowiada mi dziewczynkę, mieliśmy wybrane imię dla córki już od lat, które nam się niezmiennie podobało. Gdy dowiedzieliśmy się, że będzie chłopiec, to wybraliśmy kilka imion, które nam się podobają, a następnie mój mąż podjął ostateczną decyzję i wybrał dla swojego pierworodnego imię Będziemy rodzicami Nikodema 💕 w sumie to już jesteśmy! I wszyscy mówią, że to popularne imię, w ja w szkole nie poznałam ani jednego NikosiaKaktusowa, Anuska0907, Emimo lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
My też byliśmy nastawieni tyle, że na chłopca i imię mieliśmy wybrane, ale okazało się, że mamy córkę i wielki problem z wyborem imienia dla niej. Niby całe życie marzyłam o jednym imieniu, ale jak teraz staję przed wyborem to jakoś mi nie pasuje, też nie czuję tych imion. I też kojarzą mi się z dziećmi z przedszkola, w którym jakiś czas kiedyś pracowałam. A nasz nastoletni syn sprawy nie ułatwia, bo mu się wiele imion nie podoba, z tych które wybraliśmy. A nie powiem- chcę już się zwracać do małej po imieniu, a nie ciągle "dzidziuś" itp.
-
Jeszcze dawno temu, bo przed pierwszym dzieckiem mówiliśmy( z narzeczonym jeszcze w tedy ), że fajnie było by mieć taką małą Zuzię😀 No i po 17 latach się nam udało😂 Najstarszy syn, jak jeszcze nie wiedzieliśmy kto kryje się w brzuszku stwierdził ,że będzie Zuzia, mówił "mamo modlę się o zdrową dziewczynkę, braci już mam ,a fajnie byłoby mieć jeszcze siostrę "😇
Nowa Ola imię waszego synka nie jest popularne,przynajmniej u mnie w mieście, bo nie znam osobiście, ani moje dzieci , żadnego Nikodema uważam ,że je za bardzo oryginalne 😀Kaktusowa, Nowa_Ola lubią tę wiadomość
-
U nas podobny problem bo u męża w dość bliskiej rodzinie jest dużo chłopaków co nam "blokują" imiona. Ja bardzo długi czas mówiłam że chce Maćka, bo ten Maciej mi się bardzo podobał, w szczególności to "j" na końcu. Później miał być Jan, no bo uniwersalne, na każdy etap życia. W sumie to nie wiem dlaczego odpuściliśmy i teraz jesteśmy na etapie Olka - Aleksandra. Mamy raczej nie za długie nazwisko tak że myślę że to będzie miało sens. Nowa _Ola - co do Nikodemów to podobno teraz zaczyna być popularne więc raczej jest duża szansa że w klasie w będzie miał kilku.
A na dziewczynkę miała być Alicja i tu byliśmy od początku zgodni. -
U nas będzie Gabryś, trochę po mojej pierwszej miłości z podstawówki, trochę po tym, ze będą mieć z mężem imieniny w ten sam dzień (archanioly), a ja jestem Angelika to też jakoś tak pasuje. Rozważałam Laurę albo Leona ale jak widzę, ile tych imion się nadaje teraz, to zdecydowanie nie
Kokosankaa, Nowa_Ola lubią tę wiadomość
-
U nas wybór imienia dla chłopca nie byłby problemem. Podobają nam się Maksymilian, Tymon i Marcel.
No, ale dla córeczki jest problem, bo właśnie jest dużo dziewczynek w rodzinie.
Jak urodziłam starszą córkę spodobało mi się imię Lilianna, ale jakoś go teraz nie czuję.
Mąż zaproponował Maję, ale właśnie skojarzenia mnie zniechęcają. Jako dziecko miałam psa o tym imieniu. Z resztą on też. Dzieci proponują Laurę, Polę i Rozalię.
01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
U nas będzie Astrid 😅 Mi się od zawsze podobało to imię. Zawsze mówiłam że jak dziewczynka to Astrid. A jako że teraz mieszkamy w Szwecji to nawet pasuje. Trochę bałam się reakcji rodziców, ale o dziwo obie strony zaakceptowały bez żadnych problemów. Pewnie to że mamy juz 35 lat, a to pierwsze dziecko w rodzinie, robi swoje.
Kokosankaa, Nowa_Ola, Andzia2519 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny