Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Riptide wrote:dziewczyny, czy któraś ma już widoczny brzuszek? wiem, że to mega wcześnie (ja jestem 7+4), ale ja już jestem zaokrąglona i to sporo. Może to też wzdęcia, a może wszystko na raz - nie wiem. Moja mama ze mną w ciąży miała bardzo szybko widoczny brzuch, może to geny.
Ja mam właśnie taki wzdęty ale tylko od pępka w dół więc raczej to jest jest od problemów jelitowo-żołądkowych. Tym bardziej że trochę schudłam przed ciążą więc widać że coś tam się zaczyna dziać. -
meggie94 wrote:Ja dostałam kartę ciąży na drugiej wizycie gdzie już był zarodek i serduszko 😊
Ja planuje w II trymestrze zaszczepić się na grype, bo w pierwszej ciąży na końcówce pochorowalam się i myślałam ze umrę 🙈
Dziewczyny z mdlosciami i wymiotami, a wiecie ze jest teraz lek zarejestrowany na takie ciążowe dolegliwości ? Podobno działa. Mi wczoraj ginekolog zapisał receptę na niego, bo mówię ze jeszcze nie ma u mnie tragedii, ale wiem jak przechodziłam z córka i jeśli jest coś co może pomoc to wole mieć w domu, bo przy niej sobie nie mogę pozwolić żeby leżeć i umierać w samotności 🙈😅
Wiesz co mi mówił ginekolog o tym, ale powiedział mi ze jeśli daje radę i nie wymiotuje to może lepiej sobie odpuścić… wiec tez tak zrobiłam, teraz trochę żałuje ale może się jakoś przemecze. Jak mi nie przejedzie do przyszłego tygodnia to tez poproszę o ten lek.
meggie94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny powiedzcie czy beta hcg po 6 tygodniu wolniej przyrasta? Moja lekarka kazała mi badać raz w tygodniu, że względu na wcześniej poronienia... we wtorek tydzień temu mialam 13409 a dzisiaj 40675 ... nie wiem co robić... jutro wizyta strasznie się jej boję.
-
Paulciam wrote:Dziewczyny powiedzcie czy beta hcg po 6 tygodniu wolniej przyrasta? Moja lekarka kazała mi badać raz w tygodniu, że względu na wcześniej poronienia... we wtorek tydzień temu mialam 13409 a dzisiaj 40675 ... nie wiem co robić... jutro wizyta strasznie się jej boję.
Nie wiem dokładnie od którego tygodnia, ale chyba powyżej wartości 6000 już zaczyna beta przyrastać wolniej. Raczej nie ma co patrzeć na przyrost, lepiej sobie sprawdzić czy mieścisz się w widełkach dla danego tygodnia?
Tu masz artykuł o tym
https://diagnosis.pl/czy-jestes-w-ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 18:11
Kfiatuszek666, Paulciam lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nawet chciałam dla świętego spokoju zrobić sobie bete żeby zobaczyć czy wszystko dobrze ale przypomniałam jak Patkaa pisała że zrobiła bete I martwiła się że za słabo urósła a lekarz powiedział jej na wizycie że wszystko jest dobrze , więc stwierdziłam że nie robię bo będę się bardziej stresować 🙈
Dzis od rana brzuch mnie co jakiś czas kłuje, trochę ciągnie mnie czasem w pachwinie , czuje dalej wszystkie zapachy na odległość, ale nie muli mnie zbytnio na żołądku. No i dzisiaj moja ulubiona zupa marchewkowa krem mi nie smakowała.. 😬 I co chwilę jestem głodna.
Jedna z dzisiejszych nowości to to że zjadłam do herbaty kilka pierników w czekoladzie jak byli goście, a na początku ciąży odrzuciło mnie od słodkości całkiem no i dzisiaj jadłam pierwszy raz żelki kwasne😅 piersi czasami delikatnie czuje , ale dalej nie bolą. A jak u Was pozostałe dziewczyny ? 🙂
A i jeśli chodzi o wygląd brzucha to ja z natury jestem szczupla bardzo , od tygodnia widać od pępka w dół że trochę wystaje ale nie wiem dlaczego tak szybko 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 18:21
Katarzyna439, Kropka_93, Katt lubią tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Ja dostałam kartę ciąży na drugiej wizycie gdzie już był zarodek i serduszko 😊
Ja planuje w II trymestrze zaszczepić się na grype, bo w pierwszej ciąży na końcówce pochorowalam się i myślałam ze umrę 🙈
Dziewczyny z mdlosciami i wymiotami, a wiecie ze jest teraz lek zarejestrowany na takie ciążowe dolegliwości ? Podobno działa. Mi wczoraj ginekolog zapisał receptę na niego, bo mówię ze jeszcze nie ma u mnie tragedii, ale wiem jak przechodziłam z córka i jeśli jest coś co może pomoc to wole mieć w domu, bo przy niej sobie nie mogę pozwolić żeby leżeć i umierać w samotności 🙈😅
Tak, Xonvea, jadę na niej od 5. tygodnia…
-
Ja dzisiaj weszłam w 7 tydzień według aplikacji, pierwsza wizyta będzie w poniedziałek. Czuję się dobrze, aż chyba za dobrze, nie mam jakiś mdłości czasem mnie złapie taki niesmak ale trwa chwilami. No i rano i na wieczór mam skurcze jak na okres ale nie trwają długo. Piersi wrażliwe ale wszystko do zniesienia. Martwię się czy wszystko będzie dobrze, o ciąży wie tylko narzeczony. Jeśli poniedziałkowa wizyta będzie pomyślna to w urodziny mamy powiem moim rodzicom, to ich pierwszy wnuk/wnuczka więc napewno się ucieszą. Oby tylko wszystko było dobrze 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Jak to u was jest dziewczyny czy wasi lekarze, jeśli chodzicie prywatnie mają inna stawkę za wizytę ciążowa? Byłam ostatnio we wrześniu skonsultować sobie swoje wyniki hormonalne bo rozpoczynałam diagnostykę niepłodności to zapłaciłam 200 zł, także ciekawa jestem ile będzie teraz. Będą wydatkiKatarzyna439 lubi tę wiadomość
-
Patka28 wrote:Ja nawet chciałam dla świętego spokoju zrobić sobie bete żeby zobaczyć czy wszystko dobrze ale przypomniałam jak Patkaa pisała że zrobiła bete I martwiła się że za słabo urósła a lekarz powiedział jej na wizycie że wszystko jest dobrze , więc stwierdziłam że nie robię bo będę się bardziej stresować 🙈
Dzis od rana brzuch mnie co jakiś czas kłuje, trochę ciągnie mnie czasem w pachwinie , czuje dalej wszystkie zapachy na odległość, ale nie muli mnie zbytnio na żołądku. No i dzisiaj moja ulubiona zupa marchewkowa krem mi nie smakowała.. 😬 I co chwilę jestem głodna.
Jedna z dzisiejszych nowości to to że zjadłam do herbaty kilka pierników w czekoladzie jak byli goście, a na początku ciąży odrzuciło mnie od słodkości całkiem no i dzisiaj jadłam pierwszy raz żelki kwasne😅 piersi czasami delikatnie czuje , ale dalej nie bolą. A jak u Was pozostałe dziewczyny ? 🙂
A i jeśli chodzi o wygląd brzucha to ja z natury jestem szczupla bardzo , od tygodnia widać od pępka w dół że trochę wystaje ale nie wiem dlaczego tak szybko 😉
U mnie objawy bez zmian, tylko mam wrażenie, ze od 3-4 dni nieśmiało tracą na sile. Także może faktycznie jak od tego 10. tygodnia BeTa zaczyna spadać to i objawy po mału nikną. Dziś pierwszy raz od początku ciąży wyszłam po południu do sklepu z drugiej strony rano szlam do przychodni, dla mnie to zawsze spacer bo raptem kilometr i 4 razy przystawalam po drodze, bo taka zadyszka No i faktycznie, ciśnienie mam wysokie, a do tego schudłam przez nudności. No wiec mam kolejne zwolnienie i ogólne zalecenie żeby się nie przemęczać
-
Natka9106 wrote:Ja dzisiaj weszłam w 7 tydzień według aplikacji, pierwsza wizyta będzie w poniedziałek. Czuję się dobrze, aż chyba za dobrze, nie mam jakiś mdłości czasem mnie złapie taki niesmak ale trwa chwilami. No i rano i na wieczór mam skurcze jak na okres ale nie trwają długo. Piersi wrażliwe ale wszystko do zniesienia. Martwię się czy wszystko będzie dobrze, o ciąży wie tylko narzeczony. Jeśli poniedziałkowa wizyta będzie pomyślna to w urodziny mamy powiem moim rodzicom, to ich pierwszy wnuk/wnuczka więc napewno się ucieszą. Oby tylko wszystko było dobrze 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Jak to u was jest dziewczyny czy wasi lekarze, jeśli chodzicie prywatnie mają inna stawkę za wizytę ciążowa? Byłam ostatnio we wrześniu skonsultować sobie swoje wyniki hormonalne bo rozpoczynałam diagnostykę niepłodności to zapłaciłam 200 zł, także ciekawa jestem ile będzie teraz. Będą wydatki
U mnie wizyty maja różne ceny w zależności od celu. Monitoring 150, wizyta ginekologiczna 250, ale ciążowa 200, chyba ze z czymś tam to wtedy 250. Niepłodnościowa w ogóle 350, ale tylko pierwsza. Będą wydatki, niestety jak się chodzi prywatnie to trzeba się z tym liczyć. Dlatego mam koleżanki, które właśnie z finansowego rozsądku prowadzą ciążę na NFZ. Ja już zbieram do skarbonki na genetyczne, to już za 3 tygodnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 19:31
-
Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy, któraś z Was tak miała? Jestem w 9 tygodniu, wcześniej śluz był zwykły w małej ilości natomiast od 2 dni bardzo rozciągliwy żółty takie paski normalnie jak przy dniach płodnych i dużo tego jest... Nic mnie nie boli, nie piecze żadnych złych objawów... Jutro zadzwonię dopytać ginekologa, ale może w międzyczasie, któraś z Was się wypowie byłabym wdzięczna 🩷
-
Ja jestem z okolic Gdańska i chodzę prywatnie to wizyta nieplodnosciowa pierwsza 280zl, monitoring cyklu 150. Usg w ciazy 300zl z wizyta. Boli mnie to że muszę na te 20 minut tyle pieniedzy wydać. Mamy ciaze z invitro i staramy się od 6 lat dlatego wolę poki co zeby nie prowadził jej lekarz z nfz.
Natka9106 lubi tę wiadomość
🙋♀️ 31
🙋♂️ 34
Starania od 2017
4 x IUI - nieudane
04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.🍀
09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 7t - odstawiam leki, poronienie.
Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II ivf ☺️
03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
04.10.2024 - transfer blastki 4.1.1. prog 19🍀🤞
14.10 10dpt 173
17.10 13dpt 725, prog 17
21.10 17dpt 3669 prog 26
28.10 24dpt 16197, prog 22, jest zarodek 6mm i 💓
02.11 krwawienie (pękł krwiak)->szpital-> jest zarodek z bijącym serduszkiem 8mm
06.11 7w5d zarodek 1,11cm 💓
-
Natka9106 wrote:Ja dzisiaj weszłam w 7 tydzień według aplikacji, pierwsza wizyta będzie w poniedziałek. Czuję się dobrze, aż chyba za dobrze, nie mam jakiś mdłości czasem mnie złapie taki niesmak ale trwa chwilami. No i rano i na wieczór mam skurcze jak na okres ale nie trwają długo. Piersi wrażliwe ale wszystko do zniesienia. Martwię się czy wszystko będzie dobrze, o ciąży wie tylko narzeczony. Jeśli poniedziałkowa wizyta będzie pomyślna to w urodziny mamy powiem moim rodzicom, to ich pierwszy wnuk/wnuczka więc napewno się ucieszą. Oby tylko wszystko było dobrze 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Jak to u was jest dziewczyny czy wasi lekarze, jeśli chodzicie prywatnie mają inna stawkę za wizytę ciążowa? Byłam ostatnio we wrześniu skonsultować sobie swoje wyniki hormonalne bo rozpoczynałam diagnostykę niepłodności to zapłaciłam 200 zł, także ciekawa jestem ile będzie teraz. Będą wydatki
Ja chodzę prywatnie, mam ubezpieczenie z pracy które pokrywa prowadzenie ciąży wiec na szczęście tutaj nie mam wydatków, ale genetyczne to już trzeba sobie kupić, u mnie to z tego co patrzyłam to kosztuje koło 350 zł plus test pappa chyba 200 coś koło tego.
A kiedyś jak chodziłam prywatnie już całkiem do ginekologa to ten do którego chodziłam dla kobiet którym prowadził ciąże miał zniżkę na wizyty, ale nie było to jakoś dużo, może 50 zł.
Jeśli chodzi o moje objawy to dzisiaj nawet wyszłam z psem na spacer wiec nie ma tragedii, ale jeśli chodzi o jedzenie to bez zmian, zapachy bardzo mi przeszkadzają. Mdłości mam wrażenie ze jest odrobine lepiej. Do tego wczoraj mnie bolała głowa i dzisiaj tez. Wzielam wczoraj Apap, ale nie wiem czy tak co chwile mogę brać, wiec dzisiaj do spania może się przemęcze.
-
Jestem po wizycie. Maluszek ma już rączki i nóżki, skakał sobie, a serduszko pięknie bije. Mierzy dzisiaj 2,21cm, to tak jakby 8t6d, więc wychodzi dzień młodszy niż termin z om. Pokazałabym Wam focie, ale ja nie ogarniam jak ją tu załączyć😄 Uspokoiłam się bardzo, a radość z tego widoku jest czymś co trudno wręcz opisać. Moja teściowa nigdy nie miała usg w ciąży, mamy szczęście móc to tak przeżywać. Wynagrodziło mi to mój stan z jakim się borykam, bo u mnie bez zmian mdłości tragiczne.
Cieszę się, że mogę się tu z Wami dzielić przeżyciami w tym szczególnym czasie, bo chyba nikt dziś mnie lepiej nie rozumie jak Wy.
Kolejna wizyta 20.11😊 A prenatalne mam już umówione na 4.12.🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 20:26
Katarzyna439, Kropka_93, meggie94, Patka28, Kfiatuszek666, Nowa_Ola, Winny_Lis, Tamiikoo lubią tę wiadomość
-
Pineapple! wrote:Jestem po wizycie. Maluszek ma już rączki i nóżki, skakał sobie, a serduszko pięknie bije. Mierzy dzisiaj 2,21cm, to tak jakby 8t5d, więc wychodzi dzień młodszy niż termin z om. Pokazałabym Wam focie, ale ja nie ogarniam jak ją tu załączyć😄 Uspokoiłam się bardzo, a radość z tego widoku jest czymś co trudno wręcz opisać. Moja teściowa nigdy nie miała usg w ciąży, mamy szczęście móc to tak przeżywać. Wynagrodziło mi to mój stan z jakim się borykam, bo u mnie bez zmian mdłości tragiczne.
Cieszę się, że mogę się tu z Wami dzielić przeżyciami w tym szczególnym czasie, bo chyba nikt dziś mnie lepiej nie rozumie jak Wy.
Kolejna wizyta 20.11😊 A prenatalne mam już umówione na 4.12.🍀
Super kochana
Ja się pocieszam, ze przez te mdłości to z dzieckiem musi być wszystko w porządku żeby mi wynagrodzić to wszystko
A ja tez umówiłam dzisiaj prenatalne na 27.11 chciałam na 23.11 ale dobrze mówiliście ze tam gdzie chciałam akurat nie było terminów i umówiłam gdzie indziej -
Paulciam wrote:Dziewczyny powiedzcie czy beta hcg po 6 tygodniu wolniej przyrasta? Moja lekarka kazała mi badać raz w tygodniu, że względu na wcześniej poronienia... we wtorek tydzień temu mialam 13409 a dzisiaj 40675 ... nie wiem co robić... jutro wizyta strasznie się jej boję.
Hmmm dla mnie dziwne, że każe Ci badać betę…. Na takim poziomie ona zdecydowanie zwalnia i lekarze zawsze ochrzaniaja za jej robienie na tym etapie i dokładanie sobie stresuPaulciam lubi tę wiadomość
-
Klaudek wrote:Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy, któraś z Was tak miała? Jestem w 9 tygodniu, wcześniej śluz był zwykły w małej ilości natomiast od 2 dni bardzo rozciągliwy żółty takie paski normalnie jak przy dniach płodnych i dużo tego jest... Nic mnie nie boli, nie piecze żadnych złych objawów... Jutro zadzwonię dopytać ginekologa, ale może w międzyczasie, któraś z Was się wypowie byłabym wdzięczna 🩷
Wiesz co takiego śluzu nie miałam, ale czytałam o śluzie w ciąży i może tak być ze zwiększa się produkcja śluzu w ciąży i może mieć on kolor nawet żółtawy. Wydaje mi się, ze jeśli nie masz innych objawów tzn swadu czy jakiś innych niepokojących objawów infekcji to raczej to nic groźnego. Najlepiej Zadzwon jutro zapytaj i będziesz wiedzieć na czym stoisz