Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dada wrote:Inesicia a z jakiego materiału i czy pamietasz model ?
-
Hej dziewczyny!
No więc również zycze nam wszystkim łatwych porodów zarówno cc i sn:)
Chciałałm dodać do tematów szczepionek- ja szczepiłam synka 6 w 1 na pneumokoki i ratawirusy i powiem wam szczerze że jak w przedszkolu była grypa żołądkowa to nawet mi ją synek przekazałam i ja cierpiałam(pierwszy raz w życiu) a on sam nic może lekko nie miał apetytu i obecnie tyle mimo że wiem że dzieci chorują w przedszkolu on nic wiec ja uważam, że warto te dodatkowe szczepienia zafundować choć ich cena jest porażająca pneumokoki chyba 3x albo 2x 270zł( nie pamiętam albo nie chce pamiętac bo tyle kasy...) a rotawistusy albo 2x 300zł albo 3 x 200zł. Chociaż wiem że mój synek był drobny wiec mi poradzono zawsze robić każdą szczepionkę osobno.Nieukowa lubi tę wiadomość
-
gosi_a wrote:Agata, a to nie jest tak, że właśnie rotawirusów jest mnóstwo i objawy kończą się na biegunce? Bo pneumokoki mają gorsze powikłania typu zapalenie opon mózgowych. Bo nam babka mówiła, żeby lepiej szczepić na pneumokoki, a rotawirusy odpuścić jak coś.
Nam tak samo.gosi_a lubi tę wiadomość
-
Odnośnie dużych noworodków to 2007 roku w Szczecinie urodził się Kacper, który ważył 7,13 kg, mierzył 66 cm i jest największym dzieckiem, jakie do tej pory urodziło się w Polsce i uwaga...poród był SN !!! Można można
Oczywiście nie życzę nikomu tak dużego noworodka mimo, że "maluszek" zdrowy bo na pewno urodzić 7 kg dziecię to mega wyczyn !
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070111/AKTUALNOSCI/70111005A1984, dorcia8919, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Finezja wrote:Odnośnie dużych noworodków to 2007 roku w Szczecinie urodził się Kacper, który ważył 7,13 kg, mierzył 66 cm i jest największym dzieckiem, jakie do tej pory urodziło się w Polsce i uwaga...poród był SN !!! Można można
Oczywiście nie życzę nikomu tak dużego noworodka mimo, że "maluszek" zdrowy bo na pewno urodzić 7 kg dziecię to mega wyczyn !
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070111/AKTUALNOSCI/70111005gosi_a, Z., Finezja lubią tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:No Finezja nie pocieszyłaś mnie...
Urodził się zdrowy... Szkoda ze nie piszą ile urodziło się chorych przez złe decyzje lekarzy. Tak mam chandrę
Alorrene13 Twój maluszek musiałby podwoić wagę a na to szans nie ma, poza tym ta kobieta miała cukrzyce ciążową i z tego co kojarzę to chyba za późno zdiagnozowali, no i to było 8 lat temu, nie sądzę, żeby robili jej "co chwilę" USG i skoro położne po urodzeniu obstawiały, że mały ma 4,5 a potem 6 kg to wnioskuję, że przed porodem nikt też jej nie robił USG.
Info bardziej jako ciekawostka, dla mnie to pocieszające, że można urodzić 7 kg sn bo ja nie wyobrażam sobie w ogóle jak te nasze dzieciaczki wyjdą/wychodzą z wagą połowę mniejszą -
gosi_a wrote:Agata, a to nie jest tak, że właśnie rotawirusów jest mnóstwo i objawy kończą się na biegunce? Bo pneumokoki mają gorsze powikłania typu zapalenie opon mózgowych. Bo nam babka mówiła, żeby lepiej szczepić na pneumokoki, a rotawirusy odpuścić jak coś.
Gosia możliwe że masz rację, być może pokręciłam jedno z drugim, sorry!
Muszę się ogarnąć w temacie... -
Dziewczyny (gł do Mikolay): nie bójcie się rtęci i aluminium w szczepionkach. Szczepionki zawierają mniej aluminium niż mleko z cyca mamy (poważnie!), a rtęci tyle samo co porcja tuńczyka... także sama zawartość jeszcze o niczym nie świadczy, liczy się dawka i postać
Ja nie sugerowałabym się różnicami w kraju pochodzenia szczepionek. Chyba wybiorę tradycyjne, chociaż nie słyszałam żadnych pewnych informacji o wyższości jednych nad drugimi- co osoba to inne zdanie. Ważne, żeby w ogóle zaszczepić bo to chroni nasze dzieciaczki, inne dzieci i jeszcze osoby z niedoborami odporności
Szczepionka na pneumokoki nie chroni przed wszystkimi typami bakterii, podobnie jak rotawirusowa przed wszystkimi typami wirusów biegunkowych... ale jeżeli was stać to zawsze lepsza częściowa ochrona niż żadna...
Z dwojga do wyboru priorytetowo szczepiłabym na pneumokoki, bo konsekwencje zakażenia są dużo groźniejsze...
Allorene tulam ;( Szkoda że ci kurde mydlili oczy tyle czasu z cc w medicoverze, bo już się nastawiłaś psychicznie a tu dupa blada ;/
W takim razie owocnego wyganiania. Teoretycznie mamy ten sam termin, więc wieszSzkoda że nie da się kilku gramów przekazać, bo ja bym przyjęła tak z 200g dla Radka od ciebie
Finezja, A1984, Alorrene13, gosi_a, maglic lubią tę wiadomość
-
Alorrene kurde tak to jest z tymi USG
(( Też na Twoim miejscu miałabym lekką załamkę bo człowiek w sumie nie wie na czym stoi a raczej nie wie co w nim siedzi i jakiej wielkości - przepychamy melona czy arbuza?
Liczę że lekarze zareagują jak w trakcie okaże się że Młody jednak może mieć kłopoty ze zmieszczeniem się, żaden szpital teraz nie ryzykuje afery medialnej i cesarek robią nawet więcej niż wskazań więc u Ciebie też ryzykować nikt nie będzie. SN ma swoje plusy... będzie dobrze Kochana!!!
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
BrumBrumek wrote:inesicia możesz mi powiedzieć jak odczuwasz te straszaki ??
Podpinam się pod pytanie
U mnie tylko twardnieje brzuch, ale to nie jest dla mnie bolesne.
Miałyście mocne bóle miesiączkowe? Bo ja okresy miałam ogólnie lekkie i zastanawiam się czy może dlatego nie mam bóli teraz?
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
U mnie brzuch twardnieje już od 20 tygodnia i to nie było bolesne, a w ciągu ostatnich 2 tygodni pojawiły się twardnienia brzucha połączone z bólem miesiączkowym. Nie jest to jakiś bardzo duży ból, ale coś tam boli. Kurcze no nie wiem jak to inaczej opisać.
Z., BrumBrumek lubią tę wiadomość
-
Ja nie wiem czy mam twardnienia bo brzuch mam wiecznie twardy od 5 miesiąca. Ale jak na KTG mi się zapisywały nawet całkiem regularne skurcze koło 80 - 90 top czułam to jedynie jako mały dyskomfort, pewnie bym nawet nie zwróciła uwago gdybym nie była podpięta. Ale zakładam że porodowe nawet na tym samym poziomie to jednak inne odczucie, chyba
-
Jestem po wykładzie i KTG.
Jest tak duszno, że myślałam, że padnę na tym wykładzie, aż mnie w pewnym momencie zemdliłoChyba nigdy tak źle mi nie było.
No więc w zasadzie ani mnie ten wykład do niczego nie przekonał, ani za wiele nie uświadomiłPowiedziano nam, że jak nas stać, to robić wszystkie. Poza tym na pewno kobieta mówiła, że pneumokoki i meningokoki mają straszne konsekwencje i szybko się rozwijają w organizmie. Rotawirusy: nie każda sraczka oznacz rotawirus (słowa tej kobiety). ona ogólnie zwolenniczka szczepień i szczepień tych 5w1 i 6w1. Więc w zasadzie co osoba to opinia. Dostaliśmy dużo ulotek poczytam, zobaczę. A potem jeszcze jak już przyjdzie pora szczepień poradzę się lekarza prowadzącego i będziemy z mężem wybierać.
Po KTG nie jestem zadowolona. Mam się skontaktować z lekarzem prowadzącym, bo położnej nie podoba się zapis i mam to skonsultować z ginem. I nie powiem nie było to zbyt pocieszające i się nieco zmartwiłam. Zaraz będę dzwonić i jak będzie trzeba to się pojedzie na wizytę. Tylko czekam na powrót męża z pracy, żeby szybko pojechać autem w razie czego... Jestem tym jakoś przygnębionaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 17:37
gosi_a lubi tę wiadomość