Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGuciu ogromne gratulacje
buziaki dla syneczka
A ja cały dzień bez humoru, wiec teraz również daruje sobie marudzenie.
Julka demoluje mnie od środka, zawsze była aktywna ale teraz to przegina. Chce już przyszły poniedziałek ...wymiękam !!!
Wam kochane życze dobrej nocy. Do jutra. -
A1984 wrote:Aś ale to nie bylo personalnie do Ciebie, to o czym piszesz to inna sprawa i tu Ci sie nie dziwnie nic a nic, wiem ze łatwo się pisze ale moze pogadajcie na spokojnie, faceci Malo domyślni są odnośnie oczekiwań względem nich...
No ja wiem, że pewnie nie personalnie, nie gniewam się.
A co do dziewczyn to i bez szpitala często panowie są tak traktowani i to jest przykre.
Pewnie pogadam z nim na spokojnie jak mi ciśnienie zejdzie, ale cierpliwości w ciąży to mam stanowczo za mało.
Wiecie, kwestia jest jeszcze tego, że my jesteśmy razem 1,5 roku. Ja po prostu jeszcze się ŁUDZĘ, że z tym coś da się jeszcze zrobić
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
nick nieaktualnyJa nie mogę zasnąć, już sama nie wiem co mi jest??? Chce mi się pić, za dużo zjadłam, jest mi gorąco
Wykorzystałam ten czas i wyprostowałam włosy, przeniosłam się do salonu, żeby Olo mógł sie wyspać bo jutro do pracy.. tak dużo ostatnio pracuje..
Gucio gratuluję Odezwij się jak siły Ci pozwolą i koniecznie wrzuć foto
Zyrcia moja Livka też robi takie akrobacje Brzuch wygina się wtedy we wszystkie strony
-
Ech witam w klubie niespiacych... Wszystko mnie uwiera. Herman mi wylazl i mnie swedzi. Nogi niespokojne. Dlonie opuchniete. Zgaga. Mlody tylek wypycha. Kluje szyjka i pecherz. No i na domiar zlego zjadlam paste fasolowa i nawet porzadnie gazu puscic nie.moge bo mi maly gdzies na jelicie lezy. Czuje sie jak balon ;|
-
O Rety, a ja nie śpię bo byłam z M. na telefonie. Troche mnie kręgosłup boli, ale mam nadzieje, ze zasnę. dobrej Nocy Nocnym Matkom A jako, ze jest juz po północy, Wszystkim Wam Mamusie zycze cudownego Dnia Matki !!!
Rozalia, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Gucio gratuluje
Stokrotka bedzie dobrze..choc ja dochodzilam do siebie bardzo dlugo..tzn.dluzej niz dziewczyny na sali..
Wczoraj sciagneli mi szew.. Synkowi chyba sie poprawia powoli bo juz sie niesaturowal przy jedzeniu wczoraj.. drugi dzien sie naswietlal..brzuszek juz ok plecki wczoraj wygrzal wiec man nadzieje ze dzis rano po wizycie pediatrycznej odstawia naswietlanie..
Dzis moj pierwszy w zyciu Dzien Matki.. 
A synek konczy TYDZIEN..ale ten czas leci..
Kciuki za wizyty,wyniki,usg,planowane cesarki..
I wszystkiego najlepszego tym ktore zostaly juz mamami teraz i wczesniej nimi byly..
Milego dnia!
Z., Viola, Nieukowa, Aneta87, sss, Joasia:), Scintilla, Ania1704, Rozalia, A1984, karolina0522, Inesicia, gosi_a, dorcia8919 lubią tę wiadomość
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
Stokrotka kciuki zacisniete za cc wszystko bedzie dobrze
Dla Mamusiek majacych juz dzieciaczki na zawnatrz i te w brzuszkach Wszystkiego Najlepszego
My po ciezkiej i strasznie krotkiej nocy Jakos nie mozemy sie wyspac na zas... moze Julka juz nie moze doczekac sie swojego lozeczka bo tak sie kotluje ze spac nie moge... coz jeszcze kilka dni
Pozdrawiamy
-
Agata bardzo mądry wpis, ja się staram o mojego dbać i już mu zapowiedziałam, że w razie gdybym po porodzie z racji gwałtownego spadku hormonów była nieznośna, to on ma nie brac tego poważnie, bo ja go nie chcę skrzywdzić. Uważam, że bez względu na pochodzenie, rasę, wyznanie, krąg kulturowy i światopogląd, każdy ma na tym świecie jedno podstawowe zadanie: starać się ze wszystkich sił! W szczególności tyczy się to małżeństwa. A zfochowanych księżniczek nie cierpię (Smerf MarudaA1984 wrote:Gucio gratulacje!! Oj rozkręcamy się Dziewczyny!
wiecie co zaobserwowałam tu na oddziale? Ze duża czesc kobiet traktuje swoich facetow jak psy. Normalnie takie sfochowane księżniczki. Przyklady - mąż jednej nie pojawił sie o 15 (odwiedziny są od 15) tylko okolo 17 bo myslal zostać w pracy, demonstracyjnie się do niego nie odzywała. Następnego dni facet wzial urlop. Druga jak dzwoni jej mąż to odbiera z fochem "czego znowu chcesz" lub "czego znowu nie mozesz znaleźć" i westchnięcie. Wkurzyla się i go zjechala jak jej przyniosl kanapki w woreczkach nie do kanapek tylko do mrożenia. Plus on sobie siedzi przy niej od 15 do 20, ona w tym czasie spi / czyta / gra w coś na komórce ale on musi wiedzieć, nawet nie rozmawiają. Norma są miny męczennic, sapania jak to im źle i zero pytania co tam u tego faceta slychac, nic tylko ja ja ja...
Do mnie J wpada jak mu pasuje godzinowo, posiedzimy 1-2h, pogadamy i każe mu uciekać bo wiem ze jest po pracy, plus po zakupach / gotowaniu dla mnie i ma prawo byc zmęczony albo chciec pojsc na silownie. Nie jecze mu jak to mi źle bo mimo wszystko czekamy na Maly Cud i ludzie maja poważniejsze problemy niż nudy w szpitalu
tak tylko chcialam napisać, pamietajmy q tym wszystki Dziewczyny o naszych drugich polówkach i zapytajmy czasem co u nich i co oni czuja, czego sie obawiają...
Uwaga! Prawdziwe kakao z kostką gorzkiej czekolady rewelacyjnie działaja na drętwiejące łydki- jestem właśnie po przespanej nocy
Scintilla, Z., Rozalia, Aneta87, A1984, gosi_a, Nieukowa, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka trzymam kciuki.....
Mamuski juz niedlugo bedziemy narzekac na co innego hee...
U mnie znow paskudnie na polu idzie zwariowac, wstac mi sie nie chce ale musze.
Faceci sa rozni to fakt. Ja jak lezalam w szpitalu to moze wpadal na godzinke i go wyganialam bo biedak po nocy i wolalam zeby sie wspal... I tak myje, odkurza wiadomo jak sie nie powie wprost to sie nie domysli. Raz pytam co jemy na sniadanie. z mysla ze zrobi a on a co ciekawego proponujesz... Ja sie na mojego wkurzamza te jego piwka. Przychodzi wekend i oczywiscie piwko musi byc wiadomo ze sie nie uchleje 3 piwka i spanie ale tak mnei to wnerwia ze szok.. I jeszcze specjalnie chodiz za mna no to teraz piwko wr......Juz nakrzyczalam na niego ze jak tak dalej pojdzie to sama sie bede musiala zawiesc do szpitala...Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Wszystkiego dobrego w dniu Mamy kochane :*
U mnie noc jak zwykle rewelacyjna - śpię jak suseł
Stokrotka - kciuki!
A i witam się z Wami w 40 tygodniu
miłego dnia kochane - ja się dzisiaj lenie - więc może wykorzystam sposób Rozalii i pomocze kopyta, masując w międzyczasie cycki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2015, 08:11
Scintilla, Z., Aka81, Joasia:), Rozalia, karolinka85, sss, gosi_a, dorcia8919, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Yeah ... mamy kolejne czerwcowe dzieciątko - Gucio gratulacje!
Stokrotka - Trzymam kciuki za Twój dzień!
Nas obudził zapach wakacyjnych kanapek - czyli pasztet, ogórek zielony i pomidor; myślę sobie mam już jakieś zwidy ?? okazało się, że M. wstał wcześniej żeby zrobić mi śniadanie przed swoją pracą i zostawił mi liścik, że śniadanie jest od córki z okazji Dnia Matki bo z nią wczoraj wieczorem rozmawiał
Oczywiście dostał "opierdziel", że skoro z nią rozmawia to jaki z niego zdyscyplinowany ojciec skoro nie może namówić dziecka na pojawienie się już na Świecie
... ale tak to i tak jest kochany
Opisy szpitalnych tatuśków są bardzo życiowe - ze współczuciem patrzyłam na tych wymęczonych mężczyzn przyjeżdżających ze stertą reklamówek i niewiedzących co ze sobą poczynić ... no ale jak jeden dostał ochrzan od swojej partnerki za to, że wziął jej na wyjście nie tą bluzkę co trzeba i ona się nie ruszy ze szpitala to mnie zamurowało
ja bym wyszła nawet w tej reklamówce na sobie, albo jego koszuli byle by wyjść
Ciekawe kto się dzisiaj odważy na poród w swoje Święto
Miłego dnia !
Rozalia, Joasia:), Z., Ania1704, A1984, Inesicia, gosi_a, dorcia8919, Nieukowa, Viola, maglic lubią tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
Kanapki z pasztet hmm super mąż, mój to nie ma na to głowy i juz mu wybacze no.ma ciężko w pracy i marudzi codziennie. Ja dziś imprezka w przedszkolu. Maja w przedszkolu, śniadanie zjedzone czas na drzemkę hehe Udanego dnia mamy i powodzenia dla tych rodzących może dziś i gratulacje dla nowych mam.
-
A ja miałam dobrą noc i też spałam jak zabita, a do tego cukier na czczo tak niski jak nigdy. Może zbliża się moja końcówka
Kurcze trochę Wam zazdroszczę tych ruchow dzieciaków bo mój taki leniwy, że muszę do niego gadać przekrecac się i wtedy łaskawie da znać że jest ok
Mamusiom życzę wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim pociechy z dzieci Mam nadzieje że za miesiąc o tej porze już wszystkie będziemy rozpakowane
Dzisiejszy dzień bez większych planów. Muszę wymienić ramkę na zdjecia, na obiad zrobię makaron ze szpinakiem a potem mam płukanie ucha u laryngologa, bo od tygodnia mam zatkane i chodzę głucha
A na męża cóż narzekać nie mogę, jak pisałam kiedyś trafił mi się model idealny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2015, 08:44
Scintilla, Sista, Z., Aneta87, karolinka85, Joasia:), Ania1704, A1984, Inesicia, gosi_a, dorcia8919, Viola, maglic lubią tę wiadomość
-
Witamy sie i my
Stokrotka - kciuki zaciśnięte, bedzie dobrze !!! Ty miałaś planowana CC, czy to wyskoczyło tak nagle?
Miałam plan pospać dluzej, ale M. zadzwonił, bo sie chciał przywitać My mamy piwko codziennie, nie tylko w weekendy, wiec jak kiedyś zapytałam co bedzie jak mnie złapie, usłyszałam, ze sa taksówki Licze jednak na to, ze mnie nic nie złapie przed planowaną CC, a w razie czego to załaduje M. jako pasażera i sama pojadę. Po mojej jeździe, w szpitalu bedzie miał promili 0 (do szpitala jest autostrada, po której lubię pędzić )
Muszę dziś oporządzić Bożenę, bo wieczorem przedostatnia wizyta i nie mogę iść taka rozczochrana Dobrze, ze tutaj mam wannę, to wezme małe lusterko i zobaczymy
Miłego dnia Mamuśki !!! U nas leje, wiec plus taki, ze nogi nie spuchną i lżej sie oddycha
Czekamy na fotki Gustawa
Z., Rozalia, Scintilla, sss, gosi_a, dorcia8919, Nieukowa, maglic lubią tę wiadomość
-
Hej Wam w nasze "prawie" Swięto
a mamuśkom rozpakowanym już oficjalnie nalepszego Dnia Matki
ja dziś noc w miarę ale w godzinach wczesno porannych mega ból żeber , że ani siedzieć w tym łóżku ani leżeć ani niccccccccccccc
masakra była, stękałam jak babcia , ja nie wiem co mała tak sobie to żebro wybrała
karolinka85, Rozalia, Aneta87 lubią tę wiadomość
10. 2018r. - c.b
[/url]
