X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2024
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1303 1452

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytałam w necie, że przejeżdża tylko patyczkiem od pochwy do odbytu i na to się nastawiam, ale jeśli któraś doświadczyła to chętnie posłucham :D

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1410 1276

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu wiecie, że ja już nie pamietam jak to dokładnie się odbywało ? 😂 wiec chyba nic strasznego :p u nas na gbs gin daje skierowanie do luxmedu ;)

    age.png

    preg.png
  • Anuska0907 Ekspertka
    Postów: 236 212

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    Kaktusowa, cudowne wiadomości <3 Bardzo się cieszę, że z dzieciątkiem wszystko dobrze i że taka jego uroda z tym, że jest większy. Pamiętam, że się tym bardzo martwiłaś.

    Kasia, to mamy te same marzenia! Mam zamiar zrobić sobie pokój czytelniczy budując dom :D Połączę go z biurem, będzie funkcjonalnie :)

    Ja sobie spisałam listę pytań do ginekologa oraz listę tego co zrobiłam przed wizytą, całkiem tego sporo :D Nie wiem czy będzie zadowolony, bo jestem ostatnią pacjentką :D Ja już tokso robiłam, bo ze względu na dodatnią cmv kazał mi zrobić na tę wizytę. Mam też jutro do odbioru grupę krwi, bo o to też już mnie cisnął bardzo. Te badania typu HIV itp. na nowo mam robić po 35 tc, czyli w sumie przed następną wizytą. A ten GBS to nie pobiera lekarz na wizycie?

    Dzisiaj dzwoniła położna z przychodni poinformować, że lekarz jutro krócej przyjmuje,i podpytałam o gbs, pobiera lekarz i zostawiam na miejscu w ambulatorium, nic za to nie płacę, ale ja chodzę na nfz. Badania typu HIV itd robilam w zeszły piątek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 18:22

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    Termin 🤰04.06.2024 czekamy na córeczkę

    preg.png
  • Coffeebreak Autorytet
    Postów: 356 232

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    Ja czytałam w necie, że przejeżdża tylko patyczkiem od pochwy do odbytu i na to się nastawiam, ale jeśli któraś doświadczyła to chętnie posłucham :D
    O to u nas wkłada.
    Najpierw przejechała patyczkiem jak do uszu ujście pochwy powoli a potem cyk szybciutko, ale płytko do odbytu 🙈
    W niektórych miejscach wiem że trzeba sobie samemu pobrać. To chyba zależy od umiejscowienia laba. Coś kiedyś wspomniała że próbka nie powinna opuścić budynku 🤷🏻‍♀️ . Więc tamtym razem po prostu wzięłam do torebki i zaniosłam piętro wyżej 🤷🏻‍♀️
    Mi będzie pobierać gbs na następnej wizycie zaraz po majówce. Mam też na tą wizytę już mieć wszystkie badania do porodu porobione. No ale jak wiadomo u mnie problemy to dlatego tak szybko. (Tzn szybko.... to będzie 34tc... Może ze 2 tyg wcześniej niż normalnie więc nie jakoś dużo wcześniej 😅 )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 18:31

  • Anuska0907 Ekspertka
    Postów: 236 212

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    Ja jestem dzisiaj 30+3 i lekarz już mi zlecił powtórzenie tych wszystkich badań z 1 trymestru na następną wizytę. Po majówce idę zrobić. Potem zostanie tylko chyba to gbs i też mi się wydaje i w sumie mam nadzieję że robi to na wizycie. Mam nadzieję że tylko mnie uprzedzi, co się jakoś przygotuje. 🙈🙈 czy któraś wie jak to badanie dokładnie wygląda?

    Pobiera wymaz patyczkiem z przedsionka pochwy i odbytu. Może być tak,że da Tobie próbkę i powie do jakiego ambulatorium masz ja oddać do badania
    ( miałam tak w trzeciej ciąży). Dziewczyny jak prowadzicie ciążę na nfz, to macie to badanie bezpłatne. Piszę to dlatego bo 9 lat temu mimo,że chodziłam na nfz, to płaciłam za to badanie, nie wiem czy się coś przez te lata zmieniło, ale pytałam dziweczyn na majowym wątku i taką informację od nich dostałam, położna z przychodni potwierdziła.

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    Termin 🤰04.06.2024 czekamy na córeczkę

    preg.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1303 1452

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prowadzę ciążę prywatnie, badania teraz dopiero robię w Luxmedzie, bo jest ich więcej. W 1 i 2 trymestrze za wszystko płaciłam z własnej kieszeni. U tego mojego gina prywatnie nie ma labu, ale on przyjmuje też na nfz, w przychodni z labem, więc może powie, że mam przyjść na wymaz, oby!

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 656 627

    Wysłany: 25 kwietnia, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    Kaktusowa, cudowne wiadomości <3 Bardzo się cieszę, że z dzieciątkiem wszystko dobrze i że taka jego uroda z tym, że jest większy. Pamiętam, że się tym bardzo martwiłaś.

    Kasia, to mamy te same marzenia! Mam zamiar zrobić sobie pokój czytelniczy budując dom :D Połączę go z biurem, będzie funkcjonalnie :)

    Ja sobie spisałam listę pytań do ginekologa oraz listę tego co zrobiłam przed wizytą, całkiem tego sporo :D Nie wiem czy będzie zadowolony, bo jestem ostatnią pacjentką :D Ja już tokso robiłam, bo ze względu na dodatnią cmv kazał mi zrobić na tę wizytę. Mam też jutro do odbioru grupę krwi, bo o to też już mnie cisnął bardzo. Te badania typu HIV itp. na nowo mam robić po 35 tc, czyli w sumie przed następną wizytą. A ten GBS to nie pobiera lekarz na wizycie?

    Dobrze Ola pamiętasz, że się martwiłam. Przed lekarzem miałam dzisiaj cisnienie 158/80. No ale teraz mierzyłam to już mam normalne...

    Moja gin nie pobiera wymazów, idę we wtorek do luxmedu. Teoretycznie powinno się gbs robić jakoś w 35 tygodniu ale moja się boi, że synek może wcześniej chcieć wyjść na świat 🙈 i powiedziała żebym na wizytę majową już miała, ale jak nie zdążę to mam się nie przejmować. Z pochwy to takim patyczkiem, jak cytologia. Natomiast z odbytu to nie wiem...😳

    preg.png
    🩵nifty niskie ryzyka, chłopczyk🩵
  • Katt Ekspertka
    Postów: 140 171

    Wysłany: 25 kwietnia, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o krew to ja dostałam skierowanie na ostatniej wizycie i mam już powtórzone HIV,HBS, kiłę i całą resztę która trzeba. Czytałam w tych standardach opieki okołoporodowej że to się robi 33-37 tydzień z tego co pamiętam. Wymaz mam mieć jutro, normalnie na wizycie, co prawda zaczęłam się zastanawiać czy nie za wcześnie z kolei bo jutro u mnie będzie 34+6, a niby to jest po 35 i zaczęłam się zastanawiać czy dzień nie robi jakiegoś problemu. Ewentualnie dostanę skierowanie żeby zrobić gdzieś indziej ale to będę się zastanawiać po jutrzejszej wizycie.

  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 656 627

    Wysłany: 25 kwietnia, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy też nie macie siły? Ja to zawsze w 2 godziny miałam odsprzątane mieszkanie, oczywiście jak na bieżąco ogarniałam z grubsza porządek. No i zaplanowałam, że jutro z mężem posprzątamy... ale ja jestem narwana i stwierdziłam, że zacznę dzisiaj bo akurat męża nie ma w domu. No i pół godziny minęło a ja umyłam szafki i lodówkę w kuchni, rozładowałam i załadowałam zmywarkę i tyle, i padam.. usiadłam na kanapie i odpoczywam. Chciałam chociaz kurze wytrzeć na półkach, łazienkę ogarnąć i podłogi zostawić mężowi do mycia, ale chyba zostawię mu większość 😅😅

    preg.png
    🩵nifty niskie ryzyka, chłopczyk🩵
  • agnieszkallo Przyjaciółka
    Postów: 112 81

    Wysłany: 25 kwietnia, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś byłam w labie i robiłam HIV, kiłę i tak dalej. Wizyta 6 maja. Następna 27 maja i wtedy powiedziała lekarka, że pobierze wymaz. Będę wtedy 36+2. Poprzednio miałam patyczkiem z pochwy i patyczkiem z odbytu. Kolejna wizyta zaplanowana na 10.06 i pewnie ostatnia.

    01.2007🩵
    09.2014🩷
    04.2017🩵
    06.2024 czekamy na 🩷🥰
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1133 648

    Wysłany: 25 kwietnia, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa Ola jak po wizycie ? Mój Mały póki co malutki waży 1400g i jest w 17 centylu. Obrócony główka do dołu
    Ja też od jakiegoś czasu bawię się w Vinted lubię sobie coś wystawić i obserwować sprzedaż 😀
    Nowa_Ola wrote:
    Super Katt, że wracasz do pełni sił ❤️

    A ja odkryłam swój sposób na nudę - wystawiłam wczoraj wieczorem na próbę kilka książek na Vinted, sprzedałam 3 już, więc dziś wystawię więcej + jakieś koszule męża, które są za małe, a nosił raz lub dwa i tego typu ubrania. Paczkomat mam obok, mogę wysyłać :D A przy okazji i jakieś pieniądze z tego wpadną, może na baby bjorna uzbieram 😂

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    preg.png
  • shikaka86 Przyjaciółka
    Postów: 87 94

    Wysłany: 25 kwietnia, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się szybko męczę, są dni, że mam dużo energii, planów na ogarnianie domu a kończy się na tym, że zrobię obiad, poodkurzam, powieszę pranie i padam. Do tego ostatnio znowu zaczęłam spać około południa, mimo, że praktycznie nic nie robię, to taka zmęczona jestem. Teraz dodatkowo dłuży mi się ten czas w ciąży, mam dopiero 33+0 i myślę gdzie tam do końca. Chociaż z USG ciążą wychodzi parę dni starsza, ale i tak czuję wewnętrznie, że urodzę wcześniej może nawet parę tygodni. Brzuch wydaje mi się w ogóle jakby po bokach zeszczuplał a wydłużył się do przodu i jest nisko, nie wspominając o tym, że skurcze przepowiadające mam coraz mocniejsze i czasem lekko bolesne. Ja to już bym chciała urodzić, tzn wolałabym się obudzić i mieć dziecko przy sobie oszczędzając sobie tej porodowej przyjemności, no ale jak się tak nie da to trzeba stawić czoło wyzwaniu, spiąć poślady i zrobić swoje.

  • Skarbek001 Przyjaciółka
    Postów: 64 76

    Wysłany: 25 kwietnia, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Dziewczyny czy Wy też nie macie siły? Ja to zawsze w 2 godziny miałam odsprzątane mieszkanie, oczywiście jak na bieżąco ogarniałam z grubsza porządek. No i zaplanowałam, że jutro z mężem posprzątamy... ale ja jestem narwana i stwierdziłam, że zacznę dzisiaj bo akurat męża nie ma w domu. No i pół godziny minęło a ja umyłam szafki i lodówkę w kuchni, rozładowałam i załadowałam zmywarkę i tyle, i padam.. usiadłam na kanapie i odpoczywam. Chciałam chociaz kurze wytrzeć na półkach, łazienkę ogarnąć i podłogi zostawić mężowi do mycia, ale chyba zostawię mu większość 😅😅

    Ja mam tak samo, czuję że już opadłam z sił. Ale dałam sobie luz, całą ciąże wszystko robiłam to teraz gdy już jest tak zaawansowana stwierdziłam że będę odpoczywać więcej. Dziś np mam taki dzień że nic totalnie nie zrobiłam, zmywarka pełna, kuchnia nie ogarnięta ale mam to gdzieś, jak się lepiej poczuję to posprzątam 😉

    Coffeebreak, Kaatii, Riptide lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Kasia1988 Ekspertka
    Postów: 190 149

    Wysłany: 25 kwietnia, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już miałam robiony gbs w szpitalu jak leżałam ostatnio. Macie rację że lekarz patyczkiem w pochwe a później lekko w odbyt wkłada.

    Co do męczenia to nie wiem bo leżę ale jak dłużej wcześniej coś robiłam to mi brzuch się stawiał.

    Ja już się nie mogę doczekać jak mieszkanie normalnie ogarnę po porodzie 😅 lubie mieć czysto a teraz już nie dawałam rady robić różnych rzeczy.

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1410 1276

    Wysłany: 25 kwietnia, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak mnie tez wkurza to, że w domu jest tyle do zrobienia ogarnięcia posprzątania a ja po prostu nie mam na to sił… mocno liczę na przypływ energii po porodzie jak to miałam z córą 🙈

    age.png

    preg.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1969 1406

    Wysłany: 25 kwietnia, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam spadek energii.. Miałam poprać ciuszki w tym tygodniu, a tu córka miała zapalenie oskrzeli. Caly tydzień w domu, także nie nudziłam się. Jeszcze ten brzuch mi twardniał. Ale odpukać jestem po 2 dawkach luteiny i się uspokoiło, także ulga.
    Przyszły tydzień wyjeżdżamy na urlop, także dopiero po 6tym zabiorę się za to pranie. Chyba, że jeszcze w weekend się zmotywuję... Mam poczucie, że jestem ze wszystkim do tyłu...

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 656 627

    Wysłany: 25 kwietnia, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że kiedyś to nie przywiązywałam takiej uwagi do porządku i stwierdzam, że się starzeję i zmieniam się w swoją mamę, która lubi porządek. Niby wiem, że nic się nie stanie jak nie posprzątam, albo że mogę poprosić męża tylko, że mnie samą denerwuje siedzenie w takim nieładzie, a mój to nigdy nie posprząta tak jak ja bym chciała 😅 jeszcze jak mówię, że syf jest to on mówi że jaki syf, wystarczy odkurzyć... mhmmm 😅 No i posprzątałam jednak, nawet pościel zmieniłam. Zadanie na jutro dla męża to jeszcze raz odkurzyć i dodatkowo wymopować 😎

    preg.png
    🩵nifty niskie ryzyka, chłopczyk🩵
  • Coffeebreak Autorytet
    Postów: 356 232

    Wysłany: 25 kwietnia, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Dziewczyny czy Wy też nie macie siły? Ja to zawsze w 2 godziny miałam odsprzątane mieszkanie, oczywiście jak na bieżąco ogarniałam z grubsza porządek. No i zaplanowałam, że jutro z mężem posprzątamy... ale ja jestem narwana i stwierdziłam, że zacznę dzisiaj bo akurat męża nie ma w domu. No i pół godziny minęło a ja umyłam szafki i lodówkę w kuchni, rozładowałam i załadowałam zmywarkę i tyle, i padam.. usiadłam na kanapie i odpoczywam. Chciałam chociaz kurze wytrzeć na półkach, łazienkę ogarnąć i podłogi zostawić mężowi do mycia, ale chyba zostawię mu większość 😅😅
    Zmęczyłam się od czytania...
    Przyniosłam dziś zakupy z auta (pierwsze piętro) i poszłam od razu do piwnicy po jedną rzecz. Po powrocie aż mi się ciemno zrobiło przed oczami z wysiłku i musiałam leżeć z pół godziny. To jest dopiero brak siły 😅 przecież emeryci lepiej sobie radzą 😅

    Kaktusowa lubi tę wiadomość

  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1303 1452

    Wysłany: 26 kwietnia, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emimo, dzięki, że pytasz 😘 Po wizycie w porządku, Misio ma już 2409 gramów i jest w 51 centylu. Ulżyło mi, że nie będzie taki duży, bo bałam sie jak ja go urodzę 😂 Okazało się, że mam jakąś lekką grzybicę i dostałam leki na 17 dni tym samym bana na seks 🙃 Koniec mojego korzystania! Za 17 dni to ja będę pewnie ledwie się ruszać 🥲 Trochę porozmawiałam z lekarzem o tym wszystkim. Magnez mogę spokojnie brać do 36-37 tc. Mówił też, że jeśli moje dziecko jest takie ruchliwe, to dotykanie, masowanie brzucha dodatkowo może powodować te skurcze. Wody płodowe mi się nie sączą, możliwe, że wydzieliny było więcej przez infekcję, chociaż żadnych objawów tego dziadostwa nie mam. W ogóle jak mnie badał i mówi, że lekka grzybica się wkradła to zapytałam „jak to!!??” To się śmiał, że zawsze pacjentki na to mówią, że „przecież ja się myję” 😅 Mozliwe, ze to od tego ciągłego biegania do toalet publicznych, jak jestem poza domem. No nic, będę leczyć. Rozmawialiśmy sobie jeszcze o tym moim ciśnieniu, to powiedział, że dopóki to jest do 140/85 to jeszcze luz, ale jeśli będzie wychodziło poza 140 to już mam mu zgłosić. Kazał mierzyć rano i wieczorem. Zapytał mnie czy nadal boli spojenie, powiedziałam zgodnie z prawdą, że mnie wszystko już boli 😂 Rozmawialiśmy też o porodzie. Mówił, że 70% porodu to głowa rodzącej, jej nastawienie do tego, żeby utrzymać emocje na wodzy i urodzić, a reszta to personel i w sumie zgadzam się z nim. A i dostałam jeszcze Monural, to chyba antybiotyk jakiś.

    Patka, kochana nie stresuj się, na pewno zdążysz ze wszystkim 😘 Ja zaczynam w poniedziałek, a mam dziś już 34+1, ale na spokojnie. Nie martw się :)

    Ja też dziewczyny jestem zmęczona. Ciężko mi już chodzić, wstawać, schylać się. Jestem pedantką ze zwierzami w domu, to wyobraźcie sobie jakie katusze przeżywam. Lekarz kazał się oszczędzać, mówił, że można spacerować jak najbardziej, ale żebym pamiętała, że jestem na finiszu ciąży. No niestety, będzie trzeba przeżyć to, że nie jest idealnie, chociaż szlag mnie trafia. Mąż nigdy nie posprząta tak dobrze, jak ja 🙈

    Pochwalę Wam się moją inwencją twórczą. Zrobiłam małe upominki dla gości ☺️

    IMG-1085.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia, 00:47

    Kaktusowa, Anuska0907, meggie94, Domi_95, Coffeebreak, Emimo, Katt, Riptide lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸
    Czekamy na Synka! 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io

    On: ZZSK


    preg.png
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 656 627

    Wysłany: 26 kwietnia, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola ale cudne prezenciki! Ja mam mieć baby shower w maju, ale to mama ogarnia i zaprosi ciotki i kuzynki i żony kuzynów. Nie moge się doczekać bo my to wszystkie ze sobą blisko jesteśmy. Ukradnę Ci pomysł jeśli można 🙈

    Ps. Cieszę się, że z Małym wszystko dobrze❤️

    Nowa_Ola lubi tę wiadomość

    preg.png
    🩵nifty niskie ryzyka, chłopczyk🩵
‹‹ 309 310 311 312 313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ