Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA w życiu nalot- chyba bym wystrzelała, toć człowiek do siebie musi dojść.To znaczy ja, może ktoś potrzebuje inaczej, mieć blisko i szybko rodzinę czy przyjaciół.Ja bym chciała komfortowo dojść do siebie.Toć to nie spa.....
Scintilla wrote:U mnie w szpitalu są określone zasady - i pacjentkę może odwiedzić tylko 1 osoba i to dopiero od godziny 13.00 - jeśli zjedzie się rodzina, która o tej zasadzie nie wiedziała wcześniej to wszyscy koczują na ogólnym korytarzu i wchodzą na oddział pojedynczoWynika to z tego, że szpital jest mocno wyczulony na punkcie wietrzenia krocza ... i podobno można dostać niezły opierdziel za noszenie jakichkolwiek majtek
Mi się to b. podoba - i chyba taką "kolejkę" odwiedzających zastosuję również po powrocie do domu
-
Joasiu sudokrem też jest dobry na takie rzeczy , moja mama smaruje i pomaga
mąż napewno coś ci przywiezie z apteki - mam nadzieje, że pomoże .
Rozalia ja bym chyba pojechała sprawdzić na ip . Albo najpierw weż nospę jak nie przejdzie to jedź i połóż się -
Karolaja2271 wrote:A w życiu nalot- chyba bym wystrzelała, toć człowiek do siebie musi dojść.To znaczy ja, może ktoś potrzebuje inaczej, mieć blisko i szybko rodzinę czy przyjaciół.Ja bym chciała komfortowo dojść do siebie.Toć to nie spa.....
ani mąż - to akurat mi sie nie podoba bo mógłby pomóc wstać itp no ale...
jest specjalny pokój odwiedzin ..
ale w sumie to nie wiem czy z tego powodu w tym pokoju mogą być tłumy ludzi znów i pełno zarazek więc i dobrze i niedobrze .. -
Kasika zaciskać nogi proszę! Jeszcze z tydzień! Albo 2! Trzymam kciuki za to, żebyś została w dwupaku jak najdłużej!
Rozalia a może po prostu młody ci się wypina w tamtym miejscu? Ja mam już dość bo mi tyłkiem ciągle wali w jedno miejsce i czuję jakbym tam siniaka miałą... z innych bóli jeszcze mi więzadło obłe przychodzi do głowy, ono ma taką mniej więcej lokalizację i opasuje całe podbrzusze... boli jak zakwasy.
Jutro mam wizytę o 16:00... może się Radzik pokaże z lepszej strony niż wcześniej i nie zasłoni się ręką...
Ciekawe swoją drogą, czy gin się skapnie że ćwiczę krocze. Teraz rękę po łokieć by mógł mi wsadzić za przeproszeniem (gdzieś słyszałam określenie "faszerowanie indyka" lol)
Alorrene13, karolina0522, Scintilla, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rozalia ja mam te bole podbrzusza..takie jak na okres...i biore nospe 3x1..
Po niej powinno przejsc..choc mi nie od razu przechodzilo.. Mozna wziasc wsumie w ciagu dnia max 3 nospy forte,wiec 6zwyklych.. -
nick nieaktualnyDziewczyny - jutro przychodzi do nas pierwszy raz położna.Mam nadzieję,że choć na horyzoncie zobaczę możliwość nawiązania więzi.No bo inaczej: jak tu z nią rodzić?W każdym bądź razie ważne dla mnie spotkanie.
Z natury nie przebieram w słowa, zwłaszcza, jak się denerwuję - mam nadzieję,że nie zrażę jej swoimi obawami i schizami.
Trzymajcie kciuki.
Ps.Polka dziś oszalał. Sprawdzała chyba, czy może sięgnąć jednocześnie w dwie skrajne strony brzucha.No i coś mnie delikatnie szczypie tam na dole....basen więc w tym tygodniu odpuszczam ( gin po majówce).
Miłego wieczoruAlorrene13, Scintilla, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
A synek chyba faktycznie sie odwrocil...glowka w dol..bo niewiem czy to zwiazane jest z tym ale w ciagu dnia czesciej sie rusza..i lapkami uderza mi w szyjke..
czasami to boli.. Juz chyba wolalam jak byl dupka w dol..i teraz jeszcze nozki wyciaga pod zebra..
-
Dzięki dziewczyny, no spe brałam wcześniej jak mnie bolało i nie pomagało, jakoś samo przechodziło po 2-3 h...Dziś znów powrót i nie wiem z czego to się bierze, bo łapie nagle. Nie napina mi się podbrzusze, mały to też chyba nie jest bo żadnych ruchów tam na dole nie czuję... Wezmę znów no spę i poczekam.
Wizytę u mojego gina prowadzącego mam dopiero 12 maja, więc masa czasu... -
.aś. wrote:Rozalia, jedź na ip. Może to nic, może to skurcz, nie przewidzisz. Możesz jeszcze ciepłą kąpiel wziąć i sprawdzić reakcję, ale po co masz się denerwować.
Ja to już chyba teraz będę ze wszystkim jeździć. Okropnie się czuję psychicznie. Powinnam się uczyć, ale nie mogę się zmusić.Chcę zasnąć i obudzić się jak już dziszia będzie ze mną. W dodatku krocze mnie boli, cycki. No same nieszczęścia. ;/ Wiem, że marudzę, ale ja się nie nadaje do leżenia.i tez chcialam zasnac i obudzic sie dopiero w czerwcu..bo atrakcji to mialam i mam nie malo... 3razy szpital,z 10wizyt na ip wsumie..ciagle infekcje pochwy,bole jak na okres dosc czesto,a to krew podvzas podcierania,ostatnio galaretowaty sluz i myslalam ze to czop
takze widzisz..ciagle cos
do tego 2 poronienia takze ogolnie wielki strach o ta ciaze..ale jeszcze te 4tyg.dam rade..wiec i Ty tez dasz
-
Monia, tak ćwiczę:
Idea jest prosta. Kupujesz balon, smarujesz go żelem durexa, wkładasz wiadomo gdzie, nadmuchujesz troszkę i wyciągasz, pomagając sobie lekko parciemI potem znowu to samo, tylko troszkę bardziej nadmuchany. I tak codziennie o kilka milimetrów w obwodzie więcej masz... i tak aż do 10-10,5cm...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 20:05
sss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiecie co..bo tak czytam...ja jestem w 33tyg i 2dni i nigdy nie mówię,że to jest 34tydzień...no bo jak byłam w Łodzi i zresztą mój gin też tak twierdzi..no to oni nie zaokrąglają tego tylko licza pełne tygodnie..i jak np.ktoś ma cc zaplanowane np. na 36tydzień to nie tną w 35 i2dni tylko czekają aż rozpocznie się 37tydzień,by ten 36tydzień zaliczyć do ukończonych..kumacie o co mi chodzi?? dlatego ja też mam tak się zgłosić na cc,chyba że będą mnie jeszcze przetrzymywać ...
-
Lilianka27 wrote:wiecie co..bo tak czytam...ja jestem w 33tyg i 2dni i nigdy nie mówię,że to jest 34tydzień...no bo jak byłam w Łodzi i zresztą mój gin też tak twierdzi..no to oni nie zaokrąglają tego tylko licza pełne tygodnie..i jak np.ktoś ma cc zaplanowane np. na 36tydzień to nie tną w 35 i2dni tylko czekają aż rozpocznie się 37tydzień,by ten 36tydzień zaliczyć do ukończonych..kumacie o co mi chodzi?? dlatego ja też mam tak się zgłosić na cc,chyba że będą mnie jeszcze przetrzymywać ...
-
Teraz trochę odpuściło ale jak znów wróci to jadę na ip. Od tego tam są aby mi pomóc nawet jeśli to nic takiego.
Nieukowa to wygląda jak jakiś sprzęt dla fetyszysty heheSzkoda że nasi panowie nie mogą tak swoich "pompować", byłoby przyjemne z pożytecznym
Karolinka spojenie mnie wcześniej bolało i był to inny ból, ale możliwe że teraz się coś zmieniło skoro wcześniej mnie brało...
Lilianko ja praktykuję to samo co lekarze i też liczę pełne skończone tygodnie. Mój gin też tak robi że jak jestem w 32 i 4 dniu to jest dla niego 32 tydzień.Nieukowa, Scintilla, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Kasika- mocno trzymam kciuki żebyście wytrzymały jeszcze troszkę:*
Joasiu ja niestety nie pomogę
Dziewczyny szyjkowe - KCIUKI:*
Fasola po bretońsku dla moich bebechów to złooo, armatnie bąki no ale na cukry nie szkodzi więc też podjadam. Zjadłabym, oj zjadła.
A póki co przez 2h nie zjem nicna początku tygodnia wypadła mi plomba - poszłam się zapisać i mam wizytę na 22 maja - dzisiaj ten ząb, tzn. kawałek zaczął mi się RUSZAĆ - wyrwali mi ten kawałek na pogotowiu i boli
i się dowiedziałam, że wizyta nie potrzebna, bo ząb do usunięcia będzie
wściekłam się
znieczuliła mi to jednym psiknięciem czegoś - wierzę, że jak mówiła, że to nie szkodzi to faktycznie nie szkodzi Gabrysiowi i wiedziała co robi. Rozalia - dzielna mamuśko Tobie wyrywał przystojniak całego zęba, mi tylko kawałeczek nieprzystojna baba i chodzę i jęczę bo boli - Ty jakoś nie narzekałaś. PODZIWIAM :*
Scintilla - Ty to jesteś normalnie kopalnią pomysłów
Joasia:), Rozalia, nenette, Z., Scintilla lubią tę wiadomość