CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla mnie to wszystko co piszecie jest dziwne, że tak może być bo u nas w szpitalu zawsze o wszystko pytają. Na każde badanie/szczepienie jest potrzebna zgoda. Na szczepienie jeżeli się nie zgadzam to podpisuje się papier, że robię to świadomie i nikt nic nie komentuje. Jest tylko prowadzona rozmowa tak jakby uświadamiająca.
Nie wiem czy w ogóle ktoś odcina pępowinę przed tetnieniem. Nie wiem dla mnie to wszystko jest normą.
anieszka lubi tę wiadomość
-
KochamSłońcenie wiem czy Ci się uda bez żadnych oświadczeń uniknąć szczepień, bo szpitale chcą mieć podkładkę, chociaż lepiej przyjść do szpitala z własnym oświadczeniem.
Trójka w jakim mieście jest ten cudowny szpital, który szanuje prawa pacjenta? Rozważam możliwość porodu w innym mieście, jeśli zagwarantują mi moje prawa, więc taka informacja będzie dla mnie bardzo cenna.
-
Dziewczyny jak można poradzić sobie z podrażnieniem miejsc intymnych będąc w ciąży? Do tej pory wszystkie wyniki badań miałam dobre ale ostatnio odczuwalam suchość. W poniedziałek ide do lekarza ale nie wiem jak wytrzymam te dwa dni. Każdy krok sprawia ból. Nie wiem co mam zrobić? Co może usniezyc ból. Nie chce isc z tym do szpitala a nie wiem tez jaką pomoc uzyskalabym w przychodni całodobowej.
-
Anieszka, mi lekarz pozwolił podmywać się 2 razy dziennie tantum rosa przez 2-3 dni (ale tylko podmywać, bez irygacji) oraz stosowałam żel Provag, pomagało na objawy ale i tak skończyło się na Gynazolu po wizycie. Od tamtej pory codziennie rano biorę doustnie Provag.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Dziękuję, a jak długo czekałaś na działanie?summer86 wrote:Anieszka, mi lekarz pozwolił podmywać się 2 razy dziennie tantum rosa przez 2-3 dni (ale tylko podmywać, bez irygacji) oraz stosowałam żel Provag, pomagało na objawy ale i tak skończyło się na Gynazolu po wizycie. Od tamtej pory codziennie rano biorę doustnie Provag.
-
anieszka wrote:Dziewczyny jak można poradzić sobie z podrażnieniem miejsc intymnych będąc w ciąży? Do tej pory wszystkie wyniki badań miałam dobre ale ostatnio odczuwalam suchość. W poniedziałek ide do lekarza ale nie wiem jak wytrzymam te dwa dni. Każdy krok sprawia ból. Nie wiem co mam zrobić? Co może usniezyc ból. Nie chce isc z tym do szpitala a nie wiem tez jaką pomoc uzyskalabym w przychodni całodobowej.
Dopochwowo Lactovaginal - probiotyk z pałeczkami kwasu mlekowego, a na zewnątrz można stosować niemalże każdy krem
-
Leira, już smarowalam i miałam wrażenie, że niektóre pogarszają sprawę. Ukojenie poczułam dopiero przy oliwce. Po skorzystaniu z toalety już się nie podcieram ani nie używam chusteczek nawilzanych tylko od razu się podmywam. Taka "mała" rzecz a jak potrafi dzień spier.... dla świętego spokoju wybiorę się do przychodni.Leira wrote:Dopochwowo Lactovaginal - probiotyk z pałeczkami kwasu mlekowego, a na zewnątrz można stosować niemalże każdy krem
-
anieszka wrote:Leira, już smarowalam i miałam wrażenie, że niektóre pogarszają sprawę. Ukojenie poczułam dopiero przy oliwce. Po skorzystaniu z toalety już się nie podcieram ani nie używam chusteczek nawilzanych tylko od razu się podmywam. Taka "mała" rzecz a jak potrafi dzień spier.... dla świętego spokoju wybiorę się do przychodni.
A ta oliwka? nie pomaga? Może olej migdałowy?
EDIT: W sensie podcierać się chusteczką nawilżoną oliwką zamiast się podmywać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2018, 13:38
anieszka lubi tę wiadomość
-
kokkosanka wrote:Kropka89 czy miałaś napady padaczkowe jako objaw tej tężyczki? Słyszałam kiedyś o tej chorobie i ta dziewczyna miała niby padaczkę, a później okazało się że to właśnie tężyczka. Jak u Ciebie było z poziomem potasu?
Co do Wit D to któraś dziewczyna kiedyś pisała, chyba Arga, żeby nie przesadzać też w drugą stronę, bo dziecku za szybko kości twardnieja. Myślę że dawka 2000 jednostek jest ok i wystarczająca. Ja biorę pregna plus lub prenatal duo i tam jest właśnie 2000 więc niż już więcej nie dokładam.
Ja właśnie żadnych napadów nie miałam ani nic co by mogło na te chorobę wskazywać, mam tę postać tzw. utajona. U mnie poziom potasu był za wysoki, musiałam odstawić na jakiś czas np. pomidory. Teraz wszystko jest już wyrównane i w ogóle ale wcześniej bym na coś takiego nie wpadla! Tak, więcej niż 2000 tez nie biorę, ale dziwię się że w niektórych preparatach dla kobiet jest jej tak mało no i podają w różnych jednostkach, wiec można się pogubić. Na początku ciąży po prostu siadłam z kartką i ołówkiem i wszystko wyliczyłam ile brakuje mi w Femibionie, ile jest w tym preparacie z wapniem plus ile jeszcze brakuje, tak żeby łącznie miec 2000. Ale czułam się z tym mega dziwnie że sama muszę sobie takie wyliczenia robić bo jakoś liczyłam na to że np. w takim Femibionie jako że jest dość drogi to będzie już combo wszystko
Dopegyt (nadciśnienie)
Pregna Plus
Magnez (tężyczka)
Acard 150
————-
2018👦 Ignacy
2019👦 Jan
2023 7tc 💔
26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia
-
Hej, ja jestem z lipcowek ale zaglądam czasem do Was, ja też nie chce szczepić, vit K i kropli i właśnie ze względu na to bardzo mnie będzie stresowal pobyt w szpitalu. Mam jeden na oku, gdzie nie powinno być problemu, ale też rozwazalam, że zapłacę za opiekę prywatna, aby tylko mieć spokój. Z pierwszym synem do pewnych decyzji dojrzałam dopiero po porodzie, teraz mam już wyrobione zdanie.KochamSłońce wrote:Sa tu dziewczyny, ktore nie zamierzaja szczepic dziecka w szpitalu? Nie chce wywolac burzy, dlatego prosze nie piszcie jakie macie na ten temat zdanie Chodzi mi o to, czy zamierzacie o tym rozmawiac z lekarzem prowadzacym jeszcze przed porodem czy chcecie isc na zywiol?
-
Tròjka wrote:Dla mnie to wszystko co piszecie jest dziwne, że tak może być bo u nas w szpitalu zawsze o wszystko pytają. Na każde badanie/szczepienie jest potrzebna zgoda. Na szczepienie jeżeli się nie zgadzam to podpisuje się papier, że robię to świadomie i nikt nic nie komentuje. Jest tylko prowadzona rozmowa tak jakby uświadamiająca.
Nie wiem czy w ogóle ktoś odcina pępowinę przed tetnieniem. Nie wiem dla mnie to wszystko jest normą.
Ja mam dokładnie takie samo odczucie. W szpitalu gdzie chcę rodzić dziecko od samego urodzenia jest przy matce, nie zabierają nigdzie poza salę bez zgody, matka może zawsze iść z dzieckiem lub wyrazić zgodę na to żeby zabrali. Pępowinę odcinają dopiero jak przestanie tętnić (wydawało mi się, że to standard szczerze mówiąc), na wszelkie badania, szczepienia trzeba podpisać papier bo bez tego nic nie wykonają. Troszkę mnie dziwi, że tak bardzo Wam te rzeczy zaprzątają głowę, bo dla mnie były one oczywistym standardem. Ale widać nie każdy szpital ma takie standardy ;o
-
Axana, z tego co czytałam z pepowiną to standard i tak powinni robić zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa zdrowia.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
anieszka wrote:Leira, już smarowalam i miałam wrażenie, że niektóre pogarszają sprawę. Ukojenie poczułam dopiero przy oliwce. Po skorzystaniu z toalety już się nie podcieram ani nie używam chusteczek nawilzanych tylko od razu się podmywam. Taka "mała" rzecz a jak potrafi dzień spier.... dla świętego spokoju wybiorę się do przychodni.
A może maść Linomag - mnie kiedyś lekarka poleciła na podrażnienia. Na zewnątrz powinna pomóc.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
krooolik wrote:Hej, ja jestem z lipcowek ale zaglądam czasem do Was, ja też nie chce szczepić, vit K i kropli i właśnie ze względu na to bardzo mnie będzie stresowal pobyt w szpitalu. Mam jeden na oku, gdzie nie powinno być problemu, ale też rozwazalam, że zapłacę za opiekę prywatna, aby tylko mieć spokój. Z pierwszym synem do pewnych decyzji dojrzałam dopiero po porodzie, teraz mam już wyrobione zdanie.
W jakim mieście masz ten szpital?
Wykupienie położnej nie gwarantuje poszanowania praw pacjenta - położna to jedno a personel szczepiący i wykonujący zabiegi (zwłaszcza w dużych szpitalach) to drugie. Nie masz pewności, że dziecko nie trafi do jakiejś wariatki, która uważa się za wszechwładną i nie baczy na decyzje rodziców. To jest koszmar, że w tak ważnym i trudnym dla nas momencie będziemy musiały się jeszcze stresować i użerać z personelem (jeśli tylko na tym się skończy).
