Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosia człowiek nie docenia co ma (w tym przypadku brak nadmiernych kg) dopóki nie nabierze więcej
Aś z tym traceniem po porodzie to różnie bywa. Znam przypadki gdzie dziewczyny ze szpitala wychodziły ze swoją wagą przedciążową, ale i takie które rok czy więcej po porodzie nie schudły. Pewnie wiele zależy od naszego organizmu, a potem nieobżerania się i jednak ruch, ruch, ruchJa będę z młodym zasuwać jak dzika koza po parkach
Ania1704, gucio, Z., gosi_a lubią tę wiadomość
-
MIKOLAY wrote:.
A wnerwił mnie szczur zapyziały, bo zostawił mi w skrzynce wezwanie do załatwienia sprawy do 1 czerwca, a jak nie to w asyście policji wywalą mi drzwi i wejdą. Debil nadal wpisał adresat: godność brata i MOJ adres
Mikolay pracowałam przez ponad 2 lata w kancelarii komorniczej i mogę doradzić, że gdyby jeszcze raz ktoś przyszedł to lepiej porozmawiać i spisać protokół i spokój byś miała. Tzn. oni przychodzą robią wywiad (a skoro brat podawał Twój adres do korespondencji to wierzyciel w tym przypadku gazownia na pewno wskazał aby poszli na czynności pod ten adres i sprawdzili), abyś ich na klatkę wpuściła i powiedziała, że nie mieszka i tylko adres do korespondencji podał Twój - to oni powinni to zapisać w protokole i biorą Twój podpis jako poświadczenie, ze to co napisali jest zgodne z tym co powiedziałaś i wsio. A tak teraz możesz napisać odręczne pismo z tym wyjaśnieniem, ze nie mieszka, ze adres podany tylko do korespondencji i żeby na potwierdzenie Twoich słów zrobili zapytanie do BELa (Biuro Ewidencji Ludności - chociaż podejrzewam, że oni doskonale to wiedzą, ale musieli zweryfikować każdy adres).
Poza tym powiem Wam taka jedna rzecz o której może wiele osób nie wiedzieć, ale warto odbierać korespondencje od komorników czy innych instytucji zwłaszcza jeśli jest poleconym bo nawet jeśli jej mnie odbieramy a będzie dwukrotnie awizowana to taka korespondencja jest uznawana przed sądem jako doręczona (mimo, ze fizycznie jej nigdy nie odebrało się i nie wiedziało co w niej jest). Morał taki, że lepiej odbierać i przynajmniej wiedzieć, że coś się dzieje, przynajmniej można szybko zareagować i coś wyjaśnić.Sista lubi tę wiadomość
-
Rozalia wrote:Ja póki co mam L4 do 9 czerwca, potem gin od cięcia mi wystawi do dnia cc czyli tylko na 3 dni, ale z tego co mi mówił mój gin to gdybym rodziła sn to wystawiłby do dnia terminu porodu, a potem w razie czego przedłużył gdybym nie urodziła.
Finezja, Sista lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Finezja ma racje z tym komornikiem. Mnie przychodzily listy i awizo na adres mieszkaniangdzie ja od 10 lat tam nie mieszkalam bo sprzedalam i Mimo ze mieli mojej mamy adres Do korespondecji to dal ej wysylali na ten nieistniejacy.i awizo ciagle nowy wlasciwiel wyrzucal a ja o niczym nie wiedzialam.i oni Wzieli ze ja dostawalam poczte a ja dawno w polsce nie mieszkalam.zajeli mi Konto i chcieli Jakies zalegle skaldki z krusu ściągać jak ja dawno nie nalezalam do nich bo normalnie pracowałam i ubezpieczenie placilam.dało to się odkręcić Ale warrto rozmawiać z nimi bo pozniejnwiecej problemów.
Agawara dziś okazało się że rozwiążą mi ciążę ze względu na starzejace się lozycko ,mimo że przepływy nie są źle Ale dziecko lepiej będzie przybieralo na wadze karmiac niż jak w brzuszku będzie.
Dziwię się ze Tobie nie podejmą takiej decyzji i (chyba że coś przeoczylam)
A więc dziewczyny za tydzień o tej porze moje maleństwo będzie ze mną..
Sista, Nieukowa, Finezja, gosi_a, sss lubią tę wiadomość
-
Finezja wrote:Mikolay pracowałam przez ponad 2 lata w kancelarii komorniczej i mogę doradzić, że gdyby jeszcze raz ktoś przyszedł to lepiej porozmawiać i spisać protokół i spokój byś miała. Tzn. oni przychodzą robią wywiad (a skoro brat podawał Twój adres do korespondencji to wierzyciel w tym przypadku gazownia na pewno wskazał aby poszli na czynności pod ten adres i sprawdzili), abyś ich na klatkę wpuściła i powiedziała, że nie mieszka i tylko adres do korespondencji podał Twój - to oni powinni to zapisać w protokole i biorą Twój podpis jako poświadczenie, ze to co napisali jest zgodne z tym co powiedziałaś i wsio. A tak teraz możesz napisać odręczne pismo z tym wyjaśnieniem, ze nie mieszka, ze adres podany tylko do korespondencji i żeby na potwierdzenie Twoich słów zrobili zapytanie do BELa (Biuro Ewidencji Ludności - chociaż podejrzewam, że oni doskonale to wiedzą, ale musieli zweryfikować każdy adres).
Poza tym powiem Wam taka jedna rzecz o której może wiele osób nie wiedzieć, ale warto odbierać korespondencje od komorników czy innych instytucji zwłaszcza jeśli jest poleconym bo nawet jeśli jej mnie odbieramy a będzie dwukrotnie awizowana to taka korespondencja jest uznawana przed sądem jako doręczona (mimo, ze fizycznie jej nigdy nie odebrało się i nie wiedziało co w niej jest). Morał taki, że lepiej odbierać i przynajmniej wiedzieć, że coś się dzieje, przynajmniej można szybko zareagować i coś wyjaśnić.
Mój adres udostępniłam bratu właśnie po to, aby cała korespondencja do niego dochodziła ( bratowa i uczynna sąsiadka wyciągały jego awiza z innego adresu).
Dziś pisałam pismo wyjaśniające z nr. tel do brata do komornika, aby mnie nie nachodziliJutro mąż wyśle faxem.
Ja mam zakaz otwierania drzwi, bo mąż się stresuje - u mnie w budynku zawsze jakieś nawiedzone ludki chodzą : bezdomni, świadkowi jehowi, kominiarze i inni co zbierają kasę ;(
Finezja, komornik pracuje tylko w poniedziałki i czwartki - myślisz, że fax wystarczy ?? -
maglic wrote:Dziewczyny pomocy... boli mnie gardlo
jakies niezawodne metody? Bylabym wdzieczna
ja piłam Prenalen (jest chyba bez cukru) + mleko z czochem
A, i jak mnie mocno swędziało to lekarz rodzinny pozwolił płukać proszkiem gagarin jeśli dobrze pamiętamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 20:10
maglic lubi tę wiadomość
-
Mikolay możesz wysłać najpierw faxem a potem wyślij pocztą pismo co będziesz faxować bo raz, że fax to nie dokument,a dwa musi być Twój podpis oryginalny. Chociaż może w tym przypadku jak dostaną fax to im wystarczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 20:14
-
Oooo ja też kiedyś pracowałam w kancelarii komornicznej ale bardzo krótko, nawet miałam plan zostać komornikiem albo chociaż asesorem ale wybrałam inną drogę
Maglic nie wiem niestety co pomoże na ból gardła, ale jak mnie coś brało to syrop z cebuli działał zbawiennie na wszelkie dolegliwości. Prenalen to prawie sam cukier, niewiele ma wspólnego z lekiemFinezja, maglic lubią tę wiadomość
-
Ohoho, ohoho! Zyrcia zmobilizowałaś mnie do spojrzenia w swój NFZetowy ZIP. I co ja widzę kuźwa??? Gabinet, który skasował mnie prywatnie za USG prenatalne, policzył sobie od NFZtu jeszcze kasę! Nosz szlag mnie jasny trafił między oczy.
I jeszcze płaciłam wtedy gotówką więc nie mam jak wykazać że to szwindel! Ale jestem wściekła wrrr.
Kolejne kwiatki: za spojrzenie między nogi gina NFZ płaci 135zł (omg), a za rzekome wizyty moje u położnych (hehe, mam wpisanych ich 16, a SR miałam 10h) po 31zł od sztuki.
Poza tym wszystko się niby zgadza, ale z tym gogusiem od USG genetycznego nie odpuszczę i sobie inaczej porozmawiam. Jutro do nich podjadę specjalnie i pogrożę paluszkiem że mam paragon (nie muszą wiedzieć że wywaliłam) i że zgłaszam sprawę do NFZ. Ciekawe co mi odpowiedzą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 20:27
zyrcia lubi tę wiadomość
-
gucio wrote:Światło w pokoju musi być włączone w nocy non stop. Nie bardzo widzę potrzebę własnej lampki. Siateczkowe majty są nie do zastąpienia. Najlepsze fioletowe. W bawełnianych sobie nie wyobrażam egzystować. Te dziewczyny które nie miały wysyłaly mężów do apteki.
-
nick nieaktualnyDobrze Nieukowa !!
zobaczcie, takie małe grono nas tu jest i wychodza takie rzeczy to ciekawe ile w sumie hajsu z nfzu nakradli lekarze, przychodnie i szpitale... masakra, przeciez takie 30 czy 300 zł pomnożyć razy miliony ludzi to są masakryczne pieniądze :o a jak np za moje operacje szpital brał 6 czy 17 tysięcy... to jak takie coś sobie powpisują to dopiero złodziejstwo. To jest normalne wyłudzenie przecież, rzeczywiście trzeba to zgłaszać a nie się potem dziwić, że fundusz na nic nie ma kasy. Nie broniąc funduszu oczywiście, bo to też są dziady ;PRozalia, Nieukowa, Finezja lubią tę wiadomość