Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie przeglądałam zdjęcia żeby coś wybrać do ramek na zdjęcia w salonie, które świecą pustkami i trafiłam na moje foty sprzed ciąży. Kurde wtedy mi się wydawało że jestem gruba, ale teraz marzę żeby wrócić do takiej wagi
dorcia8919, Ania1704, Sista, Inesicia, gosi_a, maglic, Z., sss, Finezja, Alamakota, Viola, Aneta87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydorcia8919 wrote:To prawda, ale i tak nie będziesz miała naliczonego L4 do 27.06 jeśli urodzisz w terminie. Tylko będziesz miała przeliczone już od dnia porodu macierzyński.
-
Spakowałam torbę
robi się poważnie. Mała się tak cieszy, że ledwo chodzę. xD
Dziewczyny, Wam też się wydaje, że Wasze dziecko jest "wszędzie"? xD Nie wiem co o tym myśleć. W Bożenie czuje główkę, pod mostkiem pośladki. Ostatnio mój mąż pomylił czkawkę z kopniakami xD
nie mam ani parcia na pęcherz, ani zgagi. życie na krawędzi, ale jak mała potrafi kilogram w 7 dni osiągnąć to kto wie kto tam teraz egzystuje
gucio, oni chcą ugotować to dziecko? xD
jeśli chodzi o lekarzy... ja na NFZ nadal nie dostałam zwolnienia... jak teraz na wizycie poproszę (2 tyg przed terminem) to dam sobie rękę uciąć, że powie, żebym sobie wzięła urlop z macierzyńskiego. Nie wiem czy tej babie już ZUS jakąś karę przyfasolił czy jak. Dla mnie to nie jest normalne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 17:27
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
A w ramach pajacyka, bo na temat zusu i mojego pracodawcy to mi się gadać nie chce - jak sobie pomyślę, że jeszcze będę musiała coś załatwić w pracy to mnie zalewa już dziś.....
Myślałam, że wreszcie doczekałam się kontroli z zusu.... niestety się myliłam
Dzwonił domofonem komornik
Szukał mojego brata, a brat z racji, że się rozwodzi od paru lat i korespondencja do niego z sądu i innych instytucji nie dochodziła (kochana bratowa o to zadbała) to za moją zgodą wszędzie podawał, że listy mają do mnie przychodzić
I pyta czy jest, to ja mu grzecznie odpowiadam, że nie i nie wiem gdzie mieszka ( nie będę obcemu udzielać informacji).
I zaczął jak na przesłuchaniu : jak się nazywam, gdzie jest mój brat, czy może wejść na klatkę abym mu coś pokwitowała itp... Sam nic od siebie tylko spytki.
To się wnerwiłam, bo mam do męża zakaz otwierania drzwi obcym od incydentu jak otworzyłam bezdomnemu i chciał kasy.
Zaczął mnie straszyć, że "tutaj" jest zadłużenie za gaz i długo nie było płacone.
To się pytam co ma na myśli "Tutaj", a on mi podaje mój adres
To się wnerwiłam i go poinformowałam, że adres, który podaje jest adresem korespondejcyjnym i nie interesują mnie długi brata - w tle słyszałam jak głupi szczurek szukał w papierach i czy mówię prawdę.
A wnerwił mnie szczur zapyziały, bo zostawił mi w skrzynce wezwanie do załatwienia sprawy do 1 czerwca, a jak nie to w asyście policji wywalą mi drzwi i wejdą. Debil nadal wpisał adresat: godność brata i MOJ adres
Najlepsze jest mój brat - w ramach podziału majątku sprzedał z żonką mieszkanie jakieś pół roku temu i nie rozwiązał umowy z gazownią- myślał, że sama wygaśnie - tak dziś wydedukował, bo w momencie sprzedaży wszystko było uregulowane
A najlepsze jest to, że ostatnio zdjęli mu 600 zł z konta za sprawę o której dziś była kłótnia z komornikiem i bidny nie wiedział o co chodzi, bo się nie mógł do komornika dodzwonić
Ręce opadają, Burdel mają tyż komornicyJak każda instytucja
-
dorcia8919 wrote:Mikolaya poszło :)sprawdź czy teraz wszystko ok
MamA najbardziej mój mózg dziękuje.
Ja to Was ogólnie podziwiam, jak piszecie długaśne posty, bo w połowie czytanie już nie pamiętam co czytałam. Z krótkimi jakoś daję sobie radędorcia8919 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a ile kg schodzi mniej więcej przy porodzie?
Joasia:) lubi tę wiadomość
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
gucio wrote:Światło w pokoju musi być włączone w nocy non stop. Nie bardzo widzę potrzebę własnej lampki. Siateczkowe majty są nie do zastąpienia. Najlepsze fioletowe. W bawełnianych sobie nie wyobrażam egzystować. Te dziewczyny które nie miały wysyłaly mężów do apteki.
U nas w szpitalu światło w nocy zgaszone, widać co szpital to obyczaj. Co do majtek, to tez zalecenie lekarza, który tam pracuje. Ja akurat mam cztery pary siateczkowych i resztę wezme bawełnianych. -
gosi_a wrote:Rozalia, ja też jak oglądam zdjęcia sprzed ciąży to jestem w szoku, że byłam taka chuda. Oczywiście uważałam się wtedy za grubą
Ale co tam, mam cel by do końca roku wrócić do wagi sprzed ciąży
Ja tez ostatnio oglądałam jak brzuszek mi rósł po zdjęciach i taki ząk e byłam taka chuda ale wtedy inaczej twierdziłam tera to wyglądam jak Tłusta Orka w niedziele mam komunię u Chrześnicy i nie mam nic dosłownie nic w co bym mogła sie ubrać a nie bardzo chce kupować sukienkę ciążową bo juz 7 dni do Terminu.. -
nick nieaktualny
-
Truskaweczka250 wrote:Ja tez ostatnio oglądałam jak brzuszek mi rósł po zdjęciach i taki ząk e byłam taka chuda ale wtedy inaczej twierdziłam tera to wyglądam jak Tłusta Orka w niedziele mam komunię u Chrześnicy i nie mam nic dosłownie nic w co bym mogła sie ubrać a nie bardzo chce kupować sukienkę ciążową bo juz 7 dni do Terminu..
Wiesz, dzisiaj widziałam np. w H&M czy New Yorkerze długie luźne sukienki, które można później wykorzystać po porodzie. Nie patrzyłam na ceny, ale na pewno na necie można podejrzeć.Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do ruchu i oddychania podczas II fazy. U mnie nie miałam szans na ruch bo jak łapał skurcz to bylam w bezruchu. stałam przy łóżku i przedramiona miałam na łóżku oparte. Albo byłam pod prysznicem. Między skurcz ami było mało czasu bo zaczęłam od skurczy z przerwami 2,5'. Wiec siadać na piłkę nie było sensu. Oxy leci godzinami wiec podpięta masz słabe pole manewru. Co do partycji. Mi poszło właśnie wtedy gdy położna mi kazała robić według starej daty (odnośnie wypowiedzi chyba nieukowe), czyli nabieramy powietrza, oczy i warte i tloczymy powietrze do w ddół.to co mówili na szkole rodzenia zupełnie się nie sprawdziło. Szukałam różnych pozycji i na siedząco i na czworakach i na boku i na podparciu. Najlepiej poszło w pol leżącej
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Dorciu ja tez poprosze wniosek na [email protected]
-
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny