Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
w połowie maja ide z Weroniką do otolaryngologa sprawdzić czy ma alergie od kilku dni ma zapchany nos i tak srednio co 2-3 tygodnie wiec moze jest uczulona na to co ja czyli grzyby , pleśnie roztocza i takie tam i wtedy spytam się jak to wygląda u nich w przychodni
no i dziś ide na sr i tam tez się spytam jak to jest
czyli wychodzi na to że narazie tylko mi rece niespuchły i nadal moge nosić obraczkę -
Ja tez nosze obraczke i pierscionki.. Tylko gorzej bedzie jak potem mi rece spuchna i nie bede mogla ich sciagnac.. Hehe
As a jaka masz teraz dlugosc szyjki? Niektore dziewczyny z niewielkim rozwarciem chodza dlugooo...tylko trzeba duzo odpoczywac..w takiej sytuacji i gdy dziecko jeszcze naciska glowka na szyjke..
Moj tez podobno sie obrocil i teraz jest nisko przy szyjce..wiec do nastepnej wizyty lezymy... Ale to juz ostatnie 4tygodnie takiego lezenia..wiec juz powoli odliczam dni
-
Aś wiesz na poporodowych leżały Kobiety więc nie wbiliśmy bo nie wypadało. Byłam tylko w toalecie i prysznicu dla rodzących, to tam w miarę ok. Natomiast w tych łazienkach poporodowych nie byłam. Też słyszałam te opinie, że PRL itp. ale się tym nie przejmuję. Mam nadzieję, że dostanę poporodową jedynkę i wtedy będzie nieźle (są dwie takie). Poza tym są chyba jeszcze ze dwie sale 4 osobowe czy coś w tym stylu. Jak to położna powiedziała, warunki są jakie są, ale personelowi nie można nic zarzucić, bo od dawna nie było żadnego wypadku, że ktoś coś zawinił przy porodzie, albo że ktoś się czymś zaraził - nic takiego nie było ! I tego się trzymam.
-
.aś. wrote:Jakie macie do tego podejście? Chciałybyście taki szpitalny nalot rodziny?
U mnie w szpitalu są określone zasady - i pacjentkę może odwiedzić tylko 1 osoba i to dopiero od godziny 13.00 - jeśli zjedzie się rodzina, która o tej zasadzie nie wiedziała wcześniej to wszyscy koczują na ogólnym korytarzu i wchodzą na oddział pojedynczoWynika to z tego, że szpital jest mocno wyczulony na punkcie wietrzenia krocza ... i podobno można dostać niezły opierdziel za noszenie jakichkolwiek majtek
Mi się to b. podoba - i chyba taką "kolejkę" odwiedzających zastosuję również po powrocie do domu
Viola, Z. lubią tę wiadomość
-
W szpitalu w którym będę miała cc z tego co się orientuje niestety nie ma jedynek, ale z racji tego że jestem tą kopertową to zagadam o dwójkę. Jak już mam płacić to chociaż niech to będzie coś więcej niż cięcie
Ja to nawet w domu nie wyobrażam sobie nalotu rodziny czy znajomych a co dopiero w szpitalu, tam wystarczy mi mąż. Po powrocie dojdę do siebie, ogarnę się z obsługą małego i myślę że wydam zgodę na odwiedziny najwcześniej po miesiącu
-
Aś,nie jesteś sama. Też mam mega krótką szyjkę i mały mi na nią naciska główką. Jeżeli nie będziesz odpoczywać to wcale nie poprawi sytuacji. Mi lekarka też powiedziała że mogę urodzić wcześniej ale równie dobrze mogę po terminie,także nie pozostaje nic innego jak być cierpliwym i się oszczędzać.
My mamy już właśnie wszystko przygotowane dla małego,także ja już przestałam się stresować. Co ma być to będzie
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
witam się w dwupaku z domku
Dostałam dziś eksmisję, pewnie przez majówkę
Wczoraj miałam usg i jest poprawa szyjka ma 2,6 cm - leżenie DZIAŁA !!!!!!!!
nie czytałam Was z tydzień nie wiem czy uda mi się nadrobićRozalia, Scintilla, agawera, karolina0522, Aka81, nenette, Z., lilly78, Alorrene13, Inesicia, Muniek, Joasia:), maglic, Nieukowa, Sista, karolinka85, sss lubią tę wiadomość
-
.aś. wrote:agawera, nie masz na stronie szpitala czego potrzebujesz? Może jest informacja.?
karolinka, nie wiem jaka długość ;/ to nfz to się wiele nie dowiedziałam, prywatnie idę 5 maja i wtedy pewnie będę wiedziała wszystko. Nie umiem leżeć ;/ Mam sporo kolokwiów, szukam mieszkania, porządek musi być. Nie rozumiem czemu mała się pcha. Zawsze sobie wyobrażałam ciąże aktywnie, a tu dupa.
W moim szpitalu jest taka informacja
Informacje dla rodzących zgłaszających się do porodu:
Niezbędne dokumenty:
Dokument tożsamości.
Karta ciąży i grupa krwi.
Ostatnie wyniki badań.
Karty informacyjne - pobyty w szpitalu
Niezbędne przedmioty dla mamy:
Koszula ( plus druga na zmianę).
Szlafrok.
Ręczniki -2szt.
Obuwie (plus obuwie do kąpieli).
Przybory toaletowe.
Woda mineralna ( najwyżej 2 butelki).
Niezbędne przedmioty dla noworodka:
Pampersy – 1 opakowanie.
Chusteczki nawilżające.
Kaftany, śpioszki – po 3szt.
Czapeczki – 2szt.
Rożek, kocyk.
Skarpetki, rękawiczki – po 1 parze
Krem do pielęgnacji pośladków.
Jedna tetrowa pieluszka.
Wczoraj rozmawiałam z moim o porodzie i stanowczo powiedział ze rodzę sama ze on poczeka w poczekalni bo on poco tam
Ze przy Weronice zgodził sie na poród rodzinny bo nie wiedział co i jak a teraz nie chce przecież położne sie mną zajmą chciała bym tylko jak okaże sie ze to będzie poród SN ze będzie przy mnie w czasie 1 etapu pózniej może sobie pójść bo i tak w niczym mi nie pomoże
-
MIKOLAY wrote:witam się w dwupaku z domku
Dostałam dziś eksmisję, pewnie przez majówkę
Wczoraj miałam usg i jest poprawa szyjka ma 2,6 cm - leżenie DZIAŁA !!!!!!!!
nie czytałam Was z tydzień nie wiem czy uda mi się nadrobić
Super na pewno dasz radę -
Mikołaj, super ze szyjka się wydłużyła, jak widać lezenie dużo daje (pozycja pozioma bo siedzenie tez za bardzo nie pomoże ) .
Ja doprawilam się chodzeniem do pracy jeszcze przez tydzien po diagnozie ze szyjka krotka , bo przecież nie można z dnia na dzień zostawiać pracy.... Ale niestety skończyło się szwem.
Teraz jest jak na mnie super i gin mówi ze to duża zasługa leżenia, także Aś lepiej zwolnij tempo, jeszcze tylko trochę tygodni
Jak na sezon letni to trzeba dla mężów zamówić koszulki z logo TVNa szpitalne rewolucje super sprawa
U mnie wczoraj była położna środowiskowa na kolejną pogawędkę i mini ktg. Spytała gdzie rejestrujemy mała, do jakiej przychodni i powiedziała ze z tamtad, tez położna przyjdzie po porodzie (ja się z nią widzę przed każdą wizytą u gin na NFZ) a ją musimy zawiadomić osobno i tez przyjdzie jako moja położna środowiskowa.Scintilla lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Hej,
A ja dziś usłyszałam od mojego partnera, że od kiedy jestem w ciąży jestem okropna, mam okropny charakter, nie jestem człowiekiem, a ciąża to mi mózg rozmiekczyla, tak więc dziewczyny pozdrawiam was potwór bez uczućAlorrene13, Scintilla, Ania1704, Sista, karolinka85, nenette, Viola, dorcia8919 lubią tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
nick nieaktualnyAghata, Lilianka27- dzięuję za to, co napisałyście =>poczułam się teraz normalna( ja też sapię, chrapię, czuję się baloniasto i jakbym była społecznym jeżozwierzem)
)))
Lilianka27 wrote:Wiesz co czuję się tak samo w 8mies.ciąży..sapie jak krowa,śpię już po osobną kołdrą,bo stwierdzam,że jestem za wielka i ciągle jestem odkryta..poza tym nic nie mam siły robić..brzuch mam stale pełny od wody i nawet nachylić się nie mogę...taka jestem teraz leniwa,że szok...nogi ledwo ciągnę..dobrze,że ciuszki po prane, po prasowane,bo ja bym teraz rady w życiu nie dała!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 16:08